Menu do oceny :)

Zaczęty przez ami, 10 Wrz 2009, 21:17:12

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ami

ZUPA :ROSÓŁ DOMOWY Z MAKARONEM

DANIE GŁÓWNE: ROLADA WOŁOWA (ŚLĄSKA)
UDKA Z KURCZAKA FASZEROWANE PIECZARKAMI
SCHAB ZE ŚLIWKĄ
(2 KAWAŁKI MIĘSA NA OSOBĘ)

DODATKI

ZIEMNIAKI ,,KLUSKI CZARNE I BIAŁE
KAPUSTA CZERWONA I BIAŁA
ZESTAW SURÓWEK I SAŁATEK SEZONOWYCH

DESER
PUCHAR LODOWY LUB MUS OWOCOWY
ZIMNA PŁYTA
WĘDLINY SZLACHETNE 4-RODZAJE
MIĘSA NA ZIMNO +SOSY DO MIĘS
TYMBALIKI Z DROBIU
GALANTYNA Z KURCZAKA
KULECZKI RYBNE W ZALEWIE  OCTOWEJ
SZYNKA W GALARECIE Z CHRZANEM ,LUB ZE SZPARAGAMI
3 SAŁATKI SZEFA KUCHNI
RYBA PO GRECKU
WARZYWA MARYNOWANE
ŚLEDŻ W OLEJU ,W OCCCIE, W ŚMIETANIE
ŁOSOŚ WĘDZONY
DESKI SERÓW
JAJKA FASZEROWANE
DUŻY WYBÓR ŚWIEŻEGO PIECZYWA
GORĄCE BUŁECZKI
MASŁO W RÓŻNYCH SMAKACH
MUSZTARDA, CHRZAN

Kolacja I
DE VOLAILLE
ZIEMNIAKI OPIEKANE
ZESTAW SURÓWEK
LUB INNY ZESTAW
NP. SZYNKA PIECZONA
KROJONA PRZEZ SZEFA KUCHNI
NA ŚRODKU SALI 
(WSZYSTKO DO UZGODNIENIA)

Kolacja II
BOGRACZ ,LUB BEFSTROGONOW, LUB ,,COŚ NA ŻYCZENIE"

Kolacja III
BARSZCZ Z KROKIETEM LUB  ŻUREK Z KIEŁBASĄ(Lub coś innego)

NAPOJE: KAWA ,HERBATA ,BEZ LIMITU



Cena od osoby 190 zł


W cenę menu nie jest wliczone: soki, napoje, woda mineralna słodycze  ,ciasto,  alkohol( szampan, piwo wino),owoce, tort ,,kołacze weselne,,


Szczerze mówiąc nie orientuje sie jakie powinno byc aby było dobrze :) moze Wy macie wieksze doswiadczenie, takze bardzo proszę o pomoc. Na pewno rzuca sie w oczy to, ze nie ma w cenie ciast, ale sala na tyle nam sie podoba, ze to jakos przebolejemy :) http://www.mirabelle.com.pl/galeria.html

chocoladette

Bardzo ladna sala :)
Ja mam sale o podobnym standardzie, ale za osobe place 155zl. Jesli chodzi o menu, ja mam dosc podobne, tylko dodatkowo soki, ciasta i tort w cenie ;) wiec jak widze, udalo mi sie dosc tanio trafic.

Twoje menu mi sie podoba, mysle, ze kazdy znajdzie w nim cos dla siebie :)
na I kolacje wybralabbym raczej cos w stylu tej szynki pieczonej, u mnie tez jest przewidziana :)

sunflowerka

ładne miejsce
jedzenie tyle, ze mogę sie zalozyc, że goście nie zjedzą nawet polowy...
menu jest ok, zaufaj tej co juz PO
Wazne jest tez zeby potrawy podane byly cieple, bez wlosow, nie przypalone, świeze,bo z tym to roznie bywa...

szelma

Dużo tego jedzenia, więc pewnie 2/3 zostaną... Trochę smutne menu dla wegetarian - fajnie, jeśli mają coś specjalnego na ciepło, a nie tylko kluski z warzywami.

sonja

O tym samym pomyślałam co Szelma - jak dla mnie za mało warzyw ;D

zuzia

ami
to ze nie ma ciast jest dosc czeste.

ami

Dzięki dziewczyny :beer:
w sumie najbardziej sie martwilam czy nie za mało bo juz i taka opinie slyszalam, ze 3 kolacje to moze mało.. ale jak mowicie ze jeszcze tyle zostanie ;)

chocoladette no to bardzo tanio a ja i tak wzielam tansza wersje, bo byla jeszcze za 230zl.. tez zamierzam wybrac tą szynke pieczoną ;))

o tych warzywach pomyśle, w sumie mam jedną wegetarianke, taka bardzo umiarkowaną;) wiec tylko obiady bedzie miala inne :)




konwalia

zazwyczaj brakuję mi na weselach ryby

my mieliśmy rybę i 5różnych mięs i ryba poszła cała

claridad

Hm, to ja się podłączę :) mam nadzieję, że ami nie będziesz miała nic przeciwko :)
Też jesteśmy na etapie planowaniu menu weselnego :) Pierwsza propozycja jest taka:

