USG genetyczne

Zaczęty przez ishka82, 21 Lip 2009, 15:07:34

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bozena.dp

#175
zwariować można
i chyba racją jest, że nie wszyscy mają na myśli to samo mówiąc "badanie genetyczne"
może rzeczywiście jeden lekarz ma na myśli usg tylko, co jest standardem, a drugi usg + ten test jakistam i to jest odpłatne... :hmm:

elve

bozena.dp najprawdopodobniej całe zamieszanie wynika z niejednolitej nomenklatury
dobrze że my mądrzejsze już jesteśmy

bozena.dp

#177
Cytat: elvelve w 22 Lip 2009, 00:35:48
bozena.dp najprawdopodobniej całe zamieszanie wynika z niejednolitej nomenklatury
dobrze że my mądrzejsze już jesteśmy

teraz też do takiego wniosku dochodze ;)

troche się zamieszanie zrobiło, ale przynajmniej dowiedziałam się czegoś nowego, co mi się na pewno kiedyś przyda  ;)


Dodany tekst: śro 22 lip 2009 07:14:02 GMT-1


zastanwiam się cały czas nad tym, bo coś mi tu nie gra... :knuje:

Cytat: justynaaaa2 w 21 Lip 2009, 22:10:04
kurde ja się może nie znam, w ciąży nie byłam, ale z tego co ja wiem to 3 usg przysługują kobiecie w ciągu całej ciąży (ok. 12, 20 i 30 tyg. chyba) i tak jak pisze abkasia usg w 12 tyg, jest wykonywane właśnie w celu tych badań - dlatego dla mnie to badanie było obowiązkowei standardowe, ale widać praktyka pokazuje inaczej  :hmm:

a nie jest tak, że pierwsze usg robi się ok.6-8 tyg.? i zostają już tylko 2 usg refundowane, czyli 20 i 30 tydz?

czyli usg w 12 tyg. to i owszem usg genetyczne z tymi wszystkimi pomiarami, ale ono nie jest obowiązkowe... i nie jest refundowane... do takich oto doszłam wniosków w nocy ;)

zresztą sama gios napisała:

Cytat: gioseppe w 21 Lip 2009, 22:24:14
ja zrobilam te badania bez wskazan, po prostu chcielismy sprawdzic czy wszystko ok
poszlam w ramach programu norweskiego (chyba tak sie to nazywalo)

Cytat: gioseppe w 21 Lip 2009, 22:49:18
program w ramach ktorego mozna robic te badania bezplatnie; gdzienidziej jak pytalam to koszt rzedu 150-200pln


(nie bijcie, głośno myśle po prostu :P)

Dodany tekst: 22 Lip 2009, 08:27:29


o cholera spóźnie się przez to do pracy!!

nionczka

Bozena, moim zdaniem nie sa obowiazkowe usg przed 12 tyg, to w 12 tyg jest bardzo wazne chociaz chyba najwazniejsze jest to w 20 tyg.
Mi to w 12 robil mój wlasny gin na normalnym sprzecie wlacznie z przeziernoscia.

W 20 tyg mialam usg w szpitalu na super wypasionym sprzecie i robione przez specjaliste od usg ale nie ginekologa! Ona dala nam bardzo szczególowy opis wszystkich narzadów i okreslila plec. Chyba ze 20 minut ogladala serce a potem wpisala: "konczyny prawidlowe, ustawienie stóp prawidlowe, liczba palców, ok, plec zenska i organy plciowe zgodne z plcia, serce zbudowane z...itd). Cale to usg trwalo chyba z godzine. To usg nazywa sie polówkowym a u nas takze "USG wad rozwojowych".

3 usg ja robilam w 32 tyg u mojego gina. To mialo na celu okreslenie polozenia dziecka, lozyska, ilosc wód. etc. juz konkretnie przygotowujace do porodu. Bylo krotkie.

W przypadku dwoch pierwszych byla tak wazna data, ze chociaz nie bylo miejsc pielegrniarka dzownila i mowila, ze musza mnie zapisac na srode lub czwartek najpozniej bo to polowkowe jest czy 12 tyg.

Wedlug mnie problem polega na tym, ze wiele osob myli badania przeziernosci z testem pappa, triple screeningiem, etc. a wiele osob nawet nie wie, ze mialo badanie NT.

Badania genetyczne nieinwazyjne (test pappa, etc) robi sie kiedy sa wskazania po przezierrnosci (czyli po 12-13 tyg) i na to badanie Gios zglosila sie za pozno. Bo wtedy juz miala polowkowe.

I zgadzam sie z dziewczynami, ten co chce skosic kase za pomiar przeziernosci to naciagacz. Niech skosi kolejne 200 PLN za pomiar kosci udowej i kolejne za obwód czaszki.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

#179
nionicz specjalista od usg nie jest ginekolog ale radiolog oni w ramach specjalizacji sie ksztalca kilka lat jak to robic.Ginekolodzy maja to tylko na kilku tygodniowych kursach

golinda

Cytat: nionczka w 22 Lip 2009, 09:19:58

W 20 tyg mialam usg w szpitalu na super wypasionym sprzecie i robione przez specjaliste od usg ale nie ginekologa! Ona dala nam bardzo szczególowy opis wszystkich narzadów i okreslila plec. Chyba ze 20 minut ogladala serce a potem wpisala: "konczyny prawidlowe, ustawienie stóp prawidlowe, liczba palców, ok, plec zenska i organy plciowe zgodne z plcia, serce zbudowane z...itd). Cale to usg trwalo chyba z godzine. To usg nazywa sie polówkowym a u nas takze "USG wad rozwojowych".



hmm, a u nas palców nie liczył...
ale to jeden z lepszych specjalistów, więc wierzę, że było ich tyle, ile trzeba ;)

nionczka

Cytat: maraxela w 22 Lip 2009, 09:26:36
nionicz specjalista od usg nie jest ginekolog ale radiolog oni w ramach specjalizacji sie ksztalca kilka lat jak to robic.Ginekolodzy maja to tylko na kilku tygodniowych kursach

No i wlasnie nie ginekolog mi robila to usg polówkowe.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

gioseppe

Cytat: nionczka w 22 Lip 2009, 09:19:58
Badania genetyczne nieinwazyjne (test pappa, etc) robi sie kiedy sa wskazania po przezierrnosci (czyli po 12-13 tyg) i na to badanie Gios zglosila sie za pozno. Bo wtedy juz miala polowkowe.

a dlaczego za pozno sie zglosilam? bo 3 lekarzy nie potrafilo zgodnie powiedziec kiedy wykonac to badanie wiec zdalam sie na szpital, ktory te badania wykonuje w ramach programu. I tez w zlym momencie je wykonuja. Szkoda slow
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP


golinda

#184
Cytat: maraxela w 22 Lip 2009, 09:34:18
http://www.stomik.com/pliki/rekomendacjaopiekaprzedporodowa.pdf
ale z tego tez nie wynika nic jasno

no właśnie jasno wynika, że między 11 a 14 tygodniem badanie usg jest obowiązkowe
a to, czy jest ono obowiązkowe w innych krajach, raczej nas tu nie interesuje...

Dodany tekst: śro 22 lip 2009 08:44:55 GMT-1

i jest też napisane, co takie usg obejmuje - NT i NB obejmuje także
więc chyba problem jest rozwiązany - to badanie w Polsce jest obowiązkowe

mayagaramond

#185
Cytat: elvelve w 22 Lip 2009, 00:06:53
maya[/b] wiedza nie oznacza wyłącznie decyzji urodzić czy nie, zły wynik NT nie kończy diagnostyki... dobrze że masz swoje zdanie, ale akurat tym razem się z tobą nie zgadzam

masz racje, zly wynik NT nie konczy diagnostyki, ale zeby na 100% wiedziec, czy dziecko jest uposledzone trzeba wykonac badania inwazyjne, bo wszystkie inne pokazuja tylko prawdopodobienstwo. A jesli ktos badan inwazyjnych nie robi to po badaniu na przeziernosc karkowa jest tak samo madry jak przedtem.

A pisanie, ze nie ma po co sie zastanawiac nad badaniem, bo jest standardem nie przemawia do mnie zupelnie, ale poglad mam pewnie dlatego inny, bo mieszkam tutaj, gdzie nie kazda kobieta robi pomiar NT (z ww. powodow) i gdzie sa dyskusje na ten temat. Mam nawet przed soba artykul, z ktorego wynika, ze pomiar NT (plus badanie krwi itp.) robi ok. 50% ciezarnych. Co nie oznacza, ze nie chodza do lekarza i sie nie badaja! Chodza, ale np. mowie, ze pomiaru NT nie chca.

Wczesniej myslalam, ze badanie na przeziernosc jest diagnoza, kilka m-cy temu przypadkiem poczytalam cos na ten temat na niemieckim forum i dziewczyny wyjasnily dlaczego sie na badanie zdecydowaly albo dlaczego nie. Poczytalam wiecej na temat tego badania i wyrobilam sobie zdanie.

Podkreslam - chodzi o przeziernosc, nie o usg organow (polowkowe) czy tez normalne USG.

Dodany tekst: śro 22 lip 2009 09:03:42 GMT-1

Cytat: golinda w 22 Lip 2009, 09:41:01
http://www.stomik.com/pliki/rekomendacjaopiekaprzedporodowa.pdf
ale z tego tez nie wynika nic jasno

to sa tylko rekomendacja (tytul) a pozniej w tekscie jest wyraznie napisane "lekarz powinnien", poza tym jest podzial na badania obowiazkowe (usg) i badanie zalecane. Zeby badanie bylo obowiazkowe potrzebna jest stosowna ustawa.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

golinda

maya, ale ishka mieszka w Polsce i tu się inaczej podchodzi do usg w 12 tygodniu
to, co gdzie indziej może być zaleceniem, u nas może być obowiązkiem. i tyle.
w polsce, w łodzi prof. malinowski wykonuje zabiegi polegające na podawaniu kobiecie surowicy męża (osobliwy sposób leczenia bezpłodności, poronień nawykowych) - praktyki te w większości krajów europejskich są zakazane, a u nas podobno pomógł tym wielu parom, mimo że przez sporą część środowiska ginekologicznego uważany jest za szarlatana

mayagaramond

Cytat: golinda w 22 Lip 2009, 10:10:13
maya, ale ishka mieszka w Polsce i tu się inaczej podchodzi do usg w 12 tygodniu
to, co gdzie indziej może być zaleceniem, u nas może być obowiązkiem. i tyle.

zauwazylam, ze podchodzi sie inaczej ;) Ale b. podoba mi sie podejscie ishki, ktora najwyrazniej nie robi, bo wszyscy robia, tylko sie zastanawia. A w DE zastanawiaja sie nad wszystkim i wszystko kwestionuja ;) Ma to swoje dobre i zle strony.

Cytat: golinda w 22 Lip 2009, 10:10:13
w polsce, w łodzi prof. malinowski wykonuje zabiegi polegające na podawaniu kobiecie surowicy męża (osobliwy sposób leczenia bezpłodności, poronień nawykowych) - praktyki te w większości krajów europejskich są zakazane, a u nas podobno pomógł tym wielu parom, mimo że przez sporą część środowiska ginekologicznego uważany jest za szarlatana

tak, bo w Polsce wiele spraw jest nieruregulowanych, wiem od wujka, ktory jest anastezjologiem, ze wiele kobiet z DE przyjezdza do Szczecina na in vitro itp. bo moga zrobic "wiecej".

Ja jestem za tym, zeby te kwestie uregulowac, nie dlatego, zeby ograniczyc pary starajace sie o dziecko, ale zeby zapobiec ewentualnym naduzyciom i manipulacjom genetycznym (np. wybor plci, kolor oczu itp.).
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

ishka82

Cytat: elvelve w 22 Lip 2009, 00:26:33
tak
http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/7981_laboratoryjne_badania_przesiewowe.html
No właśnie z tego wynika, że nie:
CytujW czasie ciąży powinno być wykonane minimum 3 razy: między 8. a 12. tygodniem ciąży, między 18. a 20. tygodniem ciąży i ostatnie między 32. a 34. tygodniem ciąży.
USG między 8, a 12tc już miałam i nie jest ono genetyczne, bo to wykonuje się między 12, a 14tc ;D
Z rekomendacji wynika, że USG powinno być wykonane między 11, a 14tc, ale też nie pisze dokładnie, czy chodzi o badanie NT, czy innych czynników. Z resztą to tylko rekomendacja i pewnie część ginów i NFZ nie koniecznie uznają konieczność tego badania.

Ale już mniejsza o to, bo namotałyśmy strasznie. Zdzwonię dzisiaj do pracowni USG, w której zamierzałam się badać i zapytam o USG między 12, a 14tc, co się bada, ile kosztuje itp. (bo to gabinet prywatny ;) ).

golinda

Cytat: ishka82 w 22 Lip 2009, 10:25:56

Z rekomendacji wynika, że USG powinno być wykonane między 11, a 14tc, ale też nie pisze dokładnie, czy chodzi o badanie NT, czy innych czynników.

no właśnie niżej jest dokładnie napisane, co takie badanie obejmuje i zawiera się w nim zarówno NT, jak i NB

marax

#190
w tym linku co podalam owszem jest napisane ze usg jest obowiązkowe ale jak zjedziesz na dol to pisze tak Badania zalecane:
badanie usg miedzy 11-14 i nie wiem czy to nalezy traktowac jako jzu oddzielny punkt czy jako podpunkt rozwijajacy ":"

Dodany tekst: 22 Lip 2009, 10:32:57

maya ale mozna zrobic przeziernosc i test pappa co daje juz chyba ok 80% jak nie wiecej czy sa jakies wady plodu a pappa jest z krwi i nieinwazyjny

golinda

Cytat: maraxela w 22 Lip 2009, 10:30:17

maya ale mozna zrobic przeziernosc i test pappa co daje juz chyba ok 80% jak nie wiecej czy sa jakies wady plodu a pappa jest z krwi i nieinwazyjny

chyba test papp-a + usg daje trochę więcej
przyznam, że dla mnie jest to znacznie więcej niż wiedza sprzed tych badań

marax

#192
te badania sie robi bo to sa badanie przesiewowe ktore sa tanie i wylapuja kobiety u ktorych cos jest nie tak.Wiekszosc kobiet ktore te badanie wylapala ma zdrowe dzieci i szytko jest ok.Badania przesiewowe maja byc latwo dostepne,szybkie i przede wszytkim tanie.A naszego panstwa nie stac na robienie wszystkim Pappa wiec robi sie je wtedy kiedy to genetyczne wyjdzie niepomyslnie

Dodany tekst: śro 22 lip 2009 08:45:38 GMT-1

to badanie nie wskazuje jedynie na wady genetyczne ale anatomiczne jak np wady serca .Dziecko ktore ma powazna wade serca i przychodzi na swiat w "pasikurowiczkach malutkich" ma praktycznie minimalne szanse na przezycie zanim smiglowiec specjalistyczny (o ile taki w ogole istnieje) albo karetka N (jedna na cale wojewodztwo dolnoslaskie) przyjedzie zanim znajdzie sie inkubator (moze sie okazac ze np na dolnymslasku wolego nie ma) wiec jedziemy daleko moze byc juz po dziecku.Takie dziecko nie powinno sie robic nauralnie .

Dodany tekst: śro 22 lip 2009 09:45:38 GMT-1

to badanie niwskazuje jedynie na wady genetyczne ale anatomiczne jak np wady serca dziecko ktore ma powazna wade serca i przychodzi na swiat w "pasikurowiczkach malutkich" ma praktycznie minimalne szanse na przezycie zanim smiglowiec specjalistyczny (o ile taki wogole istnieje) albo karetka N (jedna na cale wojewodztwo dolnoslaskie) przyjedzie zanim znajdzie sie inkubator (moze sie okazac ze np na dolnym slasku wolego nie ma) wiec jedziemy daleko moze byc juz po dziecku.Takie dziecko nie powinno sie robic nauralnie .

aja

boszzzz - maya napisałam żebyś dała spokoj bo ciężarnych nie można denerwować! a ty odrazu sie bulwersujesz! czasem trzeba dać sobie na luz! a nie wygarniac na pw ochy i achy! mam wrażenie że uwielbiasz sie kłocić i to co ty napiszesz to ma być zawsze siwętą racją sory ale twoje pw mnie rozwaliło! a nie miałam nic złego na myśli pisząc "zebyś dała spokój" coraz częściej odnosze też wrażenie że bez kija do ciebie się nie podchodzi!

no i poprawiam swojego posta
pisząc o tych dwóch przypadkach - dotyczyły one testu papa i usg w 12 tc! czego następstwem była amniopunkcja i tu stwierdzenie i wykluczenie wady! a o wadzie dziecka już pisać nie będę bo nic to ci nie da!


elve

mayagaramond problem polega na tym, że pacjentki źle interpretują zamysł badania (i to się właśnie dzieje w DE)
badanie nie diagnozuje choroby, ale zwraca uwagę na większe jej prawdopodobieństwo, jak pisze marax to badanie przesiwowe

to jest jak badania okresowe w pracy, nie diagnozują problemu ale sygnalizują że coś jest nie tak
wyższy wynik NT to nie tylko wada genetyczna, ale także i obrzęk

i bynajmniej nie uważam, ze kraje które uznały to badanie za standard nie uwzględniają zdania pacjenta, poprostu stosują profilaktykę

okres ciąży to stały niepokój czy z dzieckiem wszystko dobrze, więc to że nie zrobię pomiaru NT wcale nie odejmie mi stresu

wojujesz o prawa, o uczciwość, o sprawiedliwość i dobrze
ale prawda jest taka że wiele kobiet nie dba o siebie w ciąży, ale nie pojmuje idei badań prenatalnych (tj wszystkich wykonywanych przed urodzenim, także nieinwazyjnych)
i należy dla ich dobra podjąć ze nie decyzję

a w PL problem niestety leży w tym, że także i lekarze nie do końca temat rozumieją

aja

Cytat: maraxela w 22 Lip 2009, 10:52:32
aja to do mnie ?
nie no co ty - ciebie to się boję  ;)

elve

ishka82 a ty w końcu miałaś już usg w 12tc ? co masz na wyniku? jakie parametry były badane?

BTW ja miałam usg połówkowe (20tc) u lekarza z dwoma specjalizacjami ginekologia i radiologia, specjalizującego się w ocenie usg ciąży
reszte usg robiłam u ginekologów

ishka82

elvelve, ja jeszcze nie miałam, bo jeszcze nie pora ;)

vobi

elvelve duzo piw stawiam (do skonsumowania w odpowiednim czasie) za zdrowe podejscie do tematu!  :beer: