kremy

[zuzia]

skad wyscie tych mezow wziely

ja swojego na promie do Szwecji znalazlam. Mój obecny byly a wtedy obecny nas poznal on żaluje. Ja - nie.

http://www.ecospa.pl/maslo-karite-shea-p-89.html
Jak do twarzy nie będzie Ci odpowiadało, to na katar pod nos jak znalazł  I nawet zaczerwienienia nie będzie

potwierdzam!

A czy firmę tez należy zmieniać, czy mozna latać po kremach w obrębie jednej firmy?

zmienić krem. Nieważne czy w jednej firmie czy nie. Ale w jednej firmie rzadko są 2 różne kremy do tej samej skóry o podobnym dzialaniu wiec raczej firmę bedziesz musiala zmienic

[siog]

Zuzia masz PW, dostalam nici!

[golinda]

jak mowie o kwiatach to slysze "no masz karte nie bylo zadnej kwiaciarnii w galerii "

ja już nie mówię od dawna o kwiatach
dostaję "fundusz kwiatkowy" :-)

[zuzia]

siog,
odpisałam Ci przez maila

[wrobelek0403]

U mnie jest tak, że jak już myśle, że znalazłam super krem, to po 2-3 opakowania skóra mi sie zaczyna buntować i produkować jakieś krostki.
Mam skóre tłusta, ale sucha (z takim skórkami) i czasem jakieś pryszcze tu i ówdzie się zrobią.
Koszmarnie wysuszył mi skóre Normaderm Vichy, niczym nie mogłam przykleić spowrotem skóry do twarzy.
Używałam z powodzeniem, ale do czasu:
-Nivea Visage do cery normalnej
-La Roche Posay - Effeclar K

ze_nitka,  tez mam cere mieszana, czesto przesuszona, ze sklonnoscia do tradziku i pekajacych naczynek. Grrrr!!! I mam dokladnie ten sam problem, zaden kosmetyk nie wytrzymuje upływu czasu. ostatnio skóra zaczela mnie piec po polowie opakowania kremu Iwostin Normadermu uzyłam trzy razy i oddałam ( i to jeszcze na studiach).

Teraz jestem na etapie eksperymentow, na dzien uzywałam Avene Anti-shine - jest niezły, choć mógłby być lepiej nawilżający, na noc tego Iwostinu odżywczego. Od dwóch dni mam probke nowej serii Ireny Eris Prosystem Home Care - ten sam na dzien i na noc. Na razie jest super. Nie mniej jednak cena jest dosc wysoka 120 zł.

[magdalinska]

ze_nitka, tez mam cere mieszana, czesto przesuszona, ze sklonnoscia do tradziku i pekajacych naczynek. Grrrr!!!

mam to samo, kiedys probowalam roznych kremow z drogerii, az kosmetyczka powiedziala STOP. Mialam cere tak strasznie wysuszona, ze przy oczyszczaniu odchodzila mi płatami. kazała mi kupic krem DERMEDIC nawilzajacy HYDRAIN2, na lato zmienic na zel z tej samej serii i przyjsc za pol roku na "kontrole". na "kontroli" stwierdzila ze jest duzo lepiej, ale w niektorych miejscach jeszcze troszke sie luszczy. Pozniej juz bylo ok. zmienilysmy krem nawilzajacy na "profilaktyke starzenia", cere mam ok i nie zamienilabym tych kremow na zadne inne.
Sprobujcie tych kosmetykow (dostepne w aptece), moze akurat wam podpasuja

[ze_nitka]

wrobelek0403, prawie całe opakowani Iwostinu nawilżającego oddałam koleżance bo miałam wysyp po nim  A ona z kolei bardzo zadowolona była i jest z tego kremu.
magdalinska, dermatolog odradziła dermedic na rzecz biodermy, bo coś tam (nie ma fotoczegoś tam, albo jest fotocoś tam), ale to było po yellow peel i chodziło o silna ochrone przed słońcem, wiec może warto skorzystać

Ceny tych kosmetyków też są powalające, na razie granica 60zł za krem jest dla mnie ciężka do przekroczenia.

[magdalinska]

ze_nitka,  za moj krem dermedic na dzien i na noc płace ok 40zł, a wystarcza (kazdy) na 3,4 mce, wiec jestemw  stane odzalowac te 100zł raz na jakis czas

[ze_nitka]

magdalinska, miałam na myśli jeden za te około 50zł

[magdalinska]

ze_nitka,  no, jeden kosztuje ok 40-42 zł, na dzien i na noc to 80 zł, do tego uzywam na codzien tez mleczko i tonik w jednym z dermedic za 22zł + krem pod oczy tej samej serii to strzela ok 150zł ale jak mowie, jest to wydaetek na kilka mcy, wiec ja jestem w stanie to odzalowac

[wrobelek0403]

ze_nitka, ja mysle, ze moja przesuszona cera to tez efekt smarowania sie okropnymi masciami na tradzik, ktore dostalam od dermatologa, bo one mocno wysuszaja niestety.

W dodatku nie moge zadnych zabiegow kosmetycznych do odwolania. Na szczescie odwolanie byc moze nastapi w przyszlym tygodniu

[zuzia]

uzywam na codzien tez mleczko i tonik w jednym z dermedic

no tego to nigdy nie pojmę. Przecież mleczko i tonik to dwie różne substancje. Nie uwierzę, że to 2w1 jest jak mleczko i tonik osobno.