Kalmary - prośba o poradę

Zaczęty przez goga, 28 Paź 2007, 13:04:31

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

goga

Moi panowie na tegorocznych wakacjach zajadali się smażonymi na złoty kolor krążkami kalmarów. Teraz jęczą,że w domu też takie chcą i pod ich presją nabyłam  drogą kupna paczkę mrożonych krążków kalmarów. I teraz mam dylemat - jedne przepisy podają,żeby je odmrozić, obtoczyć w mące kukurydzianej i smażyć ok. 3 minut na głębokim oleju, inne z kolei każą je odgotować (albo 3 minuty albo pół godziny) potem obtoczyć w mące pszennej i smażyć na głębokim oleju. I bądź tu człowieku mądry. Stąd prośba - jak macie swoje sprawdzone przepisy to pomózcie :cry:
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

zuzia

U mnie K. robi kalmary na 2 sposoby:
1. odmrozić, obtoczyć w mące kukurydzianej i smażyć ok. 3 minut na głębokim oleju
2. rozmrozić, pomieszać z krewetkami, ośmiorniczkami i warzywami, podsmażyć w wok-u i jeść z ryżem.

goga

Dzięki za szybką odpwiedź - no to tylko maka kukurydziana i do roboty - mniam :->
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

zuzia

goga,
możesz zrobić też na próbę 2 czy 3 w zwyklej mące (ale tak jak z kukurydzianą, bez żadnego gotowania). Każdy ma inny smak.

zwierzatko_mojej_mamy

goga, ja robie czasami w takim puchnacym ciescie  - tez fajne, jak posprzatam to znajde przepis :)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

goga

OK - popróbuję, a potem opiszę wrażenia kulinarne. Mam nadzieję,że leki na biegunkę lub niestrawność nie będą potrzebne he he :lol:
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

tachogti

goga, kalmary trzeba najlepiej : zamoczyc w mleku, otoczyc w mace, w jajku i w bulce tartej i smarzyc na glebokim!!!!
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

goga

Kalmary zjedzone!!! Bardzo dobre - leki okazały sie niepotrzebne ;-)  Jeszcze raz dzięki za pomoc a poniżej efekt moich "szaleństw" kulinarnych :-D
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

tachogti

cudne Ci wszyly az glodna sie zrobilam  :-P
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

goga

Aż za cudnie, bo chyba za dużo było - tylko nie wiem, wina czy kalmarów, bo chyba moja wątroba lub jakieś inne cholerstwo w środku trochę się zbuntowało, he he :-(
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

zuzia

goga,
podejrzewam, że to ten "głęboki olej" mógł tak podziałaś. To jednak nie jest najzdrowsza metoda przyrządzania potraw :D

Basia

od jakiegoś czasu mam ochotę poeksperymentować...

Mój mąż uwielbia wszelkie owoce morza, ale ja nie umiem ich robić...  :jezor:
a na dodatek nie przepadam...

może macie jakieś sprawdzone przepisy? bym mogła kiedyś go zaskoczyć?!?

:yeah:
Koniec ery grzecznej dziewczynki .....................

mayagaramond

Cytat: Basia w 11 Sie 2008, 20:37:29
od jakiegoś czasu mam ochotę poeksperymentować...

Mój mąż uwielbia wszelkie owoce morza, ale ja nie umiem ich robić...  :jezor:
a na dodatek nie przepadam...

może macie jakieś sprawdzone przepisy? bym mogła kiedyś go zaskoczyć?!?

:yeah:

Kalmary najczescniej sie smazy, sama nigdy nie robilam, bo nie lubie.

Jakos za owocami morze nie przepadam, uwielbiam ryby, ale krewetki, osmiornice, bez entuzjazmu. Z krewetkami robie czasem sos do makaronu, czasem salatke z pomidorami (krewetki, pomidory pokroic w kostke, zmieszac. Duzo koperku, troche czosnku, kieliszek whiskey, gotowe)


Krewetki mozesz tez smazyc na patelni, lubia duzo czosnku i pietruche.

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

Basia

no własnie wiem że się smaży ale co zrobic by nie były gumowate???


O krewetkach też myślałam- zakładam osobny watek

a co do owoców morza to ja nie przepadam. Tak samo jak za rybami...
no cóż ... czego się nie robi....
Koniec ery grzecznej dziewczynki .....................

nionczka

U nas sie kroi w kolka, obtacza w mace i smazy na oliwie. To najczesciej.
Tez sie podaje we wlasnym sosie czyli atramencie, ale nie wiem jak sie robi. Sa tez nadziewane i zapiekane...
u mnie na przyjeciu weselnym podczas koktaju byly babeczki z wypelnieniem siekane kalmary podsmazane z zielonymi szparagami i pieprzem. Pychota! ale nie wiem jak sie robi. Jak lubisz ekseprymentowac to mozesz pobróbowac.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Cytat: Basia w 11 Sie 2008, 20:58:26
no własnie wiem że się smaży ale co zrobic by nie były gumowate???


O krewetkach też myślałam- zakładam osobny watek

a co do owoców morza to ja nie przepadam. Tak samo jak za rybami...
no cóż ... czego się nie robi....

Mi sie wydaje, ze kalmary zawsze beda troche gumowate. Ale jak pokroisz w male kawalki i podsmazysz pewnie nie az tak bardzo.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Basia

nionczka no właśnie nie muszą być gumowate...
no może nie aż tak bardzo!

byliśmy kilka razy na urlopie w Grecji i tam dość często na naszym stole lądowały kalmary - pokrojone i smażone...
cos tam skubałam od męża z talerza... niektóre były tak gumowate że nie dało się tego pogryźć!  ale w lepszych knajpkach podawali takie które nawet mnie przechodziły przez gardło!

Ninoczka, za podpowiedzi polewam  :piwko:
Koniec ery grzecznej dziewczynki .....................

wredotka


salsa

moja koleżanka robi sałatkę z vinegretem i kalmarami
ja osobiscie nie lubie
własciwie to mam podobnie do MAy
lubie ryby bardzo i małże ale krewetki to np tylko małe i tylko na pizzy-reszty owoców morza to juz nie za bardzo....
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

jo_miekka

Kalmarów sama nigdy nie robiłam. A na Krymie pamiętam sprzedwanae na ulicy w postaci takich mini szaszłyczków. Mniam.

W ogóle lubię owoce morza, oprócz ośmiorniczek.
Najbardzej pasują mi małże.

Oh, tagliatalle di mare z małżami... mniam!

kamelia04.08.2007

nionczka

wcale nie musza byc gumowate, kwestia przyrzadzenia.
W blue cactusie w W-wie podali takie gumowate oponki i odechciało mi sie kalmarów, ale potem w programie makłowicza usłyszałam, ze oponka zamiast kalmara to bład w sztuce i mial racje, bo dobre i niegumowate kalmary jadłam w Andaluzji.

Te obtoczone w mące i smazone mi w ogóle nie smakują, ale np. te w paelli sa najlepsze na swiecie. Już nie pamietam w jakiej jeszcze postaci je jadłam
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

Basia

Cytat: kamelia04.08.2007 w 12 Sie 2008, 16:42:46
nionczka

wcale nie musza byc gumowate, kwestia przyrzadzenia.
W blue cactusie w W-wie podali takie gumowate oponki i odechciało mi sie kalmarów, ale potem w programie makłowicza usłyszałam, ze oponka zamiast kalmara to bład w sztuce i mial racje, bo dobre i niegumowate kalmary jadłam w Andaluzji.

tzn że nie powinno się ich kroic w oponki?
Koniec ery grzecznej dziewczynki .....................

kamelia04.08.2007

Basia

w oponki, czyli w kółka można kroić, chodziło mi o to, żeby nie były oponkowate w sensie gumowate
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

sputnik_sweetheart

A ja bardzo lubię ośmiorniczki :) tylko nie mrożone a przygotowane świeże w słonecznej Chorwacji...
W Chorwacji nauczono mnie robić je dosyć prosto- pokroić w krążki, dodać czosnek, sól ,pieprz, na głęboką oliwę na chwilę. skropić czerwonym octem winnym. I chyba już  ;) Można też z cebulą.
wariacje:

Kalmary z fasolą -kalmary, 2 szklanki ugotowanej fasoli jaś, 4 łyżki oliwy, 2 posiekane ząbki czosnku, 3 łyżki posiekanej natki pietruszki, sól, pieprz, czerwony ocet winny.

Na gorącej oliwie szybko usmażyć kalmary, dodać czosnek, sól, pieprz, zamieszać. Do ciepłych kalmarów dodać fasolę i natkę, wymieszać, uzupełnić przyprawy, skropić octem. Podawać w temperaturze pokojowej na przekąskę.

Kalmary smaży się albo bardzo krótko albo długo, jak się smaży tak średnio długo to wychodzą gumiaste.


Znalazłam też coś takiego, nie próbowałam:

Kalmary faszerowane

500 g oczyszczonych kalmarów (4 średnie), 1 gruba kromka suchej bułki, 1 mała cebula pokrojona w kostkę, posiekany ząbek czosnku, 6 łyżek oliwy, 2 łyżki posiekanej suszonej szynki, 2 łyżki orzeszków piniowych, 2 łyżki drobnych rodzynek, 1 jajko, siekany koperek, siekana mięta, mleko, mąka, sól, pieprz.

Sos: 4 pomidory obrane ze skórki, 1 mała cebula pokrojona w kostkę, 1 posiekany ząbek czosnku, 3 łyżki oliwy, ocet balsamiczny, sól, cukier, pieprz.

Bułkę namoczyć w mleku, odcisnąć. Cebulę zeszklić na oliwie, dodać czosnek, orzeszki piniowe i smażyć, aż się zrumienią. Wymieszać bułkę z jajkiem, przysmażoną cebulą, rodzynkami, szynką, ziołami i przyprawami. Napełnić farszem kalmary, zostawiając trochę wolnego miejsca. Spiąć tuby wykałaczkami lub zszyć bawełnianą nitką. Obtoczyć w mące i krótko obsmażyć na oliwie. Odłożyć.

Przygotować sos: na oliwie zeszklić cebulę, dodać czosnek i posiekane pomidory. Chwilę dusić razem, dodać ocet balsamiczny i przyprawy. Do sosu włożyć kalmary i dusić pod przykryciem 20-30 minut.



gioseppe

Cytat: sputnik_sweetheart w 20 Sie 2008, 12:41:35
Kalmary smaży się albo bardzo krótko albo długo, jak się smaży tak średnio długo to wychodzą gumiaste.

a ile to krotko a ile dlugo? :D
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP