Czego nie wyczytałam/nie wiedziałam w ciąży..

Zaczęty przez rubin04, 03 Sty 2010, 21:56:14

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ddu

mnie zaskoczyło, że można zwymiotować, bo usłyszy się z pokoju obok głos skierowany do kogoś innego: "chcesz soku marchwiowego?" :D
i nie wiedziałam, że piersi rosną od razu, myślałam, że pod koniec ciąży, a mam z 1,5 rozmiaru większe

rubin04

Cytat: ddu w 17 Sty 2010, 21:33:17piersi rosną od razu, myślałam, że pod koniec ciąży
ja tylko bardzo chciałam by nic mi z nich nie leciało, nie sączyło się zanim nie urodzę, bo i tak bywa. Na szczęscie moje piersi posłuchały tego co w mojej głowie i były posłuszne i bezwydzielniowe do końca ciązy :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

feeling.good

Cytat: rubin04 w 17 Sty 2010, 21:44:01
ja tylko bardzo chciałam by nic mi z nich nie leciało, nie sączyło się zanim nie urodzę, bo i tak bywa. Na szczęscie moje piersi posłuchały tego co w mojej głowie i były posłuszne i bezwydzielniowe do końca ciązy :D

Szczęściara... ;)

sweedee

Cytat: errata w 12 Sty 2010, 23:17:17mam to bez ciazy

ja też  :highfive:

a w ciąży zaskoczyło mnie (oprócz tego, co już wymieniłyście) min. to, że równo przez pierwsze 3 m-ce wpieprzałam głównie twarożek ze szczypiorek, sklep mięsny wyczuwałam na odległość i  :bad:, a wraz z początkiem II trymestru stałam się mięsożerna
no i miałam bardzo wyczulony węch; wszystko mi śmierdziało  :bad: 
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

zuzia

Cytat: sweedee w 19 Sty 2010, 16:29:51no i miałam bardzo wyczulony węch; wszystko mi śmierdziało
tak - to było momentami straszne!

Justynna

Cytat: zuzia w 21 Sty 2010, 01:28:38
tak - to było momentami straszne!
oprócz zapachów jedzenia, zwłaszcza mięs i wędlin, bardzo przeszkadzały mi np. odświeżacze powietrza, perfumy, czy np. balsam po goleniu mojego męża, albo intensywny zapach kwiatów, czy nawet zapach nowej komody działał na mnie okropnie :(

rilla

że jest cos takiego jak żylaki krocza! kurde czemu mi nikt nie mówił? o hemoroidach sie trąbi...
eh jak mi to zostanie to nic tylko płakac

zuzia

Cytat: rilla w 21 Sty 2010, 18:18:58
że jest cos takiego jak żylaki krocza! kurde czemu mi nikt nie mówił? o hemoroidach sie trąbi...
eh jak mi to zostanie to nic tylko płakac
ja też nie wiedziałam, że coś takiego jest. dobrze, że nie musiałam poznawać tego na własnej skórze.
rilla współczuje :empathy:

gatka2804

Ja nie wiedzialam i bylam zaskoczona tym, ze brzuch potrafi tak urosnac ze podczas siedzenia wygodnie w fotelu piersi opieraja sie/rozlaza na brzuchu. Koszmar jakis nie z tej ziemi jest to jak dla mnie, bo kojarzy mi sie z jakas wielka baryłą ktorej cielsko rozlewa sie na boki. A to po prostu brzuch ciezarnej robi sie taki wielki...

magdalinska

ja nie wiedziałam, ze mały fragment skóry moze zrobic sie tak strasznie wrazliwy, nie jest mozliwe załozenie np. biustonosza, bo tak strasznie boli, ze drazni ją nawet materiał bluzki, okropne uczucie.....

siog

moze jestem dziwna ale ja juz wiem ze BARDZO NIE LUBIE byc w ciazy! bardzo chce kolejne dziecko ale na sama mysl ze musze byc w ciazy robi mi sie nie dobrze. nie moglam glaskac brzuch i robic sesji zdjeciowych. dla mnie to byl stan przejsciowy i za duza zmiana mojego ciala jak dla mnie... no i duzo wyrzeczen

zosia2007

siog mam podobnie, mimo, iz nie mam praktycznie zadnych fizycznych dolegliwosci ciazowych, psychicznie czuje sie z tym zle. co dziwne nidgy wczesniej nie przypuszczalam ze tak to bede odbierac bo byla to ciaza w pelni planowana, przemyslana itp. no nic, jeszcze tylko 10 tygodni ;D

Justynna

Też nie myślałam, że można mieć dość.
Ciężko jest już mi wstać z łóżka, założyć buty, a gdzie tam do maja...

rilla

mnie smiesza moje kostki. Mimo ze odpoczywam zmieniły juz całkiem swój kształt. I musze chodzic niedopietymi kozakami, ale o dziwo nie przeszkadza mi to

didi_loczek

Mnie męczą strasznie schody  :crazy: Co piętro muszę robić przystanek, w pracy na szczęście jest winda  :mocking:
Z wstawaniem z łóżka nie ma problemów, gorzej z zakładaniem butów - mąż mi asystuje ;D

OlaFasola

A mnie najbardzie chyba zaskoczyło, że mogę tak różnie postrzegać i przeżywać ciąże.
Pierwsze pięć, sześć miesięcy to bajka, żadnych mdłości, zmęczenia, zachcianek. Świetne samopoczucie, mogłam góry przenosić.
A potem, no cóż... teraz czuję się jak słoń. Nie wiedziałam, że można taaaaaak puchnąć, że żadnych butów nie mogę swoich założyć, nie mam kostek, paluszki u rąk jak serdelki, buzia jak księżyc w pełni. Do tego prawie nie mam czucia w prawej dłoni już z miesiąc.
No i nie wiedziałam, że można się tak martwić o tego szkraba w brzuchu.

kasiad

Cytat: siog w 04 Lut 2010, 23:49:32
moze jestem dziwna ale ja juz wiem ze BARDZO NIE LUBIE byc w ciazy! bardzo chce kolejne dziecko ale na sama mysl ze musze byc w ciazy robi mi sie nie dobrze. nie moglam glaskac brzuch i robic sesji zdjeciowych. dla mnie to byl stan przejsciowy i za duza zmiana mojego ciala jak dla mnie... no i duzo wyrzeczen

ja myślę dokładnie tak samo  ;)

kotabma

a ja nie wiedzialam ze wymioty zaczna sie w II trymestrze - sadzilam ze sloro I byl bez to dalej tez tak bedzie :D

nie wiedzialam ze potrafie wpasc w histerie bez powodu :D a maz zeby mnie uspokoic bedzie mi kazal brac relanium :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mobka

Nie wiedziałam, że można się czuć, jakby się w ciąży nie było - przynajmniej do 19tc ;)

bozena.dp

Cytat: mobka w 17 Mar 2010, 15:07:33
Nie wiedziałam, że można się czuć, jakby się w ciąży nie było - przynajmniej do 19tc ;)

podpisuje się pod tym
poza niewielkimi mdłościami (czasami, ale bez wymiotów) i sennością na początku, w ogóle nie czuje, że w ciązy jestem póki co ;D

niewiemjaka

zaskoczylo mnie ze to taki cudowny i przyjemny okres, bardzo mi sie podobalo bycie w ciąży  :thumbup: kiedys nawet pomyslalam ze moglabym ciagle byc w ciazy :rotfl: byle nie rodzic :P

o porodzie sporo wiedzialam no i tak jak sie spodziewalam gdzies w podswiadomosci - trauma, nie zaskoczylam sie :(

zuzia

Cytat: niewiemjaka w 07 Cze 2010, 14:31:59zaskoczylo mnie ze to taki cudowny i przyjemny okres, bardzo mi sie podobalo bycie w ciąży   kiedys nawet pomyslalam ze moglabym ciagle byc w ciazy  byle nie rodzic
a myslalam, ze tylko ja taka wariatka lol

nionczka

Cytat: zuzia w 07 Cze 2010, 19:27:49a myslalam, ze tylko ja taka wariatka

Ja tez uwielbialam byc w ciazy. Fajnie bylo. Mialam dziecko, ale moglam spac, isc gdzie chcialam. I jeszcze mialam wymówke na wystajacy brzuch.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rilla

Cytat: nionczka w 07 Cze 2010, 19:48:26
Ja tez uwielbialam byc w ciazy. Fajnie bylo. Mialam dziecko, ale moglam spac, isc gdzie chcialam. I jeszcze mialam wymówke na wystajacy brzuch.
no to ja sie też zaliczam do wariatek