Dieta Dukana - nasze przepisy i pomysły

Zaczęty przez effik, 06 Lip 2010, 20:21:58

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

callja

#500
Cytat: effik w 03 Paź 2010, 17:29:57Dukan od jutra.

U mnie chyba od jutra utrwalanie :) Brzuch całkiem, całkiem - "spłaszczał", talia powróciła, a że chciałam schudnąć, nie wyschnąć na wiórek...

Uważać będę bardzo, nie po to trzy tygodnie katowałam się wyrzeczeniem chlebka i spaghetti, by teraz znowu zamienić się w pączuszek ;)

Na rano zastyga w lodówce galaretka "cytrynowa" (herbata Dilmah cytrynowa, słodzik i żelatyna), a w planach mam jeszcze:
"murzynek"
3 jajka + 2 białka
3 łyżki otrąb owsianych
2 łyżki otrąb pszennych
4 łyżki skrobi kukurydzianej
4 łyżki mleka w proszku
4 łyżki mleka w płynie
2 łyżeczki proszku do pieczenia
czubata łyżka kakao
pół dużego jogurtu naturalnego
słodzik - ilośc wedle upodobań
kilka kropel ulubionego aromatu
szczypta soli
opcjonalnie pół łyżeczki cynamonu

Żółtka oddzielamy od białek. Do 3 żółtek dodajemy zmielone otręby, skrobię, mleko w proszku i w płynie, kakao, słodzik, jogurt, proszek do pieczenia itd. Białka ubijamy na sztywną pianę i ostrożnie dodajemy do masy. Przelewamy do formy wylozonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika (ok. 180 stopni) na 30 -40 minut.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

effik

a wczoraj robiłam takie oto ciacha :) pyszne są

http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/2010/09/dietetyczna-ala-Kinder-mleczna-kanapka.html

tylko ciasto zrobiłam inaczej trochę.

galaretkę też robiłam ostatnio, owoce leśne, dobra była.
callja, a ta cytrynowa dilmah jest chyba aromatyzowana, nie? daj znać, czy ci wyszła, bo dilmah generalnie nie robi owocowych z tego co pamiętam. lepsze są owocowe, czyli te, które właściwie nie są "herbatami".

emcia

czy prawie "niejedzenie", za mało białek, bo "nie wchodzi"  na początku dukana można potraktować jako pierwszą fazę?

effik

Cytat: emcia w 07 Paź 2010, 11:30:28
czy prawie "niejedzenie", za mało białek, bo "nie wchodzi"  na początku dukana można potraktować jako pierwszą fazę?


na Dukanie niejedzenie nie jest wskazane. wskazane jest jedzenie. nawet dużo jedzenia ;)
a przede wszystkim dużo białek.
zawsze można jeść jogurty i serki ;)

emcia

Cytat: effik w 07 Paź 2010, 12:42:04
na Dukanie niejedzenie nie jest wskazane. wskazane jest jedzenie. nawet dużo jedzenia ;)
a przede wszystkim dużo białek.
zawsze można jeść jogurty i serki ;)
to te serki "nie wchodzą"
:rotfl:

effik

#505
a które? :D :D
bo wiesz - serek serkowi nierówny :D to kuraka jedz ;)

emcia

Cytat: effik w 07 Paź 2010, 13:14:18
a które? :D :D
bo wiesz - serek serkowi nierówny :D to kuraka jedz ;)
jem, jem
ale ogólnie to mi się jeść wcale nie chce

effik

dieta z niejedzeniem nie działa. zapewniam :)

ja na przykład jestem osobą, której dotąd nie chciało się pić (nie mówię o alkoholu lol lol). mogłam przejechać dzień na kubku kawy. dzięki diecie piję dużo więcej płynów. więc zacznij, samo pójdzie :D

jusia

effiku pisalam na plotach pare dni temu, Twoj blok uratowal mojego meza przed porzuceniem diety :)  :beer: :beer: chociaz ja juz spasowalam :(
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

callja

#509
Cytat: effik w 07 Paź 2010, 12:05:13callja, a ta cytrynowa dilmah jest chyba aromatyzowana, nie? daj znać, czy ci wyszła, bo dilmah generalnie nie robi owocowych z tego co pamiętam. lepsze są owocowe, czyli te, które właściwie nie są "herbatami".

