Rowerek

[niewiemjaka]

Eeno trojkolowa jest bardziej stabilna niż dwu, gdzie bardziej trzeba balansowac , no jak dla mnie zresztą te 3kolowki są dla dzieci nie

[golinda]

zresztą te 3kolowki są dla dzieci nie Cheesy

nieprawda!

http://www.aktywnysmyk.pl/79-hulajnogi-dla-aktywnychstarszakow


na dwukołowej kręcisz łapami, żeby skręcić, na trójkołowej tylko ciałem balansujesz
jeździłaś na tym?

[niewiemjaka]

golinda na dwukołowej też balansujesz w prawo w lewo przechylasz, balansujesz, żeby utrzymać równowagę, jest bardziej "wywrotna" niż trójkołowa

ale przecież ja Cię nie namawiam na żadną co najwyżej na tą 'innowacyjną' ale na niej nie jeździłam wcale

[elve]

golinda a nie mówiłam, inna jakość

[marax]

a to nie jest wątek o rowerach

[Justynna]

e tam, kup za 100 Cheesy fran ma taka wink ten sam mechanizm skretny, swietne wielkie, porzadne kauczukowe kola

http://allegro.pl/hulajnoga-3-kolowa-twist-roll-myszka-miki-mondo-i4141554711.html

M. dostał na urodziny. Zachwycony jest

[fasolka1980]

Które trójkolowe hulajnogi są najfajniejsze?

Golinda - którą kupiłaś?

[Angie]

fasolka1980 z przodu dwa koła i regulowana rączka. Ja kupiłam mini micro,ale ta golindy spełnia te wymagania a jest sporo tańsza.

[zuzia]

Które trójkolowe hulajnogi są najfajniejsze?

Golinda - którą kupiłaś?

ja kupiłam tą samą co golinda. M. dostanie na dzień dziecka.

[golinda]

ja kupiłam tą samą co golinda.

ale nie różową?

[fasolka1980]

a którą kupiła golinda??

[golinda]

http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,4807.0/msg,1564351.html

[fasolka1980]

dzięki!

ciekawe czy są nie-rózowe...

[golinda]

na pewno są, nie sądzę żeby zuzia kupiła miśkowi różową

[zuzia]

dzięki!

ciekawe czy są nie-rózowe...

mam czarną
Dodany tekst: 29 Maj 2014, 14:13:01

ale nie różową?

K. kładzie M. do głowy, że różowy to "dziewczyński". na różową koszulkę (z działu chłopięcego) M. się zgodził bo mu powiedizałam, że wujek R. nosi. ale K. ma chore pojęcie "co jest męskie a co nie" i uczy tego M

[ddu]

dobra, zamówiłam hulajnogę z myszką miki, h będzie szczęśliwa. oby

[golinda]

K. kładzie M. do głowy, że różowy to "dziewczyński". na różową koszulkę (z działu chłopięcego) M. się zgodził bo mu powiedizałam, że wujek R. nosi. ale K. ma chore pojęcie "co jest męskie a co nie" i uczy tego M crazy

a Ty jesteś za gender?

[salsa]

moje dziecko bawi się moimi pędzlami do mejkapu, torebką, okularami a jak mam pomalowane na różowo paznokcie to jest zachwycony i bawi się moimi palcami to jest dopiero gender

[golinda]

nie, gender będzie dopiero wtedy, kiedy poprosi Cię o pomalowanie swoich paznokci na taki róż

[wrobelek0403]

dajcie spokoj z tym gender, w ramach rozrywki puscilismy sobie wczoraj wracając z wyjazdu znane radio z torunia. akurat byla dyskusja o gender nie sądziłam, ze można być tak popierdolonym

myslelismy, ze sie posmiejemy, a nie dało sie tego jednak słuchac

[ddu]

zejdź z torunia, co?!

[wrobelek0403]

ddu, ja tam nic przeciwko toruniowi nie mam tylko przeciwko radiu

[zuzia]

a Ty jesteś za gender?

hmm.. między jedną różową koszulką a gender daleka droga

[jestynka]

a Misiek chce ją nosić?
F. by w życiu nie założył (nie miał żadnej pogadanki ideologicznej na ten temat )

[zuzia]

a Misiek chce ją nosić?

powiedział, że mu się podoba, ale tata mówił, że różowy jest dla dziewczyn....
a to naprawdę koszulka z działu chłopięcego.