17.10.2009 - dawno po terminie ale relacja dopiero teraz

Zaczęty przez claridad, 14 Lut 2010, 21:21:43

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

claridad

Minelo juz kilka miesiecy od slubu i powiem Wam, drogie dziewczyny, ze takiego pecha jak mialam po slubie to normalnie nigdy jeszcze nie doswiadczylam. Wszyscy sie smieja, ze wyczerpalam limit na lat kilkanascie i przeszlismy powazna szkole dla mlodych malzonkow.
tak wiec tuz po slubie zapadlam na zapalenie pluc, jak wyzdrowialam to okazalo sie ze odezwaly sie problemy natury kobiecej (zla cytologia itd.), jak wyszlam z tego to zachorowalam na angine a cztery dni po wyzdrowieniu... zlamalam reke i to tak fatalnie ze lekarze nie daja duzych szans na pelny powrot do sprawnosci. Ale...generalnie to mialo byc wyjasnieniem milczenia dlugiego :)
reke juz drugi miesiac spoczywa w gipsie a ja wrocilam do jako takiej rownowagi psychicznej. Odstawilam leki przeciwbolowe i mysli moje wreszcie wybiegly poza rejony mocno depresyjne.
relacja bedzie krotka bo pisze jedna reke tylko i cos mnie trafia ze to tak wolno i w udrece powstaje :)

To byl...dziwny dzien. Nie wszystko udalo sie tak jak chcielismy, bylo niekiedy nerwowo, ale...najwazniejsze bylo to, ze oboje bylismy po prostu...szczesliwi i pelni milosci. I ze te slowa przysiegi malzenskiej wypowiedzielism z moca i modlitwa. I ze umacnia nas ona kazdego dnia.
I tyle ile moge napisac jedna reka nie popadajac w nadmierna wsieklosc :) Kilka zdjec tylko, postaram sie zrobic zgrabna kompilacje juz wkrotce :)
:crying:


Dodany tekst: nie, 14 lut 2010, 21:24:07


elve

Serdeczne gratulacje !!!
Miejmy nadzieję, ze pech już cię opuścił

Ale zdjęcia..... przepiękne, wyglądałaś ślicznie i masz hollywoodski uśmiech
Chętnie obejrzę inne zdjęcia
A na ostatnim zdjęciu wyglądacie jak właściwi ludzie na właściwym miejscu :D

magoo

claridad przede wszystkim gratulacje  :daisy:
pieknie wygladalas, podobaja mi sie zdjecia (bedzie wiecej?)
a pecha wspolczuje, miejmy nadzieje, ze faktycznie juz wyczerpalas limit

claridad

bedzie wiecej :) caly album na picasie jak w koncu go skoncze :) Idzie opornie bo bylam zbyt zajeta blakaniem sie po wzgorzach mej depresji :)
Dziekuje za komplementy :) Toz to balsam na me zranione serce :) I wiecie co, to pierwsze zdjecia od lat dziecinstwa na jakich nie mam okularow :D

Lwica

claridad cudne fotki!!  Ślicznie razem wyglądacie i widać że jesteście na nich przeszczęśliwi. Wydarzeń poślubnych współczuje  :glaszcze: będzie dobrze!!
ps. czekamy na więcej zdjęć
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!


claridad

Cytat: cumberland w 14 Lut 2010, 23:11:53
claridad gratulacje!  :daisy:
czekamy więc na fotki w picasie :)
śliczny miałaś bukiecik!

Dziekuje :) Wybralam go jakos w piec minut :) Deliberowalam dlugo nad magazynami i w necie a poszlam do kwiaciarni, zobaczylam te fioletowe roze i od razu wiedzialam :)

dragonfly

claridad wspolczuje przejsc...
piekne zdjecia i piekna PM :) Widac, jak byliscie szczesliwi tego dnia!  :daisy: :daisy: :daisy: :daisy:

Chermelle

claridad super zdjęcia i ten Twój szczęśliwy uśmiech  :thumbup:

gratulacje  :daisy:

i duuużo zdrowia  :champaign:

claridad

Cytat: dragonfly w 14 Lut 2010, 23:13:42
claridad wspolczuje przejsc...
piekne zdjecia i piekna PM :) Widac, jak byliscie szczesliwi tego dnia!  :daisy: :daisy: :daisy: :daisy:

dziekowac, dziekowac :) Wiecie, to bylo najbardziej niesamowite. Mielismy taki zaryp, ze ja osobiscie ledwo zylam, buty kupilam w dniu slubu bo kupione wczesniej zostawilam w mieszkaniu w Wawie ;) i w ogole...
A przez cala uroczystosc nie mogam sie przestac usmiechac :) Bylam tak szczesliwa, po prostu...nie moglam tego opanowac :)

zuzia

claridad
pięknie
to ostatnie zdjęcie jest kwintesencją uroczystości :)

zwierzatko_mojej_mamy

gratulacje!!!! :D pieeeknie wygladalas! super fryzura ;) i makijaz i wszystko :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

dorcia

jaaaa cieee.. kolejna śliczna panna młoda!!! a ta radość w twoich (notabene ślicznie pomalowanych oczach).. eh, cud miód i orzeszki, czekam na wiecej  :thumbup:

claridad

oj, slicznie dziekuje :) milo slyszec takie rzeczy, zwlaszcza jak od dwoch miesiecy siedzi sie w domu, nie mozna sie ruszac i sie tyje ;)
Oczywiscie najpiekniejszy komplement tego dnia zawdzieczam swojej - jak zawsze niezawodnej zawodniczce - tesciowej. Mianowicie rzekla: Anusia! Tak slicznie wygladalas! Jak nie Ty!
Klasyka.

:D

dorcia

Cytat: claridad w 15 Lut 2010, 00:04:12oj, slicznie dziekuje Smiley milo slyszec takie rzeczy, zwlaszcza jak od dwoch miesiecy siedzi sie w domu, nie mozna sie ruszac i sie tyje wink
Oczywiscie najpiekniejszy komplement tego dnia zawdzieczam swojej - jak zawsze niezawodnej zawodniczce - tesciowej. Mianowicie rzekla: Anusia! Tak slicznie wygladalas! Jak nie Ty!
Klasyka.

Cheesy
:rotfl:  :rotfl:  :rotfl:

claridad

Cytat: dorcia w 15 Lut 2010, 00:15:09
:rotfl:  :rotfl:  :rotfl:
smiej sie, smiej ;)
na szczescie mam zen. Bo w sumie na wesele przyszla w sukience slubnej kupionej u madame zareba, wiec ten jej tekst to po mnie splynal niczym kropelka wody drazaca skale ;)

ps. sorki ze tak bez polskich znakow ale jedna reka to mi to wychodzi 3x wolniej ;)

callja

Cytat: claridad w 15 Lut 2010, 00:04:12Oczywiscie najpiekniejszy komplement tego dnia zawdzieczam swojej - jak zawsze niezawodnej zawodniczce - tesciowej. Mianowicie rzekla: Anusia! Tak slicznie wygladalas! Jak nie Ty!
Klasyka.

O matuś, padłam i wstac nie mogę...

Ale wracając do tematu  - ściskam mocno, gratuluję - promienni jesteście na zdjęciach, aż miło na Was popatrzeć :) I tego Wam życzę, by tak pozostało... ZAWSZE. Miłość, pewność swoich uczuć i wyborów. I coś Ci dodam tak bbbb od siebie - gdy tuż przed moim ślubem wszystko sie waliło, gdy groziło nam, że ceremonię trzeba będzie odwołac (albo zostanie przerwana...), kolega powiedział mi z całym spokojem - "skoro aż tak miesza ten z ogonem, to znaczy, że z tego małżeństwa wyniknie coś bardzo dobrego!!! inaczej aż tak by nie przeszkadzał" - i tego się trzymaj. Wy swoją porcję batów dostaliście po ślubie, ale teraz może już być tylko lepiej. Łapka na pewno wróci do sprawności!!!

Ciekawa jestem wrażeń ze współudziału Oli  w ceremonii ;)

I tylko jeden, jedyny kopniaczek macie ode mnie - za różę, co wylądowała w kieszonce, zamiast w klapie jaskółki Twojego Męża!! Ale, to drobiazg ;)


I wiesz co??? fajnie że wróciłaś :) zostań na dłużej !!!
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

vobi

claridad wielkie gratulacje! :daisy: Pieknie wygladaliscie  :thumbup:
Zycze zeby pech odszedl w cholere, reka sie naprawila na 100% (nie wiem co tam u Ciebie szwankuje, ja mam czesciowo niesprawny lokiec po wypadku jakies 15 lat temu i szczerze mowiac jakos specjalnie mi nie przeszkadza, wiec w najgorszym wypadku jakby sie reka nie naprawila 100% - tez dasz rade!)
No i zagladaj czesciej na strefe   walkiem

kasiad

claridad gratulacje  :daisy: :daisy: :daisy:

limit pecha wyczerpany na kilkanaście lat  ;)

piękne zdjecia, prześliczna Panna Młoda, rewelacyjna fryzura, cudny makijaż i super dobrana suknia :)

ja myślę, ze Ty nasz oszukiwujesz  :mocking: i na tych zdjęciach to nie jesteś Ty  :mocking:
zupełnie Cię nie poznałam, wyglądasz zupełnie inaczej niż w avatarze  :P

martullek

claridad wyglądałaś pięknie! serdecznie gratuluję!!!! :daisy: :daisy: :daisy:

a pech chyba rzeczywiście wyczerpał swe zasoby na najbliższe kilkaDZIESIĄT lat!

claridad

Cytat: kasiad w 15 Lut 2010, 08:45:05
claridad gratulacje  :daisy: :daisy: :daisy:


ja myślę, ze Ty nasz oszukiwujesz  :mocking: i na tych zdjęciach to nie jesteś Ty  :mocking:
zupełnie Cię nie poznałam, wyglądasz zupełnie inaczej niż w avatarze  :P

hihihi :) moja tesciowa nigdy nie przestaje inspirowac ;)

feeling.good

Dziewczyny wszystko już wyżej napisały - gratulacje!!! :)


claridad

Cytat: callja w 15 Lut 2010, 01:59:21
że ceremonię trzeba będzie odwołac (albo zostanie przerwana...), kolega powiedział mi z całym spokojem - "skoro aż tak miesza ten z ogonem, to znaczy, że z tego małżeństwa wyniknie coś bardzo dobrego!!! inaczej aż tak by nie przeszkadzał" - i tego się trzymaj.
Szczerze mowiac to przed slubem tez bylo tragicznie :) W zasadzie wszystko wisialo na wlosku :) Byly mniejsze i wieksze wtopki, ktore wynikaly wlasnie z tego, ze dzialo sie tak wiele trudnych rzeczy. Np. maz (wtedy jeszcze przyszly ;) ) nie dostal ani jednego wolnego dnia bo zamykali jakis konkrakt i wszystko spoczelo na mnie. Jezdzilam samochodem tam i sam, a probny makijaz i fryzure slubna mialam...w piatek, dzien przed slubem :)


CytujCiekawa jestem wrażeń ze współudziału Oli  w ceremonii ;)

No niestety, to tak naprawde najwiekszy smutek ceremonii :( Pan kierowca, ktory po Ole pojechal....zabladzil i zadzwonil do nas z info o tym o 16:00 (a slub byl o 16:30), a ja juz bylam pewna, ze ola juz spokojnie w kosciele sie z organista porozumiewa co i jak. Tak wiec nie uslyszalam cudownego Ave Maria Maklakiewicz bo pan organista niespiewajacy byl.

CytujI tylko jeden, jedyny kopniaczek macie ode mnie - za różę, co wylądowała w kieszonce, zamiast w klapie jaskółki Twojego Męża!! Ale, to drobiazg ;)

Oj wiem, ale to godzilla mu przytwierdzala. Ja to zobaczylam dopiero w samochodzie i mowie mu: czlowiekuuuu, co ty tu masz?? Ruszylismy do zmian, ale...ode mnie z domu do kosciola samochodem jest 5 minut :) no i tak juz zostalo :) A pozniej zamiast to zmienic ratowalismy moja sukienke, ktora okazala sie za dluga :)

CytujI wiesz co??? fajnie że wróciłaś :) zostań na dłużej !!!

ja tez sie ciesze i kurcze...brakowalo mi Was :)

kasiad

Cytat: claridad w 15 Lut 2010, 09:05:29
hihihi :) moja tesciowa nigdy nie przestaje inspirowac ;)

mnie Twoja teściowa nie zainspirowała  :P
autentycznie gdybym nie wiedziała, że na tych zdjęciach jesteś Ty, nigdy bym Cię nie poznała :)

i wcale nie z powodu, że wyglądałaś pięknie jak na siebie  ;) ale dlatego, że patrząc na zdjecie w avatarze i oswojona z Twoją twarzą spodziewałam się znajomych rysów, a tutaj zupełnie nie znana mi piękność sie objawiła :)

mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi  ;)