minimum szafy czyli budujemy BAZĘ

Zaczęty przez konwalia, 29 Gru 2009, 18:41:41

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

inkageo

#75
Cytat: tachogti w 04 Sty 2010, 16:30:59
Mysle, ze skoro ja latam do pracy i na uczelnie w glanach (zawsze wypastowanych)
No nie wiem ;) One wnoszą dużo błota na salony ;D Gdybym była pracodawcą to bym zabroniła :P
Imagine there is no hate

salsa

ja zmieniam zima buty w pracy - nie dlatego że błoto - po prostu nie mogę wysiedzieć cały dzien w kozakach
u nas tylko ja to robie, reszta lata cały dzień w zimowych butach po biurze - nie gorąco im?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

tachogti

inka a szpilki robia dziury w podlodze lol lol lol :D
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

salsa

#78
Cytat: golinda w 04 Sty 2010, 17:52:28
ja mam głównie nieocieplane kozaki i nie gorąco mi :)


no ja tez nie przychodzę w jakiś specjalnie ocieplanych - skórkowe na szpileczce z cienka zelówką
niemniej jest mi w nich za ciepło jak siedzę w biurze  - zdecydowanie wole zmienić na czółenka

Dodany tekst: 04 Sty 2010, 17:55:27

Cytat: tachogti w 04 Sty 2010, 17:52:46
inka a szpilki robia dziury w podlodze lol lol lol :D

:D :D :D
dobre :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

mi jest dobrze w butach :D dzisiaj mam skarpety w kozakach :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mayagaramond

Cytat: salsa w 04 Sty 2010, 17:54:34no ja tez nie przychodzę w jakiś specjalnie ocieplanych - skórkowe na szpileczce z cienka zelówką
niemniej jest mi w nich za ciepło jak siedzę w biurze  - zdecydowanie wole zmienić na czółenka

no ja pracuje w swietnej firmie w ktorej musze zmieniac buty...Tzn. moge zmienic kozaki na kozaki, byleby nie byly to te w ktorych przyszlam ;)

Do spodnicy musze miec zima kozaki inaczej jest mi zimno. I dlatego wkurza mnie to zmienianiem, bo naprawde nie chce mi sie nosic ze soba drugiej pary kozakow na zmiane, tym bardziej, ze nie mam po dwoch par kazdej pary i czasem jest problem ;)


"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

inkageo

Cytat: tachogti w 04 Sty 2010, 17:52:46
inka a szpilki robia dziury w podlodze lol lol lol :D
Chodzi się na paluszkach, heeeeloooołłł :D :D
Imagine there is no hate

salsa

ja nie zmieniam na kozaki tylko na czółenka:D które jak wychodzę to zostawiam sobie pod biurkiem - nie targam ich do domu:)

w kozakach nawet cienkich jest mi za gorąco - po domu tez nie chodzę w kozakach zimą :D

mam tez problem zima jak chodzę na imprezy - do knajpy ide w kozakach a potem cierpię katusze z przegrzania :P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

no wlasnie - a jak sie chce ubrac w innej kolorystyce ? :> to nijak jedne czolenka pod biurkiem nie dadza rady :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

inkageo

Ja w szkole nosiłam drewniaki do wszystkiego i nie było problemu  :rotfl:
Imagine there is no hate

mayagaramond

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Sty 2010, 18:07:23
no wlasnie - a jak sie chce ubrac w innej kolorystyce ? :> to nijak jedne czolenka pod biurkiem nie dadza rady :D

:beer: poza tym, nie po to tyle butow mam, zeby ciagle w jednych chodzic lol lol

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mayagaramond

Cytat: salsa w 04 Sty 2010, 18:06:28po domu tez nie chodzę w kozakach zimą

ale w domu tez nie siedze bez przerwy w jednym miejscu, i raczej nie siedze w spodnicy tylko w pluszowym dresie lol lol
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zwierzatko_mojej_mamy

no a dolozmy do tego lans typu kozakowego w ogole - przeciez jak sie ubieram do kozakow np mam rurki-rybaczki takie dluzsze wlasnie po to, zeby w kozakach mi sie zmiescily i nie bylo na dole grubego zwala materialu, gdzie juz za ch...a wafla nie wejdzie gruba pecina, to jakbym przebrala to na balerinki w pracy to by wszyscy umarli ze smiechu :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

emcia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 03 Sty 2010, 22:30:24
emcia niekoniecznie szpilki - gustowne drewniaczki z zakrytymi palcami i juz jestes bizneswoman ;D
no czasem wyglądam jak bizneswoman, ale to tylko za pierwszym razem jak jadę do klienta zobaczyć co i jak, spódnica, żakiecik...
a na drugi dzień mnie nie rozpoznają, bo  w krótkich spodenkach popylam


mayagaramond

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Sty 2010, 18:13:18
no a dolozmy do tego lans typu kozakowego w ogole - przeciez jak sie ubieram do kozakow np mam rurki-rybaczki takie dluzsze wlasnie po to, zeby w kozakach mi sie zmiescily i nie bylo na dole grubego zwala materialu, gdzie juz za ch...a wafla nie wejdzie gruba pecina, to jakbym przebrala to na balerinki w pracy to by wszyscy umarli ze smiechu :D

pij :beer: :beer:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zwierzatko_mojej_mamy

