wyprawka dla malucha - koszty

Zaczęty przez zosia2007, 06 Lis 2009, 13:40:43

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mobka

No ja sie z deczka unioslam :D A ze to nie chodzilo o to, ze ona ma przyjechac tylko moja mama, wiec luz. Mezowi juz powiedzialam, ze nie chce nikogo w domu widziec po porodzie. A tesciowej jako argument przedstawilam, ze chce swobodnie cycka wyjac a nie sie kryc, to powiedziala, phi, a coz w tym wstydliwego. No dla mnie jest!

magdalinska

wyszlismy ze szpitala w piatek, a w niedziele przyjechala tesciowa. Probowałam Kube karmic, wiec wyszłam do drugiego pokoju, nie przeszkadzała mi. No ale byla tylko 2 godz, dluzszego pobytu nie zniosłabym ;)  Mojej mamy nie bylo, bo miala operacje, moj tato w sanatorium, nikt inny mnie nie nachodzil. Tesciowa do pomocy sie nie pchała, za to obiady gotowała przez tydzien. I taka pomoc to ja rozumiem ;)

OlaFasola

Mój teść jest do dzisiaj obrażony po tym jak go wyprosiłam z sali w szpitalu.

feeling.good

nam mamy ciągle obiady gotują - pełen luksus :)

Po porodzie też nie chciałam żeby ktoś nam pomagał i siedział na głowie. Chcieliśmy być sami i uważam, że to jest najlepsza opcja. Wszystkiego sami się nauczyliśmy.

mobka

No jakbym miala mamy w jednym miescie, to obiadem bym nie pogardzila. Ale 24h/dobe zaraz po porodzie, to nawet moja wlasna to za duzo :D A co dopiero mezowa ;) Na razie obiady mroze. Bede po porodzie rozmrazac :D

justynaaaa2

Cytat: nionczka w 09 Cze 2010, 17:08:34
Ddu, nie mam nic przeciwko tetrze, ale uwazam, ze dzieckiem w pierwszych dniach powinni sie zajmowac wylacznie jego rodzice. Bo to sa szczegolne dni, kiedy rodzina sie do siebie przyzwyczaja. dzieckiem powinni sie zajmowac mama i tata, nie babcia. chyba, ze jest jakis szczegolny powod ku temu.
eeee no jak dla mnie bez przesady ;)
tzn. ja rozumiem, że ważny jest spokój i wprowadzenie swoich własnych nawyków we trójkę, ale nie miałabym chyba nic przeciwko gdyby mi mama albo teściowa po powrocie ze szpitala przewinęły czy przebrały dziecko ;)
co innego wtrącanie się non stop a co innego jednorazowa pomoc :)
moja mama jak wróciła ze szpitala ze mną, oddała mnie babci i ciotce a sama poszła spać na 12 godzin ;D one podkładały mnie tylko na karmienie co 3 godziny ;)

Angie

justynaaaa2 myślę podobnie :)  :beer:  Uważam, że to powinien być
czas dla rodziców i dziecka i sama ciesze się, że u nas tak było (choć krótko)
Natomiast moja mama i teściowie po tygodniu przyjechali zobaczyć Młodą
i nie miałam problemu z tym, że babcie raz na jakis czas przewiną ;D
Przecież one też cieszyły sie z wnuczki ;D

nionczka

justynaaaa2 co innego odwiedziny i przewiniecie dziecka a co innego pomoc permanenta mamy/tesciowej i pobyt w domu. W efekcie jest to zazwyczaj stresujace dla mlodych rodziców i bardzo czesto konczy sie na tym, ze mlody tata nie ma dostepu do dziecka. A mama ma tylko dlatego, ze daje cycka. Wiele juz takich przypadków widzialam. Babciom odbija zazwyczaj a pierwsze dziecko jest rewolucja w zyciu pary. I trudno taka rewolucje przezyc jak w domu jest ktos jeszcze i na dodatek "pomaga".
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Angie

#458
A na dłuższą metę to nie, bo babciom rzeczywiście odbija i maja tysiąc dobrych rad :D

magdalinska

mojej mamie nie odbiło :D do dzisiaj sie boi Kuby lol  dopiero po 2 mcach wziela go na rece, a o przewinieciu nie ma mowy. 2 dni temu zostawiłam go z nia na jakies pol godz, bo musialam jechac po M., szczescie ze przypadkiem przyjechała moja bratowa, bo zaczal jej płakac, a ona spanikowana nie wiedziala co ma zrobic :)

justynaaaa2

nionczka rozumiem :)
odniosłam się do tego co napisałaś wcześniej w kwestii ddu, że jej mama się zaofiarowała że będzie zmieniać tetrę ;) a ty napisałaś, że do tetry nic nie masz ale uważasz że dzieckiem mają się zajmować tylko rodzice ;)
zrozumiałam to tak jakby nikt inny nie mógł przewijać dziecka przez pierwsze dni ;D

ja już wiem że u mnie będzie totalne szaleństwo jak się to dziecko pojawi :D
na razie mnie to cieszy, że będę mieć tyle opiekunów ;) ale może i będę się wkurzać jak zaczną mi dawać bezsensowne rady - wtedy pogonię  ;)

nionczka

#461
Cytat: justynaaaa2 w 09 Cze 2010, 20:20:19ja już wiem że u mnie będzie totalne szaleństwo jak się to dziecko pojawi na razie mnie to cieszy, że będę mieć tyle opiekunów  ale może i będę się wkurzać jak zaczną mi dawać bezsensowne rady - wtedy pogonię

Moim zdaniem najgorsze sa rady zgodne z zaleceniami sprzed 30 lat i jeszcze mocno przykurzone doswiadczenia i wspomnienia w stylu: " wy wcale nie plakalyscie, dlaczego ona tyle placze?" Wy zasypialyscie same od poczatku...
moja mama przyjechala do nas kiedy irene miala miesiac a i tak mnie wkurzala. a wczesniej byla normalna. J. wracal z pracy a moja mama nie wpadala na pomysl, ze moze tata chce byc z corka. Po co? tata niech odpocznie po pracy a dziecko bedzie z babcia. owszem pomaga, ale chyba bardziej wkurza.

Dodany tekst: śro 09 cze 2010 18:32:53 GMT-1

Co do DDu chodzilo mi o to, zeby mama jej nie decydowala za nich jakie pieluchy ma nosic ich dziecko bo to nie ona je bedzie zmieniala na co dzien. A przynajmniej nie powinna. Mam nadzieje, ze DDu nie bedzie miala mi tego za zle. Ale nie wroza dobrze tego typu komentarze jeszcze przed narodzinami dziecka.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

justynaaaa2

nionczka no to za zrozumienie :beer:

zosia2007

a ja po porodzie bylam u rodzicow przez tydzien i uwazam ze bylo super. mama mi gotowala obiady, pomagala przy malym ale sie nie narzucala. I ja i R bylismy zadowoleni z takiej pomocy. ch innego jak tesciowa przyjechala. ale to juz wiecie ;)

fasolka1980

nionczka mam takie same zdanie  :highfive:



ddu

#467
Cytat: nionczka w 09 Cze 2010, 20:29:54Co do DDu chodzilo mi o to, zeby mama jej nie decydowala za nich jakie pieluchy ma nosic ich dziecko bo to nie ona je bedzie zmieniala na co dzien. A przynajmniej nie powinna. Mam nadzieje, ze DDu nie bedzie miala mi tego za zle. Ale nie wroza dobrze tego typu komentarze jeszcze przed narodzinami dziecka.


