Nazwisko

Zaczęty przez mary, 01 Paź 2007, 18:03:58

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dragonfly

Ja zostawiam swoje nazwisko i dodaje nazwisko N. Poza tym mojemu N. zalezy zeby nasze dzieci wiedzialy, ze sa w polowie Polakami (beda nosily  podwojne nazwisko). I po sprawie:)

mary

Cytat: "elizapj"Witam,
Chcialam, tylko dac znac, ze moja sprawa zostala rozpatrzona pozytywnie:)

ps. mam kiepsko z dostepem do netu..wiec tu zagladam rzadziej ...ale mysle o Was i naszych perypetiach czesto...:)

Eliza, aż się prosi o stare hasło "a nie mówiłam" ;)

Zauważyłam Twój brak na forum. Mam nadzieję, że problemy z netem szybko się zakończą ;)

nionczka

CytujJa zostawiam swoje nazwisko i dodaje nazwisko N. Poza tym mojemu N. zalezy zeby nasze dzieci wiedzialy, ze sa w polowie Polakami (beda nosily podwojne nazwisko). I po sprawie:)

A jaka druga polowa? Moje tez beda mialy dwa (hiszpanskie i polskie albo na odwrot).
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dragonfly

Cytat: "nionczka"
CytujJa zostawiam swoje nazwisko i dodaje nazwisko N. Poza tym mojemu N. zalezy zeby nasze dzieci wiedzialy, ze sa w polowie Polakami (beda nosily podwojne nazwisko). I po sprawie:)

A jaka druga polowa? Moje tez beda mialy dwa (hiszpanskie i polskie albo na odwrot).

druga polowa- pol-Szkot pol-Dunczyk.
Wlasnie nie wiem co powinno byc pierwsze, moje czy jego? Jest jakas regula na to?

nionczka

Cytat: "dragonfly_80"Wlasnie nie wiem co powinno byc pierwsze, moje czy jego? Jest jakas regula na to?

W Hiszpanii od niedawna mozna wybierac kolejnosc nazwisk dla dziecka (zawsze nosi dwa, tradycyjnie ojca i matki). Teraz mozna to odwrocic, ale wszytskie dzieci musza miec tak samo (zeby nie bylo watpliwosci, ze to rodzenstwo).
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Cytat: "nionczka"zawsze nosi dwa, tradycyjnie ojca i matki

a to mnie zaciekawiłaś :)

czyli po ślubie dalej mają swoje?
żona nie przyjmuje nazwiska męża i odwrotnie?

elizapj

Cytat: "nionczka"W Hiszpanii zawsze nosi dwa,
tak wlasnie dlatego sie ze mnie smieje teraz moj maz...bo moje pelne imie brzmi jak Juan Carlos Martinez Gonzalez hahah

oczywiscie moje nie jest hiszp brzmiace, ale rytm mam ten sam, 4 osobne slowa haha.
ale dla scislosci nikt sposrod naszych hiszpanskich przyjaciol nie przedstawia sie 4 czlonami; tak jedynie ich imiona mozna uslyszec w oficjanych sytuacjach, odbior dyplomu, urzad etc... jak sie ludzie przedstawiaja wiekszosc podaje 1 imie i 1 nazwisko (najczesciej te preferowane przez siebie), czesto jest to pierwsze imie i piersze nazwisko (ojca), ale znam tez osoby, kt po prostu wybieraja co brzmi ladniej, prosciej, (ewentulanie dostojniej, szlachetniej etc.)
ja tez, wiec planuje jedynie w formalnych sytuacjach brac 4 oddechy;) na codzien bede brala 2 :-P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

anulla

to ja w ramach ciekawostki odnośnie dwuczłonowych nazwisk dodam,że w USC w którym pracowałam nr 1 było nazwisko - KUPKA-STOŻEK!! :) Sama nie wiem co zrobię ze swoim nazwiskiem.Bardzo lubię to panieńskie  i wiem,że tacie byłoby miło gdybym połączyła,ale to chyba utrudnianie sobie życia.

damka

W poniedzialek ide do USC. Cały czas sie zastanawiam jaka konfiguracje zastosowac...
Ale jestem ostatnia w rodzinie (brat moj nie zyje) i wiem jak tacie zalezy.
Wszystkie koleżanki skracaja moje nazwisko i wychodzi zabawna ksywka wiec chyba by mi tego brakowało.

Anupka

Ja wybrałam dwuczłonowe, przy czym w kombinacji nazwisko meza-nazwisko moje.
W NL to normalna praktyka, a ja chcialam miec dwuczlonowe. R tez byl za dwuczlonowym, mowil, ze jakos smutno bedzie, jak juz nie bede P. W sumie dobrze wyszlo, jestem zadowolona :-)
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wredotka

poznalam kiedys dziewczyne ktora na nazwiko miala Kielbasa i wiecie co? Wyszla za Zurka ;) i teraz sie nazywa Kielbasa-Zurek  lol

sznapkowa

Ja zmieniam, bo to taka naturalna kolej rzeczy. Zresztą mój N bardzo chce żebyśmy mieli jedno nazwisko. Będzie dziwnie na początku ale w końcu można się przyzwyczaić. Dwa nazwiska- za duzo pisania, gadania i kombinowania. Ale jak ktoś lubi to proszę bardzo - nie zgłaszam sprzeciwu

gosialand

Cytat: wredotka w 28 Maj 2008, 14:37:21
poznalam kiedys dziewczyne ktora na nazwiko miala Kielbasa i wiecie co? Wyszla za Zurka ;) i teraz sie nazywa Kielbasa-Zurek  lol

dobre  ;D ;D ;D, mieszkałam kiedyś 2 miesiące u pani Kiełbasy  ;D ;D ;D
Ja mam za długie imię i nazwisko ( w sumie 20 literek  :o) więc podwójne odpada, będę miała jedno nazwisko i to nowe.

golinda

Cytat: nionczka w 29 Lis 2007, 17:44:16
W Hiszpanii od niedawna mozna wybierac kolejnosc nazwisk dla dziecka (zawsze nosi dwa, tradycyjnie ojca i matki).

ale skoro ludzie noszą ojca i amtki to nie jest tak, że te nazwiska robią się strasznie długie (w końcu każdy ma przynajmniej podwójne), czy czegoś nie kumam?

elizapj

#89
Cytat: golinda w 13 Cze 2008, 22:17:44
Cytat: nionczka w 29 Lis 2007, 17:44:16
W Hiszpanii od niedawna mozna wybierac kolejnosc nazwisk dla dziecka (zawsze nosi dwa, tradycyjnie ojca i matki).

ale skoro ludzie noszą ojca i amtki to nie jest tak, że te nazwiska robią się strasznie długie (w końcu każdy ma przynajmniej podwójne), czy czegoś nie kumam?
sa b dlugie. choc z reguly w obu nazwiskach hiszpanskim jest mniej liter niz w srednim jednym nazwisku polskim, Federico García Lorca lub Letizia Ortiz Rocasolano brzmi krocej niz Boleslaw Trzepiecinski Krzyzanowski

wyjatkiem jest chyba tylko rodzina krolewska, Juan Carlos poprzestaje na de Borbón, Felipe uzywa tylko 1 imienia (sposrod nie wiem ilu!) i tez poprzestaje wylacznie na de Borbón.

sa jeszcze bardziej dlugie przez to, ze wiekszosc osob (gl jednak mezczycn) ma 2 imiona, José Luis, Juan Manuel, Ana Maria, Maria Angeles, Maria Teresa, Maria José, Ana Belén, Mari Luz

nikt jednak nie posluguje sie 2 nazwiskami na codzien. pelna forma jest tylko potrzebna do umow, dowodu, etc....
stad znasz jedynie:
Arantxa Sánchez (a nie Arantxa Sánchez Vicario)
Penélope Cruz (a nie Penélope Cruz Sánchez )
Pedro Almodóvar ( a nie Pedro Almodóvar Caballero)
Montserrat Caballé (a nie Maria de Montserrat Viviana Concepción Caballé i Folc )
Miguel Indurain (a nie Miguel Indurain Larraya)
Fernando Alonso (a nie Fernando Alonso Díaz)
Miguel de Cervantes (a nie Miguel de Cervantes Saavedra)
Enrique Iglesias (a nie Enrique Miguel Iglesias Preysler)
a Francisco Paulino Hermenegildo Teódulo Franco Bahamond znasz jak Francisco Franco:)
etc..

zazwyczaj ludzie opuszczaja nazwisko matki, ale czesto wybieraja sami co opuszczac...co lepiej brzmi..
i stad José Luis Rodríguez Zapatero, czesciej jest znany jako Premier Zapatero, a nie  Premier Rodríguez -  kto to haha?

a ty jesli kogos interesuje znalazlam ciekawe przyklady imion podwojnych o kt nigdy nie slyszalam:) http://listas.20minutos.es/?do=show&id=13792
http://listas.20minutos.es/?do=show&id=13786
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Sawa

Cytat: gioseppe w 01 Paź 2007, 19:10:50
zmieniłam swoje nazwisko na nazwisko męża. Lubiłam swoje ale męża jest jeszcze fajniejsze :)

uważam, że dwuczłonowe nazwisko to bezsens. (może oprócz pewnych wyjątków jak dyplomy lekarskie, znane rodowe nazwisko w przypadku prawników etc)

Rozumiem, że ktoś nie zmienia nazwiska np z wygody, aby uniknąć wymiany dokumentów. Ale nigdy nie podobały mi się dwuczłonowe nazwiska, jakoś tak dla mnie brzmi pretensjonalnie (oprócz ww przypadków)
No ale to tylko moje zdanie :-P

Mam podobne zdanie. Jest mi trudno rozstać się ze swoim krótkim, męskobrzmiącym i nietypowym nazwiskiem, lubię je. Narzeczony ma piękne szlacheckie, staropolskie nazwisko. Bardzo ładnie by się razem komponowały, ale na pewno nie będzie dwóch. Moja rodzina nie chce mi pozwolić na zmianę nazwiska, przyszły mąż nie widzi żony z innym niż jego nazwiskiem. Postanowiłam swojego nazwiska używać jako podpisu na obrazach i rysunkach, a we wszystkich innych dziedzinach życia będę panią Cza.....cką!

Szaraczek

Cytat: Sawa w 26 Lut 2010, 21:24:49Moja rodzina nie chce mi pozwolić na zmianę nazwiska, przyszły mąż nie widzi żony z innym niż jego nazwiskiem.
Czy kompromisem nie byłoby posiadanie obu?
A tak naprawdę to jak Ty chciałabyś nazywać sie poślubie? Zastanów się, bo poźniej okazuje się, że można czegoś żałować. Ja na przykład mam podwójne, a może trzeba było zostać przy swoim. Nie wiem, ale żałuję, że kierowałam się tym, żeby nie zrobić mężowi przykrości. To przesada! Może niech oni zaczną zmieniać nazwiska na nasze ;)