wrześniowa stylizacja mati

Zaczęty przez mati, 25 Mar 2009, 17:46:06

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sunflowerka


Jak chcesz wachlarz to moze być. Albo jednak jakies dlugie coś, tylko nie wiszące trawki!

mati

a więc przejrzałam kilka gazet i wypatrzyłam takie coś,
co można by wykorzystać do przedłużenia wiązanki zamiast trawy,
która też do mnie nie przemawia w ogóle...

effik

mati pierwsze to do stylizacji na ludowo, hej! :D  :dance:

mati

#103
effik, to co powiesz na to:

Dodany tekst: 18 Sie 2009, 10:53:44

:mocking:

effik


mati

wiedziałam, że Ci się spodoba  :point_lol:

a tak serio, to do mnie chyba ta wstążka najbardziej przemawia.
no chyba że wymyślicie coś ciekawszego  ;)

mati

kurczę, nie mogę się ogarnąć jakoś przed tym ślubem...
potrzebuję czegoś na poprawiny, które teoretycznie mają być szybkim śniadaniem,
ale nieoczekiwanie mogą przejść w jakąś dłuższą imprezę plenerową, jakiś grill czy cuś takiego może się wykluć,
bo warunki lokalowe, a w zasadzie przylokalowe sa sprzyjające...
i nie wiem co mam sobie zakupić na ta okazję!
help!!!

myślałam o jakiejś prostej kiecy. co sądzicie o tych:
http://www.saltandpepper.pl/sklep/kobiety,ec/sukienki-30,ec/koktailowe,ec/evija---pa-sukienka-cosima;6444,prod.html - tylko w fiolecie
http://www.saltandpepper.pl/sklep/kobiety,ec/sukienki-30,ec/koktailowe,ec/kasia-zapala-asymetryczna-z-tafty;6872,prod.html

szelma

Ta druga taka trochę zbyt strojna na śniadanie chyba :hmm:. Pierwsza odpowiedniejsza (moim zdaniem :)).

A dlaczego nie możesz się ogarnąć? Co się dzieje?  :empathy:

mati

no dobra, to druga out, zostaje pierwsza i szukam dalej, może coś fajniejszego mi w oko wpadnie?

a ogarnąć się nie mogę, bo teoretycznie wiem, co mi jeszcze zostało do zrobienia,
natomiast nigdy nie brałam ślubu i nie jestem pewna, czy aby o czymś bardzo istotnym przypadkiem nie zapomniałam  :crazy:

szelma

mati, spokojnie  :empathy:. Bedzie dobrze :). Malo kto bral wczesniej slub, a jakos sobie wszyscy radza, nie? :) Luuuuzik  :friends:.

mati

no niby wiem, ale chyba muszę pierwszy raz otwarcie przyznać,
że przydałaby mi się przy tym jakaś pomoc...
albo ktoś bardziej panikujący ode mnie, żebym mogła się poczuć oazą spokoju  :mocking:

effik

no to zorganizuj se pomoc, nie zajmuj się sama wszystkim :) ja mam takich znajomych, co 5go września idę do nich na ślub i wesele, robią sami wszystko, mają dość, a ona się nabawiła anemii...

mnie się druga podoba, ale czy ja wiem, czy na śniadanie... pierwsza obleci, ale ten pasek z kamieniami (chyba?) na piersi mnie denerwuje ;)

szelma

No bo druga jest fajna, ale na sniadaniu taka troche od czapy chyba :hmm:.

mati, wiesz, najwazniejsze, zebys w dniu slubu miala jeszcze sily i energie, zeby sie cieszyc tym, co przygotowalas :). Nie mozna popadac w syndrom Matki Polki przed Bozym Narodzeniem ;). Gora zarcia, a ona siedzi szara i zmeczona. Zrob sobie dzien przerwy, odpocznij, pojdz na spacer z suczydlem :). Bedzie dobrze :).

effik

właśnie, polatajcie z Mambą trochę :D :D

mati

ależ ja latam z Mambą intensywnie na treningi, bo ciągle próbuję schudnąć!
nawet do jazdy konnej wróciłam, więc sportuję się przyjemnie, a nie tylko ślubnie uganiam!

Opierając się na listach spraw do załatwienia innych dziewczyn, wyszło mi, że ciągle jestem do tyłu z wieloma rzeczami:
- garnitur i koszula – są, kamizelka do pożyczenia zamówiona, brak krawata i spinek
- suknia – jest, brak czegoś do okrycia
- kieca na poprawino-śniadanie - brak
- bukiety, kwiat we włosy i butonierki – trzeba zamówić
- bielizna – BRAK!!!
- biżuteria – BRAK!!!
- dekoracja sali – wymyślić i kupić materiały
- dekoracje auta – wymyślić i zamówić materiały
- księga gości – chcę, ale jaką???
- tort – brak
- ciasta i pudełka na ciasta z naklejkami - brak
- winietki i tablica z rozpiską – brak
- zawieszki na alkohole - brak

I właśnie obawiam się ciągle, że o czymś zapomniałam, to mnie chyba najbardziej dręczy...

zwierzatko_mojej_mamy

mati jesli chodzi o sukienke na poprawiny to ja mam w domu z 6 sukienek takich eleganckich z arytonu, hexelinu i innych - raz ubrane, stan idealny ;) moze chcesz foty ? :D bede w domu jutro ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

effik

#116
Mati, 21 dni. To nie jest tragedia! :) dużo już macie przecież, zwłaszcza tych najważniejszych rzeczy.
Proponuję zająć się ciastami i tortem w miarę szybko. Podobnie wszelkie kwiaty. Potem krawat i spinki, choć ja spinki na ostatnią chwilę kupowałam :D masz pomysł? może coś pomogę :)
kieca na śniadanie - szukaj, ale spokojnie :) ta pomarańczowa ma dobry krój, taki klasyczny. może próbuj w tym kierunku :)
dekoracja sali i auta też ważne, ale to kwestia godziny tak naprawdę :)
księga gości - na allegro poprzeglądaj, też ci to wiele czasu nie zajmie, a samo dostarczenie ekspresowe.
winietki - robisz, kupujesz?
szale do sukni też są na allegro między innymi.
bielizna i biżuteria - kochana, toż to przyjemne dość, weź przyjaciółkę, mamę, jakąś kobietkę z gustem i NA ZAKUUUPY! :)

Będzie dobrze :)

Dodany tekst: 21 Sie 2009, 10:21:04

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 21 Sie 2009, 10:19:53
mati jesli chodzi o sukienke na poprawiny to ja mam w domu z 6 sukienek takich eleganckich z arytonu, hexelinu i innych - raz ubrane, stan idealny ;) moze chcesz foty ? :D bede w domu jutro ;)

o :) zwierzaku, a jaki pani nosi rozmiar? :D

zwierzatko_mojej_mamy

sukienki sa rozniaste ;) 36.38.40 ;) bo rozne fasony ;) ze dwie to takie sylwestrowo-dziwne ;D ale mam np piekna pistacje polyslkiwa a la lata 60 princeske, z paskiem na biodrze - NIGDY nie wyszla z domu ;( - przymierzam sie do niej, za kazdym razem jak jestem w domu, ale nie widze sie w takim klasyku ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mati

aż Wam poleję za podtrzymanie na duchu  :beer: :beer: :beer:
zwierzątko, ja chyba trochę za gruba na Twój rozmiar jestem,
no chyba że masz coś za dużego na siebie, to wtedy może może...

effik, z bielizną mam problem, bo suknia ma dość głęboko wcięty dekolt...
na fotach jestem bez stanika, ale byłoby mi wygodniej, gdyby mi coś cyca trzymało w ryzach  ;)
na razie w akcie rozpaczy zamówiłam ten gorset http://www.biel.com.pl/offer/gorsety/flexees_6356
zobaczymy, co przyjdzie...

na biżu natomiast nie mam koncepcji: chciałabym coś pomarańczowego, ale nie plastik-fantastik,
bo to jednak ślub no i nie mogę nic chwytającego za serce znaleźć  :crying:
czy myslicie, że wystarczą kolczyki i bransoletka? jakoś naszyjnik żaden mi tak się już nie mieści...

szelma


mati

bursztyn tak, ale nie jakiś, tylko taki o super-intensywnym kolorze,
co by mi do jarzębiny i pomarańczowych kwiaciorów pasował.
ale dobrze gadasz, muszę po prostu porzucić sieć i ruszyć w miasto w poszukiwaniu bursztynu idealnego,
bo chyba nic lepszego nie wymyślę  :knuje:

szelma

mati, no jakis w znaczeniu, ze bursztyn :D. Poszukaj, poszukaj :). W koncu jestesmy krajem bursztynem stojacym ;).

effik

#122
spokojnie kolczyki i bransoletka! naszyjnik niepotrzebny :)
spoko, są staniki takie wycięte jak ten gorset. np takie, że miseczki są połączone tylko niewidocznym paskiem z silikonu :)

Dodany tekst: 21 Sie 2009, 09:47:57

http://www.allegro.pl/item717804760_925_srebro_bursztyn_rekonsruowany_kolczyki.html :)



Dodany tekst: 21 Sie 2009, 10:55:12

http://www.decobazaar.com/produkt-ognistoruda-106795.html

http://www.decobazaar.com/produkt-awenturyn-101039.html

http://www.decobazaar.com/produkt-awenturyn-kule-101050.html


mati

#123
effik,  :beer: za kolczyki!

Dodany tekst: 21 Sie 2009, 11:02:46

dobra, lecę tego tortu szukać!
zamelduję się jak wrócę :)