Na wesolo :-)

Zaczęty przez foszek, 31 Paź 2007, 02:42:00

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

foszek

Na poczatek test dla blondynki :-)

Blondynka bierze udzial w telewizyjnym quizie. Moderator stawia nastepujace pytania:
1. Jak dlugo trwala Wojna Stuletnia?
* 116 lat
* 99 lat
* 100 lat
* 150 lat
Blondynka korzysta z mozliwosci nieudzielania odpowiedzi na jedno pytanie.

2. Z którego kraju pochodzi kapelusz typu "panama"?
* w Brazylii
* w Chile
* w Panamie
* w Ekwadorze
Blondynka prosi o pomoc publicznosci.

3. W którym miesiacu Rosjanie obchodza rocznice Rewolucji Pazdziernikowej?
* w styczniu
* we wrzesniu
* w pazdzierniku
* w listopadzie
Blondynka korzysta z jokera telefonicznego i dzwoni do innej blondynki.

4. Jak brzmi wlasciwe imie króla Georga IV?
* Albert
* Georg
* Manuel
* Jonas
Blondynka korzysta z jokera "pól na pól".

5. Od którego zwierzecia pochodzi nazwa Wysp
Kanaryjskich?
* od kanarka
* od kangura
* od szczura
* od psa
Blondynka odpada z gry.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
P.S.
Jezeli uznales perypetie blondynki za zabawne, to tu masz wlasciwie odpowiedzi:
1. Wojna Stuletnia trwala 116 lat - od 1337 do 1453.
2. Kapelusz "panama" pochodzi z Ekwadoru.
3. Rocznice Rewolucji Pazdziernikowej obchodzi sie 7. listopada.
4. Wlasciwe imie króla Georga IV brzmi Albert - zmienil je w 1936.
5. Nazwa Wysp Kanaryjskich pochodzi z laciny w której canis oznacza psa.

mayagaramond

Dowcip zydowski. Lodz, lata 30:

Kowalski wywiesil na drzwiach - Udzielamy 10% rabatu
Masztalski obok - udzielamy 20% rabatu
Rosenthal - tu glowne wejscie
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

vobi

Mam propozycje, coby dowcipy, zabawne obrazki, linki do śmiesznych stron itd. wrzucać do osobnego wątku. Łatwiej będzie znaleźć coć na pocieszenie jak chandra dopadnie ;)

[ Dodano: 16-11-2007, 10:32 ]
no, to od razu coś wrzucę ;)

wpadki "gwiazd", polecam zwłaszcza R.Majdana (na samym dole strony)
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,4670470.html

ishka82

To i ja coś dorzucę  :mrgreen:

Idiotyczne wypowiedzi w teleturniejach:
Prowadzący: Nazwa czegoś, czego może użyć ślepa osoba.
Uczestnik: Miecz.

Prowadzący: Nazwa czegoś, co robisz przed pójściem do łóżka.
Uczestnik: Sen.

Prowadzący: Rodzaj transportu, w którym możesz chodzić.
Uczestnik: Buty.

Prowadzący: Nazwa czegoś, co nie posiada silnika.
Uczestnik: Rower ze skrzydłami.

Prowadzący: Nazwa czegoś, na co możesz mieć alergię.
Uczestnik: Narciarstwo.

Prowadzący: Nazwa zwierzęcia które zobaczysz w zoo.
Uczestnik: Pies.

Prowadzący: Nazwa znaku zodiaku.
Uczestnik: Kwiecień.

Prowadzący: Nazwa domowego zwierzęcia.
Uczestnik: Lampart.

Prowadzący: Nazwa czegoś czerwonego.
Uczestnik: Mój rozpinany sweter.

Prowadzący: Zwierze z rogami.
Uczestnik: Pszczoła.

Prowadzący: Nazwa średniowiecznej broni.
Uczestnik: Granat ręczny.

Prowadzący: Zwierzę z długim ogonem.
Uczestnik: Królik.

Prowadzący: Coś, co chowasz do skarpetek, gdy idziesz pływać.
Uczestnik: Nogi.

Prowadzący: Zwierze mieszkające w Anglii na wsi.
Uczestnik: Lew.

Prowadzący: Miejsce, w którym trzymasz długopis.
Uczestnik: Zoo.

Prowadzący: Rodzaj torby innej, niż torba do noszenia.
Uczestnik: Koń.

Prowadzący: Szybkie zwierzę.
Uczestnik: Hipopotan.

Prowadzący: Coś, co trzymasz w ogródku.
Uczestnik: Kot.

Prowadzący: Część ciała, która występuje pojedyńczo.
Uczestnik: Duży palec.

Prowadzący: Inny program telewizyjny, który ma "rodzina" w tytule.
Uczestnik: Gra Pokoleń.

Prowadzący: Praca, którą wykonuje pies.
Uczestnik: Niewolnik.

Prowadzący: Dobrze znany zabobon.
Uczestnik: Bieganie przed samochodem.

Prowadzący: Znani bracia.
Uczestnik: Bonnie i Clyde.

Prowadzący: Coś co znajdziesz w silniku odrzutowym.
Uczestnik: Węgiel.

[ Dodano: 16-11-2007, 19:05 ]
Dwóch Anglików przyjechało na wycieczkę do Japonii.
Rozgościli się w hotelu, pokój 22 i oczywiście - five oclock - dzwonią do obsługi by zamówić herbatę:
- Tu ti to rum tu-tu*
Na to zdesperowana kelnerka:
- pam pa ram pam pam

*[two tea to room two-two]

twinnie77

A znacie Achmeda???

Achmed - the dead terrorist

Polecam też lekcję angielskiego

English lesson
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Stirliza znacie?

Szedł nocką Stirlitz po ulicach Berlina. Nagle z lewej... z prawej... z tyłu... z przodu rozległy się ogłuszające wybuchy.
"Dolby surround" - pomyslał Stirlitz


Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.

