ślub "pod chmurką"

Zaczęty przez szonik1, 25 Paź 2007, 07:55:04

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szonik1

Hej,witam po raz pierwszy wszytkich/wszystkie tu zgromadzone:)W końcu jakoś zebrałam się w sobie i piszę:).
Ślub we wrzesniu 2008 i oto jaki pomysł przyszedł mi do głowy... (przeklejone z forum
ŚiW)

Co myślicie o slubie na świeżym powietrzu (we wrzesniu),prowadzonym przez
urzędnika USC,w parku w zadaszonym miejscu (coś jakby altana z kamienna podłoa),park nalezy do dworku,gdzie będzie
wesele.Czy to uroczyście?Byłyście może na tego typu ceremonii?

inkageo

Witaj :) Pomysł bardzo fajny, ale musisz być dobrze przygotowana na kiepską pogodę.. My mieliśmy ślub w tym roku 8 września, było ok. 13 stopni i okropny wiatr. Z drugiej strony ceremonia cywilna jest krótka, więc w razie czego długo marznąć nie będziecie ;)
Imagine there is no hate

malutenka

Pomysł świetny, tylko tak, jak mówi Inka, wrzesień bywa kapryśny pod względem pogody ;) ale jak macie miejsce, które jest zadaszone, to nie powinno być źle, nawet w czasie deszczu. Byłam na takim ślubie w czerwcu, młodzi wybrali takie miejsce w lesie (gdzie m.in. organizuje się 'Hubertusa') było pięknie ;)

Izaura

pomysł jest świetny, sceneria napewno przyjemniejsza niż w USC. ale trochę ryzykujesz... nigdy nie przewidzisz jak będzie pogoda, szczególnie we wrześniu, tak jak napisała Inka.  ja za to będę miała wesele w ogrodzie i juz teraz denerwuję się jaka będzie pogoda. ale trzymam kciuki żeby się udało :)

tachogti

A czy w altanie zmieszcza sie tez goscie? Bo sam pomysl jest fajny i romantyczny tylko jakby lalo/ wialo to gosciom bez zadaszenia nie bedzie przyjemnie  ;-)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

eva_luna

tak jak pisza dziewczyny, pomysl super; pozostaje kwiestia pogody, ktora jest nieprzewidywalna ani w sierpniu, ani we wrzesniu. Jesli zadaszenie altany jest tylko dla Was, to chyba zbyt duze ryzyko (nie fajnie zeby goscie stali na ewent. deszczu)

szonik1

Altana jest dośc obszerna,ale fakt,muszę na nią spojrzeć pod kątem zmieszczenia sie gosci,nas,urzędnika i niezbędnych akcesoriow.Fakt,pogody nie da sie przewidziec...

misiaczek187

Jak ja marzyłam o takim ślubie,ale myślałam raczej o kościelnym i przyjęciu pod namiotem niestety u Nas jest ciężko załatwić takie sprawy może w większym mieście. Poza tym bałam się tych zmian pogody. Ogólnie w dniu ślubu było baaaardzo ciepło ale ok.20-21 zaczał padać deszcz i tak padał do 3 chyba. Pomysł super :D

beesok

Pomysl swietny - sama mam i slub i wesele w ogrodach.
Tylko tak jak pisza dziewczyny zabezpiecz sie na wszelki wypadek - jak bedzie lalo i wialo to nawet jak ceremonia trwa tylko 30 minut nie bedzie to przyjemne ani dla Was ani dla gosci....

My wynajmujem zabezpieczone namioty z podwyzszona podloga - w razie czego zamknie sie namiot i juz i moze sobie nawet lac ;) Tylko wynajem tych namiotow jest bardzo drogi wiec nie wiem czy sie oplaca na krotka ceremonie?