Norka chomikuje ślubne pomysły

Zaczęty przez Norka, 29 Lis 2009, 17:00:02

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Norka

Nadszedł ten moment, kiedy już nie da się odwołać machiny weselnej, więc można założyć własny wątek :P Przepraszam wszystkich, którym do tej pory zaśmiecałam przygotowania - tako czyńcie i w wątku Nornicy :daisy:

Może zbiorę wszystkie informacje:

Ślub 28 sierpnia 2010 w pięknym barokowym kościele św. Józefa w Krzeszowie, wesele na ok. 60 osób po sąsiedzku, tj. 20 m od kościoła, w "Domu Pielgrzyma", noclegi dla gości u sióstr, jakieś 100 m od domu weselnego (z tej też przyczyny odpada problem pojazdu weselnego). Menu ustalane od zera, gotują nawet z własnych przepisów - szerokie pole do popisu. Alkohole w założeniu wyłącznie winne. Przygotowania bardzo na odległość - jestem z Wrocławia, obecnie mieszkamy w Krakowie. Miejsce nas zachwyciło, stąd taki wybór. Księdza proboszcza nie znamy, pierwsze spotkanie po Bożym Narodzeniu. Właśnie skończyliśmy nauki przedmałżeńskie u dominikanów (polecamy - wiele wnoszą do związku), została nam 1 wizyta w poradni i zamiast kolejnych - warsztaty komunikacji małżeńskiej. W Krakowie chodzimy na kurs tańca towarzyskiego i świetnie się przy tym bawimy.

Fryzjerka i florystka na miejscu w Krzeszowie. Włosy mam krótkie (bob trochę za ucho) i takie pozostaną, więc nie da się zbyt wiele zrobić, pozostaje kwestia kwiato-welono-woalki. Układ i wystrój sali, kwiaty, butonierki etc. do przedyskutowania dopiero w okolicy maja. Narzeczony ma już garnitur, moją kieckę będzie szyła przyszła teściowa wg wykroju z burdy. Więcej wykrojów ślubnych w marcu, mogę nawet ankietę ogłosić ;) Wykroje do dowolnej modyfikacji. Mamy liczą na koronkę, a ja raczej na coś prostego. Jestem drobna, wyglądam nadal nastoletnio (co bywa irytujące..), mam 163 cm wzrostu, długą szyję, dość wąską talię, włosy ciemny blond, oczy brązowe (zdjęcie wkrótce, bo się jeszcze trochę wstydzę). Buty zdecydowanie taneczne, pewnie kozdra, kolor neutralny. Obrączki z własnego złota, prawdopodobnie u prowincjonalnego jubilera ;) Jak widzicie, kwestią dominującą jest ekonomia, ale chcemy, żeby dotyczyła nas, a nie naszych gości. DJ-a na razie brak, fotograf jest (radekmokrzycki.pl) - chcemy zrobić sesję narzeczeńską, może na wiosnę się uda, to wkleję efekty.

Liczę na pomoc, dziewczyny - jesteście niesamowite w swoich poradach. Poniżej wklejam zdjęcia poglądowe ;)

sobieska

#1
 :bravo: no to za odwage polewam:) upije cie dzisiaj!!!   :jupi:

i bardzo ladne miejsce na slub i wesele- zazdroszcze:) a te lozka, to chyba dla gosci, bo wy juz zasluzycie na malzenskie loze :) ?

powodzenia!

Norka

Wielkie dzięki, Sobieska, polewam za pierwszy kometarz  :beer:
Podejrzewam, że siostry zsuwają te łóżka, gdy zajdzie potrzeba małżeńska (albo i nie :rotfl:)
Wklejam resztę:

magoo

Norka fajnie ze masz juz watek  :beer:

a masz juz jakies wykroje tych sukienek, czy musimy czekac do marca??

i bardzo ladne miejsce na wesele, mieszkam niedaleko i jeszcze nigdy nie bylam w Krzeszowie  :blush:

Norka

#4
Magoo, ja Krzeszów bardzo polecam w ramach wycieczek krajoznawczych po Dolnym Śląsku, wygląda pięknie po remoncie, a okolica bardzo spokojna - w sam raz na rowery :)
Wykroje jakieś mam, ale nieposkanowane, a burda u rodziców - za tydzień u nich będę to się zorganizuję. Znalazłam w necie tylko kieckę, którą już wkleiłam u sobieskiej (a co, przekleję sobie :P). Prócz tego były ostatnio wieczorowe, mogę wkleić, ale raczej się nie nadają.
Polewam pod międzywątkowe odwiedziny :beer:


Norka

Dziękuję, Małybob :beer:. Bardzo bym chciała, żeby się wszystko dobrze ułożyło, nasze rodziny niepozabijały się, a sklepienie kościoła nie spadło nam na głowy :P

malybob

;) az tak zle to chyba nie bedzie...

PS. czy Twoj nick to przypadkowy wybor czy masz jakies specjalne zamilowanie do takich futrzaczkow?

kama

Norka  :beer: za wątek...piękne miejsce na ślub macie:)

callja

Cytat: kama w 29 Lis 2009, 20:15:44piękne miejsce na ślub macie:)

Oj, piękne... moi studenci pieją z zachwytu nad Krzeszowem, a ja wybieram się tam jak przysłowiowa sójka za morze ;)

Norka, piwko za odwagę !!!

