Polecane książki dla dzieci

[Kasia]

O ile różowe okulary, dziewczęce zabawki, bajki mi w ogóle nie przeszkadzają to juz zakładanie chłopcu sukienki do mnie nie przemawia. A on chciał byc wróżka a nie wróżem w końcu wybrał rycerza mikea

[jusia]

O ile różowe okulary, dziewczęce zabawki, bajki mi w ogóle nie przeszkadzają to juz zakładanie chłopcu sukienki do mnie nie przemawia. A on chciał byc wróżka a nie wróżem w końcu wybrał rycerza mikea

no ale gender ?
żartuję oczywiście, tak właśnie kształtujesz jego płeć kulturową Fran chciał być kowbojem, ale My Little Pony uwielbia

[Kasia]

Do mnie gender przemawia ale w łagodnej formie
Spódniczki dla chłopców, kierownice itd to juz nie moja bajka

[rubin04]

O ile różowe okulary, dziewczęce zabawki, bajki mi w ogóle nie przeszkadzają to juz zakładanie chłopcu sukienki do mnie nie przemawia. A on chciał byc wróżka a nie wróżem w końcu wybrał rycerza mikea

U nas Mila jest "genderowa" bardzo - absolutnie nie chciala być piratka tylko PIRATEM, a jak M. zrobił im kiedyś korony to oprotestowala bycie królową na rzecz nycia królem

[ddu]

hmmm

znam chłopca, kt. od małego mówił, że jest księżniczką sylwią
i jako kilkulatek wkładał spódniczki, sukienki siostry
jest teraz dwudziestokilkuletnim zadeklarowanym gejem. w spódniczkach oczywiście nie chodzi , ale może to jakoś się wiąże i od dziecka miał takie predyspozycje... nie mam pojęcia

[Kasia]

No to na to to juz sie wpływu nie ma i tutaj gendetiwe wychowanie czy nie do niczego sie nie przyczyni i niczemu nie zapobiegnie

[ddu]

Kasia, też tak myślę
że nie ma wpływu

natomiast w ogóle tych teorii gender nie czaję
bawią mnie tylko czasem sytuacje typu sms : "czy już wiesz, jakiej płci fizycznej jest twoje dziecko?"

[jusia]

Kasia, też tak myślę
że nie ma wpływu

natomiast w ogóle tych teorii gender nie czaję
bawią mnie tylko czasem sytuacje typu sms : "czy już wiesz, jakiej płci fizycznej jest twoje dziecko?"

jejku dostajesz takie sms-y??? jaki ktoś jest poprawny

[ddu]

tak, dostałam i aż się zakrztusiłam ze śmiechu
to dla jaj było, wiadomo
doskonałe, moim zdaniem, podsumowanie tej irracjonalnej medialnej burzy na temat gender

[rubin04]

hmmm

znam chłopca, kt. od małego mówił, że jest księżniczką sylwią
i jako kilkulatek wkładał spódniczki, sukienki siostry
jest teraz dwudziestokilkuletnim zadeklarowanym gejem. w spódniczkach oczywiście nie chodzi , ale może to jakoś się wiąże i od dziecka miał takie predyspozycje... nie mam pojęcia

Ty mnie nie strasz
Choc Mila kiecki nosi,  choc czesac sie nie znosi.

[ddu]

rubin, nie, no moja mama nienawidziła kiecek, siostra nienawidziła, dalej nienawidzą, czesać też się nie lubią, a wyrosły na matki Polki

[marcheewka]

zamówiłam
http://merlin.pl/Basia-Wielka-ksiega-Basia_Zofia-Stanecka/browse/product/1,1302881.html

i
http://merlin.pl/Basia-i-przedszkole_Egmont-Polska/browse/product/1,912331.html

http://merlin.pl/Jablonka-Eli_Catarina-Kruusval/browse/product/1,650813.html

i zastanawiam się nad tym

http://www.zakamarki.pl/index.php/lato-stiny.html

[rubin04]

A ja polecam ksiazkę o jeżyku:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60232097/?preferedui=desktop&cid=pl%3Emw%3Efooter

i o zagubionym szczęsciu (mamy tez maksotke Króla i Ksiezniczki)
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90259467/?preferedui=desktop&cid=pl%3Emw%3Efooter

Obie mądre, pięknie ilustrowane, z morałem i nie drogie bo 15 zł za ksiazkę w twardej oprawie to naprawdę dobra cena.

[marcheewka]

rubin04

a ja zrozumiałam, ze książka o języku i tak z ciekawości weszłam zobaczyć o jakim? o szwedzkim czy polskim

widziałam te ksiażki, za każdym razem mam w ręku ale odkładam, moze następnym razem kupię

[ddu]

marchewka, jak z zakamarków, to zawsze fajne

my czytamy teraz Piaskowego wilka. sama się nie mogę doczekać kolejnych rozdziałów.
jednak ostatnio 3 wieczory z rzędu czytałam o medalach odwagi, czyli siniakach, kt. Karusia dorobiła się robiąc różne niebezpieczne rzeczy

[rubin04]

DDu, a którego Wilka polecasz?
czy brac calosć?

http://www.zakamarki.pl/index.php/raz-dwa-trzy-piaskowy-wilk.html?dir=asc&order=a

[elve]

My czytamy teraz Karolcie
i... ciężko sie czyta, gramatyka inna, niby język ten sam, ale jakoś tak dziwnie

[marcheewka]

My codziennie czytamy Opowiadania dla przedszkolaków
dzisiaj odebrałam Basię. Wieczorem pokazałam Oli a ta złapała ksiażkę i pobiegła do łóżka Dawno tak nie ucieszyła sie z książki. M jej czytał kilka opowiadań i zasnęła

no i nie wiem... czy taka fajna, czy taka nudna

[ddu]

rubin, my mamy pierwszą część. nie wiadomo, czy się spodoba, więc może nie ma sensu kupować całości?

H. dostała teraz Panamę, wszystkie części i w  ogóle tego nie chce.

[rubin04]

Tez mamy opowiadania dla przedszkolaków ale jak dla mnie slabo językowo napisane, no ja nie lubie ich, Pawelek tez jakos nie ma w niej upodobania.
Za to te Ikeowa o jeżu to juz 3 raz czytalismy.

Lubimy tez Wesołego Ryjka.

[salsa]

1. seria o Maksie (Auto Maksa, Nocnik Maksa, Miś Maksa itp) (dla maluchów)

beznadziejne są te ksiązeczki... kupiłam i załuję
a juz tekst typu "głupi kotek" okropieństwo

[rubin04]

Salsa, tych noe mialam, ta lista to tylko cxesc moich, a część z forum rowiesniczego.

Kup jezyka w Ikei, puekna tresc i ilustracje!

[ddu]

beznadziejne są te ksiązeczki... kupiłam i załuję
a juz tekst typu "głupi kotek" okropieństwo

to ja polecałam

bardzo lubiłam, dzieci w rodzinie też.
choć na głupiego kotka zwróciłam uwagę i zmieniałam "tekst"

na Helę bardzo działała historia o lampie - skutkach wspinania się , aby ją dotknąć.

część o kłótni o samochody też bardzo, H przejęta, że ktoś tam płakał... czytałam w nieskończoność, kupię jeszcze raz (bo siostrzeniec je właściwie zjadł)

[elve]

salsa ale dzieci zwykle je lubią

moja Agata uwielbia "Ubranka Eli" - a książka traktuje o tym ze Ela ubiera zabawki w swoje ubrania. No ale nie chcemy zniechęcić dzieci do czytania zbyt ambitną literaturą, nie?

[cumberland]

Fran do tej pory "puka" w Jest tam kto
To jedna z jego ulubionych książeczek od prawie roku, mimo, że już z niej powinien niby wyrosnąć

W ogóle bardzo dużo kupujemy z tego wątku, jedno czego mi tu brakuje to "porządku", podziały na książeczki 0-1, 1-2 i tak dalej, może mama jakiegoś starszaka by się chciała pobawić?

a z książeczek, których chyba tu nie było, a ostatnio kupiliśmy to polecam

Wielki Kłębek wełny
http://miastodzieci.pl/dla_rodzicow/152:/1982:wielki-klebek-welny-recenzja