MONITOR ODDECHU - kupujecie? Macie?

[rubin04]

Jak w temacie - rozważam zakup ale cholerstwo drogie..

No i nie wiem czy wykosztowywać sie te 500 zł,
jak tak to na jaki model sie zdecydować, a moze
poszukać używanego (moze któraś z Was chce sprzedać?)

[marax]

rozwazalam nie kupilam i w sumie dobrze u mnie by sie to nie sprawdzilo bo dziecko spi w roznych miejscach (czasami u nas w lozku,czasem w lozeczku,kolysce,wozku,macie edukacyjnej.przydatne zwlaszcza uwczesniakow i dziecim urodzonych z komplikacjami okoloporodowymi.abkasia ma to moze sie wypowie.

[vobi]

rubin04 rozwazalam zakup bo Hania raz miala jakis problem, do konca nie wiemy czy to bylo zadlawienie czy bezdech... Lekarka powiedziala, ze jesli bardzo jestesmy zestresowani, to mozemy kupic ten monitor oddechu. Ostatecznie nie kupilismy (zastosowalismy sie do pozostalych zalecen i obserwowalismy Mala, ale nie zauwazylismy nigdy pozniej nic podejrzanego, wiec odpuscilismy). Lekarka powiedziala tez przy wypisie ze szpitala, ze Hania nie jest dzieckiem wysokiego ryzyka jesli chodzi o bezdech. Nie wiem do konca ktore dzieci sa "wysokiego ryzyka", mysle ze wczesniaki i te ktore maja jakies problemy z oddychaniem w ogole (np. wskutek komplikacji przy porodzie). A dla pozostalych chyba ten monitor jest raczej zbedny, chyba ze rodzice maja straszna schize

[doris8008]

moim zdaniem nie ma co się na razie wykosztowywać (takie cudo chyba tanie nie jest) - bo właśnie, jak pisała vobi, może się okazać zbędny. przy wypisie powinno się dostać info o ew. potrzebie. nam nie zalecano, mimo że wcześniaki (ale "późne") i bliźniaki.

[magdalinska]

niedawno na CIPie była dyskusja na ten temat.....

[golinda]

niedawno na CIPie była dyskusja na ten temat.....

na CIPie nie ma dyskusji, są tylko pyskówki

[nionczka]

Jesli rodzice kupia monitor oddechu bo maja schize ryzykuja, ze jeszcze im sie pogorszy. Jesli nie ma zalecen lekarza moim zdaniem nie ma sensu.

[marax]

Jesli rodzice kupia monitor oddechu bo maja schize ryzykuja, ze jeszcze im sie pogorszy. Jesli nie ma zalecen lekarza moim zdaniem nie ma sensu.

no wiesz to kwestia dyskusyjna.Jedni wydaja na monitor inni na extra fotelik samochodowy-szansa wypadku i bezdechu chyba w miare porownywalna jest i przeciez chodzi o bezpieczenstwo.Bezdech zdaza sie nie tylko u wczesniekow . MOim zdaniem moral taki ze trzeba troche "wyluwac" co ma sie stac moim zdaniem sie stanie tak czy siak.Babka ktora spoznila sie na ten samolot co sie rozbil ostatnio-zginela na autostradzie ponoc tego samego dnia-przeznaczenie ?

[dragonfly]

marax, no wg takiego myslenia to mozna by sobie odpuscic wszelkie zabezpieczenia, no bo skoro cos ma sie stac to po co wydawac kase na foteliki? wlozyc jakis styropian, oblozyc starym kocem.... a zreszta po co sie nawet tak wysilac - przeciez moze sobie mlode lezec z tylu (o ilez wygodniej )....

[marax]

moim zalozeniem jest zdrowy rozsadek w zakupach ,nie a sie ochronic przed wszystkim.Jak komus bardzo ta mata potrzebna psychicznie to niech sobie kupi w sumie to sama na poczatku budzilam sie co 5 minut sprawdzac czy mala oddycha.Spie przy zapalonej lampce zeby moc w kazdej chwili sprawdzic czy mala przypadkiem sie koldra nie nakryla w nocy :)Kazdy ma jakiegos swojeo schizola
Dodany tekst: pon 15 cze 2009 16:01:30 GMT-1
firmy przescigaja sie w produkcji coraz to nowych "niezbednych" rzeczy dla bezpieczenstwa dziecka.Wytworzyla sie psychoza jak nie kupisz to jestes zla matka.Jak nie zaszczepisz na wszytko jestes zla matka.Taki przynajmniej ja przekaz odbieram -tz czasem tak sie czuje .Ostatnio poszlam do przychodzni i uslyszalam " to Pani nie szczepi na pneumokoki"powiedziane z wielkim wyrzutem poczulam sie jakbym chciala conajmniej mala do domu dziecka oddac' COraz to nowe gadrzety sa wprowadzane do sprzedazy rozniac sie od modelu z zeszlego sezonu jedynie detalami.Firmy zeruja szczegolnie na "zdrowiu"monitory odechu,detektory ruchow plodu,pomiar temperatury powietra,wilgotnosci .Oilatum jako cudowne panaceum na wszystko.Ciezko sie polapac mlodej matce w tym wszystkim

[siog]

zgadzam sie z Maraxela w 100%.
duzo jest "niezbednych" rzeczy.

Rubin bez przesady, nie kupuj.

[abkasia]

 ja mam monitor odechu. spie spokojnie dzieki niemu.. sprzedawac poki co nie zamierzam

[golinda]

ja mam monitor odechu. spie spokojnie dzieki niemu.. sprzedawac poki co nie zamierzam

jak znam siebie, to też kupię, bo inaczej będę co 15 minut sprawdzać, czy dziecko oddycha
ja męża w nocy czasem potrafię nieźle szturchnąć, bo coś mi za cicho oddycha

[dragonfly]

nie, no ja zgadzam sie z Toba, marax - probuja wciasnac nam wiele "gadzetow" a jak nie chcemy to jestesmy wyrodnymi matkami
z drugiej strony kazdy ma swoje priorytety, abkas spi spokojniej z monitorem oddechu, ja nie wyobrazam sobie nie miec dobrego fotelika - najwazniesze to nie stracic glowy (do konca przynajmniej)

[abkasia]

nie, no ja zgadzam sie z Toba, marax - probuja wciasnac nam wiele "gadzetow" a jak nie chcemy to jestesmy wyrodnymi matkami
z drugiej strony kazdy ma swoje priorytety, abkas spi spokojniej z monitorem oddechu, ja nie wyobrazam sobie nie miec dobrego fotelika - najwazniesze to nie stracic glowy (do konca przynajmniej)

ja tez mam chyba dobry fotelik
u nas w rodzinie byl przypadek smierci lozeczkowej....

[marax]

dobre nie musi oznaczac drogie.czy te foteliki ktore byly 2 lata temu top 1 juz teraz sie nadaja tylko do smieci? Ciekawe czy te firmy nie zmieniaja tylko materialu i koloru tapicerki aby sprzedac jako nowy super fotelik.CO roku jest nowa lista topowych fotelikow i juz te z poprzedniej nie chca sie sprzedac dlaczego ? czy te tegoroczne maja az taki postep technologiczny w sobie ? To sa pytania do was .Wiem ze w przypadku innych produktow firmy zmieniaja tak na prawde niewiele -opakowanie towaru i lansuja to jako nowy super produkt stad moja podejrzliwosc. piszecie ze droższy fotelik zawsze mozna odsprzedać-watpie czy za 2 lata ( w foteliku do 18 kg jezdzi sie przeciez długo) znajdzie sie on na tej liscie i ktokolwiek go kupi za 50 zl.A czy za 2 lata bedzie on az taki do d.......y?) ale to pytanie moze na watek fotelikowy przeniose

[golinda]

marax, producenci z reguły piszą, jakie udoskonalenia wprowadzili i średnio inteligentna osoba potrafi ocenić, czy te nowości są warte nowej wyższej ceny
często to tylko face lifting - jeśli ktoś chce za to płacić, to ok

[vobi]

marax, no wg takiego myslenia to mozna by sobie odpuscic wszelkie zabezpieczenia, no bo skoro cos ma sie stac to po co wydawac kase na foteliki? wlozyc jakis styropian, oblozyc starym kocem.... a zreszta po co sie nawet tak wysilac - przeciez moze sobie mlode lezec z tylu (o ilez wygodniej )....

no, w tym akurat wypadku nie ma duzego wyboru - pierwsza kontrola policyjna i za malucha bez fotelika placisz mandat
Dodany tekst: pon 15 cze 2009 18:39:15 GMT-1

jak znam siebie, to też kupię, bo inaczej będę co 15 minut sprawdzać, czy dziecko oddycha

golinda, a myslisz ze jak bedziesz miala monitor to nie bedziesz sprawdzala? nie wierze! Chyba kazda co jakis czas zaglada do spiacgo malucha sprawdzic czy wszystko ok, i podejrzewam ze zadne elektroniczne gadzety duzo w tej kwestii nie zmienia
Dodany tekst: 15 Cze 2009, 19:40:51

u nas w rodzinie byl przypadek smierci lozeczkowej....

mysle ze w takiej sytuacji tez bym kupila, to jest inaczej kiedy znasz cos tylko z teorii, a inaczej kiedy masz stycznosc w najblizszym otoczeniu

[golinda]

golinda, a myslisz ze jak bedziesz miala monitor to nie bedziesz sprawdzala? nie wierze! Chyba kazda co jakis czas zaglada do spiacgo malucha sprawdzic czy wszystko ok, i podejrzewam ze zadne elektroniczne gadzety duzo w tej kwestii nie zmienia

będzie na początku spał z nami w sypialni - jak będzie za cicho oddychał, to dostanie kuksańca - jak tatuś

[aja]

no, w tym akurat wypadku nie ma duzego wyboru - pierwsza kontrola policyjna i za malucha bez fotelika placisz mandat

e tam od razu mandat my dzisiaj dostalismy pouczenie
a tak poważnie - niestety tak sie przytrafiło że siedziałam z Małym na tylnym siedzeniu w samochodzie a fotelik na przednim
jak nas zatrzymali do kontroli - policjant jak usłyszał że jesteśmy i tam siedzimy to oczywiście odrazuże o "dziecko nie zapięte n, fotelik z przodu" a ja tak bo karmię a on - "acha dobrze" no idiota jakby karmiąca matka miła usprawiedliwienie hehehehe

[wrobelek0403]

ja męża w nocy czasem potrafię nieźle szturchnąć, bo coś mi za cicho oddycha

ja to szturcham jak oddycha za głosno i mi przeszkadza 

[dragonfly]

aja moja bardzo dobra kolezanka miala wypadek kiedy karmila mala z tylu... ja nigdy nie wyjmuje I jak jedziemy samochodem, wole sie zatrzymac i stracic te 15 minut...
ja wiem, ze nasze pokolenie wychowalo sie bez wielu "udoskonalen" i zyjemy, ale tym tokiem myslenia dojdziemy do wniosku, ze skoro moja prababka prala w rzecze (i sie upralo) to na cholere mi pralka
zgadzam sie, ze fotelik z poprzedniego sezonu w 90% to bedzie tylko kosmetyka (nowe kolory) ale wplywa niezle na cene wystarczy poczekac do wyprzedazy
Dodany tekst: 15 Cze 2009, 22:59:00

no, w tym akurat wypadku nie ma duzego wyboru - pierwsza kontrola policyjna i za malucha bez fotelika placisz mandat

czyli jednak musialabym pokombinowac ze styropianem i kocem

[aniak1211]

A ja mysle ze lepiej kupic dobra nianie niz ten monitor oddechu,
jak dziecko zaczyna sie wiercic,krecici plkac od razu reaguje

[marax]

A ja mysle ze lepiej kupic dobra nianie niz ten monitor oddechu,
jak dziecko zaczyna sie wiercic,krecici plkac od razu reaguje

a nie spi z wami w pokoju? jakby twoja mala miela bezdech to na pewno byloby cicho i zadna niania by ci o tym nie "powiedziala" chyba ze taka podlczona pod monitor oddechu

[rubin04]

..no jak wszystko bedzie dobrze to sobie odpuszcze ten monitor oddechu. Kołyska bedzie stac obok naszego łóżka wiec powinno byc ok.
Dodany tekst: 16 Cze 2009, 12:01:34
..a fotelik mamy b.dobry, bo M. sprawdzał testy bezpieczeństwa itd. i uznalismy że ostatecznie kupimy dobry, ale nawet używany (tylko ze sprawdzonego źródła) zamiast takiego nowego ale z supermarketu.. Na szczęscie udało sie kupić nowy, dobrej firmy i w b.dobrej cenie