Mieso na obiad - jak czesto

Zaczęty przez mayagaramond, 29 Kwi 2009, 14:04:01

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

salsa

magdarynka literówka
pierś z kurczaka  :thumbup:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

golinda

Cytat: salsa w 04 Maj 2009, 12:01:12
magdarynka literówka
pierś z kurczaka  :thumbup:

dobra, dobra! wyszło szydło z worka! lol

salsa

Cytat: golinda w 04 Maj 2009, 12:06:39
dobra, dobra! wyszło szydło z worka! lol

a wiesz jak to jest, czasem piesek czasem kotek a czasem gołąbek - wszytsko smaczne lol
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 04 Maj 2009, 12:00:44
skad wiece, ze do krowy czy swini nic nie laduja szkodliwego ? :>

krowy i swinie tez dostaja antybiotyki, tylko o tym sie mowi, a o rybach nie.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

golinda

Cytat: salsa w 04 Maj 2009, 12:11:22
a wiesz jak to jest, czasem piesek czasem kotek a czasem gołąbek - wszytsko smaczne lol

a wszystko i tak jeden pies lol

magdarynka

 Salsa zeby obiad tez mial smaczek raz golabek raz szczeniaczek :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

my codziennie praktycznie, bo inaczej P jest za godzinę głodny i i tak szuka mięsa po lodówce

salsa

#32
Cytat: magdarynka w 04 Maj 2009, 12:13:28
Salsa zeby obiad tez mial smaczek raz golabek raz szczeniaczek :D

a co sobie bede żałować ;) grunt to dobrze upolowac lol

Dodany tekst: 04 Maj 2009, 12:17:18

golinda  to juz wiesz co jadłaś u mnie na obiad ;)  :eat:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zwierzatko_mojej_mamy

mayagaramond no czyli czy krowa, czy ryba to jeden pies ;) a w rybie jest omega, a w krowie nasycony, jesli juz ;) ministerstwo strefowe ostrzega - wybor nalezy do Ciebie ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

salsa

#34
Zwierzu - w warzywach jest podobnie -  w każdym inne rzeczy  :mocking:
w owocach to samo
a jednak nie powiemy , ze cos jest warzywem bo ma duzo wit. A a cos nie jest bo tego nie ma , prawda? ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

magdarynka

Zwierzak " give me some fish, give me some fish " :dance: Bierzesz udzial w kampani  ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

salsa a marudzisz ;P ja na przyklad wiem, ze skarpety to nie pysiewicze, ale tak wlasnie mowie ;P chociaz tak nie jest ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mayagaramond

#37
Nawet w KK ryba to nie mieso ;)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

fasolka1980

u mnie prawie w ogóle nie je się mięsa  :P

Mąż - wegetarianin, więc obiady są zawsze jarskie. Przy czym ryba u nas też się zalicza do mięs ;)

ja w ciąży ze zględu na anemię muszę się zmusić niestety od czasu do czasu na jakieś wołowe albo wieprzowe, baaardzo rzadko wędlinę.

Czasami jem ryby - bardzo lubię łososia, który niestety nie jest zbyt zdrowy :/