Mammografia nieskuteczna?

[mayagaramond]

Czytalam o tym juz kilkakrotnie w niemieckich gazetach, tutaj artykul po polsku:

http://jejzdrowie.pl/mammografia-nieskuteczna

Na 1000 kobiet, ktore chodza na mammografie umra 4, na 1000, ktore nie chodza umrze piec.

Ciekawa jestem co o tym myslicie - elve?

Jeszcze cos - W DE ginekolodzy wykonuje 5 razy wiecej cytologii w porownaniu do sredniej europejskiej, a na rak szyjki macicy i tak umiera wiecej kobiet.

Acha to nie sa wypowiedzie jakis wiejskich glopkow, tylko lekarzy 

http://www.spiegel.de/wissenschaft/mensch/0,1518,632031,00.html

[konwalia]

może nie tyle, że nieskuteczna, ale nie powinna być jedynym badaniem, tylko zawsze łącznym z usg
jak lezałam na onkologii, to były babki, którym w mammo nie wyszło nic, a w usg już tak

[abkasia]

mojej mamie na kontrolnym Usg piersi wyszly jakies zmiany. dostala skierowanie na mammografie. na mammografi okazało sie ze te zmiany nie sa grozne, natomiast wykryto inne, ktore okazaly sie rakiem.
dzieki szybkiej diagnostyce udalo sie zlapac chorobe w poczatkowym stadium.
dzis jest zdrowa

[konwalia]

mojej mamie na kontrolnym Usg piersi wyszly jakies zmiany. dostala skierowanie na mammografie. na mammografi okazało sie ze te zmiany nie sa grozne, natomiast wykryto inne, ktore okazaly sie rakiem.
dzieki szybkiej diagnostyce udalo sie zlapac chorobe w poczatkowym stadium.
dzis jest zdrowa

własnie dletego ja napisałam, ze moim zdaniem optymalnie sa razem te badania robione

[marax]

maya ten artykul mozna podwazyc na wielu polach
"Okazuje się, że ok. 7 tysięcy kobiet w Wielkiej Brytanii może mieć źle zdiagnozowaną chorobę, co naraża je na niepotrzebną chemioterapię i leczenie. W wyniku błędnych badań można stwierdzić, że kobieta jest chora na raka, podczas gdy guzek w piersi mógłby być nieszkodliwy. Co za tym idzie, wiele kobiet jest operowanych na darmo, przez co niszczy się jeszcze bardziej ich zdrowie."
totalna glupota decyzje o operacji podejmuje sie na podstawie biopsji cienkoiglowej w ktorej musza wyjsc komorki nowotworowe inaczej nie robi sie operacji -na pewno nie opiera sie tylko na mamografii bo to badanie przesiewowe. Lekarz nie ma prawa podac chemii jezeli nie ma potwierdzania przez histopatologa ze to na 100% nowotwor . Nawet NFZ tego nie sfinansuje bo to jest wymog niezbędny.
Po 2 jak to ktos powiedzial
Statystyka nie kłamie. Kłamią jedynie statystycy.
po 3
"Eksperci ostrzegają, że kobiety poddawane mammografii mogą mylnie odbierać rozpoznanie nowotworu."
no tego zdania to juz w ogolę nie rozumiem
po 4
Współczynnik śmiertelności po 1988 roku istotnie zaczął spadać, natomiast ma to zapewne związek z lepszym traktowaniem i stylem życia, niż z faktycznym zwiększeniem ilości badań.
lepszym traktowaniem czego ?? autor ma na mysli ze kobieta nie jest juz trakowana jak krowa przez Pana i władcę swego ?
po 5
"Dwóch niezależnych autorów badań stwierdziło, że mammografia nie przynosi wymiernych efektów, a jej skuteczność nie jest poparta dowodami"
"Różne, niezależne badania potwierdzają, że regularne badania piersi mogą mieć pozytywny wpływ na leczenie i tym samym zmniejszyć śmiertelność, szczególnie w grupie kobiet w wieku 50-69 lat. W sprawozdaniu Światowej Organizacji Zdrowia możemy przeczytać, że śmiertelność spadła o 35 proc. wśród kobiet, które regularnie uczestniczą w badaniach."
czyli co na koncu autor sam sobie zaprzecza ???
Ten artykul dla mnie to jak to sterta luznych wątków myslowych napisana przez osobe ktora na medycynie zna poniewaz regularnie czyta pania domu .

Dodany tekst: pią 19 lut 2010 22:07:36 GMT-1

własnie dletego ja napisałam, ze moim zdaniem optymalnie sa razem te badania robione

kobiety w wieku rozrodczym nie powinny miec ponoc wykonywanej mammografii bo dawka promieniowania jest wysoka i do tego stopnia napromieniowuje gruczoł ze nie powinna sie kilka lat karmic  piersia (wedlug mojego prowadzacego hindusa ,za to strona internetowa podaje ze to dawka promieniowania porownywalna do rtg zęba -bądz tu mądry czlowieku ............). Standartem jest ze kobiety w wieku rozrodczym bez wyraznych wskazan powinny byc diagnozowane metod usg .

[mayagaramond]

Ten artykul dla mnie to jak to sterta luznych watkow myslowych napisana przez osobe ktora na medycynie zna poniewaz regularnie czyta pania domu .

dzieki

[marax]

brakuje w tym zdaniu zna SIĘ

[mayagaramond]

brakuje w tym zdaniu zna SIĘ

liczy sie wartosc merytoryczna, co komu po poprawnym, a glupim zdaniu?

[marax]

liczy sie wartosc merytoryczna, co komu po poprawnym, a glupim zdaniu?

wiesz co ja nie kwestionuje tego ze moze tak byc jak piszesz ze statystycznie wychodzi tak a nie inaczej . Mnie jednak argumentacja przedstawiona w ww artykule nie sadysfakcjonuje w zanym względzie . Patrzac obiektywnie mammografia wykrywa zmiany ponizej 5mm recznie kobieta wyczuwa zmieny powyzej 2 cm = jej szanse na przezycie 5 letnie maleja bardzo znacząco . Jezeli nawet czulosc badania to 90%-95% odejmując od tego czynnik blędu interpretacji -przyjmijmy ze czulosc to max 70% na 100 (tak strzelam liczbami przykladowymi ) . Czulosc badania recznego przez kobiety moze i jest wysoka ale guz ma wtedy srednicę kilku cm i co nam po tym ze mamy 100% pewnosc ze to rak ?? ta kobieta umrze tylko ze z rozpoznianiem tgz strassen diagnose .Mammografia jak kazde inne badanie przesiewowe nigdy nie bedie doskonale ale zawsze daje kobietą wiekszą szanse niz nic nie robienie. NIe mamy lepszych badan wiec dobrze ze finansowane są chociaż te.

[mayagaramond]

Mammografia jak kazde inne badanie przesiewowe nigdy nie bedie doskonale ale zawsze daje kobietą wiekszą szanse niz nic nie robienie. NIe mamy lepszych badan wiec dobrze ze finansowane są chociaż te.

tez tak mysle, a zainteresowalo mnie to, bo dosc duzo pisali tutaj na ten temat. Dunscy naukowcy stwierdzili po przeprowadzonym badaniu, ze co trzecie terapia w walce z rakiem byla zbedna. Ale przeciez nikt nie kroi pacjentki ot tak, chyba, ze oni biopsji tam nie robia...ale nie chce mi sie w to wierzyc.

[marax]

tez tak mysle, a zainteresowalo mnie to, bo dosc duzo pisali tutaj na ten temat. Dunscy naukowcy stwierdzili po przeprowadzonym badaniu, ze co trzecie terapia w walce z rakiem byla zbedna. Ale przeciez nikt nie kroi pacjentki ot tak, chyba, ze oni biopsji tam nie robia...ale nie chce mi sie w to wierzyc.

no ale rodzi sie pytanie co to ma wspolnego z mamografia . Zanim sie zrobi zabieg tak okaleczajacy dla kobiety jak wyciecie czesci/calej piersi to trzeba miec pewnosc z czym mamy do czynienia . Nikt nie wycina piersi bo mu sie cos wydaje . "Sama mammografia czy USG nie wystarczą!
Rutynowe badania mammograficzne czy komplementarne do nich ultrasonograficzne potrafią wykazać pewne nieprawidłowości w budowie gruczołu piersiowego. Nie oznacza to, że zauważona w obrazie rtg czy usg zmiana jest rakiem! Aż 80% zmian, które na podstawie badań obrazowych i dalszej weryfikacji histopatologicznej okazują się zmianami o charakterze łagodnymi i często nie wymagają dalszego leczenia tylko kontroli. W tym wypadku potrzebna jest tzw. biopsja, czyli pobranie tkanki do badania mikroskopowego. Dopiero badania pod mikroskopem, czyli tzw. badanie histopatologiczne pozwala na jednoznaczną odpowiedź."
Lepsze moim zdaniem jest zbedny alarm niz nic nie robienie i powiedzenie sobie przeciez tak czy siak statystyka mowi jedneznacznie .gorzej jak to my staniemy sie ofiara statystyki i zaniechania wlasnego.

[ishka82]

recznie kobieta wyczuwa zmieny powyzej 2 cm

Ja wyczułam zmianę bodaj 9mm Myślę, że to jaką zmianę kobieta jest w stanie wyczuć zależy od umiejscowienia tej zmiany i tego, czy kobieta zna dobrze swoje piersi Nie każdy lekarz czuł moje guzki, ale każdy widział je na USG (ja czułam 2 z 4), więc co by statystyka nie mówiła nie zamierzam zrezygnować z badań przesiewowych, czyli USG, a z czasem mammografii, w razie wątpliwości z biopsji.

[olgaaa1]

Podbijam temat, bo niestety mnie dotyczy.
Wyczułam u siebie guz, zaraz pod skórą wielkości jajka i twarde cholera jak jajko.
Byłam u ginekologa, chirurga wszyscy mają nietęgie miny. Chirurg to moja dobra koleżanka więc mnie pocieszała, ale widze, że niechce mi czegoś powiedzieć. W poniedziałek mam już umówioną wizyte z onkologiem.
Gabryśke karmiłam tylko tydzień, potem miałam zapalenie piersi, myślicie, że to może być jakaś pozostałość po kamieniu?

[konwalia]

olga teraz to można gdybać, wstepnie można ocenić po usg, co to za zmiana, teraz czekać cię biopsja

powodzenia 

[olgaaa1]

Mam nadzieje, że obejdzie się bez biopsji i okaże się, że to jakaś tam torbiel
Mam nadzieje, że nie pójdę do szpitala, bo chyba bym zwariowała bez małej...

[konwalia]

biopsję zrobią-to kilka minut i naklucie
potem czekasz na wynik i od niego zalezy decyzja

[didi_loczek]

kobiety w wieku rozrodczym nie powinny miec ponoc wykonywanej mammografii bo dawka promieniowania jest wysoka i do tego stopnia napromieniowuje gruczoł ze nie powinna sie kilka lat karmic  piersia