Nocnikowanie-rady, rady

Zaczęty przez konwalia, 22 Lut 2012, 10:53:31

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

iksa_nl

nie mamy, ale fajna by byla na wyjazdy, bardziej kompaktowa ;)

feeling.good

Zamówiłam ją wczoraj. Zobaczymy czy się sprawdzi. Stas chce tylko na nakładce siedzieć, a taszczenie na każde wyjście normalnej nie jest wygodne.

jestynka

doda, przepraszam ,ale lol musze pożartować ;)
będziesz uczyła Mateusza całego rytuału korzystania z łazienki publicznej? :D

a odpowiadając na pytanie Filip na stojąco ,albo siada
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Angie

doda z dziewczynkami to jest dopiero problem ;D

Jak toaleta pozostawia wiele do życzenia, to ją trzymam w powietrzu i sika.
Strasznie to niewygodne.
Jak jest czysto to wycieram dobrze chusteczkami nawilżonymi i papierem.
Ale to naprawdę rzadko, zwykle ją trzymam  :crazy:

jestynka

#329
Cytat: doda w 23 Sty 2013, 10:58:30

ale co z kupą? jestynka ja nie mogę sobie nawet wyobrazić, żeby on usiadł na publicznej desce np. w galerii handlowej..


domyslam się ,że jest to dla Ciebie problem.
Ja wychodze założenia, że musi to musi, przeciez nie bedzie trzymał.
kładę paier na desce i tyle
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

elve


ishka82

ja robię jak Angie, czyli trzymam w powietrzu, a jak tak nie da rady, to podkładam papier i siada, staram się, żeby jak najmniej korzystała z toalet publicznych, ale czasem trzeba ;D

Kata

doda Ja trzymam A., nigdy nie sadzam ale gdybym musiała to najpierw umyłabym deskę chusteczkami  a potem położyła grubą warstwę papieru.
Pozdrawiam

Kata

mobka

Jestem z opcji Jestynki, nie straszne mi publiczne toalety ;)

ishka82

Wy zawsze macie przy sobie chusteczki nawilżane? bo ja nie ;D

konwalia

Zwykle mam, ale nie siadam, staram się wybierać suchy kibel, obkladam papierem, mimo ze sikam na narciarza
W pracy robię to samo

Kata

Ja mam zawsze i sama postępuje podobnie jak konwalia :)
Pozdrawiam

Kata

konwalia

A zapomniałam napisać, ze nawet jak wygląda na suchy, to wycieram przed obłozeniem

kotabma

ja dla Z mam nocnik pod wozkiem ;) ZAWSZE (na szczescie mamy juz bardzo malutki)
ale teraz zakupilam juz takie jednorazowe papierowe nakladki na wc w makro i chusteczki nawilzone bakteriobojcze w lidlu.
choc zdecydowanie wole nasz nocnik wozic :D przy jej problemach z ulk moczowym nie widze jej siedzacej na desce w publicznej toalecie.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

martullek

chciałam się pochwalić, że całkiem zakończyliśmy przygodę z pieluchami. w dzień Wojtek zaczął wołać siku w maju. pieluchę przestaliśmy zakładać na noc na przełomie listopada i grudnia.

problemem była cały czas kupa, którą MUSIAŁ robić w pieluchę, ale stwierdziłam w pewnym momencie, że już nie kupuję więcej. Wojtek o tym wiedział, że jak skończą się, to już nie będziemy kupować. w końcu się skończyły i wyboru nie miał i od dwóch tygodni robi na nocnik. choć płaczu trochę było...

foszek

Ja mam zawsze w torebce takie chusteczki dezynfekujace, choc wole trzymac dzieci w gorze.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
.
A jak mamy gdzies jechac na dluzej to taki zestaw zawsze ze mna jedzie:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Wczoraj wszyscy sie u lekarza dziwili ze mala bez pieluchy: zarowno rodzice, jak pielegniarki i lekarz.

martullek

no i za wcześnie się pochwaliłam. pojechał z moją mamą na ferie i się zablokował. musiała mu dać pieluchę, bo już płakał, że go brzuch boli :(

feeling.good

martullek, pewnie nowe miejsce tak na niego zadziałało. Nie ma się co dziwić. Jak wróci do domu będzie dobrze  :empathy:

foszek

Cytat: martullek w 31 Sty 2013, 07:27:44
no i za wcześnie się pochwaliłam. pojechał z moją mamą na ferie i się zablokował. musiała mu dać pieluchę, bo już płakał, że go brzuch boli :(
wpadki beda sie jeszcze zdarzac, F. jak wrocil do przedszkola po przerwie wakacyjnej to z wrazenia 2 dni pod rzad sie posiusial w spodnie. A mial juz 4 lata i ponad 1,5 roku byl juz bez pieluchy. Ponoc dziecia ktore ida do szkoly tez sie zdarza.
Tak wiec sie nie martw  :empathy:

kotabma

Cytat: foszek w 30 Sty 2013, 14:59:36Wczoraj wszyscy sie u lekarza dziwili ze mala bez pieluchy: zarowno rodzice, jak pielegniarki i lekarz.
bardzo mila jest taka reakcja - ja tam zawsze bylam z Z dumna jak ludzie sie na nia gapili jak wolala sisi a jeszcze duuzo do 2 lat jej brakowalo ;)

teraz w szpitalu jak bylysmy to lekarki tez zdziwione jak powiedzialam, ze za woreczek do zbierania moczu dziekujemy - ona sisia prosto do pojemniczka :D
byla najmlodsza z tych dzieci nowoprzyjetych a poradzila sobie najszybciej. nie trzeba bylo robic drugiego podejscia ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Cytat: martullek w 31 Sty 2013, 07:27:44
no i za wcześnie się pochwaliłam. pojechał z moją mamą na ferie i się zablokował. musiała mu dać pieluchę, bo już płakał, że go brzuch boli :(

Michał jak poszedł do przedszkola to kilka razy zrobił kupę w gaciory. Trzeba go było nauczyć ze te obce panie tez mu pomogą z toaleta, ze trzeba wyraźnie pani mówić ze chce kupę bo pani może sie nie domyślić itd a panie miały za zadanie "pilnowanie" go.
A tez juz był ładnie odpieluchowany.

martullek

ale najgorsze, że on w ogóle nie chce robić, chyba że w pieluchę. wczoraj mu musiała znowu dać... dwa tygodnie było już super :(

zuzia

martullek
spokojnie, wróci do domu to się unormuje.

iksa_nl

ile generalnie zajelo Wam odpieluchowanie dziecka tak, zeby moglo isc do przedszkola?

chce dac Mlodego do przedszkola od wrzesnia no i ma byc samodzielny (cokolwiek to znaczy w odniesieniu do przedszkolaka)...
i nie wiem czy zdaze jak sie za to zabierzemy dopiero jak zrobi sie cieplo (maj/czerwiec?)

On generalnie wie do czego jest nocnik, itp. itd., ale jeszcze nie wola.

czy lepiej sie wstrzymac i dac go od wrzesnia 2014 razem z jego rocznikiem? (do tego czasu chyba sie wyrobimy?)?

ishka82

iksa_nl, spokojnie od wiosny/lata powinnaś dać radę :) moja Dominika odpieluchowała się w zasadzie w jeden dzień ;D w szoku byłam ;) tez zimą myślałam, ze ciekawe, czy we wrześniu będzie bez pieluchy, bo ona taka mała i w ogóle, a tu tuz po powrocie z czerwcowych wakacji z wielką pomocą żłobka zdjęłyśmy pieluchę i od razu się udało, czego i Tobie życzę :D