Propozycja menu weselnego

Kuchnia polska z elementami kuchni europejskiej


Po przywitaniu gości zapraszamy na obiad główny:

Rosół królewski z makaronem lub kluseczkami drobiowymi
Półmisek mięs pieczonych: schab polski, karkówka z zapiekanymi pieczarkami, marynowany udziec drobiowy
Ziemniaki z koperkiem, kluski półfrancuskie
Bukiet surówek
Buraczki zasmażane lub kapusta zasmażana

Na stołach czekają na gości półmiski z zimnymi przekąskami:
Poledwiczki wieprzowe w sosie kaparowym lub na słodko w malinowym
Pasztet rybny ze szpinakiem       
Płaty łososia pieczone z rozmarynem     
Rolada z pstrąga z farszem bakaliowym       
Filet drobiowy faszerowany  camembertem     
Kaczka pieczona po polsku z farszem z wątróbki     
Rolada ze schabu z pieczarkami       
Schab pieczony po sztygarsku z kabanosem     
Pieczarki w cieście naleśnikowym       
Sałatka jarzynowa     
Sałatka z fasolki szparagowej i wędzonego boczku     
Sałatka pieczarkowa     
Sos ziołowy, sos chrzanowy


Drugi ciepły posiłek:
Zraz staropolski wieprzowy
Kluski śląskie z okrasą
Kapusta modra

Trzeci ciepły posiłek:
Roladka drobiowa z ostrym farszem warzywnym z sosem serowym
Talarki ziemniaczane zapiekane
Surówka cygańska

Czwarty ciepły posiłek:
Bogracz –  węgierska zupa gulaszowa

Żur polski z jajkiem i białą kiełbasą

Patery deserowe:
Sernik krakowski
Szarlotka
Rolada brzoskwiniowa
Bukiety owocowe

Tort weselny przygotowany zgodnie z życzeniem klienta pod względem smaku i kształtu

koszt to 165 zł. Niby wydaje się fajne to menu, ale w szaleństwie tego wszystkiego co się dzieje miesiąc przed ślubem sama nie wiem co mysleć :)

szelma

Wybaczcie, że tak narzekam, ale zawsze patrzę na te menu pod kątem tego, co sama bym mogła zjeść. I znowu przy każdym ciepłym posiłku zostają ziemniaki/kluski/whatever plus surówka. To jeszcze do przeżycia (choć strasznie nudny zestaw...), ale już zupy gulaszowej albo żuru ktoś, kto nie je mięsa, nie ruszy w ogóle.

claridad

To prawda szelma. Dlatego u nas była opcja wyboru menu, albo mięsne albo wegetariańskie. Goście się deklarowali jakie menu im najbardziej odpowiada. I w sumie to menu nie-mięsne wybrało zaledwie kilka osób. Większość jest zdecydowana na takie potrawy.
Niestety planując menu weselne trzeba wyciągnąć jakąś średnią. U nas wyszła taka, że lepiej w stronę mięsa niż warzyw. Jeśli chodzi o bogracz to już wiemy, że będą dwie zupy, jedna to właśnie ta gulaszowa a druga jakiś ciepły krem, chyba cukiniowa z  migdałami.

szelma

Jeśli będzie inna zupa, to spoko :). Tak tylko sobie gadam z puktu widzenia osoby, która mięsa raczej nie jada. U nas było raptem 5 osób, które nie jedzą mięsa, ale w menu były dla nich dodatkowo zapiekanka z warzywami na pierwsze ciepłe danie, a potem gołąbki z kaszą. I krokiety były tylko bezmięsne. I mięsożercom też te rzeczy smakowały, bo wszystkie bezmięsne danie były wymiecione :)

claridad

Wiesz, to menu to tak naprawde wersja wstepna :) wszelkie uwagi mile widziane, także narzekać i wymagać trzeba :)

justynaaaa2

szelma widzisz bo to jest tak ;) jak ja sobie rozmyślam nad swoim menu i przeglądam co mogę wybrać to myślę sobie "kurcze przydałoby się coś wege, może mniej mięs, a w zamian za to dam coś tam coś tam" po czym po chwili doznaję olśnienia "cholera, znam swoich gości, wiem, że nie będzie ani jednej osoby wege to nie ma sensu tego aż tak pilnować" ;) jasne, że będą dania bezmięsne, bo sama za mięsem jestem tak sobie, wolę coś lekkiego, ale nie mam w tej sytuacji tego musu, że muszę wykarmić osobę bezmięsną :)

szelma

No jasne, że wszystko rozbija się o to, żeby wiedzieć, czy jest taka potrzeba :). Ale uważam, że nawet dla kilku osób warto o to zadbać, bo naprawdę nudno jest cały czas jeść kluski z buraczkami ;). Także tak tylko zwracam na to uwagę :).

