Ślub kościelny - msza czy nabożeństwo?

Zaczęty przez martullek, 18 Paź 2007, 19:50:54

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

martullek

Dopiero co się ujawniłam, a już zakładam temat  :) mam nadzieję, że coś mi poradzicie.

Bywałam na ślubach, które trwały godzinę (odbywała się cała msza), ale ostatnio byłam na ślubie u koleżanki, który miał skróconą formułę i trwał około pół godziny.

Gdy zaczęliśmy szukać kościoła zaczęłam się zastanawiać nad tym, co ja bym wolała i doszłam do wniosku, że skoro ma to być jedyna taka okazja w moim życiu to chciałabym, żeby trwała jak najdłużej (oczywiście bez przesady  ;-) ale chodziło mi o całą mszę). Jak poszliśmy do kancelarii zapisać się na nasz termin, to pani namówiła nas na krótszą formułę - takie właśnie półgodzinne nabożeństwo. Powiedziała, że msza to właściwie tylko troszkę dłużej, a poza tym ksiądz nie może odprawiać więcej niż dwóch mszy dziennie (ktoś już na mszę był w tym dniu wpisany), więc lepiej wybrac taką krótszą wersję. No i teraz nie wiem... mam wątpliwości, że może będę żałowała.

A jak u Was było/będzie? Czy jest jakaś różnica?

rubin04

oj ja o tym jeszcze nie myslałam ale jak sie w koncu do ksiedza wybiore to dam znac co i jak :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Jeżeli chcesz mieć jakąś wyjątkową oprawę muzyczną, to może lepiej dłuższą ceremonię :)
Imagine there is no hate

tachogti

My bedziemy miec msze ze wzgledow zarowno "wiarowych" jak i estetycznych - mnie ta krotak wersja wydaje sie zbyt amerykanska i jakas taka "odbebniona"...
A ja nie ma ksiedza to niech pozycza jakiegos  :-P
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

Krakers

Z doswiadczenia wiem ze najlepszy klimat tworzy muzyczna oprawa a nie ceremonia i spiew ksiedza , powinnas zadbac o dobry zespol ktory potrafi niezle przedluzyc ceremonie , oraz nadac nastroj chwili . Kazanie ksiedza to ciagle ta sama historia oparta na zamianie wody w wino w Kanie Galilejskiej lub tesksty z Pisma Świetego na temat milosci zaczynajace sie od slow - milosc cierpliwa jest dobrotliwa itd , niektore kazania to znam na pamiec , natomiast dobry akcent muzyczny jest niezastapiony i niepowtarzalny

tachogti

Cytat: "Krakers"ciagle ta sama historia oparta na zamianie wody w wino w Kanie Galilejskiej lub tesksty z Pisma Świetego na temat milosci zaczynajace sie od slow - milosc cierpliwa jest dobrotliwa
tu sie z Toba nie zgodze  ;-)
po pierwsze pomylilo Ci sie chyba z czytaniami, a po drugie wszytsko zalezy od ksiedza prowadzacego cala ceremonie. Jesli ksiadz jest zanjomy, potrafi powiedziedziec piekne osobiste kazanie, a nawet jesli nie zna mlodych przy protokoloe moze sie czegos dowiedziec, dopasowac kazanie do sytuacji itd  :-D Ale jesli ksiadz robi "na odwal" i na szybko, to juz nie bedzie tak fajnie, ale to od Mlodych zalezy zeby zastanowili sie jakiego chca ksiedza  :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

didi_loczek

My bedziemy miec msze, zadnych skroconych nabozenstw nie bralismy pod uwage.

Agaaa

a czym się rozni skrócone nabożeństwo? Ktorych elementów mszy nie ma? Ktos umie to jakos szczegolowo opisac..? Ja bede rozważać ale nie wiem narazie czym sie rozni jedno od drugiego za bardzo :->

tachogti

W skroconej wersji jest czytanie, kazanie, slub i blogoslawienstwo, w dluzszej "mszowej" jest wszytsko tak jak we mszy plus slub  :-D
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

sweedee

Cytat: "martullek"poza tym ksiądz nie może odprawiać więcej niż dwóch mszy dziennie
a to co za bzdura?!  :mrgreen:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

Molly

Cytat: "sweedee"martullek napisał/a:
poza tym ksiądz nie może odprawiać więcej niż dwóch mszy dziennie

a to co za bzdura?!  

To nie bzdura, to prawda.

sweedee

Cytat: "Molly"
Cytat: "sweedee"martullek napisał/a:
poza tym ksiądz nie może odprawiać więcej niż dwóch mszy dziennie

a to co za bzdura?!  

To nie bzdura, to prawda.
ale takie są zasady, których sie księża mają trzymać czy to ich widzimisię? Tzn. jeden ksiądz nie może 2 mszy odprawić dziennie? Przyznam, ze  nie słyszałam o czymś takim! To co mają powiedzieć te oblegane kościoły, jak np. klasztor w Łagiewnikach w Łodzi, gdzie w sezonie są msze od południa do późnego wieczora jedna po drugiej?  :-|
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

Molly

Takie są zasady KK. Ksiadz może odprawić dziennie w całości tylko dwie msze św. Jeżeli chodzi o klasztor w Łagiewnikach, czy Bazyliki to jest tam pewnie kilku księży i wikarych, którzy odprawiają msze ;-)

Krakers

Skrocona masza to nic innego jak ,,szybkie kazanko,, to jest jedyne miejsce gdzie ksiadz ma jakąkolwiek dowolnośc poza tym czasem niemoze  jak i niema prawa niczego opuscic ani przyspieszyc od calej ceremoni ma ksiazeczke nabozenstwa ktora musi odspiewac i trwa to mniejwiecej z kazaniem 45 min nieprzebrniecie przez jakakolwiek czesc naborzenstwa uwaza sie za msze nie wazna

sweedee

Cytat: "Molly"Takie są zasady KK. Ksiadz może odprawić dziennie w całości tylko dwie msze św.
Ksiądz, który nam udzielał ślubu jest jedynym księdzem (proboszcz) małej miejscowości pod Łodzią. W każdą niedziele są msze na 9.00, 11.00 i 17.00 i to on wszystkie odprawia...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

Molly

Cytat: "sweedee"Ksiądz, który nam udzielał ślubu jest jedynym księdzem (proboszcz) małej miejscowości pod Łodzią. W każdą niedziele są msze na 9.00, 11.00 i 17.00 i to on wszystkie odprawia

No tak w wypadkach braku kaplanow ma faktycznie zezwolenie od biskupa  :-D

Kasia

Cytat: "martullek"a poza tym ksiądz nie może odprawiać więcej niż dwóch mszy dziennie (ktoś już na mszę był w tym dniu wpisany

nie rozumiem
ktoś był wpisany na jedną mszę
więc Wasza może być tą drugą

moim zdaniem msza lepsza

krótka mszę to będziesz mieć na pogrzebie .................

martullek

Byłam i udało się jednak załatwić - będzie msza  :-D  dzięki wielkie za utwierdzenie mnie w tej decyzji :!:

pistacja

My będziemy mieli ślub z pełną mszą. Nie ze względów estetycznych, tylko jest to związane z wiarą. Nie dalej jak w ostatnią niedzielę "zaklepałam" nam księdza :) Jest naprawdę super. Nie zna mnie osobiście, a od wejścia miał sympatyczne podejście, żartował. Wybrałam go, ponieważ wg mnie ma najmądrzejsze kazania ;) Bardzo go cenię i myślę, że nie zrobi nam żadnej "szopki" na ślubie :d