po ślubie

[rubin04]

panikarola, a masz gdzies ten program? Ja od kiedy zobaczyłam/dowiedziałam się o herbie naszej rodziny to się wkręciłam w temat i zaczęłam docierać do korzeni po całej Polsce.. no i mam w planach dotrzec tez do pewnej rudej aktorki z Magdy M., co to tańczyła w Tańcu z Gwiazdami i juz odpadła - mamy to samo nazwisko

[ Dodano: 29-10-2007, 23:25 ]
inkageo, no ja u nich ( Media Markt) robiłam format A4 i sa ok

[inkageo]

Powiesiliśmy 3 sztuki, format A3+
jak chcesz moge Ci pokazac jak zawisły, tez sie bałam ze przesadze ale wedlug mnie fajnie to wyglada.

Jak będziesz miała chwilkę to przyślij mi fotkę

[ Dodano: 30-10-2007, 09:19 ]
Na marta.dabgor@gmail.com bo gazeta mi nie działa.. Zresztą już na nią nie zaglądam..

[panikarola]

panikarola, a masz gdzies ten program?

rubin, program mialam jeszcze na starym komputerze, a na nowym nie instalowalam. Ale popatrz tu:

http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=1&t=118

te 2 programy sa polskojezyczne. Pamietam, ze jak wtedy trafilam w ogole na te programy przez jakies forum genealogiczne to mowili na nim, ze ogolnie polskojezyczne programy sa gorsze, bo nie maja milona roznych aplikacji i funkcji, ale maja ten plus, ze mozna uzywac polskich liter. Jesli wiec chcesz miec bardziej profesjonalny program to poszukaj na forach co polecaja obecnie, w tej chwili na pewno mozna juz uzywac polskich liter tez w programach anglojezycznych. Ale swoja droga moze i te polskie programy juz sa lepsze.

[gioseppe]

Jak będziesz miała chwil

poszło

[inkageo]

Dzięki Fajnie to wygląda
Kupiłam wczoraj na próbę jedną stalową ramę, pasuje mi do lustra.

[gioseppe]

Dzięki Fajnie to wygląda
Kupiłam wczoraj na próbę jedną stalową ramę, pasuje mi do lustra.

fajne

[kamelia04.08.2007]

3 miesiace temu byłam jeszcze niuubrana w suknie slubna, a goście juz czekali.
file:///D:/000013.BMP

[zuzia]

kamelia04.08.2007,
coś ten link nie dziala.

[latkosia]

a ja tez sie zastanawiam jak to bedzie po...pobieramy sie za poltora miesiaca ale mieszkamy ze soba juz rok i 5 msc. na pewno nie widac takiej zmiany oczywistej tylko to sie czuje jakos, ze to inaczej , ze to moj maz.....to bedzie fajowo moc nazwac mojego cedrica mezem:)i tak na cale zycie....razem....

[talula]

A u nas sporo zmian..zamieszkaliśmy razem to po pierwsze..no na razie sielanka trwa;) niech tak jeszcze będzie jak najdłużej;D

[aja]

 :  u nas też się "coś" zmieniło
niby przez 7 lat no a przez 3 to tylko oddzielnie spaliśmy bo widywalismy sie codziennie i tak razem przez cały dzień wtedy tylko R chodził do domu spać albo ja do swojego!
a po ślubie hym hym brakowało nam pobudtki przy sobie, siedzenia razem w łazience hahhaa i śniadań wspólnych
sporo nawet się zmieniło no bo i mieszkanie remontowalismy i urządzaliśmy od nowa więc ta świadomość że to nasze! jest bardzo przyjemna

[aja]

inkageo i co wybrałaś już - bo i ja chyba sobię powiesze zdjęcia ze ślubu ale nie wiem na co sie zdecydować!  obraz czy powiekszone zdjecie

[mary]

Aja, w strefie mieszkaniowej był wątek Inki ze zdjęciami, które zawisły na ich ścianach Bodajże "pierwsze efekty remontu" czy jakoś tak.

[kamu2]

My już jesteśmy 9 miesięcy po ślubie i w sumie nic się nie zmieniło,po za tym że spodziewamy się dziecka to jest dokładnie tak samo jak przed ślubem

[jusia]

...no cóż teraz jest cudownie między nami, podoba mi się urządzanie mieszkania, gotowanie obiadków i po prostu, to że jesteśmy razem, a o dziecku, jeszcze nie myślimy, ja nie myślę...

ale fajowo, znalazłam swoj watek z 29.10.07 ale Los nam moze zmiany zgotowac i nawet jak o czyms nie myslisz...to juz myslisz
u nas nadal jest fajnie, chociaz czasem nie jest rozowo

[gioseppe]

jusia79
hej
a jak Ty sie czujesz?

[olgaaa1]

U nas niestety nie wiele się zmieniło, no może tyle, że bardziej się staramy i jakoś teraz czujemy hmm...ciężko to opisać ale lepiej. Ale jeśli chodzi o mieszkanie razem, to nic się nie zmieniło I to mnie martwi, bo chyba przez najbliższe 2 lata nic się i tak nie zmieni. Maż żołnierz, pracuje w Giżycku, ja prawie Pani mgr psychologii w Warszawie, starałam się znaleść pracę dla siebie w Giżycku, ale niestety niczego nie znalazłam, mąż też nie może przenieść się do Warszawy, bo w wojsku są trochę inne realia i nie można wybierać sobie gdzie się chce być i smutno mi z tego powodu i czasem chce mi się płakać, zwłaszcza wieczorami ;( ale na szczęście są jeszcze weekendy, a we wrześniu odbieramy nasze mieszkanko, więc będziemy  mieć się z czego cieszyć i w co inwestowć

[wredotka]

nie martw sie Olgaaa1 popatrz na to z innej strony, ciagle do siebie tesknicie, nie macie siebie dosc i przez to zwiazek plonie jeszcze wieksza miloscia. Uszki do gory

[olgaaa1]

Ach...tylko wiesz jak jest jak się kogoś kocha to chce się z nim być. Poza tym są czasami takie chwile, kiedy jest Ci źle i musisz się do kogoś przytulić. Mi niestety wówczas muszą wystarczyć rozmowy telefoniczne (dobrze, że mamy do siebie darmowe minuty)

[wredotka]

zuch dziewczyna

[brawurka]

wredotka to nie takie fajne z ta tesknota, najgorsze jest to ze czlowiek do wszystkiego sie przyzwyczaja do tesknoty tez, do samotnego zycia... wiem co mowie. olgaaa trzeba starac sie to zmienic, ja postawiam warunek (tylko u mnie to inna sytuacja)to mi teraz wyjechal z innymi pomyslami i juz nie wiem co mamy robic...

[olgaaa1]

 najgorsze jest to ze czlowiek do wszystkiego sie przyzwyczaja do tesknoty tez, do samotnego zycia... wiem co mowie. olgaaa trzeba starac sie to zmienic, ja postawiam warunek (tylko u mnie to inna sytuacja)to mi teraz wyjechal z innymi pomyslami i juz nie wiem co mamy robic...
[/quote]

Swięte słowa, czasami łapię się na tym, że uważam, że to jest normlne i nie mogę sobie wyobrazić, że mogłoby być inaczej  :-[
Martuś a Ty tego swojego Tomka potrząśnij, albo przenieś się do niego 

[brawurka]

będę za nim jeździć z konstancina do wrocławia, z wrocławia do piaseczna? nie bardzo:)na razie jest maleńka szansa ż bedzie czesciej w domu

[dragonfly]

Ach...tylko wiesz jak jest jak się kogoś kocha to chce się z nim być. Poza tym są czasami takie chwile, kiedy jest Ci źle i musisz się do kogoś przytulić. Mi niestety wówczas muszą wystarczyć rozmowy telefoniczne (dobrze, że mamy do siebie darmowe minuty)

witaj w klubie... mam to samo, no prawie, ale jeszcze tylko 1,5 roku i koniec z armia... cale szczescie, ze niedlugo juz jade do meza, ale potem on i tak znowu wyjezdza... trzymaj sie!

[olgaaa1]

Ach...tylko wiesz jak jest jak się kogoś kocha to chce się z nim być. Poza tym są czasami takie chwile, kiedy jest Ci źle i musisz się do kogoś przytulić. Mi niestety wówczas muszą wystarczyć rozmowy telefoniczne (dobrze, że mamy do siebie darmowe minuty)

witaj w klubie... mam to samo, no prawie, ale jeszcze tylko 1,5 roku i koniec z armia... cale szczescie, ze niedlugo juz jade do meza, ale potem on i tak znowu wyjezdza... trzymaj sie!

Dragonfly, a to masz męża żołnierza? i czemu tylko 1,5 roku, odchodzi z wojska?