mayagaramond przecie pije i leje ;D:D  :beer: :beer:
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

ja noszę w pracy seksi zdrowotne klapki :D

salsa

#93
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Sty 2010, 18:07:23
no wlasnie - a jak sie chce ubrac w innej kolorystyce ? :> to nijak jedne czolenka pod biurkiem nie dadza rady :D

mnie tam zimą moje czarne  czółenka pasują do wszystkiego - moze jak ktos ma 20 par kozaków to z nimi poszaleje - ja mam 4 pary a chodzę na zmianę w 3 : szpilka czarne z bardzo mięciutkiej skorki  długie, oficerkowate na obcasie, oraz zamszowe marszczone
mam jeszcze oficerki na płaskim ale to są buty od mocnych mrozów - normalnie w nich nie chodze bo sa płaskie i pasują chyba tylko do jeansów.

wiosną latem a nawet jesienią mozna poszaleć, wtedy wykorzystuje duzo więcej przeróżnych par :)

Dodany tekst: pon 04 sty 2010 23:59:11 GMT-1

Cytat: mayagaramond w 04 Sty 2010, 18:12:06
ale w domu tez nie siedze bez przerwy w jednym miejscu, i raczej nie siedze w spodnicy tylko w pluszowym dresie lol lol


no ja trochę latam po biurze - choćby jak gadam przez telefon - zbyt długie siedzenie mnie męczy :P

a dresów po domu nie posiadam :D

Dodany tekst: wto 05 sty 2010 00:00:55 GMT-1

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Sty 2010, 18:13:18
no a dolozmy do tego lans typu kozakowego w ogole - przeciez jak sie ubieram do kozakow np mam rurki-rybaczki takie dluzsze wlasnie po to, zeby w kozakach mi sie zmiescily i nie bylo na dole grubego zwala materialu, gdzie juz za ch...a wafla nie wejdzie gruba pecina, to jakbym przebrala to na balerinki w pracy to by wszyscy umarli ze smiechu :D

no ja tez wsadzam moje rurki w kozaki ale tam jest jeszcze sporo miejsca, nie wałkują sie na grubo :D balerinek nie nosze niestety :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

magoo

moze sie nie znam, ale dla mnie noszenie do pracy odkrytych butow nie jest jakies wyjatkowo nieeleganckie. Faktem jednak jest, ze zalezy to od butow: ladne, eleganckie sandalki sa ok, natomiast nie wyobrazam sobie pojscia do pracyu w gumowych, takich basenowych japonkach (zeby nie bylo, ostatnio widzialam takie obuwie na weselu  :bad: )

siog

kiedys dawno temu taki watek zalozyla adrianna... ale super ze jest nowy, lubie takie watki :mocking:

dla mnie nie istnieje czegos takiego jak uniwersalna baza. to jest bzdura. Baza powinna byc dobrana b personalnie, czyli wedlug tego co 1)  lubisz/jaki masz styl 2) jaka masz prace i wymagania 3) styl zycia ogolnie (pracujaca, na wychowawczym, artystka itd itp)

dla mnie np baza to:
duzo gladkich czarnych majtek,
kilka czarnych grubych rajstop ale tylko wolforda,
czarne/szare/granatowe gladkie topy z dlugim rekawem lub dlugie topy
Kilka par czarnych/szarych dobrej jakosci legginsow
duzo ladnych skarpetek
chociaz jedna porzadna skorzana torba
para dobrych jeansow

tyle. reszte kupuje wedlug zachcianek/sezonu/itd itp ale baza jak widac ciagle ta sama.

w zyciu nie mialam i nie zaloze bialej bluzki czy czarnych spodni w kant juz nie mowiac o polgolfie  ;)

effik

siog jest sporo racji w tym, co piszesz. ja np. dziś sprzątałam w szafie i "baza" z poprzedniej pracy poszła się bujać ;D

zwierzatko_mojej_mamy

a sluchajcie - tak sobie pomyslalam, bo duzo z nas ma fajne rzeczy w szafie i nie wie jak je dobrac - moze zalozmy watek szafiarowy - kazda z nas - tych leniwych wrzuci raz na tydzien fote zestawu, ktory wymysli do oceny :) taki calosciowy z butami i kolczykami :D bo ja zlozylam poki co 2 i wiem, ze w to zawsze jak sie ubiore, to czuje sie "dopracowana" - ale to jest zestaw z 5 rzeczy, a 100 innych lezy dalej w szafie :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

effik

#98
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 31 Sty 2010, 19:32:07
a sluchajcie - tak sobie pomyslalam, bo duzo z nas ma fajne rzeczy w szafie i nie wie jak je dobrac - moze zalozmy watek szafiarowy - kazda z nas - tych leniwych wrzuci raz na tydzien fote zestawu, ktory wymysli do oceny :) taki calosciowy z butami i kolczykami :D bo ja zlozylam poki co 2 i wiem, ze w to zawsze jak sie ubiore, to czuje sie "dopracowana" - ale to jest zestaw z 5 rzeczy, a 100 innych lezy dalej w szafie :D

i jeszcze róbmy wymiany ciuchów :D

siog, swoją drogą te gładkie czarne majtki w Twojej bazie mnie ciekawią lol

konwalia

ja sobie teraz kupiłam 10 gładkich par...różowych lol