ile ważą wasze wózki?

Zaczęty przez rilla, 19 Paź 2009, 14:57:42

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mobka

no ja mam moment, ze "jakbym w ciazy byla i miala kupic, to chyba coneco bym wziela, bo na drozsze szkoda kasy". Utwierdzila mnie w tym ostatnio siog, jak napisala, ze drugi raz buzza by nie kupila :D

rilla

no u nas chca kupic rodzice, wiec tez nie chce szalec z cena, ale z drugiej strony pewnie jak bedzie za tani to beda chcieli dokupic cos jeszcze... wiec mysle czy od razu parasolki nie kupic

aniak1211

#27
Ja mam V3,to chyba starszy model od V4,
w sumie to zadowolona jestem,
kola w calosci sa ;)
chociaz tylnie musze napompowac ale daja rade :)
Jedynie nizadowolona jestem ze stelazu-jak sie sklada to sie brudzi,nie wiem jak to wytlumaczyc,
w miejscu gdzie raczka wsuwa sie jest czarny plastik ktory brudzi,
najlepiej jak bedziecie w sklepie to zlozcie kilka razy i sprawdzcie ;)
ale mysle ze ta "wada" przy V4 nie zostala powtorzona :)
A wozek lekki i ma pojemny kosz :)
A ludzie zaczepiali nieraz mnie mowic i chwalac wozek-zwlaszcza kolor:)

Dodany tekst: 03 Lis 2009, 20:32:14

A mysle podobnie jak siog ze po roku a nawet szybciej mozna zmienic na spacerowke-parasolke wiec troche szkoda kasy na drogi wozek ;)

zuzia

pamiętajcie tylko, że siog ma inny klimat u siebie
ja sobie nie wyobrażam teraz Michała do Maclarena wsadzić. za mały jest a lada moment przestanie się w gondoli mieścić a my dużą mamy.

abkasia

Cytat: zuzia w 03 Lis 2009, 20:38:53
pamiętajcie tylko, że siog ma inny klimat u siebie
ja sobie nie wyobrażam teraz Michała do Maclarena wsadzić. za mały jest a lada moment przestanie się w gondoli mieścić a my dużą mamy.
a czym rozni sie taka  zwykla spacerowka wg ciebie od maclarena?
co masz na mysli? tylko to ze maly jest za maly? to chyba do kazdej spacerowki tak samo jest za maly!

zuzia

no nie bo moją mogę rozłożyć na płasko a maclarena to chyba raczej nie
no i wg mnie maclaren jest dla dzieci siedzących juz.

abkasia

Cytat: zuzia w 03 Lis 2009, 21:20:06
no nie bo moją mogę rozłożyć na płasko a maclarena to chyba raczej nie
no i wg mnie maclaren jest dla dzieci siedzących juz.
rozumiem..
moj quinny mniej sie rozklada niz maclaren, a maclaren rozklada sie prawie na plasko. wiec dla mnie wygodniej bylo w mclarenie.

Kasia

mi ostatnio jestynka dała poprowadzic swoją parasolkowa spacerówkę i powiem szczerze że chyba bedę odwlekać ile sie da zakup parasolki
ja musialam ta parasolke pchać, a dlonie całe mi wibrowały od drgań tych małych kółeczek

jednak wózek normalnogabarytowy inaczej sie prowadzi, mimo iż podobno mój stokke jest kiepsko amortyzowany to ani pchać go nie muszę ani drgań nie czuję, jednym palcem mogę operowac wózkiem
przy parasolce tego sie nie da

no i w parasolkach dziecko bardzo nisko leży a plecy trzeba własne plecy trzeba szanować
zresztą parasolka raczej nie zjadę po schodach czy z autobusu
dla mnie jednak to całkowicie inny wózek, bardziej traktowalabym go jako dodatkowy czy na wakacje


ja z wózka korzystam bardzo dużo i bardzo sobie chwalę że mogę nim wszedzie dojechać
także jak beda śniegi to pewnie nie bedę uwieziona w domu
i chwale sobie to że moge go prowadzic jedna reką, to że nie musze go pchać, że wózek praktycznie sam jedzie :)

wiecie, jak ktoś bedzie jeździł wszedzie samochodem i wózek bedzie tylko na chwilę to praktycznie wszystko jedno co to bedzie za wózek
ale jak ktoś zamierza częściej korzystac z wózka, wychodzić na spacery, ewentualnie korzystać z komunikacji miejskiej to radzę kupić normalny wózek :) a parasolke sprawić sobie ewentualnie jako dodatkowy środek transportu dziecka :)

rilla

#33
Cytat: abkasia w 03 Lis 2009, 21:18:29
a czym rozni sie taka  zwykla spacerowka wg ciebie od maclarena?
co masz na mysli? tylko to ze maly jest za maly? to chyba do kazdej spacerowki tak samo jest za maly!

a budka? jednack w spacerowkach wielofunkcyjnych jets ona przewaznie wieksza i moz emniej ładna, ale bardziej chroni od wiatru...

abkasia wy w ogole uzywaliscie spacerowke quinny?

