moje kartony

[zwierzatko_mojej_mamy]

sierpniowajulka nie mowie, ze wielu, ale czesto nie jeden ja mowie na podstawie mojej babki od projektu i jej zaangazowania - tez nie wypominam oczywiscie - co bylo ustalone to zrobila, przypilnowala, nie bylo problemow z drobnymi zamianami itp - ale dwie wizyty na remontowni po godzinie w celu narysowania gdzie maja byc gniazdka i inne to jednak nie zabiera calego dnia nawet z dojazdem tak tylko mowie, ze te 6 miesiecy jak na etacie ze 150m2 domem to wg mnie nie jest tylko tyle ale kazdy ma zawod jaki sobie wybral i jeden musi wysiedziec, a drugi wymyslic i juz
Dodany tekst: 13 Paź 2010, 16:51:37

Rysunki wyglądają czasem jak 3 kreski, a jednak wymagają sporego nakładu pracy. Wizualizacje tak samo.

a co do tego to zdaje sobie sprawe jak najbardziej jak probowalam zrobic w roznych darmowkach itp wizualki takie ze stawianiem scian, czy dla siebie, czy tu na forum... to sie czlowiek omacha myszka jak szalony, a wizualnie to wyglada jak kupa, bo soft za slaby, czlowiek za slaby, czegos nie ma i trzeba by bylo sobie stworzyc, ale to juz sory, ale "show me the ", chyba, ze bym miala wielka potrzebe nauczenia sie itd

[dragonfly]

tak tylko mowie, ze te 6 miesiecy jak na etacie ze 150m2 domem to wg mnie nie jest wink tylko tyle wink

eno, za 2,5 tys/miesiac (brutto, tak?) to chyba nie halo wymagac, zeby projektant 8 godz dziennie siedzial nad jednym zamowieniem i traktowal jak etat? projektant wnetrz to jednak nie artykul pierwszej potrzeby i jak ktos chce sobie zamowic to niech placi takie moje skromne zdanie

[zwierzatko_mojej_mamy]

eno, za 2,5 tys/miesiac (brutto, tak?) to chyba nie halo wymagac, zeby projektant 8 godz dziennie siedzial nad jednym zamowieniem i traktowal jak etat?

a od milionow polakow w tym polowy strefy to halo ?
Dodany tekst: 13 Paź 2010, 17:02:32

eno, za 2,5 tys/miesiac (brutto, tak?) to chyba nie halo wymagac, zeby projektant 8 godz dziennie siedzial nad jednym zamowieniem i traktowal jak etat?

ale ja nie chce wymagac zeby to robil za jakakolwiek kase ja tylko mowie, ze wg mnie przy projekcie wnatrza domu dla osoby prywatnej nie ma , po prostu nie ma tam roboty na 8h dla rzeczonego projektanta czyli nie jest tak, ze ma dniowke i to przez 6 miesiecy etat u pana ziutka z domem 150m2 i tam siedzi i nie moze chwycic nic innego i zostaje z tymi 2,5k

[dragonfly]

a od milionow polakow w tym polowy strefy to halo ? Cheesy

wszystkim po rowno!!!!!!!! takie hasla juz byly kiedys zwierzatko  
no takie uslugi niestety kosztuja i jeden wybral zawod nauczyciela a drugi architekta (bez urazy dla nikogo, ok?) i pewnie se te ludzie wiedzialy czego moga sie spodziewac zawodowo-zarobkowo

[zwierzatko_mojej_mamy]

i pewnie se te ludzie wiedzialy czego moga sie spodziewac zawodowo-zarobkowo Grin

nie no jasne, ale ja tylko znowu chcialam tylko uszczegolowic no ze nie bardzo wierze w robienie projektu 150m2 w 6 miesiecy po 8h jak na etacie, zeby wyliczac z tego w ten sposob 2,5k na miesiac nie ? :> o to mi idzie

[dragonfly]

ze nie bardzo wierze w robienie projektu 150m2 w 6 miesiecy po 8h jak na etacie,

ale chyba tego nikt nie napisal, ze etat, 6 m-cy anyway - ja tez nie wierze, ale jak juz ma sie np. ze 4 takie projekty to pewnie to juz etat i kasa tez do przyjecia tak se wykombinowalam

[zwierzatko_mojej_mamy]

no przepraszam, jak nie? :>

Weźcie pod uwagę, że projekt wnętrza jest dość czasochłonny - z nadzorem może zająć i pół roku. Wtedy 15000zł/150m2 rozłożone na 6 miesięcy daje zarobek na poziomie 2.5tys miesięcznie (a odejmując podatek, prąd, telefony, benzynę, to jeszcze mniej. O drogich programach graficznych do pracy nie wspominając)

Dodany tekst: 13 Paź 2010, 17:13:39

anyway - ja tez nie wierze, ale jak juz ma sie np. ze 4 takie projekty to pewnie to juz etat i kasa tez do przyjecia

no totez jeden bedzie mial 1 projekt i to zle platny, drugi 2 swietnie, a inny jeszcze inaczej i se moge te kwoty windowac jak i opuszczac i tyle doda pytala o przecietne, ja podalam mi znane i tyle

[dragonfly]

no przepraszam, jak nie? :>

o, ja to zrozumialam, ze jako no te 6 m-cy, ze rozlozone w czasie, ale nie jako etat, ze tylko ta robota i innej nie biore

no totez jeden bedzie mial 1 projekt i to zle platny, drugi 2 swietnie, a inny jeszcze inaczej i se moge te kwoty windowac jak i opuszczac wink i tyle wink doda pytala o przecietne, ja podalam mi znane i tyle wink

chodzilo mi o to, ze pewnie mozna ciagnac, nie wiem, 4 projekty jednoczesnie - wtedy to juz pewnie zajmujesz sie tym jakbys byla "na etacie" i wtedy to 2,5/m-c masz x 4 (zakladajac, ze projekty sa podobnej wielkosci, nie?).... Ale se pogadalam na julkowym watku  Jak ja nawet jak kota narysuje to nawet Ingrid sie nie daje nabrac, ze to jest "miauuuu" 

[zwierzatko_mojej_mamy]

chodzilo mi o to, ze pewnie mozna ciagnac, nie wiem, 4 projekty jednoczesnie - wtedy to juz pewnie zajmujesz sie tym jakbys byla "na etacie" i wtedy to 2,5/m-c masz x 4 (zakladajac, ze projekty sa podobnej wielkosci, nie?).

oczywiscie ja rozumiem
ja tylko chcialam tak uscislic no kurczaki - tak jak kiedys 5czwartych tlumaczyl, ile sobot na focenie jest w miesiacu, jaki zus, ile za sprzet itp, a przeciez nikt nikomu nie zabrania i nie ma pretensji o kwoty - tzn na tamtym watku akurat ktos pytal o kwoty, czemu tak drogo - ale tak ogolnie - jak dla mnie moze brac i 2500 za metr2 jak sie na tyle ceni i uwaza i ma z czym i oczywiscie jak ktos tyle zaplaci (w innym przypadku to idiotyzm jedynie) - to wtedy tylko podziwiac za wybor zawodu, talent w tworzeniu, sledzeniu nowinek, wstrzeliwaniu sie w trendy, wyczajaniu potrzeb klienta, zaangazowanie, wiedze i wszystko co doprowadzilo do takiej kwoty

[dragonfly]

ak dla mnie moze brac i 2500 za metr2 jak sie na tyle ceni i uwaza i ma z czym i oczywiscie jak ktos tyle zaplaci (w innym przypadku to idiotyzm jedynie) - to wtedy tylko podziwiac za wybor zawodu, talent w tworzeniu, sledzeniu nowinek, wstrzeliwaniu sie w trendy, wyczajaniu potrzeb klienta, zaangazowanie, wiedze i wszystko co doprowadzilo do takiej kwoty wink

to ja nie wiem juz o czym my rozmawiamy bo mi chodzi o to samo caly czas 

[zwierzatko_mojej_mamy]

no to git julka sie ucieszy na takie smiecenie

[sierpniowajulka]

Zwierz, generalnie masz rację - ja nie chce tutaj licytacji znanej z wątków fot ślubnych. Chciałam tylko pokazać, że to jest trochę pracy i rozkłada się  w czasie - że nie jest to praca na 5 minut za kilkanaście tyśków. A takie myślenie często się wśród ludzi spotyka. Starczy poczytać fora (ale z pewnością nie mówię tutaj o Strefie).
Tak samo jest z projektami domów jednorodzinnych - płacz, czemu indywidualny projekt taki drogi. No, ale są ludzie którzy nie biorą pod uwagę, że taki projekt to nie tylko projekt architektoniczny (w 3 fazach: koncepcja, budowlany i wykonawczy), ale także projekt konstrukcji, instalacji + uzgodnienia, współpraca z geodetą i wiele innych. I to wszystko jest wkalkulowane w cenę projektu indywidualnego.

