Chilli con carne

[salsa]

Chilli con carne to meksykańskie, szalenie popularne danie , które moze byc jedzone ( i gotowane ) na wiele sposobów
Prawie każdy kucharz modyfikuje je nieco po swojemu, ale trzy składniki są w nim zawsze stałe:
mięso mielone
czerwona fasola
chilli (suszone lub świeże)

Filozofia tego dania jest prosta: rozgryzanie ziarenek fasoli ma być "ulgą" w jedzeniu ostrego miesa

oczywiście nie trzeba sie do tego stosować, i jak ktos woli mniej pikantne to też można:)

Składniki:
mięso mielone - wołowina, ale powiem wam, ze ja często robie poł na poł wołowe z wieprzowym a kiedyś zrobiłam z mielonego indyka i tez było dobre, choc w standardzie wołowina-przepis podaje na około pół kilo mięsa

czerwona fasola- ja ide na łatwiznę i kupuje w puszcze z zalewie, ale mozna kupować suszoną i ją moczyć, jak kto lubi-na puszki to na poł kilo miesa dwie puszki

chilli - czesto mam po prostu z torebki, ale moze byc papryczka żywa, moze bym tez pieprz cayenn, może być też taka w kawałeczkach, suszona

czosnek-wedle uznania ja jestem bardzo czosnkowa, wiec daje poł głowki

papryka w proszku czerowna słodka

dobra oliwa lub olej z pestek winogron-ewentualnie olej sojowy, ale zadnych olejów do smażenia bo bedzie to czuć w potrawie-nie trzeba duzo, tylko na poczatek smażenia miesa

pomidory-może być pulpa, latem mogą być zywe, dojrzałe, moze być domowy rpzecier pomidorowy-ja nie uznaje koncentratów, ale jak ktoś lubi koncentrat pomidorowy to tez jest ok . pomidorów ma być tyle zeby zabarwić i spoić potrawę-to nie sos do makaronu zeby to wszytsko w tych pomidorach pływało, wiec około słoik przecieru, puszka pulpy, mały słoiczek koncentratu (z koncentratem trzeba uwazac, zeby ten smak nie dominował potem)


robimy tak:

SIEKAMY drobniutko czosnek, solimy zeby puścił sok
na patelni rozgrzewamy ze dwie łyżki oliwy i jak gorąca sypiemy szczyptę papryki ostrej z torebki, gdy rozniesie sie aromat wrzucamy czosnek, szybko mieszamy i chwile dosłownie smażymy bo czosnek lubi robić się gorzki wiec szybko trzeba wrzucic na to mięso mielone
mięso trzeba przesmażyć i maksymalnie rozdrobnić, mieso smaży sie długo pod przykryciem, mieszając i rozdrabniając, nie ma prawa sie przypalić , nie ma prawa być z grudkami - mieso musi być miękkie w smaku zanim zaczniemy je przyprawiać
kiedy mieso juz miękkie w smaku i rozdrobnione należy doprawić je chilli - tu wedle uznania i uważnie, bo w trakcie gotowania potrawa jeszcze sie wyostrzy , zawsze mozna to potem doprawić ja lubie ostrzejsze wiec supie dwie, trzy szczypty chilli w proszku lub daje całą jedna paryczkę, ale mozna dać poł paryczki chilli na poczatku (mozna dać czuszkę)
teraz pomidory i zaraz ze dwie łyżeczki paryki słodkiej w proszku
dokładnie wymieszac i poddusic zbey to sie przegryzło
dosolić jesli taka potrzeba
na koniec doajemy fasolę
ja zawsez gotuje na tej z puszki wiec tak tez napisze:
jedna puszkę wlewam całą z zalewą, drugą sama fasole, ale nigdy tej fasoli nie myje z zalewy, przetestowałam kilka wersji i z tą zalewą robi się taka fajna spójna całość i lepszy smak
fasolę wlewa sie na ostatnie 10 min i nie dusi sie juz byt długo ponieważ fasola nie moze się rozgotować

i w sumie tyle-mozna pałaszować:)

ja podaje to na różne sposoby

1. z ryżem, czasem do tego opodaje kapuste pekinska posiekana wdrobne wiórki z dresingiem jogurtowo-czosnkowym lub sałate z vinegretem

2. w tortilach

3. w naleśnikach w których zastępuję jedna szklankę mleka sokiem pomidorowym i sole ciasto ( wtedy zawijam w trójkąty w nalesniku troche chiili wkładma troche tarego sera żółtego i zapiekam chwilke w rozgrzanym p[iekarniku-do teog podaje sops pomidorowy, keczup, lub sosik czosnkowy

4. przerabiam na zupę meksykańską

smacznego

[Monika]

ja uwielbiam chili con carne Tylko ja dodaję jeszcze papryki takiej zwykłej w kostkę posiekanej, jak się ją dobrze podsmaży to się fajnie łączy z mięsem i fasolą

[salsa]

Monika, no też mowie ze kazdy ma swoj sposob:) ja po wielu testach taka werscje lubie najbardziej, mam koleżankę, ktora dodaje szparagi (!!) do chilli
ja nie lubie zasmiecania dobrych przepisów ale to z tym szparagami tez jest nawet nawet;)

[Kata]

A ja dodaję kukurydzę i lubię wersję mocno pikantną :-)

[salsa]

Kata, kukurydza do Chilli ?! to już jest wariacja na temat:P -jeśli nie blużnierstwo:) <żart>
ja też robie wersję pikantna ale tylko wtedy jak gotuje dla nas dwojga bądź jak jest u nas moj brat, dla którego nic nie jest za ostre:P

[panikarola]

salsa, gotuje wlasnie Twoje chili con carne

[salsa]

panikarola, i jak tam, gdzie jesteś?

[panikarola]

miesko na patelni z czosnkiem juz jest jeden blad, a w zasadzie dwa, zapomnialam posolic czosnek i trudno mi bylo stwierdzic organoleptycznie, czy to papryka na oliwie tak pachnie czy sama oliwa i po psrostu wrzucilam miecho, mozliwe ze za wczesnie.

[panikarola]

oooo, dziewczyny, ale sie objadlam... nie moge sie ruszac...

wyszlo rewelacyjnie, ale zrobilam tak (salsa nie zabij mnie): zamiast jednej z przewidzianych puszek fasoli dalam kukurydze (nie cala), bo mi sie paletala po lodowce. oooooch, jakie boskie! kupilismy tez takie placki do tortillowego wrapa.

ale ze jak cos jest dobre, to zeby byla rownowaga w przyrodzie cos sie tez musi spaprac, to zalalam sobie laptoka winem i mi touchpad nie dziala  :-/

[salsa]

(salsa nie zabij mnie)

nie zabije:) Kacie też smakuje z kukurydzą na pewno dobre:)

kupilismy tez takie placki do tortillowego wrapa.

ja robie tortille sama, ale te wapowe tez dobre:)

to zalalam sobie laptoka winem

ooo wspołczuję bardzo, to z tego grzechu łakomstwa;)

[salsa]

TORTILLE ROBIE TAK

składniki:
3 szklanki maki kukurydzianej
1/2 lyzeczki soli
1 1/2 do 2 szklanek letniej wody
oliwa


Mąkę przesiać ( mąka specjalna do tortilli kukurydziana, robiłam tez pare razy przepis mieszany, ale to juz nie jest to samo) i dodać do niej łyżkę oliwy
dodać wodę, tyle  aby uzyskać elastyczne ciasto (wyrabiać jak na pierogi) .
odstawic do lodówki  na jakieś 20-30 minut. nastepnie ulepić  kulki o średnicy 4-5 cm i rozwałkowujemy na bardzo cieniutkie placki. Jeżeli brzegi placka są zbyt kruche, dodać do ciasta trochę wody
Smażyć na patelni bez tłuszczu! aż pojawią się takie brązowe plamki.
Jeśli zaczną się robić pęcherze trzeba je przycisnąć np. łopatką do patelni.
robie ich zawsez troche więcej i część cista zamrażam
jem to z chilli con carne, z grilowanym kurczakiem i warzywami, z salsą pomidorową albo z sosem ziołowo czosnkowym

aha-na tortillę pszenna robie tak:
400 g maki
100 ml wody
150 g margaryny, masla
ale to tylko wtedy gdzie chce a skonczy mi sie ta mąka specjalna

ale czesciej robie z tymi czerwonymi nalesnikami:) są troche inne w konsystencji przez to ze nie dodaje zbyt duzo mleka, ale sok pomidorowy

[salsa]

a moj touchpad dalej nie dziala, myslicie ze jak wyschnie to sie sam naprawi? :cry:

moja klawiatura po zalaniu winem nie zadziałała, mimo ze ją suszyłam suszarką, ale to było dawno

salsa, z jakimi czerwonymi naleśnikami?

jako ze nie jadam słodkiego, to naleśniki tez przerobiłam po swojemu
bardzo czasto robie naleśniki z różnym nadzieniem, głownie na ostro lub na słono
robie tez przeróżne wariacje z ciastem

np kiedy robie naleśniki ze szpinakiem to zamiast szklanki mleka dodaje poł szklanki śmietany i wodę mineralna gazowaną (też poł szklanki)

aha-moj przepis wyjściowy to dwie szklanki mleka dwa jajka i mąka tyle ile trzeba aby uzyskać konsystencje śmietany, gęstej - potem smażę na dużej patelni i je podrzucam co osobiście uwielbiam:)

tak wiec w zależności od nadzienia zastępuje szklankę mleka czymś innym albo dodaje dodatkowe składniki
np tak: zamiast  jednej szklanki mleka szklanka piwa i szklanka sera żółtego (strasznie kaloryczne po usmażeniu wiec robie b. rzadko) i nadzienie z pieczarek i papryki

a czerwone robie tak, ze jedna szklankę mleka zastępuję szklanką soku pomidorowego albo przecieru pomidorowego (ale takiego domowej roboty) jeśli robie do chilli to już tylko sole i koniec
a jesli robie naleśniki z feta i pomidorami to do masy dodaje jeszcze zioła prowansalskie i bazylie