czym zaczął się Wasz poród?

[emcia]

emcia zastanawialam sie, co dopisalas w tym watku 

że bardzo wszystkim współczuję
uprzedzałam, że nie zwracam uwagi na tytuły wątków i piszę bez pozwolenia

[marlen_ka]

do tej pory nie wiem jak to zrobiła, że ok 11 przysłała mi fotkę dziecka i gadała ze mną uradowana

oj tam, oj tam a ja po chyba po 4 godzinach juz pisalam na strefie

[magdalinska]

ja tydzien przed porodem lezałam juz w szpitalu - i to byl chyba najgorszy tydzien w moim zyciu
zaczelo sie ok 2 w nocy, zaczelam czuc lekkie skurcze - bole w podbrzuszu. zaczelam odmierzac czas - regularne stawały sie coraz mocniejsze (ale i tak bylo ok) i coraz czesciej. Ok 5 poszłam do poloznej, na sale porodowa, chodziłam, pod prysznicem bylam chyba 2 godziny, dalej w miare ok. odejscia wód nie zauwazylam. Ok 9 przeszłam do sali porodów rodzinnych, dostałam oxy i jakby wszystko poszło dobrze, to pewnie ok 11-11:30 juz urodziłabym. A tak meczyłam sie dalej i dopiero o 12:30 moje dziecko przyszło na swiat w wyniku cc

[elizapj]

fascynujace ze porody bywaja tak rozne, ze sekwencja wydarzen moze byc prawie kompletnie odwrotna, czas trwania rozciagliwy jak guma...
polalam za nowe:)

[nionczka]

Ja obudziłam się nad ranem, około 4.45 bo poczułam potrzebę pójścia do toalety. Tak coś pomiędzy siku i pojawieniem się okresu. A to były wody. A że data już była w porządku (39 +5) i lekko czerwone te wody to telefonistka szpitalna kazała przyjechać od razu i z torbą. Okazało się, że mam silne skurcze, których nie czuje. Potem badanie przez lekarkę wykazało, że mam też rozwarcie na 5 cm więc zaraz dostałam zzo i leżałam czekając. Rozwarcie się powiększało, ale Irene nie schodziła w dół. A w międzyczasie jeszcze się skubana jakoś źle przekręciła więc ja odkręcali. Urodziła się o 16.14 czyli strasznie późno, ale bez bólu wiec da się wytrzymać. Nigdy się tak nie wynudziłam jak podczas porodu.

[marlen_ka]

Nigdy się tak nie wynudziłam jak podczas porodu.

mysle, ze wszystkie dziewczyny, ktore sie bardzo wymeczyly i nacierpialy moga Ci tej nudy bardzo zazdroscic

[zwierzatko_mojej_mamy]

mysle, ze wszystkie dziewczyny, ktore sie bardzo wymeczyly i nacierpialy moga Ci tej nudy bardzo zazdroscic

i z tego powodu nionczce nie wolno tak napisac, ze sie nudzila, bo kogos bolalo bardziej? :> czy ma sie kobieta wrocic w czasie i wbic sobie gwozdz  w stope, zeby jej gorzej bylo ? :>

[natka]

oj, zwierzatko...no kazda wymeczona przez porod moze nionczce zazdroscic tak samo jak kazdej dziewczynie która miala szybki, lekki porod

[Kasia]

zweirzu a co ty taka bojowo nastawiona?
przecie zdrowa zazdrość to nic złego

[zwierzatko_mojej_mamy]

natka no ja rozumiem, ale zabrzmialo to jak pretensja, ze w ogole jak mogla sie nudzic i tak pisac tutaj. jakby wszystkie, ktore rodzily szybko i sprawnie powinny miec wyrzuty sumienia, ze sie nudzily, albo przynajmniej nie powinny wspominac o tym glosno, bo kogos moga urazic, kto przezyl wiecej..
Dodany tekst: 05 Lis 2010, 11:50:01

zweirzu a co ty taka bojowo nastawiona? wink

no jak bez usmieszkow sie pisze to uznaje, ze to na powaznie i sie odnosze na powaznie

[Kasia]

no bojowa jestes wyjatkowo

[zwierzatko_mojej_mamy]

zawsze jestem ;P

[Angie]

zwierzu zupełnie bym nie pomyślała, że post marlenki mozna tak zrozumieć

[zwierzatko_mojej_mamy]

hmm, a jak inaczej? :>

[marlen_ka]

i z tego powodu nionczce nie wolno tak napisac, ze sie nudzila, bo kogos bolalo bardziej? :> czy ma sie kobieta wrocic w czasie i wbic sobie gwozdz  w stope, zeby jej gorzej bylo ? :>

wcale nie o to mi chodzilo, tylko tak pomyslalam i napisalam, ale jesli komus to przeszkadza, to juz sie nie odzywam tutaj

[Kasia]

no normalnie, jak normal;ną zdrowa zazdrośći w stylu ale ci fajnie, fajnie że tak miałaś, aby każda tak miała, tez bym tak chciała, super ze są takie porody, fajnie ze miałas tak nudno czyli miło etc.....

[Angie]

zwierzatko_mojej_mamy na pewno nie jako pretensja
Raczej stwierdzenie faktu, zdrowa zazdrość

[zwierzatko_mojej_mamy]

co komus przeszkadza? :> ja tylko napisalam jak odebralam post jesli komus to przeszkadza to juz sie nie odzywam tutaj i zamykamy watek ? :>

[marlen_ka]

natka no ja rozumiem, ale zabrzmialo to jak pretensja, ze w ogole jak mogla sie nudzic i tak pisac tutaj. jakby wszystkie, ktore rodzily szybko i sprawnie powinny miec wyrzuty sumienia, ze sie nudzily, albo przynajmniej nie powinny wspominac o tym glosno, bo kogos moga urazic, kto przezyl wiecej..

sorry, ale nie wiem, gdzie widzisz tu pretensje, bo ja nigdzie tego nie napisalam i w ogole nawet nie pomyslalam o tym
Dodany tekst: 05 Lis 2010, 12:07:09

hmm, a jak inaczej? :>

ze super, ze nioczka miala taki lekki porod i zyczylabym tego kazdej naszej rodzacej

[Kasia]

co komus przeszkadza? :> ja tylko napisalam jak odebralam post jesli komus to przeszkadza to juz sie nie odzywam tutaj i zamykamy watek ? :>

nie dosc ze bojowa to jeszcze bredzi

[zwierzatko_mojej_mamy]

no normalnie, jak normal;ną zdrowa zazdrośći w stylu ale ci fajnie, fajnie że tak miałaś, aby każda tak miała, tez bym tak chciała, super ze są takie porody, fajnie ze miałas tak nudno czyli miło etc.....

nie no jak Ty piszesz to tak to wlasnie rozumiem jak mowisz - czyli, cytat i dopisek, zozroszcze, tez bym chciala tak fajnie rodzic, usmiech marlenkowy wpis odebralam inaczej i tyle jesli zle, to cofam pretensje o pretensje

[OlaFasola]

zwierzu zupełnie bym nie pomyślała, że post marlenki mozna tak zrozumieć Grin

Ja też nie. Sama bardzo zazrdroszczę tego, że w cywilizowanych krajach można rodzić bez bólu. I mam nadzieję, że się kiedyś tego i u nas doczekamy. bo gdybym miała taką możliwośc, to nie zastanawiałbym się ani minuty.

[elizapj]

i zamykamy watek ? :>

bron boze nei zamykajcie bo ja sie tu staram relaksowac....

[marlen_ka]

zwierzatko_mojej_mamy nie ma sie o co sprzeczac

[nionczka]

Ale narobiłam...