Narty czy snowboard?

Zaczęty przez ze_nitka, 08 Lis 2007, 08:49:59

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nionczka

Cytat: "sonja"Łyżwy:) tylko i wyłącznie. Uwielbiam!

Ja tez, ale tutaj nie moge. NIe ma gdzie :-(

A o biegówkach moglabym pomyslec. Interesujace.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

Ja również narty. W zasadzie na nartach jeździłam wcześniej niż nauczyłam się chodzić :) No i koniecznie z kijkami w ręku, inaczej to się nago czuje  :mrgreen:
W tym roku mam ochote spróbować na snobordzie, ale nie wiem, czy się odważe, bo to dwie nogi zablokowane :shock:

Na łyżwach także lubie, tak jak na rolkach, ale niestety nie ma u nas zbytnio gdzie :(

vobi

Cytat: "errata"Na łyżwach także lubie, tak jak na rolkach, ale niestety nie ma u nas zbytnio gdzie :(

Fajne lodowisko jest (znaczy bedzie, bo to sezonowe na otwartym powietrzu) kolo BCK-u (Domem Muzyki zwanego). A na rolkach... hmm, na deptaku obok lotniska mozna spotkac wielu "rolkowiczow".

golinda

zdecydowanie narty! uwielbiam!!!

wrobelek0403

ja ucze sie jedzdzic na nartach, M jest instruktorem, wiec mnie nie oszczedza. Uparl sie nawet,  zebym na poczatku jezdzila na prostych nartach a nie carvingach. Oczywiscie na carvingach jest fajniej, ale slucham sie nauczyciela. Mamy w Poznaniu całkim dobty stok sztucznie nasniezany, ale zdecydowanie bardziej wole gory.

Mam nadzieje, ze w tym roku bedzie w koncu snieg, bo inaczej zupelnie zapomne, jak sie jezdzi :)

ponizej moj debiut, jeszcze w jeansach ;) nie moge znaleźć zdjęć z zeszlego roku, ech
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

Cytat: "vobi"Fajne lodowisko jest (znaczy bedzie, bo to sezonowe na otwartym powietrzu) kolo BCK-u (Domem Muzyki zwanego). A na rolkach... hmm, na deptaku obok lotniska mozna spotkac wielu "rolkowiczow".

właśnie w BB zawsze jest, ale jakoś tak mi tam nie podrodze. Na rolkach to mam gdzie śmigać, ale te łyżwy... spokoju mi nie dają, że jak będe mieszkać w BB to się wybiorę :)

ishka82

vobi, errata, jeździcie na łyżwach? :-D  To musimy się kiedyś wybrać, bo ja lubię, ale nie mam z kim :-( A samej trochę łyso, tym bardziej, że moje umiejętności pozostawiają wiele do życzenia :oops:

magdalinska

juz pisalam ze narty, ale teraz wkleje moje ulubione zdjecia:)

vobi

Cytat: "ishka82"vobi, errata, jeździcie na łyżwach? :-D  To musimy się kiedyś wybrać, bo ja lubię, ale nie mam z kim :-( A samej trochę łyso, tym bardziej, że moje umiejętności pozostawiają wiele do życzenia :oops:

Ja chetnie :) Spoko Ishka, zapewniam ze moich nie-umiejetnosci nei przebijesz! Ale ja dopiero w zeszlym sezonie pierwszy raz jezdzilam... glownie wzdluz bandy  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

foszek

Ja juz 3 lata probuje namowic meza abysmy sie wybrali na narty... 2 razy skonczylo sie na Dominikanie, a ja jescze nigdy w zyciu nie mialam nart na nogach :cry:

mayagaramond

Cytat: "foszek"2 razy skonczylo sie na Dominikanie, a ja jescze nigdy w zyciu nie mialam nart na nogach :cry:

Bo niestety narty so cholernie drogie, mam na mysli skipass. Srednio tydzien nart to dwa tygodnie urlopu letniego. Mowie o urlopie w Austrii/Wlochach/Francji/Szwajcarii, Czechy czy Slowacja beda tansze, ale tam nie ma jeszcze takiej infrastruktury.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

ishka82

vobi, super :mrgreen: To musimy się jakoś umówić, bo mój mąż niby lubi jeździć, ale leń często zwycięża :-x Ja na łyżwach jeździłam wieeeki temu i chyba raz dwa lata temu i kurka kiepściunio szło...Ale i tak lubię i bardzo chętnie się wybiorę :mrgreen:
errata, a Ty? Może kiedyś po pracy?

errata

Cytat: "ishka82"vobi, super  To musimy się jakoś umówić, bo mój mąż niby lubi jeździć, ale leń często zwycięża  Ja na łyżwach jeździłam wieeeki temu i chyba raz dwa lata temu i kurka kiepściunio szło...Ale i tak lubię i bardzo chętnie się wybiorę  
errata, a Ty? Może kiedyś po pracy?

