Tagliatelle di mare

[jo_miekka]

"Włoszczyznę" wszelaką lubię w ogóle, ale to danie szczególnie. Z uwagi na jego śmietanowość jadam rzadko, ale urodziny ma się raz w roku, a Mąż pała do owoców morza absolutnym uwielbieniem.
Tak naprawdę to jest morsa wersja popularnej carbonbary.

Ingridiencje:

- makaron tagliatelle (ale może być i inny)
- paczuszka mrożonych małż lub/i innych robali
- spora cebula
- dwa ząbki czosnku
- kubek śmietany 18%
- jedno jajo
- parmezan
- przyprawy

Makaron gotujemy w osolonej wodzie, a w międzyczasie: robaki (tfu, owoce morza znaczy ) rozmrażamy poprzez podgrzanie z maleńką ilością wody, po czym odcedzamy, zachowując wodę, którą puściły (!)
Cebulkę siekamy w dowolne kawałki podsmażamy na oliwie, pod koniec dodajemy czosnek oraz robaczki, podsmażamy chwilę. Zalewamy po tejże chwili zimną śmietaną, zmniejszając uprzednio ogień. Ciagle mieszając podgrzewamy aż się zagotuje i nieco zgestnieje. (Jesli zgęstnieje za bardzo podlewamy mlekiem). Kiedy zgestnieje wlewamy roztrzepane jajko i energicznie mieszamy, nie dopuszczając do zagotowania (bo się zetnie i będzie jajecznica!). Zdejmujemy z ognia i przyprawiamy: solą, świeżo zmielonym pieprzem, natką pietruszki i czym tam jeszcze. Dla wzmocnienia smaku dolewamy nieco wody pozostałej po rozmrożeniu robaków.
Łączymy z makaronem od razu, bądź polewamy sosem dopiero na talerzu, posypujemy parmezanem.
Gotowe.
Szybkie, pyszne, genialne w swej prostocie!
Zdjęcia brak, goście zjedli wszystko...

[mayagaramond]

Robie bardzo podobnie, tylko bez jajka, ale z dodatkiem creme fraiche.

Zamiast robali mozna tez wziasc lososia, szynke, pieczarki, szparagi itp. Ja do takiego sosu bardzo lubie kolorowy makaron np. z czerwonym winem albo ostrzejszy z chilli.

[jo_miekka]

Zamiast robali mozna tez wziasc lososia, szynke, pieczarki, szparagi itp.

Oczywiście!
Ja robię podobne właśnie z łososiem albo np. z gotowanym mięsem kurczaka i brokułami. Tu kompletna swoboda, prawie ze wszystkim się da, kwestia inwencji
Jajko tylko z robalami albo w klasycznej carbonarce - jakoś tak mi pasuje, tak "zażółca" sosik!

[mayagaramond]

prawie ze wszystkim się da, kwestia inwencji

Dlatego bardzo lubie ten przepis, robi sie szybko i mozna wrzucic to co komu smakuje.  

[gioseppe]

wklej proszę kiedyś zdjęcie
na mnie bardziej działa obraz niż napis

[jo_miekka]

gioseppe, następnym razem zrobię fotę, przy gosciach nei wypadało

[gioseppe]

etam
trzeba im było kazać pozować do zdjęć na strefę