magoo

dziewczyny, a jak liczycie ryby?? Jako miesne, czy wegetarianskie??

effik

ja byłam niedawno na weselu, gdzie wegetarianie mieli takie karteczki przy talerzach (czy tam karneciki) ustawione i kelnerzy dzięki temu wiedzieli, gdzie podawać dania wegetariańskie :)

ja się tez cieszę z ryby na weselu, bo ileż można mięsa jeść :)

u mnie w rodzinie nie ma wegetarian, więc nie było potrzeby dla nich robić osobnych opcji. a ryba to nie pamiętam czy była, chyba nie. o swoim to się nie wypowiadam bo niewiele zjadłam :D

justynaaaa2

no właśnie kurde ustala się też menu trochę pod siebie, a potem guzik nic się nie zjada :(
ta tam mam w planach trochę zjeść, ale w sumie ja niewiele jem na weselach - pierwsze danie i tort i wszystko ;D jakośnie lubię jeść na imprezach, szkoda mi czasu na siedzenie za stołem, zdecydowanie wolę tańczyć  :dance:

szelma

magoo, zależy, co kto je. Mama D. nie je ani mięsa, ani ryb, więc musieliśmy wziąć to pod uwagę. Z kolei na sobotnim weselu dostałam rybę zamiast mięsa i jak dla mnie, taka opcja jest ok :).

magoo

#19
umnie to chyba nie ma wegetarian :D

ale bede celowala, zeby jednak bylo troche bezmiesnych potraw, bo sama nie przepadam za "kotletem" Tyle, ze bede musiala chyba wymyslac sama bo w propozycjach, ktore dostalismy (na razie tylko pobieznie przejrzane) dominuje jednak miecho


A tak wogole to wydaje mi sie, ze menu powinno troche zalezec tez od tego kiedy jest menu. Wiadomo latem jest cieplo i mniej sie chce jesc, a poza tym sa owoce, jakies warzywa swieze to mozna pokombinowac. Inaczej w zimie, jak np goscie przyjda z kosciola, w ktorym zmarzli to chetniej wsuna talerz goracego rosolu niz wymyslna zupe-krem z warzyw.

claridad

My sondowaliśmy naszych gości i owszem w menu chcemy wprowadzić jakieś urozmaicenie, ale jednak większość (podkreślam większość :) gości mówiła, że super super, oryginalne menu to swietna sprawa, ale rosół musi być :D

Szaraczek

#21
Dziewczyny, a czy nie uwazacie, ze w takiej sytuacji lepsze jest zrobienie pierwszego dania serwowanego (na ktore mozna wczesniej zebrac zamowienia od gosci - tzn. dopytac czy sa wegetarianie) a pozniej bufetu? Przyznam, ze bylam tylko na jednym weselu, gdzie byly polmiski na stolach - w dodatku wszystko na raz (ciasta obok sledzia.. ;) ). A na calej masie innych bylo danie serwowane do stolika przez kelnerow i pozniej juz tylko bufet z wyborem dan wegetarianskich i miesnych plus dania zimne i ciasta.
Dodam jeszcze, ze goscie wcale tak dużo nie jedzą na weselach;)

szelma

Nie wszędzie można zorganizować bufet logistycznie. U nas przynajmniej ciasta nie było obok śledzia, bo ciasta były w innym pomieszczeniu. Tak czy siak - bufet nie byłby możliwy.

Szaraczek

#23
Ja tylko podałam przykład tego wesela, na którym akurat byłam ;) Akurat takie było jedno, więc mam małe doświadczenie. Po prostu tam to jakoś nie wyszło dobrze. Dokładnie uważam tak jak ty, że wtedy trzeba ciasta podać oddzielnie  :agreed: :)


Dodany tekst: 18 Wrz 2009, 13:56:44

Zaraz, zaraz...  :hmm:
ale są jeszcze dwie opcje, tak? To znaczy - albo wszystkie dania są serwowane albo są na połmiskach??

claridad

U nas tylko słodycze będą w formie bufetu, obok stołów. Pierwsze danie będzie do wyboru, serwowane na półmiskach, a już pozostałe danie na talerzach, już jako gotowe dania. U nas w sali średnio sa radę zrobić bufet z całości a poza tym u mnie część rodziny podchodzi tradycyjnie do sprawy, więc dla nich już szaleństwem są słodkości w innym miejscu ;)