wrześniowa stylizacja mati

[mati]

nie bardzo, bo sama nie potrafię się zapiąć 
ale jak "wygląda że tak" to już wystarczająco dużo dla mnie 
Dodany tekst: 29 Sie 2009, 20:56:46
a oto mojego rękodzieła część dalsza,
czyli winietki, zawiadomienia a w tle pierwsza strona księgi gości
oraz zawieszki made by aga.ant

[zwierzatko_mojej_mamy]

mati tzn samo w sobie wydaje mi sie,, ze tak - mam tylko dylemat czy z naszyjnikiem nie bedzie za duzo bo to juz na Tobie bedzie widac ale to jeszcze chyba kiedys sie zapniesz nie?

[mati]

ale naszyjnika nie będzie, tak jak na fotach tylko kolczyki i bransoletka

[zwierzatko_mojej_mamy]

aaaaaa to jak w dym

[mati]

zwierzątko
to teraz mogę skreślić kolejny punkt te swojej listy  

[zwierzatko_mojej_mamy]

ej daj spokoj spytaj jeszcze kogos pogon na plotach baby a i jeszcze dzisiaj Ci wysle priva ;d

[callja]

mati - ciekawe kolczyki, bransoletka IMHO chyba troszkę za luźno "zwisa" Ci z nadgarstka może skróciłabyś ją troszkę, by nie "jeździła" Ci po ręce, bo to i nie za fajnie wygląda, i jest dość irytujące, zapewniam Super, że bez naszyjnika! Makijaż utrzymasz w podobnej, bursztynowo-miodowej kolorystyce ??? a bukiet ??? aż się prosi o jakieś złocistości/herbacianości, z wyłączeniem trywialnego pomarańczu jednakowoż

[mati]

dzięki za zwrócenie uwagi na bransoletkę! ponoszę trochę i zobaczę ile trzeba ją skrócić
makijaż taż ma być w takich ciepłych kolorkach,
ale bukiet będzie frezjowy i chyba bardziej w pomarańcz mi wpadnie, szczególnie że z jarzębiną taką niedojrzałą trochę będzie...
no chyba że jeszcze coś zmienię w zamówieniu

[zwierzatko_mojej_mamy]

z jarzebina?? no super super

[effik]

ciekawa biżuteria
u nas na drzewach jarzębina już dojrzała

[mati]

effik do mnie zajrzała! 
a u nas na północy jarzębina wolniej dojrzewa i taka pomarańczowa właśnie jest 

[callja]

Kurczę, z jarzębiną fajnie - oryginalnie, ale IMHO lekko złagodziłabym jednoznaczną pomarańczowość bukietu jakimś złotawo-miodowym akcentem (herbaciane róże, łososiowa gladiola, coś chryzantemkowatego z odcieniem starego złota). Chodzi o to, że ewidentna pomarańczowość bukietu nie do końca będzie pasowała do miodowej biżuterii, poza tym pomarańcz lubi "zatupać" swoją obcesowością całą stylizację a nawet promienny uśmiech Panny Młodej

[mati]

tak to się da zrobić, bo róże też mają być w wiązance
w ogóle ten bukiet ma być taki różniasty kwieciście, więc myślę, że nie będzie źle

[callja]

Super, super !!! Tak cichutko, nieśmialutko sugeruję rozmowe z florystką na temat lekkiego odpomarańczowienia bukietu w celu jego uzłocenia

[mati]

coś da się zrobić
dzięki za wszystkie rady!

Dodany tekst: 30 Sie 2009, 14:50:11
dziewczyny, kolejny raz potrzebuję pomocy!
kompletnie nie znam się na krawatach!!!
co teraz jest modne???
czy młody powinien mieć białą ślubną kamizelkę?
jeśli tak, to czy z krawatem od kompletu czy może jakimś innym dobranym np. do kwiatka w klapie?

[callja]

Powiem tak - osobiście jestem wielkim wrogiem ślubnej galanterii męskiej szytej z obrusa plamoodpornego. A w ogóle od kilku sezonów kamizelka jako taka tez wychodzi z mody, wskutek czego wiele garniturów jest obecnie szytych dwuczęściowo - tylko marynarka plus spodnie. I taką opcje dla Pana Młodego Ci radzę, jako najklasyczniejszą i najbardziej stosowną opcję popołudniowej elegancji; slub to przeciez impreza popołudniowa, nie wieczorny bal w operze

Z krawatów bbbb modne są obecnie śledziki, ale nie każdemu pasują, nie każdy je lubi, plus nadają całemu strojowi lekko niezobowiązującego charakteru. Najbezpieczniejszy byłby krawat średniej szrokości, i może pomyślcie o gładkim, jedwabnym, w odcieniu starego złota - czyli dopasowanego do Twojej biżu + bukietu Ładnie ujednolici to IMHO Waszą wspólną stylizację. Kwiatek jeśli ma być, to w klapie marynarki - NIGDY w kieszonce. Jeśli chcecie, by Młody miał koniecznie tzw. poszetkę (chusteczkę w kieszonce), musi ona być conajmniej dwa tony jaśniejsza lub ciemniejsza od krawata. Ale ogólnie - lepiej zdecydować się na opcję albo-albo, czyli albo poszetka, albo przypinka, by nie było za wiele szczęścia na raz.

Aha, obejrzyj sobie może dla inspiracji zdjęcia olci, syrenki i sunflowerki na strefie relacji  - małżonek każdej z nich był wystylizowany z prostotą i bez przesadyzmu, wyglądali naturalnie i elegancko Bo to, co mnie osobiście najbardziej niepokoi, to fakt "przebierania" chłopaka za Pana Młodego, najlepiej w lśniąca kamizelkę i fastrygowany pseudomusznik na sznurku

[Justynna]

mati, ładna biżuteria i pomysł z bukietem bardzo mi się podoba (też miałam frezje).
A pan młody zdecydowanie bez kamizelki, callja dobrze radzi

[mati]

no dobra, kwestie krawatowo-kamizelkowe mam trochę naświetlone
jako że mój mężczyzna raczej lubi kamizelki, to pewnie skończy się na obrusiku,
ale postaram się go namówić na jakiś normalny, zwykły krawat do tego
zresztą jak pomierzy na sobie to się zobaczy co lepiej wygląda, "z" czy "bez" kamizelki.

a przy okazji zaprezentuję trunek na "wiejski stół"

[zwierzatko_mojej_mamy]

super butelki!!

[mati]

a wiesz ile łychy trzeba było wypić żeby tych butelek nazbierać?
ale warto się było poświęcić jak widzę 

[aga.ant]

Mati butelki pierwsza klasa, coś czuję, że ich zawartość szybko zniknie na weselu i ja zamierzam brać udział w ich opróżnianiu
P.S. A te zawieszki to masz na prawdę śliczne

[mati]

aga, nie żebym Cię zniechęcała, ale bądź świadoma,
iż zawartość tych butelek to mocno wysokoprocentowa jest, cuś koło 50-60%

[effik]

super butelki!!

zgadzam się - fajowskie

[aga.ant]

mati damy radę i 70 % też wypijemy a przynajmniej spróbuję

[chocoladette]

Piękne buteleczki, a w środku co? wisniowka?