Budowa domu, krok po kroku HELP!

[magdalinska]

magdalińska a mieliście podobną sytuację ?! bo szukam po necie i właściwie nic konkretnego nie znalazłam

\
nie, ale pytałam M. u nich sie takie sytuacje zdarzaja. Jak chcesz jakies szczegoly, to wieczorem napiszemy dokładniej

[marax]

moze małej mocy macie?!
u nas ciągnie albo całą firmę albo dom - ale i tak jest z tych mniejszych bo dwóch nie daje rady czyli firmy i domu równocześnie

magdalińska a mieliście podobną sytuację ?! bo szukam po necie i właściwie nic konkretnego nie znalazłam

no to jak macie juz taki agregat to smialo mozna zaczynac . My musielismy dukupic jakis wojskowy zeby to wszystko hulało jak trzeba .
Dodany tekst: 07 Lut 2012, 10:58:36
tylko bez prądu to nie dostaniecie pozwolenia na budowe i kolko sie zamyka .

[aja]

marax dom juz stoi
teraz mamy problem z wykonczeniem
wygosdniej było by gdyby jednak prad był
Dodany tekst: 07 Lut 2012, 11:12:23
magdalińska chętnie - bo sytuaacja wydaje się kiepska

[aniak1211]

Jak co sasiad uzyczy to nikt w to wnikac nie bedzie . tylko czy użyczy- to sa spore sumy

Mamy juz uzgodnione:)
Sasiad juz komus pozyczal prad,
wystarczy podlaczyc podlicznik i wiemy ile pozyczylismy:)
Nie chcemy podlaczac pradu bo nie bedziemy wykanczac od razu,
dom beda stawiac do wrzesnia,pozniej bedzie stal i czekal co najmniej rok wiec nie oplaca mi sie sie

Dodany tekst: 07 Lut 2012, 11:23:48

tylko bez prądu to nie dostaniecie pozwolenia na budowe i kolko sie zamyka .

To u nas jakies inne zwyczaje panuja;D
Mamy pozwolenie na budowe a pradu nie mamy:)
Moze jest to zalezne od miejsca budowy,
my budujemy sie na nowym osiedlu domkow jednorodzinnych,
jest juz kila zamieszkalych domow,
kupujac dzialke w umowie mielismy wszystkie przylacza:)

[marax]

Mamy juz uzgodnione:)
Sasiad juz komus pozyczal prad,
wystarczy podlaczyc podlicznik i wiemy ile pozyczylismy:)
Nie chcemy podlaczac pradu bo nie bedziemy wykanczac od razu,
dom beda stawiac do wrzesnia,pozniej bedzie stal i czekal co najmniej rok wiec nie oplaca mi sie sie

Dodany tekst: 07 Lut 2012, 11:23:48To u nas jakies inne zwyczaje panuja;D
Mamy pozwolenie na budowe a pradu nie mamy:)
Moze jest to zalezne od miejsca budowy,
my budujemy sie na nowym osiedlu domkow jednorodzinnych,
jest juz kila zamieszkalych domow,
kupujac dzialke w umowie mielismy wszystkie przylacza:)

musicie miec takie oswiadczenie z energetyki ze nie ma przeszkod zeby prad podlaczyc w przyszlosci . nie trzeba miec pradu na dzialce ale to zapewnienie chyba trzeba .

[kasiad]

u nas bylo tak . Jak chcielismy sie podlaczyc pod siec to sie zapytali w jakim celu nam ten prad potrzebny , powiedzielismy ze do budowy i dostalismy budowlany . Moglismy zmienic na niebudowlany dopiero jak przedstawilismy swistek odbioru domu . prad jest identyczny tylko cena inna . Jak co sasiad uzyczy to nikt w to wnikac nie bedzie . tylko czy użyczy- to sa spore sumy . taka chodzaca betoniarka ,maszyny budowlane, pily ,maszyny do tynkow - my milismy rachunki nawet 400 zl miesiecznie .

gorzej jak użyczy, a w trakcie budowy korki wyłączy 
albo dostanie rachunek, a koszty podzieli względem swojego widzimisię 

