Fryzura na wesele

[malybob]

Dziewczeta!
Mam do Was dosc nagla prosbe. Wesele w te sobote, od prawie roku mysle jak sie na nie uczesac i jestem znow w punkcie wyjscia.
Odpada fryzjer, musi byc made by malybob wlasnorecznie..
Aktualnie mam wlosy za ramiona, teoretycznie da sie je upiac, ale.. juz nie jestem pewna czy to dobry pomysl. Moje pomysly w porzadku chronologicznym:
1. Loki z papilotow lekko podpiete. Pomysl upadl, poniewaz na po papilotach wlosy mi zmieniaja kolor na ciemniejszy, czego nie lubie.
2. Kombinacje z warkocza dobieranego - cos à la korona, albo tylko kawalek dobieranca nad czolem.. Nie do konca pomysl upadl, ale brak mi przekonania czy jest mi w tym dobrze. Plus za to,ze pasuje (tak mi sie wydaje ) do mojego stroju na te okazje.
3. Banan lub ew. inny kok (tz. chwilowo potrafie zrobic jedynie banana, inny to tylko jesli uda mi sie gdzies znalezc jutro twistera lub hairigami). To byl ostateczny pomysl.  Byl do chwili, kiedy na szybko pokazalam sie mezowi i on stwierdzil,ze  najlepiej mi w ,rozpuszczonych...  
Chcialam upiac wlosy, bo sukienka ma delikatny dekolt na pleckach. No i upiecia sa eleganckie i inne niz takie zwykle czesanie na codzien.. I wreszcie - daaawno juz nie mialam zadnego koka, nawet na swoj slub sie nie odwazylam.. No, ale maz..
4. Pomysl z ostatniej chwili - najbardziej codzienna fryzura, ale taka w ktorej faktycznie jest mi najlepiej - czesc wlosow zebrana w kucyk, czesc rozpuszczona. Tylko:
- nie bedzie zbyt zwyczajnie?
- jak czym zwiazac wlosy? Przeciez nie frotka... Musialabym cos zakupic, poniewaz zadna z moich ozdobnych klamer nie pasuje do przewidzianej bizuterii.


Podpowiedzcie cos, proszee...

PS.  Moj stroj :
http://www.planeteoueb.com/_st5/vhqyixiw/15%20avril/V%20(1).JPG
http://www.planeteoueb.com/_st5/vhqyixiw/15%20avril/V%20(5).JPG
http://www.planeteoueb.com/_st5/vhqyixiw/15%20avril/V%20(8).JPG

 Na szyje zamierzam zalozyc sznur perelek i do uszu perelki-sztyfty. Wiec kombinuje do wlosow cos albo z perlami albo z rozyczkami - tylko jak znalezc chociaz podobne...

[sonja]

Chyba muszę się z Twoim mężem zgodzić i postawić na rozpuszczone, lekko tylko podpięte bez żadnych ozdób.

[zwierzatko_mojej_mamy]

malybob a podpiete tylko z jednej strony? klamra z mala ilosci perelek ? :> albo kremowa prosta? i tak tylko powiem, ze sukienka piekna, ale rozyczki na dole to bym wyoknowala od razu - musza byc? :>
Dodany tekst: 01 Cze 2010, 19:01:48
o tak Ci sie uloza?

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


albo tak:

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

[ddu]

a związane jak lubisz (część) gumką pod kolor sukienki/włosów z kwiatem w kolrze sukni?
są takie gumki u nas, więc u Was pewnie tym bardziej

[malybob]

Hmm, chyba faktycznie pozostane przy czesciowo spietych, czesciowo rozpuszczonych.
Zwierzu, pierwsza fryzura piekna, ale nie potrafie sama zrobic. Poza tym nie jestem przekonana do siebie w asymetrii. Druga to po prostu rozpuszczone? To chyba nie na wesele, po kilku tancach bede wygladac jak kopa siana..
Duu, kwiatek to dobra mysl, tylko czy bedzie pasowal do rozyczek? (Nie, nie wywale ich, Zwierzu :p 1. bo na zywo nie wygladaja tandetnie tylko dodaja uroku sukience 2. co wazniejsze nimi zamaskowane jest przyszczypanie tiulu).
Myslicie,ze moze byc inny kwiat niz te na sukience?
Pomysl klamry z perelkami tez b. mi sie podoba - tylko gdzie taka dostac.. Ew. jak samemu wykonac nie majac zdolnosci plastycznych (w razie czego to same perelki chociaz wiem gdzie znalezc )?

Wszystkie uwazacie,ze kombinacje warkoczowe sa beee?

[sonja]

Co do zasady nie są, ale w połączeniu z tą sukienką i Twoim delikatnym typem urody mogłyby wyglądać jak stylizacja na Zosię z Pana Tadeusza

[zwierzatko_mojej_mamy]

malybob warkocze lubie, ale nie wiem jak wygladasz w nich a co do pierwszej to probowalas zawinac wlosy na grube waly na noc? bo wtedy juz nic nie musisz robic z nimi, tylko spiac na karku no jak nie wywalisz, to nie ja bym zastapila perelkami szczypanki

jak masz klamre do wlosow z zabkami od spodu to bierzesz zylke, przywiazujesz do klamry petelka i jedziesz z nawijaniem - od spodu nie - tylko od gory nanizujesz kilka perelek i zahaczasz od spodu za kolejne zabki - i tak do konca - bez zabkow tez da rade, ale gorzej utrzymac od spodu w ryzach

chodzi mi o taka:

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

[vobi]

Wszystkie uwazacie,ze kombinacje warkoczowe sa beee?

jak dla mnie warkocze sa 
a w zestawieniu z delikatna sukienka to faktycznie Zosia z Pana Tadeusza by wyszla...

[malybob]

Oki, to faktycznie Zosi z siebie robic nie bede

Perelki na szczypankach przemysle, ale juz raczej nie na to wesele - czasu nie ma, ja mam nadzieje,ze krawcowa zdazy mi ja chociaz zwezic...
Nie umiem spinac na karku.. Zreszta, mam brzydki ksztalt glowy i wszystko co jest na karku mnie splaszcza (dlkatego jako ew. kok bralam pod uwage banan, bo jest wyzej).

I zgubilam sie z zabkami...
Dla mnie zabka to to http://i91.twenga.com/moda/klamra-do-wlosow/zabki-do-wlosow-tp_5156030206582089155.png
a pokazujesz klamre. Sa jakies hybrydy?

[zwierzatko_mojej_mamy]

zabkami

ZĄBKAMI czasami takie klamry maja nie pałąk pod spodem, tylko ząbki

[malybob]

LOL
Musze poszukac, nie kojarze takich! Dzieki!!

[zwierzatko_mojej_mamy]

ale na takiej z palakiem tez zrobisz, tylko bedzie musiala zapuscic na poczatku trzecia reke zeby przytrzymac juz nawleczone i okrecone ale po 3 petli juz powinno pojsc gladko

[malybob]

OKi, przespie sie z tym i jutro pewnie wybiore sie na poszukiwanie perelek i zabkow Albo gumki z niedoceniona rozyczka.

[nionczka]

W Bijou Brigitte znajdziesz napewno pelno klamerek i gumek, ktore pozowla Ci ladnie upiac czy zebtrac wlosy. Ale ja i tak jestem za rozpuszconymi. Ewentualnie w syrenke?

[malybob]

W syrenke tz.?
Przekonalyscie mnie, zeby nie upinac calosci, ale tez calkowicie rozpuszczone szyko przestana ladnie wygladac...

[salsa]

jak masz klamre do wlosow z zabkami od spodu to bierzesz zylke, przywiazujesz do klamry petelka i jedziesz z nawijaniem - od spodu nie - tylko od gory nanizujesz kilka perelek i zahaczasz od spodu za kolejne zabki - i tak do konca - bez zabkow tez da rade, ale gorzej utrzymac od spodu w ryzach wink

chodzi mi o taka:

he he kupiłam taka spinke za 5 zł na zydach pod hala targową


MAłybobie - Zwierzowa ma razie z ta spinka - moja sprawdza sie do wszystkiego!

[nionczka]

W syrenke tz.? Przekonalyscie mnie, zeby nie upinac calosci, ale tez calkowicie rozpuszczone szyko przestana ladnie wygladac...

Tak, ze gorna partia wlosów spieta, gumka lub spinka, zeby sie nie majtalo, a reszta rozpuszczona. Mozesz sobie zrobic np. jakis wezelek czy inne upiecie.

cos jak Jolie tutaj http://www.tipy.pl/art/1634_9898_big.gif
ale ta druga tez fajna
poprobuj sama przez lustrem, z aparetem a Strefa wybierze

[malybob]

Ok, to chyba ta "syrenka" wygrywa. Z klamra Zwierza, jesli znajde

Tylko na pewno nie bedzie to zbyt zwyczajna fryzura? Bo ja czesto tak sie czesze.

[nionczka]

Tylko na pewno nie bedzie to zbyt zwyczajna fryzura? Bo ja czesto tak sie czesze.

ja tak bylam uczesana na WLASNYM slubie. Na dodatek ze spinkami za 1 euro kazda, sztuk 2.

[malybob]

No ja w sumie tez, tylko te zebrane wlosy mialam w jakies slimaczki ulozone I dlatego zachcialo mi sie odmiany i kombinowalam - chyba niepotrzebnie