Tak, to była czarna aromatyzowana. Wyszła ok, tylko ciut za mało słodziku dałam ;) Aha - nie była idealnie klarowna, płyn po dodaniu żelatyny trochę zmętniał.
Teraz zakupiłam owocowe herbatki "grzane wino" made by Biedronka; herbatki smaczne, więc i na galaretkę licze smaczną.

Aha, murzynek to teraz nasz numer jeden, wychodzi pyszny - aromatyczny, wilgotny i pulchny :)

I jeszcze wynalazek sprzed dwóch dni - pewnie zostanie w naszym jadłospisie na stałe ;)
"LENIWY HINDUS" (proteiny)
Pierś kurzą pokroiłam w kawałki wielkości pudełka od zapałek, rzuciłam na blachę (zwykłą do pieczenia, niczym jej nie natłuszczałam), posypałam lekko solą, obficie mieszanką curry i czosnkiem granulowanym. Wstawiłam na chwilę do lodówki, a następnie wrzuciłam do pieca (160 st. z termoobiegiem). Po kwadransie wyjęłam z piekarnika ścięte mięso, i zalałam je naturalnym jogurtem tak, by było przykryte. I hop do pieca na kolejne 20 minut. Po wszystkim wystarczyło przemieszac całość łyżką - wyszło pycha mięsko w aksamitnym, żółciutkim sosie :)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

giga

Nie mam kiedy czytać zaległo wątku. Przyglądam się tej diecie nieśmiało. ;).Robiłam nawet test.
Mam ochotę upiec bułeczki dukanowe. I prośba do Was o przepis dla fazy uderzeniowej.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

foszek

nie wiem czy juz byl ten link, ale znalazlam przez przypadek blog: Gotowanie na Dukanie, moze Wam sie przyda
http://metodadukana.blox.pl/html

jusia

Cytat: wrobelek0403 w 30 Wrz 2010, 11:41:00
moja kolezanka zaczeła ta diete, upiekła wczoraj babaczki na słono. przyniosła dzis do roboty i mowi, ze sa tak niedobre, ze ledwo jej przez gardło przechodza ...

sprobowałam - pycha!!!!! wiec dostałam 3 na droge lol lol lol lol cos jej chyba dieta nie lezy ;)
mnie za przeproszeniem w paszczy rosly placuszki dukanowe, ale juz nastepnego dnia byly niczego sobie :)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

effik

#513
Cytat: jusia w 07 Paź 2010, 22:21:27
effiku pisalam na plotach pare dni temu, Twoj blok uratowal mojego meza przed porzuceniem diety :)  :beer: :beer: chociaz ja juz spasowalam :(

cieszę się :)
a ty nie masz się czym martwić - będziesz chciała, to wrócisz :) :friends: a może nie trzeba?  :hugsurprise:

kasiad

Cytat: foszek w 08 Paź 2010, 12:46:32
nie wiem czy juz byl ten link, ale znalazlam przez przypadek blog: Gotowanie na Dukanie, moze Wam sie przyda
http://metodadukana.blox.pl/html

foszek   :beer: za link
w takiej formie podane przepisy napewno sprawią, że będzie mi łatwiej gotować dukanowo  ;)

effik

#515
Cytat: foszek w 08 Paź 2010, 12:46:32
nie wiem czy juz byl ten link, ale znalazlam przez przypadek blog: Gotowanie na Dukanie, moze Wam sie przyda
http://metodadukana.blox.pl/html

o właśnie, jest duża ilość blogów w necie, dziewczyny. często je przeglądam. po wpisaniu w google dukan blog i podobnych haseł na pewno wam wyskoczą te popularne, a reszta w linkach na blogach. bardzo fajne przepisy :)

Dodany tekst: 08 Paź 2010, 12:37:56

Cytat: jusia w 08 Paź 2010, 13:13:53
mnie za przeproszeniem w paszczy rosly placuszki dukanowe, ale juz nastepnego dnia byly niczego sobie :)

ja bardzo lubię te placki w wersji i na słono, i na słodko. no i pieczywo w różnych wersjach :)

Dodany tekst: 08 Paź 2010, 13:45:09

Cytat: giga w 08 Paź 2010, 09:49:28
Nie mam kiedy czytać zaległo wątku. Przyglądam się tej diecie nieśmiało. ;).Robiłam nawet test.
Mam ochotę upiec bułeczki dukanowe. I prośba do Was o przepis dla fazy uderzeniowej.

