Strefa 4 kątow

[gioseppe]

e tam, nie umieraj!
pomysl jaka bedziesz miala frajde aranzujac swoj domek!

my na razie dzialki nie mamy poza tym zastanawiamy sie nad miejscem GDZIE powinnismy ja kupic
w Krakowie malo dzialek i ceny megawysokie, nie stac nas
pod Krakowem, ceny lepsze ale itak spore jak na mieszkanie na "wypizdowie"

no a niebardzo mamy ochote wrocic w rodzinne strony, choc nie ukrywam, ze myslimy czasem nad tym..w szczegolnosci stojac w krakowskich korkach..

[nionczka]

mamy ochote wrocic w rodzinne strony

Czyli?

[gioseppe]

jestesmy z Jasła (podkarpacie)
tam z dzialkami jest znacznie latwiej i wiekszy wybor.

[inkageo]

Wow, ale u Was ładnie

[mayagaramond]

jak tam, byliście pożegnać się z tym dziadeczkiem?

H. pojechal sam. Byl u niego chyba z dwie godziny, rozmawial z jego mama biedna spi tam na krzesle, dzis wstawia jej jakas lezanke. Aha, to nie dziadek, R. ma 41 lat i niestety guza mozgu...

Jak wygram w totka tu kupie sobie ta komode i dwie wieze do kompletu:

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


wiecej na http://www.brinkmann.de/

hülsta tez ma fajne meble.

[gioseppe]

ojej, to przykre młody!


a komoda sie nie wkleiła!
postaram się porobić jutro zdjęcia kuchni, bo te stare są jeszcze "niezamieszkałe"

[nionczka]

Szwagier mojej kolezanki z pracy tez umiera na raka mózgu. Wedlug lekarzy w lutym juz mial byc martwy wiec zyje sobie teraz jak w dogrywce. Straszne bo tez ma cos kolo 45 lat!

[gioseppe]

ja to wole o takich rzeczach nie myśleć bo łapie cholernego doła

jak byłam w szkole, w LO to zawsze mi się wydawało, że 45 lat to tak już do umierania akurat ... jak o tym teraz pomysle to mam ciarki no plecach

[ Dodano: 06-10-2007, 23:31 ]
idę coś poczytać
kororowych snów

[siog]

maa fiola na punkcie tego koloru!

Gioseppe mowisz o fiolecie????? Ja jestem rowno stuknieta na tym punkcie! Przeciez slub i wesele bylo w kolorze fioletowym (z dodatkiem zlota) No i mam szafe w sypialnia fioletowa!!! :roll:

[zuzia]

będę musiała kupić jakieś gumowe kanty jak już się u nas jakies potomstwo pojawi...

niestety to chyba będzie konieczne - wszystkich kantów. Tak samo jak zabezpieczenie kontaktów i inne takie rzeczy. Ale np. w Ikei są specjalne "przyrządy" do takiego zabezpieczania więc nie trzeba sie uciekać do taśmy klejącej.

[gioseppe]

[quote="gioseppe"Tak samo jak zabezpieczenie kontaktów i inne takie rzeczy. Ale np. w Ikei są specjalne "przyrządy" do takiego zabezpieczania więc nie trzeba sie uciekać do taśmy klejącej.

do kontaktów widziałam ale do kantów nie, a są?

Gioseppe mowisz o fiolecie????? Ja jestem rowno stuknieta na tym punkcie!

hmm to JEST odmiana fioletu ale fiolet fioletowi nierówny
ja mam fioła na punkcie bakłażanowowrzosowym
nie trumiennym/liliowym fiolecie

a Ty?

[zuzia]

zuzia napisał/a:
[quote="gioseppe"Tak samo jak zabezpieczenie kontaktów i inne takie rzeczy. Ale np. w Ikei są specjalne "przyrządy" do takiego zabezpieczania więc nie trzeba sie uciekać do taśmy klejącej.

do kontaktów widziałam ale do kantów nie, a są?

widzialam - są. Pewnie nie tylko w Ikei, ale tam są na pewno. Kupowaliśmy jak szliśmy do jednego maluszka.