och, oczywiście, że nie mam za złe
moja mama zwariowała na wiadomość o wnuczkach. ale się nie narzuca, nie wtrąca. czasem ją coś dziwi, np. że tyle dzieci ma uczulenie na mleka i jak to możliwe, że karmiące mamy nie mogę pić maślanki, bo ona piła 3 litry dziennie.
mieszka pnad 100 km stąd, więc nie ma opcji nadmiernego wtracania się, wybierania pieluch itp
ja ją tetrę potraktowałam jako żart. jeśli będzie chciała w pierwszych dniach jej używać - proszę bardzo. O ILE to się będzie sprawdzać. na pewno po tych kilku dniach, kiedy już wyjedzie, w życiu jej nie użyję jako pieluchy

mam do mojej mamy zaufanie, ma nas 5, najmłodsza pola ma 13 lat, więc to nie prehistoria.
wiem, że na wele spraw mamy inne zdanie, ale włąśnie ta 5 dzieci powoduje, że ona ma wielką tolerancję i wyrozumienie dla naszych nawet najdziwniejszych pomysłów. i zawsze dawała nam (i daje) mnóstwo wolności, więc się nie boję naruszania moich granic

Dodany tekst: 10 Cze 2010, 11:47:16

Cytat: jestynka w 09 Cze 2010, 15:20:04

ddu, Filip przez pierwsze trzy miesiące był prawie "tylko" na tetrze. Nam się ta opcja bardziej podobała, więc jak chcesz to mogę w czymś pomóc ;)

o! będę pamiętała! może to się sprawdzi i jednak się przekonam
wtedy będę Cię molestować!

Dodany tekst: 10 Cze 2010, 12:51:59

i wiecie, off top się robi,
ja się BOJĘ. np., że będę ryczała przez dwa dni. moja znajoma tak miała. że coś mi odbije. że będę się fatalnie czuła. a moja mama nie będzie się "pieprzyć", tylko  jestem pewna - postawi mnie paroma słowami do pionu. i dlatego bardzo mnie ucieszyło, że chce przyjechać. bo ja tu nikogo nie mam. wiem, że wiele z Was dzielnie poradziło sobie same. ale moja siostra sama w ciąży i daleko. przyjaciółki daleko. żadnej rodziny. więc w razie czego - byłabym sama. a tak sama nie będę

nionczka

Ddu, a skad Ty pochodzisz, ze wszyscy daleko?
No, skoro Twoja mama miala 5 dzieci to sie zalapala na rozne mody/trendy i zalecenia. Poza tym jak mowisz stosunkowo niedawno byla w ciazy. Nie jak moja, raz i 33 lata temu.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdalinska

nionczka a Ty nie masz siostry w Belgii?  :hmm:

ddu

Cytat: nionczka w 10 Cze 2010, 16:26:35Ddu, a skad Ty pochodzisz, ze wszyscy daleko?
pochodzę z małej miejscowości pod Piłą - mam 100 km do mamy i ciotek. niby nie za dużo, ale jedzie się z 1,5 godz. żadna  zkobiet w mojej rodzinie nie jeździ samochdem dalej niż do babci - czyli z 8 km w jedną stronę :)
moje przyjaciółki rozjechały się po świecie - jedna  w wawie, dwie w londynie.
siostra i brat mieszkają teraz w  Poznaniu.

ishka82

Cytat: magdalinska w 10 Cze 2010, 15:55:08
nionczka a Ty nie masz siostry w Belgii?  :hmm:
Ma, bliźniaczkę ;)

magdalinska

Cytat: ishka82 w 10 Cze 2010, 19:41:19
Ma, bliźniaczkę ;)
aaaaa to by wyjasnialo tylko jedna ciaze :D

abkasia

Cytat: ddu w 07 Cze 2010, 20:16:26
chciałabym mieć kocyk z tej strony : http://www.peticado.pl/
no ale nie jest to zakup pierwszej potrzeby :)

marki nożyczek i szczotek spisałam, czas zacząć robić takie zakupy...
ja mam zwykle nozyczki , takie jak dla mnei, tylko z cienkimi koncowkami, do skorek chyba :)
i nimi ciacham malemu pazury...
tymi dzieciowymi nei bylam w stanie....

mobka

Ha, mam juz chyba cala wyprawke, no brakuje mi moze chusteczek do tylka, linomagu, zelu do mycia i chyba tyle :)

Nozyczki i cazki wzielam w koncu z Canpolu, bo baby ono akurat nie bylo. Jak sie nie sprawdza kupie inne, z reszta ja mam zamiar cazkow(obcinacza) uzywac, bo nozyczkami w ogole sie nie umiem poslugiwac :D