Show must go on ;) Relacja okołoślubna Inkigeo :)

adrianna79 · 27 Wrz 2007, 12:21:14

bananowy_song,

przepraszam ze sie wtracam ale musze cie ostrzec. moze i dj basta swietnie prowadzil wesele inkageo, ale ja bym szukala innego dj'a. przeciez mieszkasz w w-wie i tam jest pelno dobrych. moj slub byl 11-go sieprnia. dj basta mial w tym samym dniu inne wesele wiec zaproponowal mi swojego wspolpracownika. cena 1500 zlotych. on za niego reczyl glowe. wiedzialam ze dj basta ma fajna liste piosenenek i ogolnie wydalwa sie bardzo sympatyczny; na poczatku odpowiadal na kazdy moj e-mail, jezeli chodzio o podsisanie umowy i wpalcenie zaliczki 250zlotych. po moim wyjezdzie z polski kontaktowalam sie z nim w ciagu kolejnych miesiecy ale ZADNIEJ odpowiedzi. myslalam ze po prostu jest zajety. z drugiej strony sie nie martwilam, bo przeciez obiecywal ze wszystko bedzie dobrze, ze tej jego koles to JEST EKSTRA DJ. Poltora miesiaca przed slubem wyslalam dwa e-mail'e. ZNOWU ZADNEJ ODPOWIEDZI; wkonu wyslamam "zapytanie o oferte" z jego strony i BARDZO SZYBKO mi odpowiedzial. Chcialam sie spotkam z jendym z nich zeby dopytac sie na temat zabawy, a dostalam odpowiedz, ze ten drugi dj nie ma czasu zeby sie spotkac... ale prosze sie nie martiwc bo w 100 procentach bedzie fajnie... rezultat.....
koles przyszedl w krotkich spodenkach i w jakies t-shirt'cie. najgorsze jest to ze przyprowadzil sobie kolege, ktory zajal miejsce dla mojego fotografa - trzeba bylo zaplacic za kolejny talerz dla niego! NAJGORSZY TO BYL JEGO SPOSOB BYCIA W STOSUNKU DO GOSCI. Nie chcial grac muzyki - bo sie tlumaczyl ze nikt nie jest na parkiecie. Jak moga tanczyc jak on gra wolna muzyke do obiadu (chyba jedyny udany repertuar do obiadu). Jak my chcielismy zeby zagral nasza pierwsza piosenke, to sie oburzyl! i po oporach ja zagral... Kompletnie nie byl wodzirejem- ja nawet nie wiem jak brzmi jego glos.... PRZEZ CALY CZAS SIEDZIAL ZE SWOIM KOLESIEM I JADL I PIL... ale sie nie upil..- moze to i dobrze. Moja kuzynka chodzila do niego kilka razy zey prosic o lepsza muzyke.. i gral ale tylko 2-3 piosenki....
Tak wiem ze nie moge oceniac DJ'a baste przez wystep tego drugiego...ale sam DJ basta obiecywal tak wiele..... JESTEM BARDZO ZAWIEDZONA I PRAKTYCZNIE DO TEJ PORY TWIERDZE ZE ZRUJNOWAL MI WESELE..... ale coz u nas nie bylo duzo mlodych wiec nie bylo potrzeby na karaoke.. etc...... ale z drugiej strony wiedzie ze ogolnie uslugi w Polsce sa na niskim poziomie i klient z byle czego bedzie zadowolony (pisze ogolnie, bo sie ciesze ze wesele Inki sie udalo!!!!-To moja ulubiona forumka!!!! :-) )... ale prosze Cie przemysl decyzje.... JA GO NIE POLECAM! :oops: jakbys miala pytania, to pisz na afornalc@roanoke.edu... ja ide do pracy i nie mam dostepu do tej strony... pozdrawiam!

inkageo · 27 Wrz 2007, 12:45:11

Przykro mi, że polecił kogoś niesprawdzonego

U nas od początku współpraca układała się idealnie.. Sam się pierwszy odzywał mailowo, mobilizował to tworzenia listy ulubionych utworów, podtrzymywał na duchu i dodawał odwagi

