Anupka przymierzyla suknie. Fotki str.17

Anupka · 07 Gru 2007, 01:16:49

Sloneczniki kocham od zawsze, dlatego staly sie one naturalnym dla mnie wyborem, jesli chodzi o wiazanke slubna. Szukalam, szukalam... malo w necie bukietow ze slonecznikow. Ale znalazlam to zdjecie, ktore daje w zalaczniku i sakramencko mi sie podoba.

No i problem (jak zwykle u mnie, hehe):

a) co to za kwiatki pomiedzy slonecznikiem?
b) a moze by tak zaczac z dupy strony i kiecke dopasowac do bukietu?

Jestem krasnal 160 cm., w dodatku krasnal raczj pozbawiony talii, no i walcze z odbiciem wieloryba w lustrze (czyt. staram sie zrzucic nadmiar kg, poki co malo skutecznie, ale uda sie i juz :-P).
Nie mam ulubionego modelu kiecki poki co. Gdzies tam mi sie majaczylo, ze musza byc ramiaczka, ze biala raczej, ze sznurowana na plecach (zeby latwiej bylo dopasowac jak wieloryb zostanie unicestwiony), ze tren.
Nie mam fotek na kompie, R pozgrywal wszystko na CD i nie wiem gdzie, co i jak. Cos tam moze widac w watku mini zoo - dawalam link do zdjec Ridderka - ale tez niewiele.
Jak nastanie slonce to moze sie pomierze (i zaplacze).

Radzcie kochane :-)

gioseppe · 07 Gru 2007, 09:23:54

ja mysle ze powinnas zaczac szukac najpierw sukni, dopiero potem martwic sie bukietem.

jednak jesli chcesz miec sloneczniki w bukiecie to wydaje mi sie, ze nie kazdy styl sukni do nich pasuje. Przynajmniej ja mam takie odczucie, moze mam6lat jak bedzie to znajdzie chwile i napisze
sloneczniki sa bardzo specyficznymi kwiatami, wedlug mnie nie pasuja do burzujskich koronek bo to raczej "polne" kwiaty cjhociaz moge sie mylic

a to czerwone to nie jest przypadkiem dziurawiec? albo moze jakas dzika roza czy cos..

tachogti · 07 Gru 2007, 09:44:47

Zacznij od sukienki, ale miej te sloneczniki caly czas na oku

najlepiej kup sobie z 5 sztucznych i chodz z nimi po salonach i patrz czy pasuja do mierzonych sukien

foszek · 07 Gru 2007, 09:47:04

Moja milosc do slonecznikow tez sie musiala skonczyc po kupnie sukienki. No i termin na nie tez nie bardzo, bo to maj :-D

julka · 07 Gru 2007, 09:52:14

giosseppe - a które kwiaty nie uczulają? Na pewno róże, a z innych, co mi pozostaje? Myślałam o tulipanach, ale boję się, że dorwie mnie reakcja jak już dostanę bukiet i będzie lipa :-/

gioseppe · 07 Gru 2007, 10:23:28

julka, chcialabym pomoc ale ja naprawde nie znam sie na kwiatach

moge pomoc dobrac bukiet pod wzgl. estet. i stylist. ale ja czasem nawet nie wiem jak niektore kwiaty sie nazywaja

\
Mysle ze prawdziwe florystki pomoga!

julka · 07 Gru 2007, 10:28:56

Dzięki, chyba po prostu zapytam dochtora ;-)

mona_liza · 07 Gru 2007, 11:03:15

Anupka, słoneczniki są bajeczne, ale faktycznie nie nadaja się do każdej sukni.. Jeśli jednak sie na nie zdecydujesz to może pomogą Ci w wyborze bukietu te fotki:

http://www.gimbla.pl/forum/viewtopic.php?t=27486

tachogti · 07 Gru 2007, 11:06:57

http://www.flowers2thailand.com/sources/flv198a1.jpg te sa super i bardzo slubne

Anupka · 07 Gru 2007, 13:32:06

Kurcze, slub w sierpniu (16), wiec sloneczniki&Anupka time ;-) No i R tez ;-)
Jednym slowem - ciezko bedzie mi z nich zrezygnowac. Tym bardziej, ze ani kiecki, ani pomyslu na nia nie mam - jeszcze...
Piszecie, ze wiele kiecek do slonecznikow nie bedzie pasowac. Czyli pewnie falbanki (tu plakac nie bede), co jeszcze, koronki (tu moze mi byc troche szkoda).
A jakie w takim razie beda pasowac?

Acha, dzieki kobiety za te linki do slonecznikowych bukietow. Jak Wy to wszystko znajdujecie? :-P

aniak1211 · 07 Gru 2007, 20:18:21

Sloneczniki piekne kwiaty ;-)

Na pewno zlote dodatki do takiego bukietu,suknia jakas spojna,gladka,rowniez hafty beda pasowaly-zlote

mam6lat · 07 Gru 2007, 20:23:56

można i tak - najpierw kwiaty - potem suknie

oczywiście odpadają suknie dla ksiezniczek, barokowa stylistyka czy eleganckie koronki;
piszesz, ze jestes drobna wiec albo musisz dobrac drobne odmiany słoneczników - na giełdzie w tym roku buło do wyboru do koloru i wielkie i małe kwiatostany od bladych żółci, przez pomarańcze do brązów;
ewentualnie kwiaty podobne do słoneczników typu nachyłki;
to co mam w archiwym ze słoneczników - warto zauwazyc suknie - moim zdaniem prostota sukni swietnie gra z prostym słonecznikowym bukietem;
jestes z W-wy, więc jakbyś szukała florystki....

[ Dodano: 07-12-2007, 20:25 ]
słoneczniki spokojnie kupisz w sierpniu co wiecej można je swietnie wykorzystac i do dekoracji samochodu i sali, koscioła.....

Anupka · 08 Gru 2007, 18:45:56

mam6lat hehe, ja drobna ;-) no nie, i jeszcze pewnie kilka miesiecy nie (o ile sie uda schudnac). No chyba, ze masz na mysli wzrost.
Proste sukienki znaczy... hmm.... Ksiezniczkowe nigdy nie wchodzily w gre, co to to nie. Ale tez chcialabym, zeby ta moja suknia jednak odbiegala wygladem od sukienki, ktora moglabym zalozyc na wesele, jako gosc znaczy. Chodzi mi o to, zeby wyrozniala sie nie tylko kolorem. Ale wcale nie musi byc jakas przesadzona, techniczny uchowaj! ;-) Dla mnie poki co priorytety to ramiaczka, tren i chyba powinna byc w litere A, bo talii osy to ja nie mam i jakos tak mi sie wydaje, ze ten kroj by to zamaskowal.
Chyba sobie narobilam problemu z tym, ze tak sie upieram przy tych slonecznikach... :-( ale tak bardzo kocham te kwiaty, ze nawet nie potrafie sobie wyobrazic, ze mialabym miec inne.

mika · 13 Gru 2007, 12:16:29

oto słoneczniki z mojej kolekcji

Anupka · 13 Gru 2007, 14:58:48

Dzieki mika :-)
Ech.. a ja sama juz nie wiem. Zrobilam sobie w photoshopie tak na probe tka kompozycje, wkleilam sloneczniki na suknie, ktore gdzies tam jakos mi sie podobaja, chociaz na kolana nie powalaja. No i.. sama nie wiem, ale raczej to chyba nie gra. Chyba po prostu ze slonecznikami daje to efekt w postaci "o jeden szczegol za daleko". Kicha :-( Najgorsze, ze nie mam pojecia w jakim kierunku isc przy wyborze kiecki. Wlasciwie, jak przegladam interek, to rzadko mi sie cos podoba. Pojde w jeansach i martensach?

mika · 13 Gru 2007, 15:06:12

Anupka, nie przejmuj się jak trafisz na tą jedyną suknie to ci się spodoba a pokaz co ci się na razie podoba??

didi_loczek · 13 Gru 2007, 15:08:36

Cytat: "Anupka"Kicha :-( Najgorsze, ze nie mam pojecia w jakim kierunku isc przy wyborze kiecki. Wlasciwie, jak przegladam interek, to rzadko mi sie cos podoba. Pojde w jeansach i martensach?

Nie marudzimy tylko idziemy do salonu przymierzac kiecki jak leci, a potem do nastepnego i kolejnego itd.
W internecie nie ma co ogladac, ta sama sukienka robi inne wrazenie w sieci na wychudzonej modelce
a inne moze zrobic na Tobie. Przymierzac, przymierzac i cos sie w koncu spodoba.

mika · 13 Gru 2007, 15:10:08

Cytat: "didi_loczek"Przymierzac, przymierzac i cos sie w koncu spodoba.

popieram święte słowa

Anupka · 13 Gru 2007, 16:16:11

No lece w styczniu do PL, siostra mi glowe suszy, zeby isc i przymierzac, ze czasu malo itd. Ale mnie sie nie chce, bo 1) wydaje mi sie, ze do sierpania czasu duzo (pisalam o tym w watku o panice przedslubnej), 2) mam gabaryty inne, niz chcialabym miec w dniu slubu i WIEM, ze jak teraz pojde do salonu to jedyna rekacja na widok mnie w kiecce w lustrze bedzie zalamka - wole poczekac.

Z drugiej strony kolacze mi sie po glowie, ze jak nic mi sie nie podoba i nie mam wysnionej, to moze lepiej isc poprzymierzac, zeby zaczac eliminowac i moze wtedy wybiore cos droga eliminacji?

Mam w glowie tzw. szablon, jak ta kiecka mialaby wygladac (pisalam wczesniej) i caly czas mialam nadzieje, ze po prostu pojde do salonu, powiem paniom milym czego szukam, one mi cos pokaza, ja powiem ble, albo ok i po sprawie. Ale jak ogladm te wszystkie kiecki w necie, to podobaja mi sie rozne rzeczy i sama juz nie wiem. Tak juz sie zezlilam na to wszystko, ze zamiast myslec o sukni slubnej "wymarzona", mysle "cholerna kieca". To chyba nie jest normalne u przyszlej PM? I naprawde blizsze mojemu sercu sa teraz martensy i jeansy, chodz jednak gdzies tam mam andzieje, ze jednak do tego nie dojdzie.

A co mi sie podoba? No m. in. (kolejnosc przypadkowa):
- Sposa Royale od Maggie Sottero
- tuscana od maggie Sottero
- camelia z pronovias
- model 175 z white one
- caroline z... nie wiem nawet skad? chyba ktos na forum wklejal gdzies
- wiele, wiele innych, ktorych anzw juz nie pamietam.

Najlepsze jest to, ze zadna z tych kiecek nie rzucila mnie na kolana. w kazdej niby bylo cos, co kazalo mi powiedziec: no doooobra, zapisz jako jedna z opcji. w dodatku przedstawione powyzej i tak pewnie nie beda dla mnie. Mam 160 cm wzrostu, moje wymiary na pizame (jestem chora, pewnie od tego myslenia o kiecy) 97-79-97/8/9 (nie wiem w ktorym dokladnie miejscu mierzyc). Ech...

ze_nitka · 13 Gru 2007, 16:44:24

Anupka, tak jak tu dziewczyny powiedziały, trzeba iść i mierzyć.
Ja też miałam opory przed chodzeniem po salonach... z innego względu, ale nie ważne, opór był. A teraz jak pochodziłam to nawet to polubiłam. Skaczą w okół mnie... a to tak mile łechce kobiecą próżność

Po za tym kiecki na żywo wyglądają zupełnie inaczej. Babeczka z Madonny z reszta powiedziałą, że jest tak robione specjalnie, żeby za dużo szczegółów nie było widać i żeby nie można było robić wiernych kopii.
Tak więc Anupka, marsz do salonu

[ Dodano: 13-12-2007, 16:46 ]
Bo z doświadczenia swojego i forumek wiem że ta która sie zachwyciłaś w necie może rozczarować na żywo, a ta na którą nie zwrociłaś uwagi w necie zachwyci na żywo

Anupka · 13 Gru 2007, 16:58:51

Cytat: "ze_nitka"Bo z doświadczenia swojego i forumek wiem że ta która sie zachwyciłaś w necie może rozczarować na żywo, a ta na którą nie zwrociłaś uwagi w necie zachwyci na żywo

No wiem, wiem... na zywo to pewnie bedzie zupelnie inna bajka...

Widze, ze jestes z Warszawy, ja tez (no czesciowo juz wlasciwie tylko). Jakie salony polecilabys do odwiedzenia w takim razie? Czasu bede miec malo, bede w Wawie tylko od 12 do 19, w dodatku razem z R - jedziemy podpisywac umowy slubne i zobaczyc po raz 1 (!) nasza sale. A w miedzy czasie chce sie spotkac z rodzina, znajomymi i jak zanm zycie, to zanim sie zorientuje juz bedziemy z powrotem na lotnisku.
I prosba nr 2: jesli mozesz, kolo nazwy salonu pisz, czy trzeba sie umawiac, ok?
Bede dzwieczna. Wdzieczna znaczy ;-)

ze_nitka · 13 Gru 2007, 20:44:16

Co do salonów:
Jeżeli interesują cię koronki to na pewno odwiedź Madonne, tu lepiej sie umówić nawet w środku tygodnia, w środku dnia. Sporo koronek jest też w Młodej i Modzie na ul. Koprzywiańskiej na pradze. Do tego jest tam szalenie miła atmosfera, nikt Ci nie daje do zrozumienia, że masz już się zbierać i nie wybrzydzać

Duży wybór sukien jest w salonie Tylko Ona na ul.Nowolipie 22A (nie trzeba sie zapisywac). Maja rożne fasony i różne ceny sukienek. Myśle że warto pojść.
Byłam również w Susan Blanche, ale nie spodobało mi się na żywo nic, a z internetu wybralam 6 sukienek do przymierzania. Po za tym babki przeznaczaly na 1 dziewczyne 15 minut. Troche mało. Ponadto nie wpieły ani jednej szpilki bo szkoda sukni, efekt: we wszystkim wyglądałam jak w worku na katrofle.
Tak więć z mojego punktu widzenia godna polecenia jest Madonna, Młoda i Moda (ale to to samo co Madonna tyle że bez Pronoviasa), Tylko Ona.
Nie byłam w Cymbeline... więc nie wiem. Poza tym na Targowej jest b. dużo niedużych i niefirmowych salonów i tam możesz kupić sukienkę do 2tyś. Koleżanka polecała mi Biały Raj, ale nie poszłam tam

Którą sale macie?

Anupka · 14 Gru 2007, 19:59:47

ze_nitka, dzieki za wyczerpujaca odpowiedz :-) teraz trzeba mi tylko czasu na odwiedzenie i przymierzanie... no i checi tez, hehe...
Co do sali, to jest to Sala Restauracyjna w CPK Konstancin - ta sama, ktora miala Kamelia. Nie widzialam jej jeszcze na zywo, rezerwowalam "w ciemno". Ale byla tam moja siostra, ktora przeslala mi troche fotek. Super informacje dostalam tez od Kamelii, dlatego zdecydowalismy sie rezerwowac i wplacac zaliczke. Teraz podpiszemy tylko umowe, no i zobaczymy to miejsce po raz pierwszy.
A Wy? Gdzie bedziecie balowac?[/b]

ze_nitka · 14 Gru 2007, 20:12:47

Anupka, my po drugiej stronie Wisły. Przy trasie na Lublin jest taka miejscowość Wiązowna i tam jest Zajazd u Mikulskich. To jest jakieś 5-10km za Warszawą.

Nam to miejsce poleciła koleżanka, widzieliśmy kilka innych, ale nie znalismy opinii, więc wybraliśmy Mikulskich bez większego rozwodzenia się na tematem, ale nie tak expresowo jak Wy

Expresowo podeszlismy natomiast do foto i video. Bo juz sie troche zmeczylismy tematem

[ Dodano: 15-12-2007, 11:38 ]
Anupka, dzięki za piwo, dopiero teraz zauważyłam

Anupka · 20 Gru 2007, 09:57:07

ze_nitka nie moge jakos w necie znalezc Twoich Mikulskich, a chcialam poogladac...

A w kwestii kiecki: wczoraj na onecie wyczytalam, ze ktos tam-gdzies tam wyczarowal suknie z... mieciutkiego bialego papieru toaletowego! Jak nie znajde nic, co bedzie pasowalo do slonecznikow, to moze wykorzystam ten patent :

:
Coraz powazniej zastanawiam sie nad tym, zeby jednak w styczniu wykorzystac czesciowo wizyte w PL na przymierzanie. Tylko boje sie, ze ten widok wieloryba w lustrze zniecheci mnie jeszcze bardziej do calej sprawy z sukaniami... :-(
W kazdym razie: jesli okaze sie, ze siostry nie beda mialy czasu, to moge liczyc na ktoras z warszawianek, ze ze mna polazi?

A dla wielbicielek prostoty: http://www.grittispose.com/pret2008/fg88-en.html
pewnie ja powinnam czegos takiego szukac do mojej manii slonecznikowej... suknie sliczne... ale jakos mi tu tak... za prosto no...

[ Dodano: 25-01-2008, 13:26 ]
Bylam, widzialam, przymierzalam... Caly dzien, z 10 salonow, ponad 20 kiecek, bol glowy, nogi w d... mi weszly.... i nic. Nic nie rzucilo mnie n kolana.

Wnioski jakie mi sie nasuwaja:

- jak sie idzie do salonu, to chyba jednak lepiej miec jakies konkretne modele do zmierzenia, w przeciwnym razie zakladaja na Ciebie wszystko, co maja pod reka
- lepiej wygladam w dekoltach, ktore przypominaja swoim wygladem V
- lepiej sie czuje, jak kiecka jest sznurowana (pewnie kwestia dopasowania)
- lepiej wygladam w kieckach, ktore mi sie totalnie nie podobaja, czyli w takich troche pomarszczonych na brzuchu
- lepiej zeby to byla litera A, bo talia
- tren jest konieczny
- wole biala
- ciagle chce sloneczniki w bukiecie
- w KAZDYM salonie zauwazano na wstepie, ze mam wielkie bimbaly, niektorzy probowali to chyba tuszowac, ja chyba nie mam takiego musu, zwlaszcza, ze R lubi, ze sa duze :-P

ale

- zmierzylam kilka kiecek "bardziej przy ciele" i: w niektorych bylo beznadziejnie, a w 3 bylo zaskakujaco dobrze. O co kurna chodzi? Wydawalo mi sie, ze taki kroj przy ciele, to albo totalnie pasuje, albo totalnie nie?

A oto, co mi Panie zalozyly na tylek:
- DUQUESA z kolekcji Glamourous, Villais - bylo dobrze: miala tren, miekka koronke, byla leciusienka, siostry plasuja ja w ocenie "ja w kiecy" chyba na pozycji 1. Minus - kolor. Nie ma bialej i bialej mi nie uszyja. Acha, na zdjeciu podoba sie mojemu R.
- WHITE ONE 184 - poprawnie, moze byc biala, siostrom sie podobalo, ocena w pierwszej trojce, MINUS - marszczenia
- WHITE ONE 175 - pan z Koprzywianskiej sie zachwycal i sam mi ja zreszta polecil, siostrom sie podobalo, mnie podoba sie bardzo kiecka, ja w tej kiecce.... sama nie wiem, cos mi tam nie gra
- SPOSA ROYALE od Maggie Sottero - bylo ok, moze byc biala, sis tez ocenila ok. No wlasnie, wszystko z nia jest tylko ok...
- ROSEMARY od Maggie Sottero - hmmm.... ciezka, srebrna, moze byc biala, siostrze sie podobalo, mnie sie nie podobaly marszczenia, pani z Tylko Ona piala z zachwytu i mowila, ze tylko ta...
- JULIA ROSA modele 64 i 624 - to chyba sa te modele, w ktorych ja sie w ogole nie czulam
- LOME, Herm`s - siostra 2 piala z zachwytu, jak dla mnie bylo ok, ale... na na tulow naszyte koraliki, ktore k...sko drapaly mi rece... pani mowila, ze mozna ich mniej naszyc w okolicach rak
- Mald, Herm`s - siostra 2 dalej piala z zachwytu.... ja... hmmm... tej kiecki jakos tak strasznie duzo bylo.... a jak zmienic halke, to wisiala znowu bez sensu
- BAHIA San patrick - polecona przez pana z Koprzywianskiej, kompletnie na mnie nie lezala

WNIOSKI:
- za cholere nie wiem, czego ja mam w sumei szukac,
- mam wrazenie, ze we wszystkich salonach sa takie same kiecki, tylko inaczej sie nazywaja i inaczej kosztuja
- MUSZE kupic ta kiecke miedzy 29 marca, a 5 kwietnia (wtedy bede w PL). Niby tydzien czasu, ale....

Ech.... :-(

Anupka przymierzyla suknie. Fotki str.17

julka

julka

mona_liza