giga, a spróbuj sobie upiec jedną albo dwie, żeby sprawdzić, czy ci odpowiadają. są różne przepisy, ja z takiego np. robię w kokilkach, starcza na 1 lub 2 bułeczki, na pewno można też zrobić w foremce na muffiny. można ten przepis modyfikować - na słodko i na słono, podaję przykładowy

    * 2 łyżki otrębów owsianych
    * 1 łyżka otrębów pszennych
    * pół łyżeczki proszku do pieczenia
    * pół łyżeczki bazylii / słodkiej papryki / oregano / cebuli granulowanej / innych przypraw
    * 3 łyżki serka homogenizowanego
    * 1 jajko
    * trochę soli (np. pół łyżeczki)

Otręby, proszek, cynamon, przyprawy, jajko, serek wymieszać. Nałożyć ciasto do foremek, piec ok. 20 - 30 minut w temperaturze 190 - 200 stopni.
Robiłam też bułeczki w wersji: pieczone na pergaminie, na blasze. Tylko ciasto musi być gęstsze.

callja

Obliczyłam dziś, że 11 listopada możemy wrócić z P. do normalnego jadłospisu (z proteinowym czwartkiem ofkors). No to uczcimy święto narodowe czymś z ziemniaczkami -nabrałam na nie wielkiej chęci, choć na co dzień jadałam je rzadko ;) Na razie włączamy powolutku pieczywo (2 kromki chleba albo nieduża bułeczka dziennie). Dziś pozwoliłam sobie na pierwszą "królewską ucztę" (carbonara w knajpce + ciacho tortowe w domu) i czuję się ciężka jak słoń  :crazy:

A w piecyku studzi się:
ciacho CAPPUCCINO
-4 łyżki otrąb owsianych
-2 łyżki otrąb pszennych
-2 łyżki maki kukurydzianej(Maizena)
-3 łyżki serka homo
-1 mały jogurt 0%
-2 jajka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 łyżka kawy rozpuszczalnej
-4 łyżki słodzika w proszku

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Piec w temp.160°C.

Macocha wysmiała mnie ostatnio że po co mi dieta, "trzeba się tylko więcej ruszać", tatko stwierdził że jestem nieapetycznie chuda (taaa, gdy byłam nastolatką natrząsał się ze mnie że jestem "oślizła od tłuszczu", fakt, byłam wtedy pulchniejsza). Olałam, w odpowiedzi usłyszałam, że tak w ogóle to szkodzę sobie, bo owszem, spaceruję, ale w spalinach (mam się teleportować na Mazury, czy co?!), i jeszcze piekę ciasta dukanowe w silikonie albo na folii ALU, a to prosta droga do Alzheimera... Odpaliłam, że w takim wypadku to pozostaje mi tylko gotowanie w drewnianym korytku, bo kamionkowe formy po babci gdzieś się zdematerializowały w dziejach burzliwych...

Wrrrr, macocha chyba serio nie może mi darować schudnięcia (a nie ma czego zazdrościć, jest w pasie szczuplejsza ode mnie!), ale czy musi non stop wyszukliwac haczyki, dzięki którym można się ze mnie ponatrząsać?! Wystarczyło, że pogardziłam usmażonymi przez nią kotlecikami schabowymi i już fochus wielgus & widowiskowus :headbang:
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

jusia

moj maz jest bardzo dzielny, jeszcze Mu 3 kg do osiagniecia celu zostaly :)
dlatego wczoraj upieklam mu ciasto i naprawde wyszlo swietne :)

Ciasto marmurkowe :) I i II faza
4 jajka
2 czubate lyzki maizeny
1 lyzka zmielonych otrab owsianych
1,5 lyzeczki proszku do pieczenia
3,5 lyzki slodziku do pieczenia
2 plaskie lyzki kakao
aromat waniliowy

pomysl zaczerpnelam stad:
http://dukan.blox.pl/2010/09/Ciasto-marmurkowe.html

z mala modyfikacja, ubilam piane oddzielnie i dodalam do wymieszanych skaldnikow na koncu, wyroslo pieknie i bylo nad podziw smaczne :)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

twinnie77

#518
A ja ugotowałam sobie dietetyczny bigos:

