Wasze rady dla PM na ślubną Mszę - o czym pamiętać?

[mary]

Powoli nadchodzi forumowy sezon ślubny. Może więc stworzymy listę ważnych spraw, o których dobrze pamiętać (i zastosować) podczas ślubu?
Pamiętam, że Inka podkreślała swego czasu, by wziąć ładne pióro do kościoła- do podpisania dokumentów, co przecież rejestruje oko kamery.
Powinno się wyznaczyć osobę kierującą gośćmi- że np. mają wejść do środka i w ławkach czekać na PM, lub też tworzyć szpaler.
Co jeszcze?

[Majeczka]

My na ostatnim spotkaniu z ksiedzem (naukach przedmalzenskich) dowiedzielismy sie np. ze nalezy upewnic sie czy w 'cenie' jest tez oswietlenie- czy nie bedzie sytuacji, ze oswieltona bedzie tylko czesc kosciola. Kolejna sprawa-czy bedzie czewony dywan, jesli para ma takie zyczenie. Mozna tez ustalic z ksiedzem jakie bedzie czytanie, kto je bedzie czytal, kto bedzie spiewal plasm. Czy chcemy sami wypowiedziec slowa przysiegi, czy tez powtarzac za ksiedzem. Kolejna sprawa to dekoracja kosciola- w niekotrych zabraniaja strojnych dekoracji. Warto wczesniej zapytac czy nie ma zakazu sypania ryzem (zleca sie ptaki i nabrudza!!!)..... wiele jeszcze tego bylo. Jesli informacje sie przydadza to moze przypomle sobie cos jeszcze

[callja]

Tak kilka propozycji...
Można samodzielnie wybrać sobie czytania ślubne i tekst psalmu responsoryjnego; jest kilka wersji do wyboru - bez trudu namierzalne przez google. Ksiądz nie ma prawa burczeć, że "taki tu zwyczaj, że tylko jedno czytanie, hymn do milości św. Pawla, a potem Ewangelia o weselu w Kanie Galilejskiej i cześć". Czytania mogą być dwa lub jedno, jak chcecie, tekst Ewangelii też może być wybrany przez Was.

Poza tym (ale u mnie to zboczenie zawodowe ) - OPRAWA MUZYCZNA!!! Przemyślana, zgodna z wymogami liturgicznymi, niepowtarzalna, profesjonalna, ale przede wszystkim piękna. Jeśli muzycy są profesjonalistami zorientowanymi w wymogach Epoiskopatu co do muzyki liturgicznej, to nie musicie się bać fochów księdza czy organisty - pana za zagrodzie
W przypadku niepowtarzalnej oprawy mszy (jak np. części stałe mszy i "Veni Creator" po łacinie, arie liturgiczne zamiast typowych pieśni kościelnych) sprawdza się zrobienie i rozlożenie na ławkach w kościele "programu mszy" np. z tłumaczeniami tekstów poszczególnych utworów. Goście są zachwyceni, że nie siedzą słuchając "ładnej melodyki", tylko rozumieją przekaz słowa połączonego z muzyką.

W niektórych rejonach/parafiach jest zwyczaj, że po zakończeniu mszy ksiądz prowadzi Młodych pod boczny ołtarz NMP, by pomodlili się tam o Jej opiekę i własne szczęście - Panna Młoda składa wówczas na votum bukiecik świadkowej albo specjalnie przygotowany kwiatek; w Gdańsku np. jest zwyczaj pozostawiania pod obrazem Matki Boskiej ślubnego bukietu, ale nie każdej Pannie przypadnie do gustu opcja, by tak szybko pozbyć się bukietu W czasie modlitwy Młodych można wykonać utwór o tematyce maryjnej, niekoniecznie nieśmiertelne "Ave Maria" I ważne - potrzebny jest wówczas przytomny i stanowczy świadek, który nie pozwoli gościom wyleźć z kościola, nim Młodzi skończa modlitwę, wrócą pod ołtarz główny i rozpoczną uroczysty marsz do wyjścia

[Majeczka]

Callja bardzo cenne rady Co do wyjscia z kosciola to niektorzy wybieraja opcje ze goscie czekaja po ceremonii juz przed kosciolem aby ulozyc szpaler bardz tez sypac kwiatkami itd

[Kasia]

Kolejna sprawa-czy bedzie czewony dywan,

u nas w kościele rozwijany jest zielony dywan

trzeba pamiętać o zabraniu dowodu osobistego

bo niektórzy księża bez dowodów nie pozwolą na podpisanie dokumentów - to tyczy sie również świadków

[inkageo]

Należy pamiętać, żeby życzeń nie przyjmować przy wejściu głównym do kościoła, bo to utrudnia dostanie się do budynku kolejnej parze i ich gościom.

Trzeba pamiętać o welonie i dać go za krzesło, żeby na nim nie usiąść

Lepiej kilka razy się upewnić czy ksiądz zamierza wyjść do przedsionka po MP bo u nas było straszno i śmieszno, jak czekaliśmy, a jego nie było..

Trzeba się zastanowić gdzie mają siedzieć świadkowie, była kiedyś ostra dyskusja na ten temat

[zwierzatko_mojej_mamy]

trzeba jeszcze pamietac o powiadomieniu ksiedza, jesli chcecie miec dziecko od obraczek bo inaczej to on ma u siebie na tacy obraczki, a tak musi pamietac o dziecku;)

[inkageo]

Jeżeli w kościele jest balkon/chór do którego przejście jest zazwyczaj zamknięte, a chcecie mieć zdjęcia/film z góry to też trzeba to ustalić, żeby fotograf nie pocałował klamki

[olgaaa1]

A ja mam takie pytanie natury technicznej hihi, dostąłm karteczkę do spowiedzi i jak to wygląda. Spowiadając się, mówie, że to spowiedź przedślubna, ale kiedy mam mu dać tą karteczkę przed spowiedzią po spowiedzi. Wiem głupie pytanie, ale kurczaczek nie wiem jak mam mu dać tą karteczkę

[brawurka]

przed spowiedzią

[olgaaa1]

no ale co mam podejść i powiedzeć: prosze?
Brawurka prześłij mi swój adres zamieszkania na gg. bo chyba nie damy rady was odwiedzić w święta (((

[inkageo]

Ja na początku powiedziałam, że to spowiedź przedślubna, a karteczkę podałam jak skończyłam, dostałam rozgrzeszenie i wstałam

[brawurka]

podchodzisz, kładziesz przed nim, klękasz i mówisz przystępuje do pierwszej spowiedzi itd

[mary]

u nas w kościele w ogóle nie rozwija się dywanu Proboszcz jest pod tym względem nieustępliwy.

Kolejna ważna sprawa- coś na zebrane pod kościołem monety, by nie wrzucać ich do jakiegoś woreczka

[inkageo]

A ja nie chciałam zbierać monet, bo u nas tylko czeka na ten moment zgraja cyganów, którzy rzucają się na monety i włażą pod spódnicę PM Były tylko płatki róż

[maadzia28]

Mary podobno dywan nie sprawdza sie przy długim welonie.. a juz w ogole odpada przy koronkowym. Ja sie ciesze,ze w moim kosciele nie ma dywanu Mozna zawsze zamowic dekoracje kosciola, ale to tez trzeba uzgodnic z proboszczem. U nas np. nie wolno dekorowac sztucznymi kwiatami, tylko zywe..i kwiaty maja zostac w kosciele

[mary]

u nas też nie wolno sztucznych kwiatów zamawiać. Proboszcz generalnie krzywo patrzy na wszystkie te dekoracje ślubne zamawiane u firm dekroacyjnych. U nas będą tylko bukiety z żywych kwiatów + dekoracja ławek, ale też kwiatami.

Inka, nie da się jakoś przegonić tych cyganów? U nas na szczęście jest porządek i Młoda Para sama zbiera swoje grosiki.

[mayagaramond]

coś na zebrane pod kościołem monety, by nie wrzucać ich do jakiegoś woreczka

np. do reklamowki (przepraszam, nie moglam sie opanowac  )

skasowalam, bo bez sensu, nie doczytalam, ze chodzi o msze...

[inkageo]

Inka, nie da się jakoś przegonić tych cyganów? U nas na szczęście jest porządek i Młoda Para sama zbiera swoje grosiki.

Haha i zaraz byś wylądowała na okładce super ekspresu jako panna młoda rasistka, która skopała cygańskie dzieci

[mary]

nikt nie mówi o kopaniu przez PM. Od kopania Panna Młoda ma męża

[maadzia28]

Byłam na ślubie gdzie duzo biednych dzieci sie zleciało do pomocy przy zbieraniu. Swiadek za pozno zareagowal..dzieci pobrudzily i potargaly tren..i byly na kazdym zdjeciu.
Proponuje uzgodnic ta sprawde ze swiatkiem i swiatkowa ( miec kosz z cukierkami dla dzieci, lub czekolady). Aaaaa i jeszcze Ci panowie co z zyczeniami sie w kolejce ustawiaja.. nimi tez najlepiej niech zajmie sie swiadek i klopot z glowy. Takie sytuacje maja glownie miejsce w kosciolach znajdujacych sie w centrach miasta.

[mary]

i jeszcze Ci panowie co z zyczeniami sie w kolejce ustawiaja.. nimi tez najlepiej niech zajmie sie swiadek i klopot z glowy.

jacy panowie?

[inkageo]

Mary nam się zaraz wystraszy No zdarzają się panowie, którzy pragną złożyć życzenia i liczą na hojną za to zapłatę U nas zdarzają się też cyganie grający na akordeonie, ale na szczęście nie mieli naszego ślubu w grafiku
Nam zaginęła jedna koperta.. Mamy uwiecznione na zdjęciu jak kolega składa życzenia i wręcza nam kopertę, która po ślubie się nie odnalazła.. Musiała nam gdzieś upaść..i zniknąć..

[maadzia28]

Mary..hmmm jakby tych panow opisac... bezdomni lubiacy bardzo alkohol?? TO chyba dobre okreslenie. Bylam na slubie w Tychach w sierpniu 2007.  Panowie tam stali od rana i czekali na sluby, mieli nawet zrobione wiazanki "nieswiezych" kwiatow..byli poobijani , brudni..wygladalo to fatalnie..i mieli karteczke..szczescia mlodej parze zycza Tyszanie  :
Najlepiej poobserwowac kosciol w ktorym macie dziewczyny slub , wtedy bedzie jasne czy takie akcje maja miejsce czy nie..a swiadkow na wszelki wypadek tez uprzedzic

[natka]

Mary..hmmm jakby tych panow opisac... bezdomni lubiacy bardzo alkohol??

To czasem nawet nie bezdomni tylko, cóż menele. U nas pod kościołem też sie pojawiają przed główną bramą na plac kościelny i czekają na pół litra a czasem chca wiecej. Dobrze ze do koscioła jest jeszcze jeden wjazd Pamiętam jak znajoma jechała do ślubu i tuż przed bramą kierowca wziął ostry zakręt i podjechał pod ten drugi wjazd a ci panowie za nimi...śmieszny widok choc pewnie wtedy młodej do śmiechu wcale nie było