Winietki-która miała jakieś wzory?

[kathrines]

dzięki :-)
a może masz projekty zawieszek na butelki?

[zwierzatko_mojej_mamy]

kathrines,  tego jeszcze tutaj nie bylo mozesz byc pierwsza

[ Dodano: 28-09-2007, 10:21 ]
ja bym mogla cos poprojektowac, ale mam deadline w pracy i ani sekundy czasu, oprocz sekund na kawke na forum

[kathrines]

może coś uda Ci się wykroić...do mojego wesela jeszcze szmat czasu...
Nie tylko ja będę wdzięczna, znając życie dużo dziewczyn skorzysta z pomysłu :-)

[talula]

Fajne są te winietki Twinnie;) No i pomysł ze sztalugą tez...Tylko my nadal nie wiemy, czy będą u nas winietki, ja sie do nich coraz bardziej przekonuje, ale przyszli tesciowie są przeciwni, boję sie jednak wielkiego bałaganu, o którym nieraz czytam...

Czy są jakieś zasady usadzania gości? Podpowiedźcie mi coś, bo jestem zielona w tym temacie...jak było u Was?

[zuzia]

Czy są jakieś zasady usadzania gości? Podpowiedźcie mi coś, bo jestem zielona w tym temacie...jak było u Was?

ja mialam 5 stolów:
1. Państwo Mlodzi + świadkowie (bez polówek bo polówki się nie zmieścily ale to bylo tylko na 1 obiad, oni o tym wiedzieli i później się przemieszali)
2. rodzina - część starsza. na przeciwko siebie, ale nie na samym początku stolu siedziala najważniejsza osoba ode mnie i od K. i każda miala po swojej stronie stolu swoją rodzinę.
3. Mlodzi - na początku polówki świadków - później to już znajomi i np. mlodzi z rodzinki.
4. Rodzice z dziećmi, które nie mogą i nie będą siedzieć same (tak do 12 - 13 lat)
5. Reszta mlodych.
Tak sie u nas poukladalo. Generalnie staralismy się usadzać tak, żeby ludzie siedzący obok jakoś sie znali lub żeby ich coś lączylo (zainteresowania na przyklad, żeby mogli o czymś zacząc gadkę). Mieliśmy sporo osob, któe przyszly same i znaly np. tylko nas więc trzeba je bylo tak usadzić, żeby nie trafili samotnie na koniec stolu.
Opracuj sobie jakieś punkty wyjściowe. Podziel kartki tak jak są stoly i próbuj. Ja próbowalam dlugo!
I pamietaj - wszystkim nie dogodzisz.

[salsa]

Czy są jakieś zasady usadzania gości? Podpowiedźcie mi coś, bo jestem zielona w tym temacie...jak było u Was?
_________________

u nas stoły byly okragłe, poza naszym
zasada, ktora akurat mnie bardzo odpowiada i uważam, ze ejst warta zastosowania :
przy stoliku Panstwa Młodych nikt nie siedzi plecami do gosci. Uważam, ze to rpzejaw dobrego wychowania.
Dlatego zrobiliśmy tak:
my siedzieliśmy przy prostokątnym stole na scianie na przeciwko wejscia na sale
z nami siedzieli swiadkowie i osoby towarzyszące świadków(swiadków było 4 dwoch rpzyszło bez pary) czyli razem z nami przy stole siedziało 8 osób.
rodziców rozdzielilismy do dwoch stołów (tu chodziło oto, ze dziadkowie mojego meza musieli siedziec w gronie rodzinnym i najlepeij z moimi tesciami, moich dziadkow nie było)
posadzilismy rodziców moich z Chrzestnymi i ich zonami/mezami oraz dwie dodatkowe pary
z moimi tesciami siedzieli iich rodzice i rodzenstwo
rodzenstwo moich rodziców siedziało wymieszane ze soba i z kilkoma parami osob tzw Przyjaciele rodziny
generalnie tu podstawa było to,z4e dwie ciotki strasznie sie kłoca-na weselu nic by nie zrobiły, bo sa dobrze wychowane babki z klasa, ale po co maja siedziec przy jednym stoliku, zeby atmosfera była kwasna)

po drugiej sali były stoliki z naszymi przyjaciółmi i kuzynami-w sumie  5 stołów, po srednio 8-10 osob

w moich fotkach w opisie sa tez fotki z wesela i tam to widac:)

[martullek]

Świadkiem mojego przyszłego męża będzie jego brat - żonaty, mają małe dziecko (wtedy mała będzie miała 3 lata i myślę, że będą ją na pewno na wesele zabierali). Jak posadzić świadków przy naszym stole w takiej sytuacji???

[talula]

Świadkiem mojego przyszłego męża będzie jego brat - żonaty, mają małe dziecko (wtedy mała będzie miała 3 lata i myślę, że będą ją na pewno na wesele zabierali). Jak posadzić świadków przy naszym stole w takiej sytuacji???

No ja bym dziecko posadziła po prostu obok rodziców, w sumie jakoś nie widze w tej kwestii problemu, ale wiem, ze nie wszyscy chcą dzieci na weselu.

Dzieki Dziewczyny za te przykłady usadzania gosci, prosze o wiecej!;)

[martullek]

No ja bym dziecko posadziła po prostu obok rodziców, w sumie jakoś nie widze w tej kwestii problemu, ale wiem, ze nie wszyscy chcą dzieci na weselu.

nie chodzi o to, że nie chcę dzieci. Wręcz przeciwnie  ;-) chodzi mi po prostu o to, czy kombinować z sadzaniem dziecka z babciami czy sadzać je z rodzicami przy naszym stole... skłaniam się ku tej drugiej opcji, ale może któraś z Was miała podobne doświadczenia i może się podzielić...

[talula]

Ja bym posadziła z rodzicami i tak pewnie maleństwo bedzie wędrować po całej sali;), a moze po prostu spytaj rodziców dziecka jak by woleli.

[zwierzatko_mojej_mamy]

my mamy taki plan zeby wynajac dziewczyny - ponoc sa u nas w miescie takie specjalne opiekunki, ktore wynajmuja sie w liczbie 2 na wesele i organizuja czas dzieciaczkom
dostalam namiary od kolezanki, ktora miala je na weselu i mowila, ze to rewelacja - osobny stolik, zabawy i gry, dzieci "nie bylo" i rodzice mogli sie pobawic no zoabczymy, czy to tak ladnie wyjdzie ;P

[talula]

Zwirzątko to fajny pomysł, jeśli dzieci jest wiecej...ciekawe, ile to może kosztować?

[zwierzatko_mojej_mamy]

talula19,  ponoc po 100 na glowe czyli 200 zl no to mala miescina i nowatorki pomysl jak na nia, wiec na razie chetnych jest malo

[anusiak]

twinnie

Dziewczyny, poratujecie mnie wzorami winietek dla gości? Będę Wam bardzo wdzięczna.

Prośbę kieruję głównie do Twinnie, bo widzę, że przoduje w winietkach, ale jakby któraś z Was miała gotowe wzory to podzielcie się please:)

Mój adres to: pacholcia@wp.pl

Pozdrówki