- kapusta kiszona ok. 2 kg
- garść suszonych grzybów
- kilka pieczarek
- 4 małe cebule
- 3 filety z kurczaka, pokrojone w kawałki
- liście laurowe, jałowiec
- i jedyny grzech: 3 wędzone śliwki do smaku (nie mogłam się powstrzymać ;D )

Wrzuciłam wszystko do garnka, na małym ogniu gotowałam pod przykryciem ok. 3 h. Na noc wyniosłam na balkon. Dzisiaj ponownie zagotowałam i odparowywałam wodę ok. 1 h
Pomijając fakt, że mięso jest trochę suche, bigos jest obłędny :)



A w piekarniku 'dochodzi' do siebie sernik z tego przepisu:

sernik łaciaty

Jestem ciekawa, co z tego wyjdzie...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jusia

twinnie :beer: :beer: no wlasnie chodzi za mna bigos tylko nie wiedzialam jakiego tu miesa dodac, w sumie mieso z udka tez moze byc, jest bardziej soczyste :)

a u nas dzis pomidorowa z pulpecikami (i wiecie nawet dobra) II FAZA

pomidorowa ze swiezych pomidorow i duzo czosnku, zabielic jogurtem, do tego male pulpeciki (mielone mieso drobiowe, piers na przyklad, drobno pokrojona cebula, 1 jajko , otreby pszenne, zeby masa byla bardziej zwarta, przyprawy, odstawic do lodowki niech napecznieje, formowac kulki i na gotujaca sie zupe) pyszna :) i dla wszystkich :)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

effik

bardzo fajne przepisy dodajecie! :) polewam wszystkim :D

effik

Muffiny sernikowe z cynamonem (akurat robiłam 6, z małej ilości składników)

250 g chudego twarogu lub odtłuszczonego sera na sernik
2 jajka
ćwierć łyżeczki proszku do pieczenia
4-5 tabletek słodziku
pół łyżeczki cynamonu
szczypta soli

Białka ubić z solą na sztywną pianę. Oddzielnie żółtka zmiksować z rozpuszczonym słodzikiem, proszkiem do pieczenia, cynamonem, dodać ser i jeszcze przez chwilę miksować. Wmieszać pianę z białek. Przelać do formy na muffiny, piec ok 30 - 50 w temp. 170-180°C (trzeba sprawdzać, bo piekarniki są różne).

rilla

#522
dziewczyny ja do bigosu jak twinnie dałam mięso z uda ale indyka, cudnie, smakuje prawie jak wieprzowe:D

i zrobiłam super zapiekankę warzywną z szynką wrzucę przepis

Dodany tekst: 11 Paź 2010, 22:27:59

aha mam problem NIGDZIe nie moge znalezc słodzika do pieczenia! w tesco realu... kurcze gdzi eon moze być na śląsku? effik gdzie kupilaś? moze ja zle szukam bo przy słodzikach:) i cukrach. Moze przy proszkach do pieczenia

callja

#523
Wczoraj przytrafiło mi się nieprzewidziane niedukanowe zaproszenie wieczorem - bankiet po koncercie  :zly: pilnowałam sie ostro, chlebka nie ruszyłam ;) ale zupa gulaszowa (pyszna!) była bardzo niedukanowa, a mięsko pieczone lekko tłustawe... i w dodatku skubnęłam kęsek miodownika, bo już mi ślinka kapała po kolana  :blush: Więc dzisiaj - tylko białko, czwartek tez będzie przykładny ofkors; trzeba odpokutować!

W ramach pocieszenia popełniłam coś takiego:
Ciasto jogurtowe
3 jajka
1 mały beztłuszczowy jogurt
słodzik wedle uznania
4 łyżki mączki kukurydzianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat /dałam cytrynowy + kroplę śmietankowego/
Jajka ubić z jogurtem, dodać słodzik, aromat, mączke kukurydzianą i proszek do pieczenia dobrze wymięszać i wlać do foremki (ciasto jest bbbb rzadkie). Piec w temperaturze 180 stopni około 45 minut.

REWELACJA!! w smaku - coś pośredniego między puddingiem a wyjątkowo delikatnym, kremowym sernikiem, super!! Porcja wychodzi jednak bardzo malutka, na drugi raz zrobie z podwójnej ilości. Zwłaszcza że kawałeczek odłożony na dzisiejszą kolację pożarł mi P. a potem tłumaczył się jak chłopczyk przyłapany na wylizywaniu konfitur :zly:
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /