nie będzie solarium

[tachogti]

nivejki uzywam do kolan i lokci i jak strace cierpliwosc do ust  :-D a i jeszcze jej uzywam do Narzeczonego bo inne mu smierdza..  :roll:

[salsa]

cala reszta wydaje mi sie niekoniecznym dodatkiem :-/

hmm, ciekawe co powiesz za 20 lat jak będziesz miala wyschnięta

ja do rak uzywam zwykly

i zniszczona skore

ja tez mam taki POlski Krem-Glicea czy jakos tak, z cytryna
to jest najlepszy krem na swiecie:P

[tachogti]

Glicea jest super moja mama ja uwielbia cytrynowa rozjasnia nawet skore na dloniach i chyba jeszcze jest wlasnie aloesowa i konwaliowa ale Kamill mi sie szybciej wchlania a jesli chodzi o stopy to dla mnie istotne bo na trenigach trenuje boso na parkiecie lub macie i bym po Glicei rymsala na dziob co 12 sekund  :-P

[eva_luna]

hmm, moze nie jestem panikara w tym wzgledzie bo moja mama pomimo swoich lat wyglada znakomicie, ma naprawde rewelacyjna skore i wyglada duzo mlodziej niz nie jedna jej kolezanka. a z kremami nigdy nie szalala.tak wiec wierze w geny ;-)

ja na mysli mialam wlasnie glicea

[tachogti]

eva_luna, zycze Ci zeby tak bylo jak mowisz z tymi genami  :-D

[gioseppe]

eva_luna,  ja do stop uzywam kremu tego samego do rak, moj ulubiony to Kamill bo ja mam straszliwie sucha skore konczyn wszelakich szczegolnie dolnych  ;-)

a ja uzywam do stop i rak tego samego balsamu co do calego ciala czyli nivea niebieski (nie granatowy)
ubostwiam go

[salsa]

hmm, moze nie jestem panikara w tym wzgledzie bo moja mama pomimo swoich lat wyglada znakomicie, ma naprawde rewelacyjna skore i wyglada duzo mlodziej niz nie jedna jej kolezanka

moja MAma tez i co z tego?
nie zamierzam liczyć na same geny-tym bardziej ze jesli ona nie miała dzisiejszych kosmetyków a wygląda dobrze, to ja moge wyglądać jeszcze lepiej-w koncu ona wygląda lepiej od mojej Babci w jej wieku

to jest jak z tym Palaczem, który zmarł w wieku 75 lat, mimo ze całe zycie palił papierosy-jedni powiedzą-tyle palił a dożył późnej starości, a drugi-ciekawe ile by zył, gdyby nie palił  wcale ....

[eva_luna]

nie to, zebym byla przeciwniczka kremow i innych cudow ale wierze, ze mozna z tym przesadzic i tylko sobie krzywde zrobic. Poza tym mysl o tym jak bedzie moja skora wygladac za X lat nie jest moim najwiekszym problemem. Zreszta po smierci mojej siostry wychodze z zalozenia, ze nie ma sie co takimi pierdolami zajmowac bo nie sa tego warte. Pewnie to i blad ale tak juz mam.

[salsa]

eva_luna, ja nie mowie o przesadzaniu, mowie o używaniu w służbie pięknej młodej i dobrze nawilżonej skóry-uważasz, ze codzienna pielęgnacja w postaci dobrego kremu i balsamu to przesada? ja nie
nie mowie przecież o ppatologi w postaci tysiaca kremow na raz

dla mnie wazne jest to, jak bedzie wygldała moja skóra za X lat, wychodze z załozenia, ze to co dzis w siebie inwestuje (nie tylko kremy, ale wszytsko) jest tym, co kiedys z siebie "wyciągnę". Jesli miałabym myśleć, ze w każdej chwil spotkać mnie może nieszczęście i nie warto o siebie dbać (fizycznie i umysłowo) to najlepiej od razu sie położyć i umrzec

[eva_luna]

Salsa z pewnoscia masz racje. Ale jesli masz fajna, mloda, SLICZNA siostre, ktora jedzie zima 2006 do Katowic na wystawe golebi bo ja firma tam wyslala i stamtad nagle nie wraca to zapewniam Cie, ze zaczynasz patrzec na trwalosc zycia z innej strony. I pewnosc jutra po prostu znika. Dlatego to, jak bede wygladac za X lat wogole mnie nie interesuje i nie zajmuje. Niestety mysle kategoria: bede jeszcze zyc za X lat?......

Sory, troche ta moja wypowiedz zakrecona i nie wiem czy zrozumiala, ale jakos trudno mi sie dzis jasno wyslowic.

[salsa]

eva_luna, bardzo Ci współczuje, czy jednak Twoja siostra chciałaby, abyś umartwiała sie za życia?
jeśli z powodu bolesnych doświadczeń nie umiesz cieszyć sie życiem, to pomyśl sobie tak: a co będzie jeśli  jednak dożyje tych X lat? - nie chce tu moralizować, nie przezywałam nigdy tego co Ty, jednak wydaje mi się, ze pesymizm w niczym Ci nie pomoże....

[tachogti]

eva_luna, ja rozumiem, szczegolnie ze jestem z katowic, a z drugiej strony nie zastanawiasz sie nad tym czy nie warto zyc i byc piekna za siebie i za siostre odrobinke?
Strasznie mi przykro z powodu Twojej Siostry  :-(

[gioseppe]

Salsa z pewnoscia masz racje. Ale jesli masz fajna, mloda, SLICZNA siostre, ktora jedzie zima 2006 do Katowic na wystawe golebi bo ja firma tam wyslala i stamtad nagle nie wraca to zapewniam Cie, ze zaczynasz patrzec na trwalosc zycia z innej strony. I pewnosc jutra po prostu znika.

oj, wspołczuję..
dwa lata temu tłumaczyłam tam na targach, jak zobaczylam to co sie tam stalo w TV to ciary przeszły mi po plecach...
Bardzo mi przykro z powodu siostry

[inkageo]

Bardzo mi przykro To było wstrząsające..  :cry:

[adrianna79]

eva, a dlaczego nie mozesz isc na solarium? ja uwielbiam takie 10 minutowa sesje. nie wiem dlaczego ale moj humor od razu sie poprawia. ostatnio chodze na takie solarium gdzie sie stoi - dosyc fajna sprawa bo moge calkowicie sie opalic; jezeli chodzi o samoopalacze to jakos nigdy nie mogla sie do nich przemoc. mam nawet jedna butelke z dove ale nie podoba mi sie odcien..... jak ja uwielbiam byc opalona!!!!  chyba musze zaczac rozgladac sie za kolejna podroza poslubna - ale tym razem do cieplego kraju :-).... -pozdrowionka dla inkageo :-)

[zuzia]

zuzia, eva_luna, NIE ŁADNIE!!
jak można zapomnieć sie posmarować
to jak mysie zębów, nie wyobrażam sobie życia bez kremu i balsamu        

Teraz już nie zapominam tak w ogóle, tylko zapominam o tym brązującym i zazwyczaj chwytam inny a później to już....
Kremy do buzi w wersji zapasowej to mam chyba wszędzie (tak samo jak pomadki bezbarwne) - nie cierpie jak mam suchą buzię lub usta.
ps. Nieładnie pisze się razem Pani Mecenas

[ishka82]

eva, a dlaczego nie mozesz isc na solarium?

Przecież pisała w pierwszym poście, że leczy się dermatologicznie i nie może.

[adrianna79]

ja tez sie leczylam i moglam... dlatego zapytalam.... miej wyrozumialosc ishka :-)

[ishka82]

ja tez sie leczylam i moglam... dlatego zapytalam.... miej wyrozumialosc ishka :-)

Mam wyrozumiałość, myślałam, że nie doczytałaś ;-)

[adrianna79]

mi na przyklad solarium bardziej pomoglo niz jakies tam tabletki... ale to chyba zalezy od rodzaju problemu. moja tesciowa robi na przyklad mydla dla ludzi tylko z problemami skornymi. moja bratowa ma egzeme i po uzyciu jednego z jej specifikow (mydla, kremu) jak reka odjal.... interes idzie bardzo dobrze bo wiele osob w stanach ma problemy skorne wiec tesciowa jest dosyc popularna w tych kregach :-)....

[eva_luna]

Salsa wczoraj tak mnie zmotywowalam, ze nie zostawilam prawie centymetra nienasmarowanego ciala :-P  ::  Ciekawe tylko na ile starczy mi wytrwalosci.... wszak z tym u mnie najgorzej. A powiedz mi jeszcze czy garniera stosowalas tylko do ciala czy rowniez do buzi?

[/b]adrianna na masci, ktora stosuje jest napisane, ze nie wolno korzystac z solarium ani sie opalac na slonku. Nie chce ryzykowac, ze dostane plam..

[salsa]

A powiedz mi jeszcze czy garniera stosowalas tylko do ciala czy rowniez do buzi?

tylko do ciała:0 jesli chodzi o buziaka to lubie jak mam swoj kolor i uzywam cały rok tego samego odcieniu fluidu, obsesyjnie nie opalam i nie przyciemniam niczym:P

[eva_luna]

cholerka, niedosc, ze nie moge isc na solarium, to antybiotyk, ktorego uzywam na buzie spowodowal nadwrazliwosc i mam teraz czerwone placki i skora piecze. Pani doktor ostrzegala, ze tak moze byc ale nie sadzilam, ze wystapi taki efektr po tygodniu stosowania..... ale kicha

[ishka82]

eva_luna, dobry makijaż wszystko przykryje ;-)

[tachogti]

eva_luna, pij wapno w ilosci hurtowej i nie jedz nic ostrego ani czekolady to powinno zlezc troche  ;-) A i nie myj buzi mydlem ani niczym takim tylko woda z rumiankiem i delikatny krem na to!!!!