Też był z pomocnikiem, ale wiedziałam o tym od początku. Pomocnik Patryk, dał nawet pokaz salsy z moją przyjaciółką - profesjonalną tancerkę i chyba się polubili

bananowy_song · 27 Wrz 2007, 12:57:59

adrianna79 dzięki za informacje, na pewno wezmę to pod uwagę.Wiesz ja już i tak mam schizę jeśli chodzi o dj'a bo jak już wcześniej pisałam zaklepaliśmy Adriana.I cały czas od afery z Adrianem biję się z myślami co zrobić(dać szansę Adrianowi czy wziąć kogoś innego nie mając żadnej gwarancji że nie wywali podobnego numeru)....i teraz to mam jeszcze większy dylemat :-? Cokolwiek nie zrobię i tak będzie źle :-( myślę że i tak będę chciała zobaczyć się z Bastą choć muszę przyznać że cena którą podał jest wysoka.

zuzia · 27 Wrz 2007, 13:02:20

bananowy_song,
wszystko na spokojnie. DJ Adrian miał też zwolenników na ŚiW - więcej było osób go broniących niż atakujących. Może to był tylko nieszczęśliwy wypadek?
Jak widzisz, DJ Basta, pośrednio, też ma swoje wpadki.
Może spróbuj jeszcze raz przeprowadzić wywiad na różnych forach ślubnych nt. DJ Adriana skoro macie już go zaklepanego?

ja Ci niestety nie pomogę - my mieliśmy orkiestrę, zresztą nie wyobrażamy sobie wesela z DJ-em.

inkageo · 27 Wrz 2007, 13:03:18

A jaka cena w przyszłym roku? Dużo podrożał? Naszego fotografa rezerwowali znajomi na naszym przyjęciu i w kwietniu będzie już droższy o 400 zł..

zuzia · 27 Wrz 2007, 13:06:59

nasz zespół jest podobno droższy o 500 zł, ale my mamy cene z 2006 r. z racji wcześniejszej rezerwacji, ale oni i tak na 2008 rok chyba nie mają nic wolnego.

bananowy_song · 27 Wrz 2007, 13:09:51

2500 z karaoke i prezentacją multimedialną. Jeśli Wy to samo mieliście za 1600-1700 no to wydaje mi się ze cena poszła ostro w górę.Jak się z nim spotkam zapytam ile będzie kosztowało bez bajerów - myślę że coś da się wtedy utargować.

inkageo · 27 Wrz 2007, 13:11:07

Nie mieliśy ani karaoke, ani prezentacji.

[ Dodano: 27-09-2007, 13:12 ]
Ale gdzieś czytałam o tym karaoke, że śpiewać pomaga profesjonalna wokalistka, a każdy z występujących dostaje płytkę ze swoim wykonaniem

bananowy_song · 27 Wrz 2007, 13:24:47

Ja nie chce tego typu atrakcji u siebie...no nic zobaczymy....dam znać co i jak po spotkaniu.Ech, zazdroszczę Wam że macie to już za sobą ;-) A do mojego dokładnie rok od dzisiaj

[ Dodano: 27-09-2007, 13:29 ]

Cytat: "zuzia"bananowy_song,
wszystko na spokojnie. DJ Adrian miał też zwolenników na ŚiW - więcej było osób go broniących niż atakujących. Może to był tylko nieszczęśliwy wypadek?
Jak widzisz, DJ Basta, pośrednio, też ma swoje wpadki.
Może spróbuj jeszcze raz przeprowadzić wywiad na różnych forach ślubnych nt. DJ Adriana skoro macie już go zaklepanego?

ja Ci niestety nie pomogę - my mieliśmy orkiestrę, zresztą nie wyobrażamy sobie wesela z DJ-em.

zuzia - dziękuję za słowa otuchy.Ja jestem nerwus i choleryk więc wszystko co odbiega od mojej wizji tego jak to miało wyglądać sprawia że wychodzi ze mnie wiedźma. :mrgreen:

[ Dodano: 27-09-2007, 13:34 ]
a wywiad dotyczący Adriana już zrobiłam - póki co same pozytywy(ludzie u których grał ostatnio)