Dieta dr Dąbrowskiej

Zaczęty przez golinda, 23 Lut 2018, 18:02:21

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

feeling.good

Wow, dziewczyny. Brawo!

Coraz bardziej skłaniam się do tego żeby spróbować. Tylko ja tak bardzo nie lubię gotować... A obawiam się, że na samej surowiźnie długo nie pociągnę.

Kasia

Bo wyszło spontanicznie, myslalam ze po pierwszym dniu rzucę w cholerę a potem jakos poszło :)

justynaaaa2

Kasia, wow ale się przyczaiłaś :D super

golinda nie mierzyłam żeby się nie dołować :D choć jak patrzę to z samych cycków nie spadło, fałdka na plecach chyba mniejsza ;) no ale to już wiadomo trzeba wyćwiczyć plecy choć jak sobie zrobiłam fotę tyłem to jeszcze coś mi z tych mięśni na plecach zostało ;)

golinda

Jak się w takim czasie chudnie po kilka kg i wraca potem do innego żywienia, to chyba efekt jojo murowany?

Justa, ja grapefruity bardzo lubię, zwłaszcza że mają działanie odchudzające, podobnie jak ananasy :)
I paprykę uwielbiam.

justynaaaa2

golinda, jak się dobrze wyjdzie z postu i potem nie zacznie obżerać tylko je zdrowo i rozsądnie to kg nie powinny wracać, zobaczymy :)
myślę że ten 1-1.5kg to są wahania w granicach normy

zwierzatko_mojej_mamy

#205
Tez sie zastanawiam, ile dziewczynom wróci, oczywiscie życzę im zera jojo

Ja po dwóch tygodniach niewielkiej diety - odstawiłam dużo węgli, nie jem chleba, maki, ryzow itp, dziennie garstka kaszy lub ziemniaki w zupie, jem zupy, sałatki, warzywniaki jednogarnkowe wege lub bez, takie lecza, jajka, orzechy, a grille warzywniaki kurczakowe z piekarnika

Nie zmierzyłam sie, a szkoda, z wagi jakieś 2kg, raz było 3, ale wrócił jeden lol

Do tego biegam 3x w tygodniu, skręcam meble i nosze paczki z meblami, bo chłopy są głupie i nietrybiaste, raz w tygodniu ten zestaw od miki

Jeden cheat meal zaliczyłam po skręcaniu mebli 6h w zeszła sobotę, czyli 2 kawałki pizzy i piwo ;)

Zrobiłam foty przed i foty dzisiaj, jeszcze nie zagrałam i nie porównywałam
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

golinda

#206
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 28 Kwi 2018, 11:17:48Ja po dwóch tygodniach niewielkiej diety - odstawiłam dużo węgli, nie jem chleba, maki, ryzow itp, dziennie garstka kaszy lub ziemniaki w zupie, jem zupy, sałatki, warzywniaki jednogarnkowe wege lub bez, takie lecza, jajka, orzechy, a grille warzywniaki kurczakowe z piekarnika

ja podobnie

i tak samo prawie 2kg w dół

a jak winko, zwierzu? :D bo ja niestety nadal grzeszę.

zwierzatko_mojej_mamy

golinda, jak mozesz pytać lol lol wole bez chleba niz bez wina lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

niewiemjaka

Wino chleb powszedni lol
Ja tez mniej na wadze, ale nie wykluczylam na amen nic, jem mniej pieczywa, ziemniakow, nie jem chipsow lol wiecej warzyw, mniej alkoholu, słodyczy mniej ale nadal grzesze,
No i trochę ruchu, -3kg choc musze poćwiczyć wiecej brzuchol wstrętny

Brawo dziewczyny! Kasia wow! Jaki spadek! Oby sie utrzymal :kciuki:

Angie

#209
Jak dzień po poście pizzę zagryziesz ciastem to jo-jo murowane.
Post ma wprowadzić do zdrowego odżywiania, zmniejszyć apetyt, odzywczaić od złych nawyków. 
Mój mąż był na poście 2 tygodnie, teraz kolejne dwa tygodnie wprowadzał nowe rzeczy, ale bardzo powoli.
Wciąż np. nie je mięsa.
I wciąż chudnie, moim zdaniem już nawet za bardzo.

Ja dziś zjadłam ziemniaka na obiad więc można uznać że to już nie ścisły post.

salsa

#210
dziewczyny, gratuluję, swietne efekty,. ja w sumie tez mam ochote, tyko nie wiem czy jest sens teraz, kiedy na skutek mojego odstawienia produktów niekorzystnych prrzy hashi poleciałam 3 kg i wazę w zależności od pory dnia miedzy 56,5 a 57,5 kg. Na razie nie wrociłam do glutenu pszennego, nabiału krowiego i do alkoholu. w tym tyg musze sobie zrobic badania, ciekawa jestem czy wyniki tarczycowe mi się poprawiły.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

suegro

Też zaczęłam wychodzenie, 21 dni.
Efekty jak dla mnie super. Wyleczyła mi się fajnie skóra na ramionach, czuję się doładowana warzywami. Poza tym uwielbiam ten moment wychodzenia, delektowanie się na nowo smakami. :)
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

Jestem tydzień na poście. I mam pytanie odnośnie tarczycy. Czy te z Was, co jedzą tabletki to odstawialiście je? Zmniejszaliście dawkę? Odczuwaliście różnicę? Bo ja póki co nadal jem co rano 75 letrox.

suegro

errata, Dąbrowska pisze by wszelki leki konsultować z lekarzem. To jest poważna sprawa.
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

To wiem. Ale zastanawiam się, czy funkcjonowanie Waszej tarczycy poprawiło się? Obserwowaliście coś takiego?

Angie

Ja brałam normalnie leki na tarczycę.

Kasia

errata, moja koleżanka odstawiła leki na nadciśnienie i w trakcie postu miała idealne ciśnienie, nawet niższe niż po lekach.
tylko ona to bez konsultacji z lekarzem zrobiła wiec nie polecam.

Angie

#217
Ja od jakiegoś czasu mam niskie tsh nawet mniejsze jak 1 i ja się tak dobrze czuję.

errata

Cytat: Angie w 10 Maj 2018, 12:32:41
Ja brałam normalnie leki na tarczycę.

a sprawdzałaś, czy coś się zmienia?

Angie

Errata jeszcze nie.  Muszę zrobić wyniki.

jusia

Dziewczyny nęci mnie ta dieta :)
Od czego zacząć?
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

errata

Dzisiaj jest dokładnie 3 tygodnie, jak jestem na tym poście. Nowych smaków nie odkryłam, ale ja ogólnie dużo warzyw jadam surowych od zawsze ;) Co do głodu, to może takiego ssania nie odczuwam, ale jednak jakiś tam głód się u mnie pojawia. Podejrzewam, że zjadam może za mało. Straciłam 5 kg. Czuje się lekko. Po pierwszej wizycie w ubikacji drugiego dnia czułam, jak jakiś ciężar ze mnie zszedł i poczułam taką lekkość ;) Cera minimalnie mi się poprawiła, ale za to na nogach zrobiła mi się mega sucha, ale może to nie jest z tym związane. Ogólnie muszę stwierdzić, że dobrze się czuje, humor też mam ok. Przy innych dietach z głodu miałam napady złości i mniej cierpliwości. Tego teraz nie mam. Dużo lepiej śpię, nawet dzieci mnie nie wybudzają ;) Jednak muszę stwierdzić, że wytrzymać jest ciężko jeśli nadal prowadzi się życie towarzyskie, grille, ogniska, obiady u rodziców ;) Z założenia chciałam mini. 3 tygodnie wytrzymać, a maks. 4, ale od jutra chyba zacznę wychodzenie. 6 tygodni jawi mi się jako coś nieosiągalnego ;) Jednak na jesieni może spróbuję dłużej wytrwać ;)

fasolka1980

Errata, super! Brawo dla Ciebie!Wychodzenie prawidlowe tez ważne. Szkoda, ze na poście nie można trenować...szkoda mi formy, poczekam do roztrenowania w listopadzie.

errata

fasolka1980, dziękuje. :)

feeling.good

errata, super! Gratulacje.

U mnie dzień 18. Czuję się świetnie, nawet nie kuszą mnie pyszności na spotkaniach towarzyskich. Z odkrytych smaków, to frytki z dyni piżmowej i ogórkowa :) Planuję 4 tygodnie. Dałabym pewnie radę dłużej, ale w lipcu jedziemy na wakacje, więc chcę zdążyć z wychodzeniem. Michał był ze mną na poście 14 dni, teraz wychodzi.