Walczymy z bykami - wątek językowy

[Kasia]

no powinnyśmy zuziu, kasiu itd ale łatweij nie odmieniać chociaz powiinysmy

[zuzia]

naprawdę pisze się razem!

[wrobelek0403]

naprawdę pisze się razem!

a to na pewno ja ciagle sie myle

[yoy]

naprawdę pisze się razem!

o, ja tez mam z tym kłopot!

kasiu, dziekuję!

[mobka]

a to na pewno ja ciagle sie myle

A mi Strefa pomogła. Naprawdę razem, bo ę ma haczyk, który trzyma razem. Na pewno osobno, bo nie ma co trzymać I pamiętam! CHoć jak się nei skupię na pisaniu, mogę walnąć błąd, więc nie wiem, czy post wyżej nei o mnie, a ja się wymądrzam

[jestynka]

a to na pewno ja ciagle sie myle

ja tak napisałam

[golinda]

niestety kasia nie ma racji
nie trzeba się zwracać się w wołaczu, można w mianowniku
zwracanie się w wołaczu (aniu, kasiu) jest formą zanikającą, a w języku mówionym prawie już nieużywaną

[Kasia]

niestety kasia nie ma racji Smiley

A więc golindo to ty nie masz racji
zanikającą nie znaczy że niepoprawną
Po to jest wołacz aby go uzywać. Chociaz ja tez w wołaczu nie piszę, nie mówię, bo to właśnie tak nienaturalnie brzmi i pewnie dlatego ze nienaturalnie to mało osób używa
Obowiazku nie ma ale jak PISZEMY na forum to lepiej wyglada Kasiu, zuziu itd tyle teorii
Bardziej widac różnicę jak dodamy "pani" no zdanie "Pani Kasia, czy jadła Pani truskawki?" głupio brzmi?




Jak to Miodek powiedział "potoczność wypiera staranność"

[golinda]

Bardziej widac różnicę jak dodamy "pani" no zdanie "Pani Kasia, czy jadła Pani truskawki?" głupio brzmi?

piszesz o zupełnie innym przypadku

Dodany tekst: 18 Cze 2012, 09:08:00

Jak to Miodek powiedział "potoczność wypiera staranność" wink

Miodek jest starej daty i nie może znieść, że język żyje i się zmienia

[szelma]

Z golindą się nie zgadzam, bo jestem za poprawnością, nawet jeśli wychodzi ona z użycia. Ale na forum to jednak jest tak, że jak się kliknie, żeby odpowiedzieć komuś, to wskakuje automatycznie nick w mianowniku - stąd ten mianownik (tak to sobie tłumaczę ).

Ale normalnie optuję za wołaczem i staram się go używać .

[golinda]

Ale normalnie optuję za wołaczem i staram się go używać Smiley.

jestem kompletnie przeciwna i szału dostaję jak ktoś do mnie mówi "Olu"

zresztą w artykule z poradni językowej PWN na temat pisania maili prof.  Marcjanik dopuszczała obie formy, a mowa była o mailach, czyli nie mowie potocznej

[ziuta]

a ja uwielbiam "Aniu"
no dobra, "ziuto" też jest ładnie

[szelma]

zresztą w artykule z poradni językowej PWN na temat pisania maili prof.  Marcjanik dopuszczała obie formy, a mowa była o mailach, czyli nie mowie potocznej

No i właśnie - nie mówię, że to źle, ale z dwóch dopuszczalnych ja tam wolę wołacz, golindo droga

[jo_miekka]

Ja też lubię wołacz, Szelmo.
I Golindo

Chciałam jeszcze zgłosić, że "mimochodem" piszemy razem i proszę się nie zastanawiać która to napisała, bo to w ramach samokrytyki

[szelma]

Jo_miękko, to masz za wołacz

[salsa]

ja lubie "wołacz" ale spotkałam się z tym, ze osoba potraktowana wołaczem poczuła sie urażona-ze to takie jest potraktowanie jej z góry, ogolnie negatywnie zostało to odebrane.......

[jo_miekka]

osoba potraktowana wołaczem poczuła sie urażona

Osoba wymyśla

[szelma]

Dziwna osoba...

[golinda]

wcale nie dziwna, ja czuję podobnie

[salsa]

mnie to tez zdziwiło bo absolutnie celem wypowiediz mojej nie było urazenie, tylko zwykłe zwrócenie się do osoby i zadanie pytania

no ale pisze o tymn, bo tez trzeba miec to na uwadze

[jo_miekka]

Fakt, że przy niektórych imionach to czasem dziwnie brzmi. Dla mnie np "Dagmaro" brzmi dziwnie, ale se myślę, że to problem Dagmary
W mowie, nieoficjalnie do Dagmary bym tak nie powiedziała, ale w piśmie owszem.

[szelma]

Fakt, że przy niektórych imionach to czasem dziwnie brzmi. Dla mnie np "Dagmaro" brzmi dziwnie, ale se myślę, że to problem Dagmary.
W mowie, nieoficjalnie do Dagmary bym tak nie powiedziała, ale w piśmie owszem.

Aleś sobie przykład wybrała

[golinda]

Aleś sobie przykład wybrała

nie?!? co to za imię w ogóle?

[jo_miekka]

szelmo I know, ale najbardziej mi ten właśnie utkwił.

[szelma]

.