[magdalinska]

kasiad co ty takie czarnowidztwo uprawiasz
my mielismy od razu podlaczony "zwykły" prad

[kasiad]

magdalinska bo wiem jak to jest z tej drugiej strony 

[magdalinska]

aja sprawdz z jakiego slupa masz warunki na przylaczenie i czy mozna alternatywnie podlaczyc sie z innego slupa jak jest jakis w poblizu, jesli nie ma mozliwosci a warunki okreslaja slup u tego sasiada co nie chce dac zgody to sad jedynie, nie ma innej mozliwosci
najlepiej to niech sobie podejdz do jakiegos kierownika czy dyrektora elektrowni i naswietl problem, moze elektrownia ma jakies mozliwosci zeby cos zadzialac
jak juz naprawde nic, to sąd
jakos musisz udokumentowac, ze nie chce sie zgodzic. najlepiej wyslac mu pismo ze prosisz go o podpisanie umowy na podlaczenie sie do slupa, okreslasz mu termin np 2 tygodnie , do pisma dolaczasz ta umowe do podpisania i mu wysylasz poleconym a najlpeiej jeszcze za potwierdzeniem odbioru

Dodany tekst: 07 Lut 2012, 12:00:29
a i w tym pismie napisz, ze jesli w terminie np 2 tygodni im nie podpisze tej zgody to beda to traktowac jako odmowe, zeby bylo jasne ze sie nie zgadza
dolacz 2 egz umowy z prosba, ze jak podpisze to niech odesle
Dodany tekst: 07 Lut 2012, 12:00:46
mozna mu jeszcze dolaczyc do tej umowy jakby zalacznik - mapke z proponowana trasa przylacza, zeby wiedzial ktoredy pojdzie kabel

[Kasia]

u nas bylo tak . Jak chcielismy sie podlaczyc pod siec to sie zapytali w jakim celu nam ten prad potrzebny , powiedzielismy ze do budowy i dostalismy budowlany . Moglismy zmienic na niebudowlany dopiero jak przedstawilismy swistek odbioru domu . prad jest identyczny tylko cena inna . Jak co sasiad uzyczy to nikt w to wnikac nie bedzie . tylko czy użyczy- to sa spore sumy . taka chodzaca betoniarka ,maszyny budowlane, pily ,maszyny do tynkow - my milismy rachunki nawet 400 zl miesiecznie .

a tak, bo tak robią, to i u nas tez tak jest

natomiast mozna wziąć od sąsiada, bez przeszkód (mozna załozyć np. podlicznik i się z sasiadem rozliczac)



Natomiast ja mam na tej działce prąd, taki zwykły i się zastanawiam czy mogę, ZGODNIE Z PRAWEM, z niego korzystać?
czy sa jakieś regulacje nakazujące do budowy domu uzywanie prądu budowlanego i zakazujace uzywania zwykłego?

[magdalinska]

i koniecznie podejdzcie do elektrowni i zapytajcie co maja zrobic jesli sasiad sie nie zgadza, tak dla pewnosci

[Kasia]

musicie miec takie oswiadczenie z energetyki ze nie ma przeszkod zeby prad podlaczyc w przyszlosci . nie trzeba miec pradu na dzialce ale to zapewnienie chyba trzeba .

marax oswiadczenia to tylko swistek ze jest mozliwość podłączenia

ja mam takie świtski z gazowni i wodociagów i z rwe juz czeka do odbioru a ani gazu ani wody podłączonej nie mam
Dodany tekst: 07 Lut 2012, 12:05:34
aja no własnie dlatego tez pytałam czy tam jest jakies oswietlenie przy drodze czy sa jakies inne słupy?
Czy tylko ten u sasiada jest jeden jedyny?
Dodany tekst: 07 Lut 2012, 12:07:13
mnie wkurzyli w RWE bo powiedziałam ze chcę przenieść słup (bo nie jest w granicy działki a chce aby był)

To mi powiedzieli że oni za lokalizację słupów nie odpowiadają, bo oni je dostali w spadku po starym systemie
i jak chce przenieść to tylko we własnym zakresie, na własny koszt

kurdę, już widze jak go łopatą wykopuję i kabelki na taśme izolacyjną w jednym miesjcu wydłuzam a w innym skracam

[magdalinska]

bo teraz jest niby tak, ze wy powinniscie sobie podpisac umowe z elektrownia na podlaczenie budynku, obowiazkiem elektrowni jest wykonac przylacz od slupa do zlacza w ogrodzeniu, i wy placicie tylko oplate przylaczeniowa i nie powinno was obchodzic skad elektrownia wezmie prad, czy od sasiada czy z innego slupa
zobacz w warunkach elektryczne, tam powinno byc napisane wszystko o zasadach przylaczenia, czy robi to elektrownia czy wy sami we wlasnym zakresie

jak nie wiesz o co w tym chodzi, to zrob skan tych warunków na przyłaczenie i wyslij mi na maila
albo jakies czytelne zdjecie
poczytamy i cos moze poradzimy

Dodany tekst: 07 Lut 2012, 12:09:09
bo M. mowi, ze cos mu tu smierdzi

[kasiad]

Natomiast ja mam na tej działce prąd, taki zwykły i się zastanawiam czy mogę, ZGODNIE Z PRAWEM, z niego korzystać?
czy sa jakieś regulacje nakazujące do budowy domu uzywanie prądu budowlanego i zakazujace uzywania zwykłego?

Ad. 1. Możesz
Jeśli na działce jest już doprowadzony, jest przyłącze, licznik, to nie musisz zmieniac taryfy na budowlaną
Możesz pobudować prąd na zwykłej taryfie G czyli dla gospodarstw domowych

Ad. 2. Nie ma

[Kasia]

bo M. mowi, ze cos mu tu smierdzi Smiley

no aja kiedys pisała ze ten sasiad pracuje w "elekrowni" czy jakos tak
Dodany tekst: 07 Lut 2012, 12:21:07
kasiad

No u nas jest ten prąd ale licznik, jak to kiedyś robili, jest w starym budynku
i chcąc z niego korzystać musiałabym zostawić tę jedną sciane z licznikiem i kurcze budować dom z ta ścianą

jest to wykonalne ale jednak kłopotliwe

jest jeszcze alternatywa aby ten licznik przenieść ale to kurdę trwa, wszystko trwa

dlatego rozwazam rózne opcje

[magdalinska]

no aja kiedys pisała ze ten sasiad pracuje w "elekrowni" czy jakos tak

aaaaaaaa to nic, Aja, wyslij mi te warunki

kasia tak, słup jak chcesz przeniesc to na własny koszt

[Kasia]

kasia tak, słup jak chcesz przeniesc to na własny koszt

tylko oni mi powiedzieli że równiez we własnym zakresie
czyli ze ja im nie moge tego zlecic i zapłacić
o ile dobrze zrozumiałam

[marax]

a tak, bo tak robią, to i u nas tez tak jest

natomiast mozna wziąć od sąsiada, bez przeszkód (mozna załozyć np. podlicznik i się z sasiadem rozliczac)



Natomiast ja mam na tej działce prąd, taki zwykły i się zastanawiam czy mogę, ZGODNIE Z PRAWEM, z niego korzystać?
czy sa jakieś regulacje nakazujące do budowy domu uzywanie prądu budowlanego i zakazujace uzywania zwykłego?

EEEE TAM NIE MA  . to jest biznes energetyki , taryf jakie ustalaja . Kto ci udowodni co ty z tym prądem robiłaś ? moze budowalas z agregatu a pradem oswietlalas tylko posesje .
Dodany tekst: wto, 7 lut 2012, 12:35:17

tylko oni mi powiedzieli że równiez we własnym zakresie
czyli ze ja im nie moge tego zlecic i zapłacić
o ile dobrze zrozumiałam

tak musisz miec firme ktora sie tym zajmuje ,pewnie mapki projekty ,uzgodnienia itp
Dodany tekst: wto, 7 lut 2012, 12:37:30
ja mam teraz zgryz . PKP od ktorej mam prad mi napisało ze beda likwidować slupy na mojej działce (maja tam 2) i wszystko będą poszczać pod ziemia . Wszystko ok tylko w mapce jaka przysłali wyglada to tak ze beda kopac w drodze dojazdowej ................. to jak ja bede dojeżdżać do domu ? (innej drogi nie ma ) . PO 2 jak wykopią mi dół to później co bedzie z ta droga . My ja sobie sami utwardziliśmy (nie ma kostki) poprzez nawiezienie specjalnego kamienia drogowego . Moge mi rozkopać i później ziemia zakopać i tyle ?

[aniak1211]

gorzej jak użyczy, a w trakcie budowy korki wyłączy  wink

Nie sadze:)
Ale jak cos mu sie odwidzi to mamy innych sasiadow;)
Troszke dalej moj brat wiec problemu nie bedzie;D

[Kasia]

Dla Kasi
W zmienionym § 12 ust. 2 i 3 przewidziano kilka sytuacji, w których budynek można umieścić bezpośrednio przy granicy lub w odległości nie mniejszej niż 1,5 m od granicy (taki pas terenu musi pozostać niezabudowany, co ma zapewniać swobodny dostęp do ściany i umożliwić jej remont i konserwację). Takie usytuowanie budynku jest dopuszczalne, gdy:
wynika to z ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zabudowy;
działka budowlana w zabudowie jednorodzinnej ma szerokość mniejszą niż 16 m.
stąd: http://muratordom.pl/budowa/przed-budowa/warunki-techniczne-usytuowanie-budynku-granica-dzialki,13_3645.html?&page=0
Jesli składasz papiery o WZ to złóż papiery z domem naniesionym 1,5 m od granicy

architekt nam radzi aby budować przy samej granicy
przejdzie?


i jak wtedy się buduje, jak się ociepla skoro nie ma gdzie rusztowania postawić?

edit: tutaj juz mi powiedziano że jak sasiad się nie godzi na ustawienie rusztowań to się robi wiszące i korzysta z przestrzeni powietrznej sasiada

[Kasia]

dobra, powiedzmy że kwestie papierkowe mam już za sobą albo mam juz zzaplanowane

teraz kolejny, zasadniczy etap: budowa
moze któraś polecić ekipe do budowy domu
i jak to cenowo wyglada?

w czwartek idę popytac sie po sasiadach (kilku niedługo kończy stany surowe zamkniete i otwarte budować to może ekipę swoja polecą) to pewnie pierwsze info już bede miała ale i tak wole sie zorientowac tutaj

[rubin04]

ja tez zaczynam szukac ekipy.


Ale na poczatek projekt domu.

Kupiliśmy gotowy, bo zalezy nam na czasie.

Projekt oczywiscie jest do adaptacji.

Kupiliśmy Dom w kokosach 2 (odbicie lustrzane).

Oczywiście planujemy tam całe mnóstwo zmian - likwidujemy wykusz, lukarnę, inny będzie rozkałd pomieszczeń, i inna elewacja.

Będzie to więc generalnie taka (nie)mała stodoła

Na razie wklejam to co sama z M. wyrzeźbiłam odnosnie ukąłdu pomieszczeń - wszelkie uwagi i sugestie mile widziane.

Co do załozeń - u góry obok naszej sypialni w małym pokoju będzie teraz Mila, a w drugim P.
Jak podrosną to jedno z nich przeprowadzi się do tego dużego pokoju co jest nad garażem,a ten najmniejszy pokoik będzie dla gości co to zostana po imprezie.
Bo na razie ani P. ani Mila nie pójdą mieszkac w pokoju nad garażem, bo to jest jakby półpietro i wczesno poranne wycieczki do naszego łózka byłyby utrudnione.

No wrzucam zdjęcia:

[Kasia]

Rubin swietnie
i gabinet masz zaraz przy wejsciu, tak jak chciałaś
fajny projekt.

[rubin04]

No bo cały dół to M. przerysowal - bo w oryginale wszystko tam jest inaczej. Ale nasza architekt =
+ jej prawie maz co liczy konstrukcje powiedział ze sie da tak zrobic

[golinda]

Jak podrosną to jedno z nich przeprowadzi się do tego dużego pokoju co jest nad garażem

hola hola, a siłka gdzie?

ten projekt jest prawie identyczny z naszym
góra taka sama
dół trochę inny
no i nie wiem jaki metraż