[siog]

Gioseppe mowisz o fiolecie????? Ja jestem rowno stuknieta na tym punkcie!

hmm to JEST odmiana fioletu ale fiolet fioletowi nierówny
ja mam fioła na punkcie bakłażanowowrzosowym
nie trumiennym/liliowym fiolecie

a Ty?[/quote]

zgadzam sie! moj ukochany to ten baklazanowy, taka ciemna sliwka oraz wrzosowy ciemny.

nie lubie cieplych odcieni fioletu i nie lubie jasnego fioletu.

na stolach na weselu mialam nawet przygotowane teksty o kolorze fioletowym:) ciekawe rzeczy mozna bylo sie dowiedziec:)) ::

[mary]

Mam nadzieję, że sama też wkrótce będę urządzała nam piękne mieszkanko. Wówczas chętnie skonfrontuje swoje pomysły z Waszymi (co kilka głów ...).
Pomijając temat mieszkania słowo do gioseppe, - chyba świeża to zmiana, w każdym razie widzę dziś po raz pierwszy - masz bardzo ładny awatar! Pięknie wyglądasz :-D

[gioseppe]

widzialam - są. Pewnie nie tylko w Ikei, ale tam są na pewno. Kupowaliśmy jak szliśmy do jednego maluszka.

to super

słowo do gioseppe, - chyba świeża to zmiana, w każdym razie widzę dziś po raz pierwszy - masz bardzo ładny awatar! Pięknie wyglądasz :-D

dziękuję  :oops:

[zuzia]

a oto nasze 4 kąty:

to kupowaliśmy

[gioseppe]

ślicznie tam

[zuzia]

a teraz to jest coś takiego

[mayagaramond]

Zuzia - z ktorego pietra bedziesz ogladac okolice? To Jelonki tak? Ja mieszkalam na Woli, wiec niedaleko.

A my bylismy dzis na pchlim targu i oczywiscie nie wrocilismy z pustymi rekami, zakupilismy telefon (kolejny) - to ten z prawej:

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


A tu nasz przedpotopowa walizka i widok z okna (malo widac, bo juz sie sciemnialo)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


A teraz lece ogladac gladiatora! :mrgreen:

[nionczka]

Mayagaramond, telefony (oba) sa boskie! Ja marze o takim i jeszcze starych fabrycznych meblach.

[zuzia]

mayagaramond,
telefony - boskie.

Zuzia - z ktorego pietra bedziesz ogladac okolice? To Jelonki tak? Ja mieszkalam na Woli, wiec niedaleko.

wybraliśmy 3 piętro, winda jest od -2 (garaż) do 4. A osiedle nazywa się Fort Chrzanow - jest przy skrzyżowaniu Polczyńska/Lazurowa/Szeligowska

[gioseppe]

mayagaramond, jaki piekny storczyk!
długo ci juz tak kwitnie?
moje kwiaty wszystkie padają
w takim tempie ze zaczynam sie na powaznie zastanawiac nad jakimis sztucznymi roslinkami

najtrwalszy kwiatek u mnie to bazylia
przynajmniej jak juz pada to ususze i zjem

[mayagaramond]

Ten z lewej (starsty) kupilismy w W-wie na Kole, a drugi to moglibysmy nawet podloaczyc. Kto wie, pewnie dziala lepiej niz nasz nowa;)

Mam tez dwie stare maszyny do pisanie, ale nie tutaj, nie mamy miejsca. Moim marzeniem jest jeszcze stara maszyna do szycie, najlepiej singer. Ale Najpierw musimy powiekszyc metraz :-D

[gioseppe]

taka ze "stolikiem"?

[mayagaramond]

mayagaramond, jaki piekny storczyk!

Dziekuje  :-D To prezent slubny od kolezanki H. z pracy. To wlasnie H. kupuje nowe kwiatki i sie nimi zajmuje, podlewa je, pielegnuje, rozmawia z nimi;) Jak ja bym sie nimi zajmowal to padlyby po tygodniu...Mamy tez fioletowego, rowniez prezent slubny ale nie mam foty.

Moja bazylia nigdy dlugo nie pozyje, ale szczypiorek sie trzyma.  :mrgreen:

[ Dodano: 07-10-2007, 21:32 ]

taka ze "stolikiem"?

Tak, tak. Widzielismy nawet dzis na tym targu staroci, ale nie mamy na nia w ogole miejsca.