Bardzo chętnie, tym bardziej, że jakoś rewelacyjnie to nei jeżdzę, ale równowagę umie utrzymać :) Niestey obecnie nie posiadam własnych łyżw (kurcze tak to się odmienia??) ale chyba można wypożyczyć? Jeśli tak to ja bardzo chętnie :)

vobi

Spoko dziewczynki, jest na miejscu wypozyczalnia! Cen nie pamietam, ale lodowisko jeszcze nie jest czynne, jak tylko otworza to wyczaje kiedy i za ile mozna pojezdzic :)

ishka82

Cytujlodowisko jeszcze nie jest czynne, jak tylko otworza to wyczaje kiedy i za ile mozna pojezdzic :)
A mi się wydaje, że jest :-/ Przejeżdżałam tam dzisiaj i jacyś ludzie jeździli. Bratanica coś wspominała, że WF tam mają, więc chyba jest...ale głowy za to nie daję :roll:

vobi

ishka82, chyba masz racje - co kilka dni przejezdzam Piastowska (ostatnio przedwczoraj) i nie zauwazylam zeby cos sie dzialo, ale na necie pisza ze "prawdopodobnie wystartuje od 16/11", czyli moze juz funkcjonowac. Sorry, chyba problemy ze wzrokiem juz mam, ale w moim wieku to juz nieuniknione  :-/

Tutaj sa ceny itd. http://www.infomaza.bielsko.pl/sportowe.php#lodowisko
ja moge na 18:00, poza poniedzialkiem i raczej nie w czwartek

errata

super to koniecznie trzeba sie kiedyś wybra, niestey nie dam rady w poniedziałek i środę, po za tym może być :)

ishka82

Czyli odpada poniedziałek, środa i czwartek. Zostaje wtorek i piątek, to kiedy idziemy się poślizgać :?:  :lol:

suegro

Dziewczyny,

Podnoszę wątek, bo przymierzam się do kupna nart.

wiem, że przegapiłam moment, bo najtaniej jest po sezonie, ale potrzebuję nowego sprzętu.
Nie mam specjalnych wymagań, jeżdzę rekreacyjnie,nie wiem jednak na co zwracać uwagę przy zakupie, help! :)


"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Zoska_Gruba

My również od kilku już lat co roku planujemy sobie naukale końę jazdy podczas zimowego wypoczynku ale kończy się na planach. Mój N. zbytnio uwielbia wodę a i ja raczej jestem z tych ciepłolubnych - a tu idzie zima

golinda

#45
o! jak fajnie, że wątek odkopany. właśnie wczoraj rozmawialiśmy o tym, że może w marcu pojedziemy do Włoch, a w grudniu jak będą warunki to chociaż na weekend + piątek do Białki (albo gdzieś w okolice)

poproszę Mikołaja o nowe wdzianko narciarskie! :)

justynaaaa2

ja mam stare wdzianko i o ile kurtkę mogłabym zmienić to spodni za nic w świecie nie wyrzucę  :) kupiłam je chyba z 7 lat temu, ale nadal są na mnie dobre a co najważniejsze są kobiece a nie takie szerokaśne, mają lekko rozszerzoną nogawkę i piękny ciemno fioletowy kolor  :love: kurtkę ostatnio sobie wypatrzyłam, była nawet fajna, ale cena... :be: szybko od tych kurtek odeszłam  :sadwalk:

golinda

ja widziałam fajne wdzianka w Factory, przejadę się tam, zobaczymy...

rilla

ja bym chciała nowe spodnie, kurtke uwielbiam i mam do neij dobrane gogle, czapke, opaske, rekawice, nawet ciechy pod kurtke:D

hm ale chcialabym nowe narty... ale ze nie szykuje nam sie wyjazd w tym roku, bo za duzo wydalismy w lutym hehe we Wloszech... no to sie wstrzymuje do nastepnego sezonu

abkasia