Spicie w biustonoszu?

[goga]

nie !!! !!! !!!

[wrobelek0403]

absolutnie nie ja nawet po domu rzadko chodze w staniku

[mayagaramond]

Nie! Chyba, ze zasne w dzien

[martullek]

teraz niestety tak, ale ogólnie nieeeee

[mobka]

Ja podobnie jak Justynaaa nie spie, bo nei widze potrzeby. Mam nieduzy biust i nic mi sie nie majta Ale kilka razy spalam i jakos tragedii nie bylo. Ale jakos sobie nie wyobrazam chodzenia po domu bez stanika, owszem, czasami mi sie zdarza, ale baaaaardzo rzadko. Mimo, z ebiust mam nieduzy, wole, zbey mi go cos w dzien podtrzymywalo

[didi_loczek]

Nigdy w życiu!

[jestynka]

ja też nie, nawet jak karmiłam

[magdalinska]

teraz to chodziłam bez po domu, bo musiałam, ale nie lubie a spac to tylko bez

[malybob]

Wow, jakie zgodne...
Ja w ramach testow probuje, ale nie w takim dopasowanym, tylko luzniejszym... Moze bez sensu, ale w sumie mi nie przeszkadza. Mezowi bardziej

[emcia]

ale po co?
żeby biust się nie rozplaszczał?
śpię na brzuchu, centralnie na biuście i wiem doskonale, że tym sposobem biust przemieszczam na plecy
no ale mi tak wygodnie

[effik]

śpię na brzuchu, centralnie na biuście i wiem doskonale, że tym sposobem biust przemieszczam na plecy Smiley

ja w to inwestuję całe życie. może dlatego tak wyglądam

[adrianna79]

malybob, kup sobie sportowy stanik. bedzie o wiele wygodniej. mi sie wlasnie zdarza spac w sportowym staniku, bo sa bardzo wygodne.

[sweedee]

tylko jak karmiłam cycem
poza tym, nie!

[effik]

nigdy mi to nawet do głowy nie przyszło

mnie raz przyszło. ale długo nie wytrzymałam

[konwalia]

i już wszystko jasne, w skarpetkach tez często śpię, bo marzna mi stopy

[magoo]

juz chyba predzej zasne w biustonoszu niz skarpetkach, brrrr

[errata]

ja również nie,

i podobnie nie lubie nawet w dzień stanika nosić, a co dopiero w nocy. W skarpetkach zdarza mi się spać

[Justynna]

nie, czułabym się "skrępowana" 

[tachogti]

jeezz spiac w staniku chyba w nocy podswiadomi ze rozpaczy bym sie na nim powiesila

[dorcia]

haha w staniku?? Nieee... no chyba żebym chciała nim odstraszyć mojego M., ale w takich sytuacjach wystarczy kombinezon płetwonurka

[claridad]

haha w staniku?? Nieee... no chyba żebym chciała nim odstraszyć mojego M., ale w takich sytuacjach wystarczy kombinezon płetwonurka

hihi przypomnial mi sie Spike z Notting Hill

[dorcia]

[OlaFasola]

Hmmm, widzę, że jestem zdecydowanie wyjątkiem.
Przed ciążą chyba nigdy mi się nie zdarzyło, ale teraz mam wrażenie, że mi biust się strasznie zniekształci i śpię w sportowym staniku/topie.