Dodany tekst: 03 Lis 2009, 21:46:54

Cytat: Kasia w 03 Lis 2009, 21:43:25
mi ostatnio jestynka dała poprowadzic swoją parasolkowa spacerówkę i powiem szczerze że chyba bedę odwlekać ile sie da zakup parasolki
ja musialam ta parasolke pchać, a dlonie całe mi wibrowały od drgań tych małych kółeczek

jednak wózek normalnogabarytowy inaczej sie prowadzi, mimo iż podobno mój stokke jest kiepsko amortyzowany to ani pchać go nie muszę ani drgań nie czuję, jednym palcem mogę operowac wózkiem
przy parasolce tego sie nie da

no i w parasolkach dziecko bardzo nisko leży a plecy trzeba własne plecy trzeba szanować
zresztą parasolka raczej nie zjadę po schodach czy z autobusu
dla mnie jednak to całkowicie inny wózek, bardziej traktowalabym go jako dodatkowy czy na wakacje


ja z wózka korzystam bardzo dużo i bardzo sobie chwalę że mogę nim wszedzie dojechać
także jak beda śniegi to pewnie nie bedę uwieziona w domu
i chwale sobie to że moge go prowadzic jedna reką, to że nie musze go pchać, że wózek praktycznie sam jedzie :)

wiecie, jak ktoś bedzie jeździł wszedzie samochodem i wózek bedzie tylko na chwilę to praktycznie wszystko jedno co to bedzie za wózek
ale jak ktoś zamierza częściej korzystac z wózka, wychodzić na spacery, ewentualnie korzystać z komunikacji miejskiej to radzę kupić normalny wózek :) a parasolke sprawić sobie ewentualnie jako dodatkowy środek transportu dziecka :)
a ile wazy Kasiu twoja spacerowka buzza?

bo ja wlasnie sie boje, ze jak kupie wozek, ktorego spacerówka wazy ok 15 kg to nim walne w kat

Angie

rilla maclaren ma dużą budkę, dobrze chroniącą :)

Abkasia uzywasz jeszcze speedi czy juz tylko maclaren ?

zosia2007

Cytat: rilla w 03 Lis 2009, 21:45:22a ile wazy Kasiu twoja spacerowka buzza?
ta Kasia ma stokke ;)

rilla

#36
hm to ja juz nie rozumiem po co dwie spacerowki:) dla mnie spacerowka to juz taka lekka, zgrabna o jakiej mowila nionczkaGuests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Dodany tekst: 03 Lis 2009, 21:51:42

Cytat: zosia2007 w 03 Lis 2009, 21:50:10
ta Kasia ma stokke ;)

ups, jak widac nic a nic nei znam sie na wozkach:D

abkasia

Cytat: Angelos w 03 Lis 2009, 21:47:39
rilla maclaren ma dużą budkę, dobrze chroniącą :)

Abkasia uzywasz jeszcze speedi czy juz tylko maclaren ?
obecnie nie.
a macarenem wjade wszedzie, na kazde schodki i raczki sa wysoko, wiec wygodnie sie prowadzi... wogle maclaren to  :dreaming: :dreaming: :dreaming: :dreaming:
i jego nei trzeba pchac, on sam jedzie :D
choc wiadomo, ze ma inna amortyzacje niz kola pompowane

Kasia

Cytat: rilla w 03 Lis 2009, 21:45:22a ile wazy Kasiu twoja spacerowka buzza?

bo ja wlasnie sie boje, ze jak kupie wozek, ktorego spacerówka wazy ok 15 kg to nim walne w kat
wiesz nawet nie wiem ile wazy mój wózek
ja mam stokke i podobno jest to jeden z lżejszych wózków
mimo to dla mnie jest ciężki
ale on prowadzi się jak marzenie więc kg bym sie nie przejmowala
mimo jego wagi daję rady zjeżdzać po schodach

spacerówkę musiałabym znosić! wolę zjechać 20kg wózkiem niż znieść 10kg niewygodnego do noszenia klamota!



abkaś a korzystałaś w ogóle ze spacerówki speediego?

rilla

Cytat: abkasia w 03 Lis 2009, 22:08:29
obecnie nie.
a macarenem wjade wszedzie, na kazde schodki i raczki sa wysoko, wiec wygodnie sie prowadzi... wogle maclaren to  :dreaming: :dreaming: :dreaming: :dreaming:
i jego nei trzeba pchac, on sam jedzie :D
choc wiadomo, ze ma inna amortyzacje niz kola pompowane
no wlasnie, to co piszesz daje mi do myslenia, czy potrzebny jest mi wozek wielofunkcyjny... moj maluch ma sie urodzic tak jak Hugo - w marcu. Jak jesienia mozna juz jezzic taka spacerowka, to po co mi drogi wozek na pol roku?

Szkoda, ze nie moge wiedziec czy bedzie mi wygodniej jezdzic spacerowka stabilna na pompowanych kolach czy spacerowka w stylu mclarena

vobi

#40
Cytat: rilla w 03 Lis 2009, 22:24:02Szkoda, ze nie moge wiedziec czy bedzie mi wygodniej jezdzic spacerowka stabilna na pompowanych kolach czy spacerowka w stylu mclarena

To zalezy gdzie chcesz jezdzic. My w tej chwili uzywamy dwoch wozkow, lekka spacerowka siedzi w samochodzie i zabieramy ja na wyjazdy, na zakupy czy spacery po asfaltowych drogach. Ale na spacery po bardziej wertepiastym terenie bierzemy spacerowke z wozka wielofunkcyjnego (ma pompowane kola i ogolnie jest jednak wygodniejsza).

zuzia

Cytat: rilla w 03 Lis 2009, 22:24:02Szkoda, ze nie moge wiedziec czy bedzie mi wygodniej jezdzic spacerowka stabilna na pompowanych kolach czy spacerowka w stylu mclarena
może najpierw dowiedz się ile kosztuje sama gondola a ile gondola+spacerowka. może roznica w cenie jest tak niewielka, że nie ma sensu kupować tylko gondoli.

Kasia

#42
rilla tylko nie wiadomo jakiego wózka abkasia bedzie używała jak przyjdą sniegi :)


abys się nie obudziła z ręka w nocniku że bedziesz chciała wyjść na dwór a tam śnieg i z wyjscia nici :D


Dodany tekst: 03 Lis 2009, 22:46:57

no i abkasia ma nowego maclarena który trochę kosztuje ;D w zasadzie tylko ciutkę mniej niź zakup tańszego wózka wilofunkcyjnego :)

zawsze można kupić wielofunkcyjny a jak dziecko dorośnie to go sprzedać i za te pieniadze kupić porządną czyt drożsszą spacerówkę/parasolkę

albo nie sprzedawać wielofunkcyjnego i dokupić jakąś tańszą parasolkę

fasolka1980

Cytat: vobi w 03 Lis 2009, 22:30:54
To zalezy gdzie chcesz jezdzic. My w tej chwili uzywamy dwoch wozkow, lekka spacerowka siedzi w samochodzie i zabieramy ja na wyjazdy, na zakupy czy spacery po asfaltowych drogach. Ale na spacery po bardziej wertepiastym terenie bierzemy spacerowke z wozka wielofunkcyjnego (ma pompowane kola i ogolnie jest jednak wygodniejsza).

i to jest chyba najlepsze rozwiązanie :)

Rilla - niestety, nie wszystko przewidzisz. Zresztą, co osoba to opinia.

aniak1211

Cytat: Kasia w 03 Lis 2009, 22:44:49zawsze można kupić wielofunkcyjny a jak dziecko dorośnie to go sprzedać i za te pieniadze kupić porządną czyt drożsszą spacerówkę/parasolkę

I tak chyba bedzie najlepiej :)
ja niestety nie mam kasy na parasolke a chetnie bym zamienila swoj wozek,
Dominika jest juz duza i parasolka bylaby lepsza ;)

abkasia

Cytat: Kasia w 03 Lis 2009, 22:44:49
rilla tylko nie wiadomo jakiego wózka abkasia bedzie używała jak przyjdą sniegi :)


abys się nie obudziła z ręka w nocniku że bedziesz chciała wyjść na dwór a tam śnieg i z wyjscia nici :D


Dodany tekst: 03 Lis 2009, 22:46:57

no i abkasia ma nowego maclarena który trochę kosztuje ;D w zasadzie tylko ciutkę mniej niź zakup tańszego wózka wilofunkcyjnego :)

zawsze można kupić wielofunkcyjny a jak dziecko dorośnie to go sprzedać i za te pieniadze kupić porządną czyt drożsszą spacerówkę/parasolkę

albo nie sprzedawać wielofunkcyjnego i dokupić jakąś tańszą parasolkę
jest duza szansa, ze jak przyjda sniegi to ja sie opalac bede :D
a tak powaznie, to jak przyjdzie bloto i snieg to na 100 % bede jezdzila quinny.
no i fakt, ze jestem bardzo zadowolona z maclarena, ale jest to najwyzszy model w tej klasie a co za tym idzie drogi. za ta cene mozna kupic wozek 3 czesniowy( z fotelikiem sam). Choc mozna i czasem trafic a okazje i kupic takiego maclarena taniej-tak jak marax.

Kasia

Cytat: abkasia w 04 Lis 2009, 13:43:44
jest duza szansa, ze jak przyjda sniegi to ja sie opalac bede :D
a tak powaznie, to jak przyjdzie bloto i snieg to na 100 % bede jezdzila quinny.
no i fakt, ze jestem bardzo zadowolona z maclarena, ale jest to najwyzszy model w tej klasie a co za tym idzie drogi. za ta cene mozna kupic wozek 3 czesniowy( z fotelikiem sam). Choc mozna i czasem trafic a okazje i kupic takiego maclarena taniej-tak jak marax.

no własnie

a z tego co widze dziewczyny raczej celuja w tańsze wózki więc kupowanie maclarena za 1tys zł to jednak się mija z celem

a inne parasolki to juz inna jakość zycia ;)

dlatego ja uważam że lepiej jako podstawe kupić wózek wielofunkcyjny a później w miarę mozliwości dokupić lub nie parasolkę :)
ja nie mam miejsca na dwa wózki wiec na razie bedę odwlekać zakup parasolki ile sie da :)

na wakacje lecimy ze stokkiiem, niech sie martwią w samolocie gdzie go schować ;) lol
nie mój problem ;D

mobka

A ja sie wypowiem jeszcze a propos Maclarena, sasiedzi taki maja, taki jak Abkasia chyba wlasnie Techno sie zwie i jak dla mnie ma raczki za wysoko.... jakbym miala nim jezdzic, to bym kat ostry w lokciach miala... a mam 158cm wzrostu. Jak mu sie przylgadalam, to tych raczek nie da sie juz obnizyc...

marax

#48
vobi ja nie przesadzam.Nie wiem jak ja dalam sie omamic bo gosc w sklepie juz uzywal mlotka do zlozenia wozka.Myslalam ze zaczepy sie wyrobia .To nie chodzi o to ze musisz uzywac mlotka do tego a go zlozyc bo do skladania ma przycisk i nie jest tak zle.CHodzi o to ze budka przytwierdza sie do stelaża za pomoca takich jakby zatrzaskow czesto mi sie to odpina i pozniej za cholere bez mlotka nie moge tego spowrotem wcisnac .Tak samo sprawa sie ma wyciaganiem kola no facet musi to zrobic bo samemu to mozna sie ..................... Teraz jezdze nim z Laura bo ma duze kola a w okolo bloto i Laura juz wypelnia ten wozek dosyc szczelnie (dziwne to jakies bo przeciez to obszerny wozek ? budka tz jest tuz nad jej glowa i dziwnie to wyglada.Ja sie chyba przyzwyczailam do maclarena gdzie jest duzo miejsca,budka wysoko nad glowa dziecka ,wszystko sie sklada jednym palcem praktycznie.Ja np w maclarenie nie uzywam skretnych przednich kol bo sie lekko prowadzi za to w roanie mi to bardzo przeszkadzalo.Wiesz ten wozek ma bardzo duzo zwolennikow ja jednak wysoko cenie sobie swoj komfort i denerwuja mnie takie niedociagniecia.Niby jakosc jest spolmierna do ceny ale ja zaluje ze nie kupilam speedi drozszy za to komfort duzo wiekszy.Mama mnie namowila na ten wozek bo dobrze amartyzowany kolysze sie itp bzdety . Niby nie potrzebuje go nigdzie nosic ale dla mnie to problem zeby z nim wchodzic gdzies po schodach wychpodzic z autobusu .Mi sie do bagaznika nie miesci .Bagaznik musi byc duzy i wysoki zeby wszedl bez zdejmowania kol-inaczej pojawia sie problem mlotka (moze tylko w moich kolach tego nie wiem ?)

Dodany tekst: 04 Lis 2009, 17:48:49

Cytat: mobka w 04 Lis 2009, 14:18:46
A ja sie wypowiem jeszcze a propos Maclarena, sasiedzi taki maja, taki jak Abkasia chyba wlasnie Techno sie zwie i jak dla mnie ma raczki za wysoko.... jakbym miala nim jezdzic, to bym kat ostry w lokciach miala... a mam 158cm wzrostu. Jak mu sie przylgadalam, to tych raczek nie da sie juz obnizyc...
ma regulowane na 3 wysokosciach

rilla

hm jezeli chodzi o cene, to woel dolozyc i kupic lepszy wozek... ale jezeli mam np spacerowka jezdzic czasami, to wole kupic taki z fajniejsza gondola. No nic, w ogole na wozek w tej chwili mi zal kasy:D dobrze ze go tata kupi, bo sama bym nie przezyla:D w koncu trzeba strych ocieplic:D