Stirlitz usłyszał pukanie do drzwi. Otworzył je. Za drzwiami stał kotek.
- Chcesz mleczka, głuptasku? - spytał czule Stirlitz.
- Sam jesteś głupi! Właśnie przyjechałem z Centrali - odrzekł kotek.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

foszek

cos dla starszej generacji
********************************************************************
Pamiętasz ...?
Lata 80-te, to niepojęte, że:

Byliśmy święcie przekonani, że George Michael jest hetero

Staliśmy w kolejce przed budką telefoniczną za każdym razem, gdy
chcieliśmy zadzwonić do domu

Trwała uważana była za modną fryzurę - zarówno wsród dziewczyn jak
i facetów

Gwiazda Dirty Dancing Patrick Swayze był symbolem seksu

Kawałek materiału z Lycry o nazwie "Body" z zapięciem w
kroku (nie do opanowania zwłaszcza w połączeniu z alkoholem)
był nieodłączną częścią naszej garderoby

Poduszki na ramiona, im większe, tym lepsze, dawały nam naturalną
sylwetkę

Maskara nie mogła być czarna, tylko w tym samym kolorze, co
tęczówka- niebieska, zielona lub brązowa

Nie wolno było skakać po podłodze w trakcie słuchania muzyki -
rysowały się płyty

Chodziły plotki, że Michael i Janet Jackson to jedna i ta
sama osoba

Getry i koszula były oczywistym zestawieniem

Nasze najpiekniejsze obrazy przedstawiały pary całujące się przy
zachodzie słońca, płaczących klaunów i galopujące jednorożce

Aerobik uprawiało się w stringach założonych na kostium do ćwiczeń

foszek

Kłopoty z pakietem Mąż 1.0

Do Serwisu Technicznego:

Około roku temu zmieniłam oprogramowanie na rzekomo lepsze. Do tej pory używałam pakietu Przyjaciel 5.0, a zamieniłam go na intensywnie promowany pakiet Mąż v 1.0. Niemal natychmiast po uruchomieniu nowego oprogramowania zauważyłam, że system pracuje dużo wolniej, szczególnie jeśli chodzi o aplikacje związane z kwiatami i biżuterią, które pod pakietem Przyjaciel 5.0 działały błyskawicznie i bezbłędnie. Jakby tego było mało, instalacja pakietu Mąż 1.0 spowodowała automatyczne odinstalowanie tak wartościowych programów, jak Romantyczność 9.9, za to zainstalowanie istnego śmiecia informatycznego, jak Żużel 4.5 i Liga Polska 3.0. Nie chce przy tym działać program Rozmowy 8.0, a próba uruchomienia programu Sprzątanie & Porządki 2.6 powoduje zawieszenie całego systemu. Próbowałam ratować system uruchamiając Pretensje 5.3, ale bez widocznych rezultatów. Co robić?

Zdesperowana

Szanowna Zdesperowana,

Przede wszystkim pamiętaj, iż Przyjaciel 5.0 to pakiet rozrywkowy, a Mąż 1.0 to profesjonalny system operacyjny. Radzę spróbować komendy: C:/JUZ MNIE NIE KOCHASZ po czym zainstalować Łzy 6.2. System Mąż 1.0 powinien wtedy automatycznie uruchomić aplikacje Poczucie Winy 3.0 i Kwiaty 7.0. Pamiętaj jednak: nadużywanie aplikacji Łzy 6.2 może spowodować, że Mąż 1.0 zresetuje ustawienia na Milczenie 2.5, Hulaj Dusza 7.0 lub Gorzała 6.1. Ten ostatni jest szczególnie groźny, ponieważ powoduje wygenerowanie plików dźwiękowych Chrapanie.WAV. POD ŻADNYM POZOREM nie instaluj pakietu Teściowa 1.0. Nie próbuj też reinstalować nowej wersji pakietu Przyjaciel. Oprogramowania te spowodują definitywne zniszczenie systemu operacyjnego Mąż 1.0. Podsumowując, system Mąż 1.0 to mimo wszystko wspaniałe oprogramowanie. Jedyne jego niedoskonałości to mała pamięć operacyjna i wolne instalowanie nowych aplikacji. Nieoficjalnie radzę zastanowić się nad zakupem dodatkowego oprogramowania, poprawiającego działanie systemu Mąż 1.0. Osobiście polecam Wykwinta Kolacja 3.0 oraz Sex Bielizna 6.9.

Powodzenia!

sweedee

Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze ciągle jestem wkurwiona, wszyscy mnie wkurwiają, a najbardziej wkurwia mnie to, że wszystko mnie wkurwia, proszę mi pomoc!
- Czy próbowała Pani w jakiś sposób sie wyciszyć, uspokoić, np. spacery w lesie, parku wśród śpiewu ptaków, spacerując boso po trawie. Kontakt z przyrodą bardzo pomaga...
- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wkurwiają, bo drą ryje, w trawie pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie, nie, nie, przyroda mnie wkurwia!
- To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią, przy nastrojowej muzyce?
- E tam, Panie Doktorze, tego też próbowałam - piana mnie wkurwia, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wkurwia, ta nastrojowa najbardziej mnie wkurwia, a te olejki zapachowe, to dopiero wkurwiające, kleją się, lepią, plamią, nie, nie olejki najbardziej mnie wkurwiają!
- No dobrze, to może sex. Jak wygląda Pani życie seksualne?
- Sex !? A co to takiego?
- Nie wie Pani co to sex !? No dobrze, zaraz Pani pokaże, proszę za parawan.
Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie, spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki.
Po kolejnej chwili słychać sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie Doktorze, proszę sie zdecydować:?!!!! Pan wkłada czy wyciąga, bo już mnie to zaczyna wkurwiać!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

foszek

:mrgreen:  :mrgreen:
Facet wpada do domu, a tam żona z kochankiem w łóżku. Wzburzył się i wrzeszczy, wskazując na faceta:
- A co on tu robi?!
A żona z zachwytem:
- Cuda, cuda!

vobi

Coś dla językowców czyli Czerwony kapturek po hiphopowemu

Zapina ziomala Kaptur przez osiedle na miejscówkę do starszej Jareckiej. Pokitrane ma po kieszeniach
troche bakania i jakiś szamunek. Wyczaił ją wilk wypas i ścieme jej z klatki odstawia:
- Elo sztuka. Gdzie sie idziesz ustawić?
- Wybiłam się z chawiry i hetam sie z tym towarem do starej ojca.
Wilk skumał akcje w moment i między blokami skrót na miejscówke do starej Jareckiej wylukał, a po
drodze zdążył jeszcze bucha sciągnąć z writerami.
Wpierdolił Jarecką, kabone jej z szuflad powyjmował, co by na zioło starczyło. Jebnął się na wyro i
ścieme odstawia. Moment i laska w czerwonej bluzie też ustawia się na miejscówce. Patrzy na babke i
nie czai wszystkiego:
- Babka, melanż jakis był, że uszy i oczy troche przyduże masz, czy to może ja za dużo smażyłam?
A wilk zajawkę już taką złapał, że opierdolił w moment Kaptura i faze na wyrze dalej odstawia. Nagle
psy wbiły się do chawiry Jareckiej i w moment skatowały wilka za odstawianie nielegalu. Klime z
podwórka zdążył jeszcze pozdrowić - "HWDP" - krzyknął i zszedł ze swiata z rozpierdolonym bębnem.
Psy Kaptura i Babke wywlekły z bebechów i razem z wilka towaru po kresce sciągnęli

[ Dodano: 24-11-2007, 11:31 ]
Klimatycznie ;)

  +30 st. C
   Polacy śpią bez żadnego nakrycia.
   Amerykanie zakładają swetry.
   Mieszkańcy Miami włączają ogrzewanie

  +10 st. C
   Amerykanie trzęsą się z zimna.
   Włoskie samochody nie chcą zapalić.
   Możesz zobaczyć swój oddech

  0 st. C
   Woda zamarza.
  Rosjanie idą popływać.
  Francuskie samochody nie chcą zapalić.

   -15 st. C
  Twój kot chce spać z tobą pod jedną kołdrą.
  Politycy zaczynają rozmawiać o bezdomnych.
  Niemieckie samochody nie chcą zapalić.
  Marzymy o wyprawie na południe.

   -30 st. C
  Rosjanie zakładają podkoszulki.
  Potrzebujesz kabli rozruchowych, żeby samochód zaczął funkcjonować.
   Twój kot chce spać w twojej piżamie

  -40 st. C
   Politycy zaczynają coś robić z bezdomnymi.
   Możemy ze swojego oddechu budować domki iglo.
   Japońskie samochody nie chcą zapalić.
   Chcemy wyruszyć na południe.

  -50 st. C
   Za zimno, żeby myśleć.
   Potrzebujesz kabli rozruchowych, żeby kierowca zaczął
 funkcjonować.  Rosjanie zamykają okno w łazience

   -60 st. C
  Eskimosi przestają się pocić
  Niedźwiedzie polarne ruszają na południe.
  Prawnicy wkładają ręce do swoich własnych kieszeni

zuzia

Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłóca się który jest bardziej leniwy.
Pierwszy mówi:
- Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę sobie, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść.
Na to drugi:
- No widzicie, a ja idę sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chiało mi się.
Trzeci:
- A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii ale przez cały film plakałem.
- No co ty na komedii i płakałeś?
- Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi sie wstać poprawić ....

W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów. Nagle pilot
samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą. W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię, blondynka siedząca obok niej pyta się:
- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?
- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manikure i pedicure.
Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
- Dlaczego się malujesz?
- Bo gdy zginiemy sadzę że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła. Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
Murzynka na to:
- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!

-Babciu, nie widziałaś moich tabletek, takie małe z napisem LSD???
-Pier... twoje tabletki! Ty widziałeś smoka w kuchni!?!

Imprezka. Chłopak do dziewczyny:
-Tańczysz?
-Tańczę, śpiewam, gram na gitarze.
-Pleciesz...
-Plotę, wyszywam, garnki lepię...

W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem.
Kobieta, lekko zażenowana, rzecze:
- Sklep się panu otworzył.
- A widziała pani kierownika?
- Nie, tylko magazynier leżał na workach.

didi_loczek

Maz dal ogloszenie:
- Sprzedam zone za 36O zl.
Zona oburzona mówi....
- Czys Ty zwariwal, mnie sprzedajesz i to za 360.-zl., skad to wziales ?
Maz na to:
- Wiesz, 80 kg wagi razy 2 zl zywca plus 200 zl obraczka.
Na drugi dzien maz wraca i widzi kartke: Sprzedam meza za 1.10 zl.
Maz zdenerwowany mówi:
-Ja wszystko rozumiem ale za 1.10 zl ? Skad to wzielas?
A zona mówi:
-2 jaja po 0.30 gr i rurka bez kremu po 0.50 gr.


Stoja dwie krowy w rzezni.
Nagle jedna sie odzywa do drugiej:
- Jestes tu pierwszy raz ?
Na to ta druga:
- Nie k.... drugi.

- Jak wyglada Kaczynski w spodniach Giertycha ?
- Z rozporka.

Maly Yeti krzyczy do taty:
- Tato, Tato gdzie sa ludzie???
- Ludzie sie skonczyli. Jedz dzem.


Przychodzi ksiadz po koledzie do rodziny Jasia i oczywiscie zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytan :
- A ile masz lat?
- Siedem.
- A do kosciólka chodzisz?
- Chodze.
- Co niedziela?
- Co niedziela.
- Z cala rodzina?
- Z cala.
- A do którego?
- Do Carrefoura.

Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzien dobry, przepraszam, ze pana niepokoje, ale zaszla pomylka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co sie stalo?
- Kupowal pan tymianek dla tesciowej, a my omylkowo wydalismy cyjanek.
- No i jaka to róznica?
- Cztery piecdziesiat.

Deszcz meteorytów. Obserwuja ziec i tesciowa. Ziec pomyslal zyczenie. Tesciowa nie zdazyla.....

sputnik_sweetheart

Stare ale jakież trafne :mrgreen:


WARSZTATY DLA MĘŻCZYZN

Liczba miejsc ograniczona. Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące
zagadnienia:

DZIEŃ PIERWSZY

1. JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU
Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją.

2.PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH?
Dyskusja.

