Prezent dla dziecka

Zaczęty przez salsa, 18 Cze 2014, 09:21:29

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

magdalinska

Cytat: jestynka w 30 Cze 2014, 13:54:48
z ciekawości : Wy byście pozwoliły?
na takich urodzinach, jak u nas na razie są (czyli sama najblizsza rodzina) pozwoliłabym, jak na ostatnie dostał gre z pociagiem tomkiem to natychmiast musiał w nią zagrac, wiec grał

Kasia

Michał teraz dostał głownie lego. Impreza w ogrodzie wiec żadne pudełko z lego nie zostało otworzone. Ale Michał i tak ganianiem był bardziej zainteresowany, prezenty tak naprawdę docenił następnego dnia. Oglądał zadowolony i cały dzien składaliśmy :) radocha była ogromna.

salsa

Cytat: jestynka w 30 Cze 2014, 13:54:48
z ciekawości : Wy byście pozwoliły?


moj dostał lego duplo na 1. urodziny i zaraz zostało otwarte - w sumie nie zastanawiałam się czy "pozwalać czy zabraniac" chciał to mu otworzylismy.....
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: salsa w 30 Cze 2014, 14:25:28
moj dostał lego duplo na 1. urodziny i zaraz zostało otwarte - w sumie nie zastanawiałam się czy "pozwalać czy zabraniac" chciał to mu otworzylismy.....
pomiedzy lego duplo a city w totalnym burdelu jest zasadnicza roznica - duplo ma duze klocki ;) ja przy wielkim rozgardiaszu bym miala obiekcje, co do otwierania i skladania od razu, w dwoch powodow: 1. mlody + osoba skladajaca by znikneli z imprezy na jakis czas, w zaleznosci od imprezy byloby to pozadane lub niekorzystne, 2. male klocki z lego city by mogly zostac posiane wszedzie ;) ale jesli bym miala impreze z mala iloscia dzieci i nie byloby alternatyw do spedzania czasu + wolny stol to bym sama usadzila i kazala se skladac ;) o ile to pierwsze zdarza sie czesto, to wolnego stolu na bank bym nie posiadala nigdzie ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

golinda

Cytat: jestynka w 30 Cze 2014, 14:54:48z ciekawości : Wy byście pozwoliły?

no kurde... urodziny, jego prezent... co to za zakazy?


jestynka

Cytat: golinda w 30 Cze 2014, 15:42:42
no kurde... urodziny, jego prezent... co to za zakazy?



wiesz Filip raz dostał od babci w jej domu duży zestaw lego z przykazaem otwarcia go dopiero w domu, więc wiesz ludzie róznie mają
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

salsa

Cytat: golinda w 30 Cze 2014, 15:42:42
no kurde... urodziny, jego prezent... co to za zakazy?


no właśnie mi raczej przyświeca ten styl myślenia ;) wiec  nie zastanawiałabym sie pewnie czy jest stół w tym celu itp :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

rubin04

tez bym pozwoliła oczywiscie sugerujac że "obejrzymy a posłakdamy po imprezie" albo coś w tym stylu.
Ale to jego urodziny i niech robi co chce.

U nas dzieci dostały hulajnogi, od razu złożylismy i pojeździły chwilę po salonie,
P. dostał namiot z Ikei, też złożylismy i tam siedzieli.

Tylko huśtawka musi poczekac :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

golinda

#58
Cytat: jestynka w 30 Cze 2014, 15:45:18
wiesz Filip raz dostał od babci w jej domu duży zestaw lego z przykazaem otwarcia go dopiero w domu, więc wiesz ludzie róznie mają

no ale to co innego
klocki mogą się pogubić u babci, zawieruszyć, potem trzeba to pakować etc.
choć moja mama w życiu by na taki pomysł nie wpadła ;)

Dodany tekst: 30 Cze 2014, 15:51:28

a Nina dostała trampolinę na dzień dziecka
wiecie, jakie męczące jest takie skakanie? ufff... ale fajnie łydki ćwiczy ;)

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: salsa w 30 Cze 2014, 15:45:20
no właśnie mi raczej przyświeca ten styl myślenia ;) wiec  nie zastanawiałabym sie pewnie czy jest stół w tym celu itp :D
mi tez przyswieca raczej taki styl, zastanawiam sie, czy wiedzac, ze jedyna powierzchnia do rozsypania klockow do ulozenia jest dywan z wlochami lub podloga w lazience tez bys nie myslala o stolach
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

salsa

chyba bym nie myslała, poważnie mowie :D
choc dywanów akurat nie mam to ciezko orzec ale w sumie na urodzinach A. wszystko było wszedzie ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

salsa no moze ;) moze to przyjdzie z wiekiem mlodego i iloscia zabawek malych, a moze nie, placu macie jednak wiecej ;) po trzeciej zabawce z serii "teraz juz natychmiast rozkladamy, niezaleznie, gdzie sie rozsypie i czy jest miejsce", zabawie i przypadkowym zgubieniu 6 klockow pod naroznikiem i pozniejszym wyciu "maaaamoooooo, nie ma oponyyyyy, mamooo, gdzie oponaaaa, poszukaj" lub "on mial jeszcze takie czerwone swiateeeeelkooooo, mamoooo, nie maaaaa, poszuuuukaaaaj, mamooo, nie maaaaa swiatleeeeka, zgubiloooo sieeeee" ja jednak wole miec miejsce na takie rzeczy ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

#62
Od duplo, hulajnogi, namiotu, trampoliny do lego city, które goscie mogliby po prostu wynieść w podeszwach butów to jednak całe lata świetlne lol lol lol
Duplo to Michał te pootwieral na pierwsze urodziny, na działce, klocki walały sie po kocu i po trawie, problemu nie było.

Lego city to inny kaliber i chyba nie ma pisać co BYŚCIE zrobiły tylko czy dajecie rozpakować np. kilka opakowań na raz nie pilnując tego gowna przy ilustam gościach do ogarnięcia.

Bo jsk ktos porównuje duplo czy hulajnogi do lego city to chyba jednak nie ma pojęcia o czym jest dyskusja ;)
Lego normalnie sie gubią, przy zamieszaniu imprezowym pogubia sie na pewno ;) nie wiem czy to taki fajny prezent którego na następny dzien nie mozna złożyć bo nie ma wszystkich części ;)
Nie wiem ile tam gości było, jeżeli sama Salsa z alrksem to rzeczywiście dziwne ze matka nie pozwoliła rozpakować klocków ale jeżeli gości jest koło 20 plus lub s tym kilkoro dzieci to ja całkowicie rozumiem :)



Dodany tekst: pon, 30 cze 2014, 15:56:55

O zwierzu, ty masz doświadczenie z małymi lego ;) my tez przerabiamy szukanie brakujących klocków. Ostatnio jakiegoś młotka strażaka szukałam cały dzien z młodym, bez młotka strażak nie nadawał sie do zabawy lol

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: Kasia w 30 Cze 2014, 17:55:04my tez przerabiamy szukanie brakujących klocków. Ostatnio jakiegoś młotka strażaka szukałam cały dzien z młodym, bez młotka strażak nie nadawał sie do zabawy
no fięc fłaśnie lol lol ja jestem zbyt wygodna na takie "syndromy dnia nastepnego" lol strazakow nienawidze calkiem, fran ma woz strazacki i oni maja mala pile do ciecia blachy, male pojemniki na sprezone powietrze, helmy i gasniczki, szlag by ich trafil lol wszystko ginie w tajemniczych okolicznosciach ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

Lego city to jak ciastolina, upierdliwe strasznie ;)

salsa

#65
Ale ja nie rozumiem tej dyskusji :D ja napisałam ze moj prezent wywoła mała awanturę i to miała być ciekawostka na co padło pytanie - moze zacytuje jestynkę :
Cytat: magdalinska w 30 Cze 2014, 15:04:59Cytat: jestynka  Dzisiaj o 01:54:48
z ciekawości : Wy byście pozwoliły?
oznacza to dla  mnie pytanie o to co by było gdyby,  to chyba jasne i dlatego kazda napisała co by zrobiła-na stan osobistej  dzisiejszej wiedzy o klockach, hulajnogach i innych rzeczach ;)

nie wiem moze ostatecznie zachowam się inaczej , ale na ta chwilę uważam, że co mi tam - moze dlatego ze sama jako dziecko miałam urodziny takie, ze wszystko zawsze latało pod sufitem a prezent raz mi dany był 100% do mojej dyspozycji i mogłam z nim zrobić co chciałam ;)

na urodzinach wszyscy byli na boso, bo to takie mieszkanie z ogrodkiem, było tych dzieciaków w sumie siedmioro w tym juz dwoje takich jak moj Aleks
dorosłych 8 osob

Dodany tekst: pon, 30 cze 2014, 16:08:52

Cytat: Kasia w 30 Cze 2014, 17:06:27
Lego city to jak ciastolina, upierdliwe strasznie ;)
ciastolina była tam wszędzie lol
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

a patrz, a ja nie mam zadnych zastrzezen co do ciastoliny - zarzadzam sprzatanie stolika przed, rozlozenia akcesoriow na stoliku i jakos to nie smieci zupelnie  - te male kawaleczki, ktore sie odczepia wysychaja tak szybko, ze jedna jazda odkurzaczem wszystko wciaga - mlody akurat przy ciastolinie siedzi zadowolony karnie przy stoliku i to sa krotkie chwile z zycia, kiedy mam dziecko jako tako unieruchomione ;) wolalabym, zeby sie tym czesciej bawil wrecz lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

nionczka

Ja parę razy już mówiłam, że lepiej żeby lego otworzyła w domu po imprezie, ale właśnie dlatego, że części mogą się pogubić. Tak samo ma zakaz (regularnie olewany, ale zna konsekwencje) zabawy lego w ogródku, w samochodzie czy wynoszenie do przedszkola. Jak jej będzie brakowało pół zestawu, to zrozumie.
Mówimy o city i friends, które ma maleńkie części, szczególnie te akcesoria czy naklejki.
Inne zabawki-prezenty są od razu otwierane, montowane.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: salsa w 30 Cze 2014, 18:08:37a prezent raz mi dany był 100% do mojej dyspozycji i mogłam z nim zrobić co chciałam
dostawalas lego city i gubilas? :D i potem nie mialas pretensji do rodzicow, ze zginely? :D jesli tak, to takiemu dziecko od razu dalabym do reki nozyczki, zeby se rozpakowalo samo te torebeczki :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

salsa

ja dostawałam lalki i wpychałam im oczy do środka, nigdy nie miałam pretensji do rodziców ;) tak samo jak gubiłam klocki, pieczątki , mazaki .... jakos tak wiedziałam, ze to moja wina :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: salsa w 30 Cze 2014, 17:12:53
ja dostawałam lalki i wpychałam im oczy do środka, nigdy nie miałam pretensji do rodziców ;) tak samo jak gubiłam klocki, pieczątki , mazaki .... jakos tak wiedziałam, ze to moja wina :D
a widzisz ;) mlody moze niekoniecznie ma pretensje do mnie, ze to moja wina, ale upierdliwosc w naleganiu, zeby jednak mu poszukala, bo na pewno zgubil pod naroznikiem lub w innym miejscu, w ktore sie nie dostanie jest wystarczajaco mnie denerwujaca ;) poza tym on nigdy nie ma problemu z kolei ze zdaniem "franek, teraz to glupi pomysl, zgina Ci klocki, zlozymy wieczorem/jutro, moze byc?"
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

No to takie prezenty Michał tez rozpakowuje ;) jak sie zniszczą to znaczy ze po prostu shit i nie szkoda. Lego city to inna para kaloszy ;)
Z moim Michałem nie ma problemu akurat bo on w dniu urodzin na prezentach w ogóle nie jest skupiony, wręcz nawet jest głupio bo prezent dostanie, nawet nie spojrzy i pieprznie gdzies. Musze potem tłumaczyć ze on na pewno go doceni dnia następnego lol bo niektórzy zawiedzeni ze nie trafili z prezentem ;) no ale ja mam dziecko, które dyplomacji jeszcze musi sie nauczyć.

zosia2007

#72
pomyłka

kotabma

ja zabrniam bawic sie Zosi lego friends przy Marcie ;)
tak samo zabraniam bawic sie ukladanka w ktorej mlotkiem wbija pinezki do tablicy korkowej
:D
na 100 % bym nie pozwolila otworzyc lego na imprezie urodzinowej z dziecmi a zwlaszcza z malymi dziecmi ktore wszystko chca, roznosza po calej chacie i jeszcze polykaja

duplo sama proponuje do zabawy jak mamy gosci - wciaga zazwyczaj dzieci i jest spokoj :D

Moja Zosia zazyczyla sobie na ur barbie syrenke
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ishka82

ja ogólnie pozwalam na otwieranie wszystkich prezentów, ale przy kilku zaproponowałam, że otworzymy później, bo się części pogubią, albo bo teraz nie ma warunków, żeby czytać instrukcje itp. i ona zazwyczaj zgadzała się chętnie, bo miała inne zajęcia, towarzystwo i prezenty gotowe do rozpakowania na już :)