[dragonfly]

Tak samo jest z projektami domów jednorodzinnych - płacz, czemu indywidualny projekt taki drogi.

no wlasnie ja tego tez nie rozumiem i mnie to wkurza - chce sie mieszkac super i miec jedyny w swoim rodzaju dom/mieszkanie to placic! a jak nie to niech sobie sami wymyslaja ludziki to sa dziwne nieraz na plazme to kilkanascie tysiakow wywali ale przy projekcie marudzi

[zwierzatko_mojej_mamy]

Tak samo jest z projektami domów jednorodzinnych - płacz, czemu indywidualny projekt taki drogi.

nie ma obowiazku posiadania indywidualnego projektu domu przeciez   no bez sensu - jak dla mnie to ludzie czesto w ogole nie mysla, juz nie o tym ile kosztuje to co wymieniasz, czyli zusy, srusy i inne sprzety, ale ile kosztuje wiedza na temat tego, czy jak ten slup to pani usunie to ten dach to na leb mu nie spadnie przeciez to kurczaki trzeba policzyc i w ogole no kaman no nie chce miec policzone, to niech usuwa sam i sie modli, ze nie zleci - jak ten pan od kominka w piwnicy, co marax opowiadala kiedys
Dodany tekst: 13 Paź 2010, 17:44:57

na plazme to kilkanascie tysiakow wywali ale przy projekcie marudzi Grin

a z plazma raczej mniejsze prawdopodobienstwo, ze mu zleci na glowe grzbiac caly dobytek

[sierpniowajulka]

jak ten pan od kominka w piwnicy, co marax opowiadala kiedys

damm, przegapiłam jakąś ciekawą historię!

[zwierzatko_mojej_mamy]

damm, przegapiłam jakąś ciekawą historię! Cheesy

popros marax o powtorke, bo to istotnie jest dobra opowiesc ku przestrodze

[aniak1211]

Ale za cenę mieszkania w dużym mieście to masz szansę dom postawić. Głowa do góry! Smiley

Pochodze z malego miasteczka-a raczej wsi pod miasteczkiem
Mieszkanie ok 63m(3 pokoje) za 170 tys mozna kupic+ jakis remoncik,
na dom troche wiecej potrzeba:(
Ale nadzieji nie trace,dzialke juz mamy-w bardzo dobrym miejscu-wielu chetnych na nia jest

[emcia]

no wlasnie ja tego tez nie rozumiem i mnie to wkurza - chce sie mieszkac super i miec jedyny w swoim rodzaju dom/mieszkanie to placic! a jak nie to niech sobie sami wymyslaja ludziki to sa dziwne nieraz na plazme to kilkanascie tysiakow wywali ale przy projekcie marudzi

myślenie bardzo dobre 
bo ogródek to też kilka plamek, kresek, jakieś malunki... 
a jakoś nie ma gotowców

[panikarola]

julka, pięknie to wygląda! mnie się bardzo Wasze wnętrze podoba.

nie mam kurczę czasu czytać całości, ale taka dobrze wynonana usługa to jest jednak good value for the , niesamowicie poprawia się funkcjonalność pomieszczenia i oszczędza się na wielu rzeczach, któe by się kupiło niepotrzebnie albo jednak nie do końca takie, o jakie chodzi...

[elve]

Elve, a są zdjęcia Twojego M gdzieś?

No właśnie jeszcze nie
Nie mogę się za to zabrać

[nionczka]

Nie mogę się za to zabrać

My tu czekamy...

[OlaFasola]

myślenie bardzo dobre 
bo ogródek to też kilka plamek, kresek, jakieś malunki...  wink
a jakoś nie ma gotowców

Też się z tym zgadzam i zawsze mi się nasuwa porównanie, że większość ludzi nie ma problemu z zapłaceniem za 10 minutową wizytę u lekarza, prawnika.... czy też za położenie kafli w domu/mieszakaniu. A z projektem mają zawsze problem, że drogo. Praca projektantów wszelakich jest IMO bardzo niedoceniana w naszym kraju.

[nionczka]

A z projektem mają zawsze problem, że drogo. Praca projektantów wszelakich jest IMO bardzo niedoceniana w naszym kraju.

No bo z projektem to jednak dalej nic nie mamy. Dopóki go nie zrealizujemy, tkwimy dalej w tym samy punkcie. Jak nie bylo domu, tak go nie ma.  No, moze bardziej swiadomi i madrzejsi. Nie znaczy to, ze nie doceniam pracy projektantow. Wrecz przeciwnie :-) Ale staram sie zrozumiec przyczyny takiego myslenia.

[OlaFasola]

No bo z projektem to jednak dalej nic nie mamy. Dopóki go nie zrealizujemy, tkwimy dalej w tym samy punkcie. Jak nie bylo domu, tak go nie ma.  No, moze bardziej swiadomi i madrzejsi.

No tak kupuje się ideę, a nie towar materialny, ale podobnie jest z wizytą u lekarza czy poradą u prawnika. Płaci się za lata nauki, doświadczenie, wiedzę i umiejętności. Ja tak to widzę, ale jestem stronnicza, bo zainteresowana

[emcia]

Też się z tym zgadzam i zawsze mi się nasuwa porównanie, że większość ludzi nie ma problemu z zapłaceniem za 10 minutową wizytę u lekarza, prawnika.... czy też za położenie kafli w domu/mieszakaniu. A z projektem mają zawsze problem, że drogo. Praca projektantów wszelakich jest IMO bardzo niedoceniana w naszym kraju.

dla wielu ludzi to nadal "tylko papier"