Co każdy człowiek wiedzieć powinien?

[nionczka]

nionczka twierdzi, ze nie było w szkole wiec mowie ze było - czytaj rozmowe dokładniej

No dobra, nie przykładałam się do biologii. Może mam wybiórcze wspomnienia, same najgorsze ;-)
Pamiętam jeszcze jak się wszyscy w klasie wyryli na biologię o odżywianiu, proteinach, węglowodanach i cukrach a babka nam zadała pytanie: "na śniadanie zjadłeś kromkę z serem i jabłko. opisz co się dalej działo" i część padła bo nie wiedziała co jest co.

[justynaaaa2]

dołujący ten wątek
ale w sumie można się czegoś nowego dowiedzieć

[goga]

pewnie miałaś kiepską nauczycielkę stąd te kiepskie wspomnienia

moją  podstawówce raz na 2 tygodnie głowa bolała i mówiła - to doczytajcie sobie, a że ja lubiłam biologię to czytywałam podręcznik

[goga]

miała je tylko "grupa trzymająca władzę,

czyli Golinda

ja złosliwie wymyslam sama i sama kseruję, a odkąd podejrzałam, że dziecię me znalazło w necie strone z której ściągali testy z chemii to juz wcale nie korzystam z gotowców

[salsa]

pani wymyślała takie pytania, że dwa dni z książkami i pomocą studentów biologii się z tym męczyliśmy...

u nas było to co na lekcjach i w podręczniku - babka chciała nas czegos nauczyć a nie zmusic do rycia tygodniami biologii - kto chciał dalej cos z tym robić to od 2 kl były fakultety i tam sie mozna było wyżywac
na klasówkę powtarzałam jeden wieczór - kochałam biologię, byłam na bieżąco
(czy juz sie nadaje do konkursu na wiejskiego kogoś tam?? bo w konkursie na najgorszego kierowce we wsi prędkość do 60 km na godzinę nie wystartuje oj nie )

[inkageo]

u nas było to co na lekcjach i w podręczniku - babka chciała nas czegos nauczyć a nie zmusic do rycia tygodniami biologii - kto chciał dalej cos z tym robić to od 2 kl były fakultety i tam sie mozna było wyżywac
na klasówkę powtarzałam jeden wieczór - kochałam biologię, byłam na bieżąco
(czy juz sie nadaje do konkursu na wiejskiego kogoś tam?? bo w konkursie na najgorszego kierowce we wsi prędkość do 60 km na godzinę nie wystartuje oj nie )

[rilla]

moja byłaby ideałem... gdyby goliła nogi:D:D

[wrobelek0403]

ja odniose sie krótko:

generalnie mam takie stanowisko jak salsa, podziwiam ludzi z szeroką wiedza. lubie programy typu 1 z 10.
i uwazam, ze po to skonczylismy liceum ogólnokształcące, zeby własnie miec wiedze ogólną z wielu dziedzin - od historii po biologie i nauke o społeczenstwie.

i smieszy mnie mówienie - ze wystarczy wiedziec gdzie szukac. otoz, bez podstaw wiedzy, nie bedzie sie wiedziało, gdzie szukac informacji bardziej zaawansowanych.

mysle, ze studia prawnicze sa doskonałym przykładem - uczylismy sie logiki, etyki, podstawowych zasad, i dzieki temu teraz wiemy gdzie szukac kwestii szczegółowych.

[salsa]

mam dla ciebie jeszcze kilka innych , bo widzę, żeś żądna konkursów

[zwierzatko_mojej_mamy]

wychodzi na to, ze z inka jedziemy na jednym wozku niewiedzy na temat tego co powinno sie wiedziec

[salsa]

czyli pani od biologii ideał

fajna była bardzo ja lubiliśmy, kiedy nas zawiesili za zbiorowe wagary stanęła za nami murem i broniła nas twierdząc, ze takie zgranie, zeby cała klasa uciekła to jest ewenement mogłabym opowiedzieć kilka historii ale to moze nie na otwartej

[inkageo]

Ja wiem jedno - mech jest śliczny i niech porasta nawet cały trawnik, przynajmniej kosić go nie trzeba

[salsa]

wychodzi na to, ze z inka jedziemy na jednym wozku niewiedzy na temat tego co powinno sie wiedziec

zwierzaku - kazdy do siebie stosuje takie kryteria jakie uwaza, i powinien wiedzieć to co, uwaza - moje zdanie znacie, ja wiedzę cenie ale nie nabijam sie z tych, dla których to nie ma znaczenia (w przeciwieństwie do niektórych w tym wątku ) także Twoj wózek jest zwierzu jednak inny
Dodany tekst: pon, 24 sty 2011, 18:20:18

moja byłaby ideałem... gdyby goliła nogi:D:D

hehe ja bym mogła to powiedziec o mojej pani od fizyki i .......... jej pachach
Dodany tekst: pon, 24 sty 2011, 18:21:49



wrobelek0403 uffff polewam   bo juz myślałam, ze jestem tu sama

[nionczka]

Zaraz wyjdzie na to, ze krzewie ignorancje :-)

A mi chodzi o to, ze od przecietnego obywatela nie wymagam wiedzy encyklopedycznej. Sama, bardzo chetnie bym ja posiadla i w ogole chcialabym byc wszystkowiedzaca wiedzma ple ple i erudytka. Ale uwazam, ze w Polsce przykladamy za duza wage do znajomosci faktow kosztem praktycznych umiejetnosci.

[salsa]

nionczka dla mnie wazne jest i jedno i drugie - i wiedza i umiejętności, pisałam juz o tym kilka stron temu wiedza wszechstronność , logika etc - dla mnie jest to ważne i cenie to
nie wymagam tego od innych, jak juz mówiłam, ale od siebie (no i nie mogłabym byc z kims kto w tej materii nie mysli podobnie) - przeszkadza mi kiedy osoby z maturą nie maja tej wiedzy elementarnej ale to ich sprawa, ni,e moja w mojej opinii przydaje mi sie w życiu znajomość biologii, geografii, literatury, matematyki, historii, wos-u,, polityki ekonomi i wielu wielu innych - oczywiście z każdej dziedziny ta wiedza jest inna, raz szersza raz węższa, no ale mnie sie przydaje ,]
przykładowo przydaje się np znajomość tych nieszczęsnych stolic

[zwierzatko_mojej_mamy]

salsa ale co ma piernik do wiatraka? inka napisala dokladnie to co ja kilka stron wczesniej, zatem poczulam chec wyrazenia solidarnosci z kims, kto mysli tak samo - nie nabijam sie przeciez z nikogo - gdzie to wyczytalas? ja tez wiedze cenie, ale posiadam dokola siebie roznych ludzi i takich z wiedza ogolna wielka, jak i takich co nie znaja przytoczonych dat, badz stolic, badz pantofelkow, a wiedza multum z innych dziedzin i nie uwazam, ze sa gorsi od tych z wieksza wiedza ogolna i powinni sie doksztalcac, bo wychodza na idiotow - dla mnie nie wychodza - stad tez trudno mi orzec co juz powinno sie wiedziec, a co dyskredytuje osobnika jako ignoranta, bo np nie zna tych stolic

[salsa]

salsa ale co ma piernik do wiatraka? inka napisala dokladnie to co ja kilka stron wczesniej, zatem poczulam chec wyrazenia solidarnosci z kims, kto mysli tak samo - nie nabijam sie przeciez z nikogo - gdzie to wyczytalas?

nie nie - zle mnie zrozumiałas - Inka sie nabija a ty nie wiec jednak wydaje mi sie ze myslicie inaczej

[inkageo]

A gdzie się nabijam?

[salsa]

nie uwazam, ze sa gorsi od tych z wieksza wiedza ogolna i powinni sie doksztalcac, bo wychodza na idiotow - dla mnie nie wychodza - stad tez trudno mi orzec co juz powinno sie wiedziec, a co dyskredytuje osobnika jako ignoranta, bo np nie zna tych stolic wink

ale własnie ja napisałam dokładnie , ze nie wymagam od innych tylko od siebie nie uwazam nikogo za idiotę, bo nie ma wiedzy ogolnej - stosuje pewne kryteria do siebie nie do otoczenia, otoczenie niech sobie wie co chce ja np. uwazam, ze moja wiedza nie powinna sie ograniczac tylko do tematyki mojego zawodu, wiec stram sie ją pogłębiać, ale jesli komus to niepotrzebne to nie musi
Dodany tekst: 24 Sty 2011, 18:35:32

A gdzie się nabijam?

konkurs na wiejskiego kogos tam nie był merytorycznym udziałem w dyskusji

[inkageo]

Ja tylko wyraziłam swoją obawę, że ten wątek może się przekształcić w licytację, kto wie więcej, kto mądrzejszy, a przecież nie o to chyba chodzi Gdzie się nabijam?

[salsa]

Inka Twoja obawa pojawiła sie dokładnie w momencie kiedy nie zgodziłam się z nionczką, ze czegos tam nie było w szkole na temat mchu - była to ewidentna złośliwość, nie było to wcale zabawne, raczej prześmiewcze.

[nionczka]

Ja sie obawiam, ze u mnie jest ogromna dyspoporcja miedzy tym, czego wymagam od siebie, od partnera i od innych.

[inkageo]

Pewnie rzeczywiście zainspirowałam się tą sytuacją

[salsa]

Ja sie obawiam, ze u mnie jest ogromna dyspoporcja miedzy tym, czego wymagam od siebie, od partnera i od innych.

no ja od siebie duzo duzo więcej niz od innych,a jak jest u CIebie ?

[salsa]

Pewnie rzeczywiście zainspirowałam się tą sytuacją

no wiec właśnie , takie złośliwości są nieprzyjemne - sama nie czujesz się dobrze jak ktos CI  powie coś niemiłego, wypowiadasz sie wtedy jakie to jest niefajne wobec ciebie itp, ale Ty potrafisz czasem dowalić tylko dlatego, ze ktoś mysli inaczej niż Ty.....