Świąteczny piernik staropolski

Zaczęty przez sonja, 04 Lis 2007, 16:11:07

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

niewiemjaka

#250
lol przepraszam, ale to dziwne ze choc raz mi cos nie wyszlo, serio :D
Justa ja upieklam w normalnej brytfannie, jak bym to rozwałkowała na cała duza blache piekarnikowa to tez mialabym 0.7 mm placek, ktory by pewnie popekał
a tak to mam duze 2 placki, ktore razem wypelniaja cala brytfanne, wiec jak posmaruje jeszcze czyms w srodku to bedzie ok

zobaczcie tutaj pieczone w keksowkach:
http://bakeholic.blogspot.com/2012/10/staropolski-piernik-dojrzewajacy.html
i powidla z bakaliami +rum :D mozna sprobowac

moglam zrobic zdjecie tych zwęglonych piernikow :D ale nadrobiłam już tymi Twoimi mobka :)

feeling.good

rudasekawf, ale do jakiej siatki? foliowej?

aniak1211

#252
Ja przykrywam wierzch papierem,
piernik trzymam w czystej blaszce na ktorej tez jest papier,
wierzch przykrywam sciereczka i na to cukier czy maka :D
(kilogramowe paczki ;) )

Dodany tekst: 15 Gru 2013, 22:17:27

justynaaaa2
Przesmaruj te skrawki powidlam,moze beda smaczne:)

rudasekawf

#253
Tak zwykla siatka foliowa z carrefoura. W zeszlym roku jak za wolno kruszal to dalam jablko na blache i dalej do siatki.

emcia

Też upiekłam 4 blaty w blaszce prostokątnej /mniejszej niż czarna/, spokojnie wyszłoby 6.
Dwa są cieńsze, ok.1,5 cm, dwa po 1cm.
Przełożyłam ciepłymi śliwkami, jeden na drugi plus folia i do piwnicy.

brawurka

kur... zapomniałam, ze śliwki mają być ciepłe

justynaaaa2

Cytat: brawurka w 16 Gru 2013, 19:02:48
kur... zapomniałam, ze śliwki mają być ciepłe
o ja też ;D ale już byłam tak zła, że ten drugi kawałek posmarowałam normalnymi i tak spisuję ten piernik na straty więc co wyjdzie to wyjdzie, surowe raczej nie będzie więc się zje ;)

brawurka

#257
justynaaaa2 mój stoi na blacie i mnie wkur...., jest obawa, ze nie zdąży zmięknać, bo go wywalę

Dodany tekst: 16 Gru 2013, 23:15:12

wygrałam kiedyś plebiscyt na najbrzydszą choinkę, teraz walcze o podium na najbadziej nieudany piernik

konwalia

Ja jeszcze nie upieklam, oj nie wiem, co z tego wyjdzie

zosia2007

ja wczoraj upiekłam i przełożyłam
piekłam każdą blachę max 25 min i się nie spalił

aniak1211

Ja robilam z polowy porcji,
pieklam na malej blaszce ok 30min. :)
Jak on pieknie pachnie,
a te powidla,juz sie doczekac nie moge az zmieknie.

rudasekawf

 sprawdzalam dzisiaj moj piernik. Pieknie mieknie, wiec jablka nie dokladam.

niewiemjaka

nie przykrylam dechami, nie posmarowalam powidlami ... aaajć
ksztalt sie spierd...olil z deka :/
moze jednak nie bede czekac na mamy powidla tylko kupie jakies i posmaruje? jest sznasa ze sie "wyprostuje" ?

wrobelek0403

niewiemjaka, ja bym posmarowała, bo sie zeschnie na wiór i juz potem nie zmieknie.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Cytat: niewiemjaka w 18 Gru 2013, 09:55:31moze jednak nie bede czekac na mamy powidla tylko kupie jakies i posmaruje? jest sznasa ze sie "wyprost
jest
w takiej awaryjnes sytuacji bym jeszcze jabło gdzieś tam dorzuciła aby było wspomaganie w kruszeniu ;)


niewiemjaka

ahaaa, ok dzięki :beer:
to kupie dzisiaj i posmaruje, ile trzeba sloiczkow ? ze 2 ?

zosia2007


niewiemjaka


Kasia

Cytat: niewiemjaka w 18 Gru 2013, 10:00:08to kupie dzisiaj i posmaruje, ile trzeba sloiczkow ? ze 2 ?
tylko podgrzej te konfitury :)


annka-cygannka

Myślę, że godzina 23 to świetny czas na pieczenie piernika, zwłaszcza jak się jest w 9 miesiącu ciąży, więc startuję :) Może jeszcze zmięknie.

konwalia

Jeden upieczony, pięknie wyrósł, zaraz drugi robię. Polewać czekolada od razu? Przecinać ciepły? Strasznie wysoki mi wyrósł

niewiemjaka

przelozylam tymi powidalmi wczoraj (wzielam 3 sloiczki 410 g) cieplymi
ale nie był jeszcze skostniały, wiec uff, bo chyba by sie połamał,
no i ja nie przecinałam :kurde: moze powinnam? ale to chyba byłoby trudne

konwalia z tego co czytałam to polewa jakos przed samymi swietami, no ale nie wiem,
ja polewe zrobie dzien przed

konwalia

#273
Niewiemjaka dzięki!
Nie no ja przecielam, bo strasznie wysoki się zrobił. Pieklam na dwóch blachach do placka. Część przelozylam domowymi, część kupnymi powidłami. W takim razie poleje czekolada w niedziele i spakuje w celofan, bo chciałam komuś dać. Wyszło mi 8 kawałków :)

Dodany tekst: 19 Gru 2013, 12:49:33

a mam jeszcze pytanie, jak go upieklam był mięciutki, potem twardnieje i dopiero mięknie?

annka-cygannka

Mój pierwszy blat się trochę przypalił od spodu ...  :crying: Ale zeskrobałam co trzeba i drugi piekłam tylko 30 minut. Mam nadzieję, że ten przypalony złapie trochę wilgoci z powideł i zmięknie