W ramach zbierania danych zerknij może w watek przed/ i poślubny naszej tachogti, miała sukienkę ciut podobną do Twojej zamierzonej ("napoleonka" z krótkimi bufiastymi rękawkami) i wyglądała cuuuudnie :) Tobie teściowa szyje sukienkę, a jej z kolei mama szyła welony - zobacz, jaka fajna analogia :)

A od wiedźmowych rad i utyskiwań jeszcze Ci uszy spuchną ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

sobieska

Cytat: callja w 29 Lis 2009, 20:24:01A od wiedźmowych rad i utyskiwań jeszcze Ci uszy spuchną wink
czasem i spuchna, ale efekt bedzie taki, ze od gratulacji serducho urosnie! :)

Norka

Małybob, no właśnie może być różnie :hmm: A Norka to moje stałe przezwisko (obok Ryjówki, Nornicy itp.), ponieważ ktoś kiedyś zauważył, że śmiesznie marszczę nos, jak się nad czymś zastanawiam :rotfl: Zostanie mi chyba na zawsze ;)

Kamo, dziękuję :)

Calljo, wybierz się koniecznie! Stylizacja tachogti też mi się bardzo podobała, w ogóle dziewczyny niesamowite rzeczy robiły na swoich ślubach :dreaming: Moja mama nie ma talentów manualnych i jest niepocieszona, że nie będziemy biegały po salonach ;)

Sobieska, no już czuję wsparcie, bo przecież w ten sam dzień ślubujemy! :)

Dziewczyny, polewam :beer: (czekamy właśnie na pizzę, bo zgłodnieliśmy na dworze :blush:)

tachogti

callja  bighug za komplementy  :blush: :D

Norka bajkowe miejsce na slub wybralas   :dreaming: i sala weselna tez super!   :thumbup: a suknie wizualizuj intensywnie :D w ogole super! Lubie takie troche zakrecone sluby  :friends:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

Norka

Tachogti, dzięki :beer:. Sala mi się podoba, boję się tylko tego, że jest dwupoziomowa.. Ale może rodzina sobie pogada, a przyjaciół wygoni się na parkiet fizycznie ;)

tachogti

Norka jak bedzie dobry wodzirej to zgoni na parkiet kogo trzeba :)
a moze polataj z Mama i Tesciowa po salonach, pomierz troche, moze cos Wam do glowy wpadnie, Tesciowej jakies techniczne szczegoly sie ujawnia? Moja krawcowa byla ze mna mierzyc w madonnie i calkiem dobrze na tym wyszlysmy :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

Norka

Tachogti, mądrze mówisz, aż Ci poleję (pod bufiaste rękawki :dance:). Co prawda będę się musiała logistycznie nagimnastykować (mama i teściowa na różnych krańcach Polski, ja pośrodku), ale myślę, że się opłaci.

tachogti

Norka to ja Ci pod gimnastyke do rownego, zebys to jakos zgrala   nextbeer  :mocking:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

Szaraczek


Norka

Dzięki, Szaraczku :beer:

A ja się chciałam podzielić smutną dla mnie informacją. Otóż okazało się, że mój stały aparat nazębny będzie mi towarzyszył również w dniu ślubu :thumbdown: Założony ze względów zdrowotnych, a nie estetycznych, więc nie będę kombinować ze ściąganiem/zakładaniem, zwłaszcza, że to niszczy zęby i jest kosztowne.

No to nowe zadanie, Wiedźmy - jak dobrać kolor ligaturek? Do sukni? Do kwiatów? Do butów? :point_lol:

sobieska

Cytat: Norka w 01 Gru 2009, 19:37:54Odpowiedz
ja bym do butow!!!! :)

ja tez kombinowalam z aparatem no i sie nie wyrobie, bede wampirkiem... trudno... juz pyttalam foto czy da sie to w szopie obrobic :D

Norka

Pocieszam się, że usta będą bardziej wydatne i to bez kolagenu :rotfl: Żeby mi tylko coś nie odbiło z czerwonymi butami :P

Szaraczek

#21
A ja tak od 3 lat zwlekam z założeniem aparatu, bo to bo tamto (ślub na przykład), aż zrobię się za stara (stwierdzę, że to fatalnie wygląda po 30) i zostanę bez uśmiechu  :rotfl:


Dodany tekst: 01 Gru 2009, 23:39:55

Norka, a jak polowanie na materiał na suknię ślubną? :)

Norka

Szaraczku, postępy zerowe. Pewnie zabiorę się do tego na wiosnę. Na razie tylko myślę o fasonach ;) Ale mówisz, że w Milanówku cały sklep mają? Duży on? Może warto się przejechać i pozwiedzać stolicę :knuje:

callja

Podobno w stolycy jest hurtownia naturalnych jedwabi chińskich, prowadzą sklep wysyłkowy... Fei Long czy jakoś tak... bliższych szczegółów nie znam, ale to może jakiś trop ???
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

Norka

Callja, szczęka mi opadła. Jak Ty znajdujesz TAKIE miejsca!? Większy wybór niż w internetowym Milanówka (i tkanin i kolorów), a do tego taniej. Morze :beer: