pstrąg w pesto

Zaczęty przez zwierzatko_mojej_mamy, 01 Lis 2007, 22:54:36

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

znowu roboty 5 minut, chyba, ze sie ktos uprze samemu robic paste pesto, ale w polsce to malo oplacalne :D

1. pstrag wypatroszony, umyty wysuszony recznikiem
2. ja wykladam blache folia, przy pieczeniu przywiera i jakby przywarl do blachy to zeby nie naruszyc cielesnosci psrteaga musialabym podac na blasze :D a tak podalam z folia :)
3. pedzelkiem posmarowac 2 mm warstwa pesto z jednej strony i ta strona na folie
4. posmarowac druga strone pesto
5. ja dosolilam i dopieprzylam po jednej stronie do smaku
6. to w srodku czerwone to sosik do owocow morza, ale tego to nie polecam, lepszy bylby wklad z czosnku i szczypiorka, koperku, cebulki - co kto lubi, moze zostac pusty, ale to troszke marnotrawstwo ;)

180 stopni z termoobiegiem, czyli jakies 200 bez i za pol godziny do 40 minut gotowy ;)

a i posypalam resztkami mozarelli i startym kawalkiem zoltego
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

sonja

Moja ulubiona ryba, w Wigilię po prostu muszę go miec:) ale wole jednak jak jest pozbawiona głowy i nie łypie na mnie z wyrzutem okiem:( i na mniejsze części ciachnięta żeby żywego zwierzęcia nie przypominała...(ups to chyba na hipokryzje zakrawa)

zwierzatko_mojej_mamy

sonja,  ja tez myje z zamknietymi oczami ;P ale jak juz mam na talerzu to skrupulow brak ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

gioseppe

ale ma słodki DZIÓBEK :-P
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

sonja

Okrutnica:) no właśnie, chlip

mayagaramond

Uwielbiam pstraga!  Niestety H. nie lubi ryby z glowa na talerzeu...
Mozna tez smarowac chrzanem.


Ale dlaczego nie oplaca sie samemu robic pesto?
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

gioseppe

bo orzeszki piniowe sa strasznie drogie
i wogole ciezko je dostac ;)

z tego co wiem oryginalny sos pesto jest z takich wlasnie orzeszkow (tak mi powiedzieli  we wloskiej knajpie w ktorej pracowalam)
Oczywisciwe mozna zastapic innymi orzeszkami ale to juz nie to samo :P
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

mayagaramond

Cytat: "gioseppe"z tego co wiem oryginalny sos pesto jest z takich wlasnie orzeszkow (tak mi powiedzieli we wloskiej knajpie w ktorej pracowalam)

Tak potrzebne sa piniowe. Kiedys tu tez bylo trudno je dostac, ale teraz sa nawet w Aldim i nie takie drogie.

Lubisz Rucole? Z neij tez mozna robic pesto i zamiast pinii bierzesz nerkowce.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

gioseppe

słyszałam wlasnie o tej rucoli w pesto ale nie probowalam.
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

mayagaramond

Cytat: "gioseppe"słyszałam wlasnie o tej rucoli ale nie probowalam.

To jest gorzkie, ja salaty z samej rucoli nie lubie, ale jako dodatek super. Do pesto z rucoli bierzesz czosnek, oliwe, nerkowce i rucole tak z dwie garcie, parmesan, swieza bazylie i oliwez oliwek. Wszystko do malaksera i gotowe. Mozna przechowywac pare dni w lodowce, ale pesto musi byc zawsze pokryte warstwa oliwy.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

gioseppe

dzieki :) wyprobuje
ja slyszalam tez ze mozna robic z bazylii i orzeszkow arachidowych albo nerkowcow ale sie nie odwazylam bo wydaje mi sie ze to zupelnie inny smak. znasz taki przepis?
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

zwierzatko_mojej_mamy

mayagaramond, gioseppe,  widze, ze tajemnica pesto wyjasniana ;D

a arachidowych nie lubie ;D wiec nie ladowalabym do pesto - by byla profanacja ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mayagaramond

Cytat: "gioseppe"orzeszkow arachidowych albo nerkowcow

hm, nie mam zielonego pojecia, co to orzeszki arachidowe (ale jestem niedoinformowana), nerkowcow do pesto z bazylii bym nie brala, bo jaks tez mi smak nie podchodzi (choc nerkowce uwielbiam), a ruciola ma gorzkawy smak i nerkowce pasuja, Zreszta j ai tak wwalilam duzo czosnku. Aha i pomidory suczone tez dodalam.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

gioseppe

Cytat: "mayagaramond"
hm, nie mam zielonego pojecia, co to orzeszki arachidowe (ale jestem niedoinformowana), nerkowcow do pesto z bazylii bym nie brala, bo jaks tez mi smak nie podchodzi (choc nerkowce uwielbiam), a ruciola ma gorzkawy smak i nerkowce pasuja, Zreszta j ai tak wwalilam duzo czosnku. Aha i pomidory suczone tez dodalam.
a ostre papryczki? :)

hmm a orzeszki arachidowe to sa takie orzeszki ziemne, fistaszki, nie solone ;)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

mayagaramond

Cytat: "gioseppe"a ostre papryczki? :)

Jak lubisz na ostro, to czemu nie. Tylko uwazaj, bo nic ze smaku rucoli nie zostanie :mrgreen:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

gioseppe

no wlasnie, ja wszystko na ostro uwielbiam... K. czesto narzeka, ze czuć OSTRO
Kiedys zrobilam pierogi ruskie. niedosc ze sie narobiłam jak bury osioł to sie okazało, że "sypło" mi sie pieprzu za dużo.
Normalnie jakbym żyletki jadła.
Od tej pory nie odwazylam sie robic drugi raz pierogow - za duzo roboty a i efekt marniuski ;)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

goga

A ja do robienia pstrągów wykorzystuję mojego mężusia. Do środka wypatroszonego pstrąga wkłada cieniutko pokrojoną w piórka cebulę, posypuje to vegetą, dodaje ketchupu, jeszcze przedtem smaruje pstrąga masłem, kilka listków pietruszki, zawija w folię aluminiową i do piekarnika - termoobieg, 40 minut, 200 stopni. Polecam - pycha!!!
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

gdziezby

Zrobie w weekend, pesto orzechowe przyjechalo z Milanu, mam nadzieje, ze sie nada.
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.