Pronovias-Leza-przymiarka już niedługo, a ja nie wiem czy przerobić suknie

[olgaaa1]

Waracam znowu do swojego wątku, w którym dewagowałam, czy przyszyć ramiączka, takie jak w diafano, czy zostawić leze, taką jaką jest.
A wy jak myślicie, czy fajnie będą wyglądały takie ramiączka?
Pomóżcie błagam Bo już nie wiem co zrobie.

[maroonbug]

Witaj! Bardzo ladna suknia. Podobaja mi sie dekolty w serduszko, choc tu na forum juz stoczyla sie zacieta walka miedzy serduszkowym a prostym dekoltem
Powiem szczerze, ze nie moge sobie wyobrazic bolerka ktore by idealnie wspolgralo z ta suknia (bo sklada sie z dwoch kontrastujacych ze soba czesci: wyrazna pod wzgledem struktury, sztywniejsza gora i delikatny, zwiewny, "ruchliwy" dol, niczym morska piana). Wiec widze dwie opcje:
1. wersja nowoczesna i elegancka: bolerko (raczej krotki rekaw, lub 3/4) dopasowane do gory, a wiec cos sztywniejszego, z tafty, moze z odwaznym, postawionym kolnierzem (jesli masz niezbyt krotka szyje), jednolity, prosty kroj, jedyne szalenstwo to jakis zlocisty motyw, pasujacy do tego na sukni.
2. wersja romantyczna i delikatna: szal/ etola dopasowany do dolu, a wiec organza lub muslin, moze byc z falbana, tak zeby przypominal dolna czesc sukni.

Moje osobiste zdanie jest takie, ze welon przy drugiej opcji juz nie pasuje...A i pierwsza opcja bardziej mi sie widzi bez welonu  :mrgreen:

[ Dodano: 30-01-2008, 16:03 ]
oj im dluzej patrze, tym bardziej mi sie te falbany podobaja :-D ...mierzylas ja? jakie robi wrazenie dotykowe, ze tak powiem?

[inkageo]

W kwietniu może być zimno.. Bardzo podobała mi się panna młoda w żakieciku, wyglądało to elegancko i nowocześnie. Niestety nie zapisałam zdjęć..

[olgaaa1]

No właśnie, też myślałam, o zwykłej białej, dopasowanej marynareczce. Bo  nie znosze tych wszystkich bolerek, a tym bardziej tych a la "norki".

A mam do was jeszcze jedno pytanie, myślicie, że do mojej sukni, będą paspwać takie ramiączka jak w tej sukni w linku, nazywa się "diafano"? Bo myśle, aby ją przerobić, bo źle się czuje z odkrytą górą.

http://www.theweddingshop.co.uk/pronovias.html

[inkageo]

Bardzo mi się podobają, ale pytałaś czy technicznie da się to zrobić?

[olgaaa1]

Mam taką nadzieje, że się uda i że będzie to wyglądać fajnie. Przymiarkę pierwszą mam w połowie marca i wtedy się okaże.

[inkageo]

Hmm.. Po naszyciu na piersi tego tiulu gdzieś się musi skończyć bez wyraźnej granicy.. Trudna sprawa, ale ja na szyciu się nie znam.. Pewnie łatwiej by było podszyć te ramiączka od spodu, a nie na wierzchu tak jak w tej sukni.

[olgaaa1]

Myślałam, aby pod biustem zrobić taką tasiemkę, jak ty miałaś w swojej sukni

[inkageo]

I w tym miejscu zamaskować granicę tiulu.. No może się udać

[mayagaramond]

Piekna suknia, lubie falbany (nie na sobie co prawda ;-) )

zrobić taką tasiemkę,

Nie chce gasic zapalu, ale nie wiem czy to sie da zrobic. Gora sukni nie jest gladka, tylko troche marszczona i trudno bedzie naszyc na to tasiemek.

Poza tym moze to zaklocic proporcej, bo suknie jest odcinana na linii bioder (na skos) i ta prosta tasemka moze nie najlepiej wygladac.

A dlaczego chcesz ramiaczka?

[olgaaa1]

Bo jestem drobną osobą i mam na tym punkcie komplekeksy Wydaje mi się, że wystają mi kości, które chciałabym zakryć.  :: Poza tym takie ramiączko powiększają ramiona. Ale jeszcze zobaczymy jak to będzie z tymi ramiączkami, pewnie w Madonnie, będą Panie wiedziały, czy to dobry pomysł z tymi ramiączkami.

[spragnienie]

Myślałam, aby pod biustem zrobić taką tasiemkę, jak ty miałaś w swojej sukni

Moim zdaniem taka kokardka to tej sukni niezbyt pasuje. U inkageo dodawala uroku, tutaj może być już "za dużo szczęścia".
Jeśli przy zamawianiu nie powiedzialaś, że chcesz ramiączka to może być problem, bo suknia już będzie gotowa do przymiarki, a wtedy nie da się zorbić już tych ramiączek tak jak w tej 2 sukni, gdzie koronka na gorsecie i ramiączkach stanowi 1 całość .. Pozostaje przyszyć je od spodu, jeśli bardzo je chcesz mieć.. Ale jeśli przeżyjesz bez, to radziłabym nic nie udziwniać  ;-)

[moonlight]

Widziałam gdzieś zdjęcie sukienki z dość nietypowymi ramiączkami, przeszukałam historię i nie mogę znaleźć gdzie ją widziałam... Cała nietypowość polegała na tym, że te ramiączka to były w zasadzie takie malutkie, krótkie rękawki (może ze 4 cm) zachodzące na ramiona, coś jak bufki, ale bez marszczeń. Wyglądały super i dziewczyna miała je w kościele, ale na plenerze już nie co dobitnie świadczy o tym, że były odpinane... Były ładnie dopasowane, przylegały do ramion, nie odstawały i nie powiewały jak rękawy motylka. Dodam, że sukienka była koronkowa i te ramionka też.
Wydaje mi się, że takie ramiączka jak w "diafano" mogą technicznie nie wyglądać dobrze. Może już lepiej coś takiego nakładanego osobno:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Pozdrawiam

[olgaaa1]

/

[inspiracja]

olgaaa1, tak patrze i patrze na tę Twoją boska Lezę i widzę, ze moja Madeira ma prawie identyczną górę Fason, jak na moje oko- taki sam:) Jedynie aplikacje są nieco inne. No i w Twojej jest ten cudny falbaniasty dół mmmm.... napewno będziesz wyglądała olśniewająco!
Na Twoim miejscu nie kombinowałabym za wiele.  Mnie tez wkurzały moje wystające obojczyki wrr.. Po przymierzeniu Madeiry okazało się, że ten problem w ogole nie istnieje!   Na przymiarce koniecznie popstrykaj pare fotek, i zastanów się w domu na spokojnie , czy napewno trzeba cos zmieniac

[maroonbug]

Poza tym takie ramiączko powiększają ramiona.

Takie ramiaczka jak w Diafano akurat zmniejszaja ramiona. Sama podobne wybralam i chodzilo mi o optyczne zwezenie ramion wlasnie. Nic innego nie dzialalo tak, jak tego typu ramiaczka. Jesli chcesz sobie powiekszyc ramiona, to proponuje takie bolerko jak do Indii Pronovias. Powiekszaja i poszerzaja znaczaco.
Lub cos innego co bedzie zaczynalo sie tuz przy krawedzi ramion, tam gdzie konczy sie obojczyk,  a nastepnie opadalo miekko na ramiona i rece.

[zuzia]

olgaaa1,
ja bym nie doszywała ramiączek. Suknia jest fantastyczna. Nie ma co kombinować

[maroonbug]

olgaaa1,
ja bym nie doszywała ramiączek. Suknia jest fantastyczna. Nie ma co kombinować

zgadzam sie z Zuzia. Jesli chcesz sie zakryc do kosciola, to szukaj czegos tymczasowego, ale sukni nie zmnieniaj, bo niczego jej nie brakuje

[zuzia]

olgaaa1,
ja bym nie doszywała ramiączek. Suknia jest fantastyczna. Nie ma co kombinować

zgadzam sie z Zuzia. Jesli chcesz sie zakryc do kosciola, to szukaj czegos tymczasowego, ale sukni nie zmnieniaj, bo niczego jej nie brakuje

Poza tym może się okazać, że po doszyciu ramiączek będzie przekombinowana. I nie wiadomo czy da się to odwrócić bez szkody dla sukni

[Kasia]

no tak a olga chce jeszczxe bolerko ...

[olgaaa1]

Dziewczyny ramiączka byłyby doszyte od zewnętrznej strony, więc w razie czego, bym je odczepiła bez szkody. Od samego początku planowałam ramiączka, bo moim zdaniem wyglądam niezbyt dobrze z całkowicie odkrytymi ramionami. Jan naprawdę jestem bardzo drobna, a chce powiększyć górę (nie piersi, bo te mają rozmiar 70C), ale same ręce i ramiona. A i może znacie jakiś salon w Wawie, gdzie jest duży wybór bolerek  i jeszcze jedno pytanie w madonnie powiedzieli mi, że wypożyczą mi bolerko, ale jak mi je wypożyczą, tzn. że dopasują je do mnie, czy dadzą mi standardowy rozmiar?

[ze_nitka]

Olga, zadam pytanie może trochę nie na miejscu... ale czemu nie wybrałaś sukni z ramiączkami skoro uważasz że właśnie z ramiączkami będzie Ci lepiej niż bez...?

[maroonbug]

Olga, zadam pytanie może trochę nie na miejscu... ale czemu nie wybrałaś sukni z ramiączkami skoro uważasz że właśnie z ramiączkami będzie Ci lepiej niż bez...?

Tez mi to przyszlo do glowy... ???

Co do powiekszania ramion i rak, to w moim poprzednim poscie napisalam jak mozesz to zrobic. Niestety ramiaczka i dekolt "V" Ci w tym nie pomoga.

[olgaaa1]

wszystkie suknie jakie przymierzałam były właśnie z ramiączkami, ale Pani przyniosła leze, tak tylko aby zobaczyć, jak będę wyglądać bez ramiączek, no i sie zakochałam w Lezie, w tych falbankch i przedłużonym gorsecie, a nie było podobnej, która miała ramiączka, no może tylko diafano, ale ona jest strasznie duża i nie podobał mi się dół. Więc Panie w salonie powiedziały, że do lezy zawsze można doszyć ramiączka i to mnie przekonało. A dekold w serduszko wybrałam dlatego, że ładnie eksponuje biust.

[ze_nitka]

a może zamiast ramiączek szelkę? albo takie ramiączka jak miała Inka w obelixie? Bo jakoś te takie koronkowe, szerokie zupełnie mi nie pasują do Lezy.
A Panie w salonie jakie ramiączka miały na myśli? Pokazywały CI?