3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ
Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów.

4. NACZYNIA I SZTUĆCE: CZY LEWITUJĄ, SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI
ALBO ZLEWU?
Debata panelowa z udziałem ekspertów.

5. PILOT DO TELEWIZORA - UTRATA PILOTA
Linia pomocy i grupy wsparcia.

6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY
Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych
miejscach a przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego
pokrzykiwania.

7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA
Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego.

DZIEŃ DRUGI

1. PUSTE KARTONY I BUTELKI - LODÓWKA CZY KOSZ?
Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne

2. ZDROWIE - PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA
Prezentacja PowerPoint.


3. PRAWIDZWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ.
Wspomnienia tych, którzy przeżyli.

4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI
Gra na symulatorze.

5. DOROSŁE ŻYCIE - PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ
Ćwiczenia praktyczne z odgrywaniem ról.

6.JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH
Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe.

7. TECHNIKI PRZEŻYCIA - JAK ŻYĆ, BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE
Dostępni indywidualni psychoterapeuci.

8. CHOINKA - CZY MUSI STAĆ DO WIELKANOCY -
telekonferencja z udziałem Świętego Mikołaja

foszek

sputnik_sweetheart, Jadostalam w odpowiedzi
NOWA REWELACYJNA OFERTA SZKOLEŃ DLA PAŃ!

Kobiety sądzą, że wiedzą wszystko.
Niektórzy oferują następujące kursy dla kobiet:

1. Cisza - Ostateczna Granica: Czego Żadna Kobieta Jeszcze Nie Osiągnęła.
2. Nieznane Strony Bankowości: Posiadanie Oszczędności.
3. Imprezy: Jak obejść się Bez Nowych Strojów.
4. Zarządzanie Mężczyzną: Prace Domowe Mogą Poczekać Do Zakończenia Meczu.
5. Etykieta łazienkowa

1. Mężczyzna Również Potrzebuje Miejsca w Szafce.
2. Jego Maszynka do Golenia Jest Jego (lub specjalna polska wersja: Jego Maszynka do Golenia Nie Jest do Golenia Nóg).

6. Umiejętności Komunikacyjne

1. Łzy - Ostatnia Deska Ratunku, Nie Pierwsza.
2. Myślenie Przed Mówieniem.
3. Osiąganie Celu Bez Brzęczenia.

7. Bezpieczne Prowadzenie Samochodu: Umiejętność, którą MOŻESZ nabyć.
8. Umiejętności Telefoniczne: Jak Odłożyć Słuchawkę.
9. Wprowadzenie do Parkowania.
10. Zaawansowane Parkowanie: Parkowanie Tyłem.
11. Zatrzymywanie Wody w organizmie: Fakt czy Tłuszcz.
12. Gotowanie

1. Powrót do Bekonu, Jajek i Masła.
2. Otręby i Torf Nie Służą do Konsumpcji Przez Ludzi.
3. Jak Nie Narzucać Swojej Diety Innym Ludziom.


13. Komplementy: Przyjmowanie z Wdzięcznością.
14. Zespół Napięcia Przed miesiączkowego: Problem Twój... Nie Jego.
15. Taniec: Dlaczego Mężczyźni Tego Nie Lubią.
16. Strój Klasyczny: Noszenie Strojów, Które Już Masz.
17. Kurz: Nieszkodliwe Zjawisko Dostrzegane Tylko Przez Kobiety.
18. Integracja Prania: Pranie Wszystkiego Razem.
19. Olej i Paliwo: Twój Samochód Potrzebuje Obu (nie tylko odświeżaczy powietrza).
20. Pilot do TV: Tylko Dla Mężczyzn.
21. Przygotowanie do Wyjścia: Zacznij Dzień Wcześniej

sputnik_sweetheart

A wealthy man was having an affair with an Italian woman for several years. One night, during one of their rendezvous, she confided in him that she was pregnant.  Not wanting to ruin his reputation or his marriage,he would pay her a large sum of money if she would go to Italy to secretly have the child.  If she stayed in Italy to raise the child,  he would also provide child support until the child turned 18.

She agreed, but asked how he would know when the baby was born. To keep it discrete, he told her to simply mail him a post card, and write Spaghetti" on the back. He would then arrange for child support payments to begin.

One day, about 9 months later, he came home to his confused wife. His wife said, "Honey, you received a very strange post card today."  "Oh, just give it to me and I'll explain it," he said.  The wife handed him the card and watched as her husband read the card, turned white and collapsed.

The card said: "Spaghetti, Spaghetti, Spaghetti. Two with meatballs, one without!  Request bread..."

zuzia

sputnik_sweetheart,
boskie! dobrze, że siedzę sama w pokoju :)

[ Dodano: 28-11-2007, 11:26 ]
Rozmawia dwóch dziadków: - Ja to już seksu nie uprawiam - A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę.... - Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy?!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga -
Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział! Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje....
- #$@!, wszyscy wiedzieli...

[ Dodano: 28-11-2007, 11:39 ]
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
- No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie wszystko!
- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić. -
- Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
- Dziękuje ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę.
Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
- Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał. -
- Niemożliwe! - mówi jedna.
- Nieprawdopodobne! - mówi druga
- No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
- Obie?
- Tak, tak, obie! Dzięki, stary!

[ Dodano: 28-11-2007, 11:39 ]
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj? Jesteś nienormalny?
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka...
- Powiedziałam ci, że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia...
- Nie! W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że juz wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię, a jak nie, to tata mówi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rekę z tego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!

[ Dodano: 28-11-2007, 11:40 ]
Do pracy przychodzi Facet caly siny na twarzy.Kumple sie pytaja co sie stalo??Zona mnie pobila!!Zona za co?Powiedzialem jej TY!!I za to Cie pobila?No tak ,przychodzi wieczorem do sypialni i mowi do mnie wiesz kochanie niekochalismy sie juz z dwa lata,no to ja jej na to noooo... chyba Ty!!!!!

mayagaramond

Murzyn nad rzeką złowił złotą rybkę, a złota rybka powiedziała do niego:
- Masz jedno życzenie.

Na to murzyn:
- Przez jeden dzień chciałbym być kwiatem.

Rybka wyciągnęła nożyczki i odcięła mu fiu**
-Co jest?!

-No co? teraz jesteś "CZARNY BEZ"


Wchodzi murzyn w Moskwie do baru , patrzy po pólkach i nie wie co zamówić.
Wpada rasowy Rusek z budowy i zamawia szklankę spirytusu. Barman otwiera lodówkę, wyjmuje zmrożona butelkę i nalewa do szklanki. Rusek wypija, robi "huuu" i nic. Murzyn krzyczy "Dla mnie to samo" barman nalewa, murzyn wypija, zaczyna sie skręcać, kaszleć, rzygać, łzy mu ciekną a rusek klepie go w plecy i pyta:" Co murzyn, za zimne?..
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

vobi

W firmie znaleziono niemowlę !!!
Niezwłocznie zbadano i wyjaśniono, czy znalezione niemowlę jest produktem danej firmy i czy przy jego produkcji brali udział pracownicy tejże firmy

Wyniki :
Po trwających cztery tygodnie badaniach stwierdzono, że niemowlę w żadnym razie nie może być produktem badanej firmy.
Uzasadnienie :
1.        W naszej firmie nigdy nic nie zostało zrobione z własnej inicjatywy;
2.        W naszej firmie nigdy dwie osoby nie pracowały wspólnie z takim zaangażowaniem;
3.        W naszej firmie nie zrobiono nigdy czegoś, co by miało ręce i nogi;
4.        W naszej firmie nie było jeszcze przypadku , by coś było gotowe już po 9 miesiącach.

[ Dodano: 29-11-2007, 13:15 ]
dialogi lotnicze:

       
        Speedbird 206: "Dzień dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechał z pasa
        lądowania."
       
        Ground: "Guten Morgen. Podjedź do swojej bramki."
       
        Wielki British Airways 747 wjechał na główny podjazd i zatrzymał się.
       
        Kontrola naziemna: "Speedbird, wiesz gdzie masz jechać?"
       
        Speedbird 206: "Chwilę, Kontrola, szukam mojej bramki."
       
        Kontrola (z arogancką niecierpliwością): "Speedbird 206, co, nigdy nie byłeś we
        Frankfurcie!?"
       
        Speedbird 206 (z zimnym spokojem): A tak, byłem, w 1944. W innym Boeing, ale
        tylko żeby coś zrzucić. Nie zatrzymywałem się tutaj"
       
        ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
       
        Mechanik z Pan Am 727 czekając na pozwolenie na start w Monachium, usłyszał co
        ponizej:
         
        Lufthansa (po niemiecku): Kontrola, podajcie czas pozwolenia na start.
       
        Kontrola (po angielsku): Jeżeli chcesz odpowiedzi, musisz pytać po angielsku.
       
        Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, w niemieckim samolocie, w Niemczech.
        Dlaczego mam mówić po angielsku?
       
        Nierozpoznany głos (z pięknym brytyjskim akcentem): Bo przegraliście tę
        cholerną wojnę!
       
        ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
       
        Kiedy w Anglii wprowadzono Concordy na linie transatalntyckie wymyslono haslo
           majace chwalic predkosc samolotu.
           Brzmialo ono: Breakfast in London, lunch in New York.
           Natychmiast w formie graffitti pojawilo sie uzpelnienie: Luggage in Bangkok

Chermelle

Analiza fizyczno-chemiczna kobiety  

Temat:
Analiza Chemiczna

Przedmiot badan:
Kobieta

Symbol:
Ko

Odkryta przez:
Adama

Waga atomowa:
Średnia oczekiwana 59 a.j.m. (atomowych jednostek masy), ale znane są izotopy od 50 do 80 a.j.m.

Występowanie:
Nadwyżki ilościowe w obszarach zurbanizowanych.

Właściwości chemiczne:
Wykazuje duże powinowactwo ze zlotem (Au), srebrem (Ag), platyna (Pt), szlachetnymi i półszlachetnymi kamieniami i minerałami
Zdolna do absorbowania wielkich ilości drogich substancji.
Może samorzutnie eksplodować, jeśli pozostawić ją samą w obecności mężczyzny.
Nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność wzrasta po nasączeniu etanolem.
Ulega naciskowi tylko we właściwej płaszczyźnie krystalograficznej.

Własności fizyczne:
Powierzchnia zwykle pokryta warstwa barwników.
Wrze i zamarza bez wyraźnej przyczyny.
Topi się po jej właściwym potraktowaniu.
Gorzka, jeśli używać jej niewłaściwie.
Znajdowana pod różnymi postaciami - od czystego metalu do pospolitej rudy.

Zastosowanie:
Wysoce dekoracyjny element, szczególnie w samochodach sportowych.
Przedstawicielka silnych reduktorów pieniędzy.
Pomocna przy wypoczynku.

Testy:
Czysty egzemplarz przybiera odcień różowy, jeśli jest odkryty w naturalnej postaci.
Zielenieje, jeśli obok niej znajduje się lepszy izotop.
Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach.
Niemożliwe posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu.

[ Dodano: 10-12-2007, 12:37 ]
Kiedyś streszczenia to była broszura ....a teraz...

Potop:
Kmicic jest warchołem i hulaką, ale poznaje fajną dupę, dostaje w cymbał szablą od kurdupla, zostaje patriotą i Babiniczem, w wyniku czego wysadza szwedulcom kolubrynę. Dupa się wzrusza i zostaje jego łajfą.

Krzyżacy:
Krzyżacy porywają Danuśkę, ukochaną Zbyszka z Bogdańca. Na końcu rozpierdziel pod Grunwaldem. Krzyżacy giną.

W pustyni i w puszczy:
Arabowie porywają stasia i Nel, przyszłą ukochaną Stasia. Rozpierdziucha. Arabowie giną. Na końcu słoń.

Ernest Hemingway "Stary człowiek i morze":
Wypływa stary człowiek w morze, łowi rybę ale inne ryby mu ją zjadają i .. wraca.

Kordian:
Facet dużo myśli, wymyśla że zabije cara, ale się rozmyśla.

Chłopi:
Przez 4 pory roku Jagna daje na boku.

Cierpienia młodego Wertera:
Facet poznaje kobietę. Zakochuje się. Strzela sobie w głowę. Nie trafia. Umiera przez pół książki.

Król Edyp:
Główny bohater robi rozpierduchę zabijając ojca, wpędza w kompleksy sfinksa, podrywa starszą o kilkanaście lat babkę która okazuje się jego matką. Ona umiera, on ma kompleksy.

Anielka:
Karusek zobaczył Anielkę i zdechł.

Kamienie na szaniec:
Rozpierducha tak jak na finale MŚ w siatkówce ale bardziej patriotycznie i to my byliśmy gospodarzami.

Monika

Jak rozszyfrować każde ogłoszenie o prace:
"Dolacz do naszej szybko rozwijajacej sie firmy" - Na pewno nie bedziemy  
mieli czasu Cie przeszkolic.

"Luzna atmosfera w pracy" - Z tej pensji, ktora dostaniesz, nie bedzie Cie  
stac na garnitur. Poza tym paru gosci u nas ma tatuaze na calym ciele i  
nosi kolczyki w nosie.

"Wymagana terminowosc i punktualnosc" - W momencie, gdy zaczniesz prace,  
bedziesz mial od razu 6 miesiecy zaleglosci.

"Elastyczny czas pracy" - Musisz byc elastyczny, zeby pracowac po nocach

"Szeroki zakres odpowiedzialnosci" - Kazdy w biurze bedzie mogl Ci  
rozkazywac.

"Mile widziana umiejetnosc zwracania uwagi na szczegoly" - Zlikwidowalismy  
niedawno dzial kontroli jakosci.

"Silna motywacja do pracy" - Kandydatki nie moga miec dzieci (w planach  
tez nie).

"Prosimy stawic sie osobiscie" - Jesli jestes stary, gruby lub brzydki to  
Twoje stanowisko bedzie juz zajete.

"Prosimy nie dzwonic" - W sumie stanowisko jest juz dawno obsadzone, to  
ogloszenie to tylko formalnosc.

"Poszukujemy kandydatow z bogatym doswiadczeniem" - Bedziesz musial  
zastapic trzech ludzi, ktorzy wlasnie odeszli.

"Ciagla chec podnoszenia kwalifikacji" - Bedziesz sie musial wszystkiego  
sam nauczyc.

"Niezbedna umiejetnosc rozwiazywania problemow" - Wlasciwie to u nas  
panuje taki chaos, ze i tak sie w niczym nie polapiesz.

"Stanowisko wymaga umiejetnosci menedzerskich" - Bedziesz mial zakres  
obowiazkow kierownika, ktoremu na pewno nie bedzie odpowiadala pensja.

"Dobre zdolnosci komunikacyjne" - Kierownik mowi, Ty sluchasz, potem  
zgadujesz,  co chcial powiedziec i robisz to.

vobi

z zycia studentow

>> Wykład z ekonomii: "Proszę się nie sugerować statystyką, bo statystycznie
>> gdy człowiek wychodzi z psem na spacer to każdy z nich ma po trzy nogi".
>> Uniwersytet Łódzki
>>
>>
>> Prawo jest jak płot - żmija zawsze się przesliźnie, tygrys zawsze przeskoczy
>> a bydło tylko stoi i czeka.
>> Uniwersytet M.C. Skłodowskiej
>>
>>
>> Ćwiczenia z logiki. Student pyta: Panie doktorze, skoro metoda "wprost" nie
>> zawsze jest skuteczna, a metoda "nie wprost" zawsze, to po co stosować
>> metodę "wprost"
>> Doktor: "Proszę pana, ale jeśli od przodu można nie zawsze, a od tyłu zawsze
>> to czy trzeba rezygnować z od przodu ?"
>> Uniwersytet Wrocławski
>>
>>
>> Prawo administracyjne - egzamin Pytanie: Co oznacza skrót NIK?
>> Odpowiedź: NIK - to identyfikator użytkownika
>> Uniwersytet w Białymstoku
>>
>>
>> Dr. X - Cura minora
>> Student : Przepraszam czyja kura?
>> Uniwersytet Warszawski
>>
>>
>> Na wykładzie: Proszę państwa, jaką formą własności jest grób?
>> student: Użytkowanie wiekuiste
>> Europejska Wyższa Szkoła Prawa i Administracji
>>
>>
>> Pytanie: Co to jest konkubinat ?
>> Odpowiedź studenta: Związek oparty wyłącznie na seksie.
>> Uniwersytet M.C.S. filia w Rzeszowie
>>
>>
>> Co to jest osoba prawna?
>> Studentka odpowiada - Ja będę osobą prawną jak skończę studia.
>> Uniwersytet Mikołaja Kopernika
>>
>>
>> Administracja, studia zaoczne, cena za semestr 1800 zł. Studenci wchodzą do
>> nowej auli bez stołów i krzeseł siadają karnie na podłodze i oczekują na
>> wykład. Wchodzi wykładowca, uśmiechając się mówi:
>> "O będziecie się mogli państwo poczuć jak w teatrze greckim"
>> Na co pada odpowiedź z sali: "Niezupełnie, tam są bilety nieco tańsze".
>> Uniwersytet Gdański
>>
>> Ćwiczenia z prawa rzymskiego. Tematyka dotyczy właśnie zobowiązań. Pada
>> pytanie: "Proszę podać definicję "zobowiązania"? Student odpowiada:
>> Stosunek między dwiema osobami".
>> Katolicki Uniwersytet Lubelski
>>
>>
>> Co oznacza pojęcie "common law" proszę Pani?
>> No więc "law" to "prawo", no a "common" - to znaczy "chodź tutaj".
>> Katolicki Uniwersytet Lubelski
>>
>>
>> Pierwszy rok - wykład z historii prawa polskiego. Profesor do studentki: "Co
>> dla pani jest najważniejsze w miłości?"
>> Studentka z uśmiechem: "Sex, panie profesorze!"
>> Profesor z lekką dozą pogardy: "Proszę pani - sex, dla nas prawników, jest
>> istotny tylko pod postacią gwałtu."
>> Uniwersytet Warszawski
>>
>> Koniec roku......
>> .i moi drodzy życzę wam zdrowia..., ale przede wszystkim szczęścia..., no bo
>> marynarze na KURSKU zdrowie mieli, ale szczęścia to im zabrakło.
>> Uniwersytet Adama Mickiewicza
>>
>>
>> W mediacjach jest taki etap, który nazywa się "wentylacja strony" - strony
>> upuszczają wtedy swoim emocjom.
>> W jednej z relacji z mediacji mediator napisał: "strony wentylowały się co
>> chwilę" Uniwersytet Jagielloński
>>
>>
>> Prawo cywilne, analiza jednego z artykułów KC, prowadzący pyta: Na czyją
>> niekorzyść zawarta jest umowa? Na sali cisza...
>> - To może metodą testową: Krowa, kura czy ubezpieczyciel?
>> Uniwersytet M.C.S. filia w Rzeszowie
>>
>>
>> Profesor na wykładzie z prawa konstytucyjnego:
>> "No wiedzą Państwo - inaczej ta sprawa wygląda w naszym województwie
>> pomorskim, a inaczej w bagienno-szuwarowym, to znaczy chciałem powiedzieć
>> Warmińsko-Mazurskim". Uniwersytet Gdański
>>
>>
>> Wejście do UE nam się opłaci np. dlatego, że "zniknie" z rynku paprykarz
>> szczeciński, po którym zdechł mój pies.
>> Uniwersytet Mikołaja Kopernika
>>
>>
>> I panie prosiłbym bardzo żeby się skromnie na ten wyjazd do Zakładu Karnego
>> nie ubrały bo bym nie chciał, żeby tam osadzeni kraty poprzegryzali
>> Uniwersytet Jagielloński
>>
>>
>> Wykład z prawa cywilnego. Kim jest żona? "Żona to osoba obca, którą
>> tolerujemy w domu". Uniwersytet Wrocławski
>>
>>
>> "...statystycznie co 20 minut dochodzi do gwałtu..." -wykładowca spojrzał na
>> zegarek po czym dodał - "...no i właśnie ktoś ma to za sobą..."
>> Uniwersytet M.C. Skłodowskiej
>>
>>
>> Opinia o nowym kampusie UJ: - to jest gdzieś tam gdzie diabeł mówi dobranoc,
>> a gwałciciele grasują przed czternastą. Uniwersytet Jagielloński
>>
>>
>> To nie moja wina ze połowa studentów jest impregnowana intelektualnie.
>> Uniwersytet Warszawski
>>
>>
>> "żeby można było odpowiadać z art.148 KK musi być ... TRUPEK"
>> Uniwersytet Jagielloński
>>
>>
>> Jeżeli od zbioru studentów odejmiemy studentów słuchająych, to otrzymamy te
>> dwie panienki które teraz beztrosko rozmawiają w drugim rzędzie.
>> Uniwersytet Adama Mickiewicza
>>
>>
>> "jest wiele interesujących zawodów na "P" jak prawnik, praczka, prostytutka.
>> . "
>> Uniwersytet Wrocławski
>>
>>
>> Jesteśmy prawnikami dlatego, że matematyki żeśmy nie znali.
>> Uniwersytet w Białymstoku
>>
>>
>> Na wykładzie ze wstępu do prawoznawstwa pani profesor o moralności sędziów:
>> Dawniej nie do pomyślenia było, żeby sędzia z sądu rodzinnego był
>> rozwiedziony, a teraz większość to rozwodnicy i wystarczy im szybki numerek
>> na dywanie!"
>> Uniwersytet Mikołaja Kopernika
>>
>> Studentka do asystenta podczas kolokwium z prawa handlowego: "Czy, jeśli
>> zakreślę błędną odpowiedź, otrzymam ujemny punkt?" Asystent: "Aż tak
>> perwersyjny nie jestem..."
>> Uniwersytet w Białymstoku
>>
>>
>> Na wykładzie z historii PiP polskiego profesor (w przybliżeniu): "W
>> średniowieczu mąż miał prawo karcenia żony. W XIV wieku zostało ono
>> ograniczone. Nie mógł jej karcić nożem ani łańcuchem..."
>> Uniwersytet Gdański

[ Dodano: 11-12-2007, 14:02 ]
MNIEJ PLASTIKU ZUZYTO DO BUDOWY LEGOLANDU...

vobi

z pamietnika 30-latka

"Jednym z moich problemów życiowych są skarpety. Problem dziur w
skarpetach, singli walających sie po szufladzie, multikolorowości itd.
Dość, powiedziałem. Komunizm jest rozwiązaniem. Wyrzuciłem stare
zróżnicowane społeczeństwo skarpeciane i wprowadziłem nowe na jego
miejsce. Kupiłem 10 par identycznych czarnych skarpet. Dziura, ok, jedna
leci do kosza zastępuje ją druga. Brak pary, no problem, wszystkie są
biseksualne, mogą być lewymi i prawymi. Nie było już starych panien,
dziurawych wyrzutków bez przyszłości w szufladzie.
A gówno, powiedziały skarpety i wyszły z pralki w różnych odcieniach
czerni i porozciągane z różną intensywnością. O kurwa mać, powiedziałem
ja, gdy zobaczyłem to już wysuszone towarzystwo. Zasrani hipisi. Ale się
władowałem.
Faszyzm, tak faszyzm będzie wyjściem. Ten sam kolor, lepsza jakość i
różne serie takich samych skarpet. Było lepiej. Do czasu. Zawsze z tej
pieprzonej pralki wychodziły zdekompletowane. I zawsze w liczbie
nieparzystej. Było nieźle dopóki nie zostało po jednej z każdej serii.
Czy one są kanibalami? A może mi spieprzają oknem?

Piszę ten tekst, bo znowu kurwa siedzę w dwóch różnych skarpetach."

vobi

Monika, ciesze sie ze Cie rozbawilam  :mrgreen: i dzieki za piwo, nie omieszkam wypic  :)

a to znacie?

NALEPKI NA ZDERZAKACH NASZYCH AUT

Jeśli nie podoba Ci się mój styl jazdy - zejdź z chodnika.

Uważaj na idiotę który za mną jedzie.

Tak, to prawda, jestem wolniejszy....ale i tak jadę przed Tobą :)

Wal śmiało to samochód teściowej.

Wyprzedzaj! Ktoś już czeka na Twoją nerkę.

Nie spieszę się, jadę do pracy...

Wal śmiało. Ty płacisz!

MAFIA - samochód służbowy

Ubezpieczony przez mafię, stuknij mnie, a my stukniemy ciebie!

SAMOCHÓD PUŁAPKA, ZAPARKUJ GDZIE INDZIEJ

Jeśli widzisz ten napis. to jedziesz STANOWCZO za blisko

UWAGA! Mam prawko od tygodnia...

Nie trąb, szybciej nie mogę.

Mam zepsuty klakson. Obserwuj środkowy palec u reki.

Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.

foszek

Trzy fazy otyłości męskiej:
a) nie widać, jak wisi;
b) nie widać, jak stoi;
c) nie widać kto ciągnie.
* * *
- W życiu nie uwierzę, że za komuny na półkach był tylko ocet i olej...
  Może w jakichś małych sklepach, ale w Carrefourze????
* * *
- Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
- Ziarenko piasku w prezerwatywie.
*
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić.
* * *
- Sąsiedzie, czemu pańska żona tak w nocy płakała? Czyżby pan się z nią
źle obszedł?
- Wręcz przeciwnie, obszedłem się bez niej!
* * *
W sprzedaży pojawiły się prezerwatywy o smaku mentolowym i
eukaliptusowym.
Zalecane szczególnie dla kobiet chorych na gardło.
* * *
Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...
* * *
- Pomyślałem, żeby się ożenić.
- No i co?
- No i nic. Pomyślałem, pomyślałem i mi przeszło.
* * *
Dla mężczyzny rozebrać i nie wy***, to jak dla kobiety przymierzyć i nie
kupić.
------
W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.
Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.
Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.
- Koleżanka napije się kawy?
- Tak, napiję się kawy...
- Koleżanka wolna?
- Nie, mężatka...
- Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została
zgwałcona w barze?
- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10
razy.
- 10 razy???!!!
- Kolega się spieszy?
---------
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasa Łazienkowska.
Przede  mną,   lewym   pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy
prędkości 130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i... malowała
sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na
BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!) już
jest połowa auta na moim pasie!
I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że
i golarka   i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować
kierownice   tak,   aby wrócić na swój pas ruchu komórka wyleciała mi
akurat prosto do kubka   z   gorącą kawą, który trzymałem między nogami.
Kawa naturalnie się wylała,   poparzyła moja męskość, zrujnowała mój
telefon i przerwała bardzo ważną   rozmowę!!! Jak ja k...wa nienawidzę
kobiet za kierownica.....
  ----------
  Złapal wilk zająca.
  - Proszę, proszę wilku, nie zabijaj mnie, zrobię co zechcesz!
  - To zrób mi loda!
  - Nie umiem!
  - Rób loda!!
  - Kiedy nie umiem!!
  - To rób, jak umiesz!
  - Chrup, chrup, chrup
  ----------------------------
   Jasio kopie dół w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta:
  - Co robisz??
 - Kopie grób dla mojej złotej rybki.
  - Ale czemu taki duży?
  - Bo jest w twoim pierdolonym kocie!
   --------------------------------
  80-latek chce się kochać z żoną.
  - Ale tylko z prezerwatywą - zaznacza żona.
  - Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża - przekonuje mąż.
  - Ale salmonella od starych jaj
  ------------------------------------
  Kawał wędkarski:
  - Biorą?
  - Nie bardzo...
  - Złapał pan coś?
  - Jednego.
  - I co pan z nim zrobił?
  - Wrzuciłem do wody.
  - Duży był?
  - Taki jak pan i też mnie wkurwiał.

  -----------------------------------
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata
we włamywaniu   się   do sejfu. Zasada była taka: Reprezentacja kraju ma
minutę na włamanie się   do   sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie
zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się
nie zapala. W tle słychać jak jeden Polak mówi do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na chuj ci jeszcze ta żarówka?
----------------------------------------
- Synku, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia
- mama, ale tata siedzi w więzieniu...
- tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie!
---------------------------------------------

Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku stoi
dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...
-----------------------


Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła dieta,
kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód. Wchodzi
pielęgniarka i pyta:
- Podać Panu kaczkę?
- O tak, kochaniutka i od chuja frytek!
--------------------------------------

Podczas imprezy na Księżycu w pewnej chwili ktoś mówi:
- wiesz co, Armstrong? Niby wszystko jest, rozpalony grill, piwo,
dziewczyny ale jakoś atmosfery nie ma.........
---------------------------------------

Przychodzi facet z kotem do księdza.
- chciałbym ochrzcić kota
- co pan! zwierząt się nie chrzci.
- ale zapłacę $ 100 000.
- to ja go każę przygotować także do Pierwszej Komunii Świętej....
----------------------------------------------------------
Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać.
Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad
samochodem,
- co pan taki nerwowy - pyta pasażer
- przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...
---------------------------------------

Kilka mądrośći:

A świstak siedzi, bo wiewiórka była nieletnia...

Ludzie którzy piją sa dla mnie niczym.....niczym bracia!

Myślisz, że możesz wszystko? Trzaśnij drzwiami obrotowymi!!

Jestem jak dżin - gdzie otworzą butelkę, tam jestem!

Nie pij gdy prowadzisz - Za dużo się rozlewa...

Czasem tak w życiu bywa, że raz pęka serce, a raz prezerwatywa..