Stylizacja - prosba o podpowiedzi

Zaczęty przez bognat, 03 Mar 2009, 10:44:10

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bognat

o matko - 3 tyś to więcej niż za sukienkę :) i za płytki do kuchni  :padam:

callja

#26
Cytat: elvelve w 04 Mar 2009, 12:50:24
bognat jak mus to mus, welon długi i bez diademu i bez rękawiczek


Miałam pojedyńczą, długą mgiełkę, długie palczaste rękawiczki (najprostsze z możliwych) i zgodnym zdaniem wiedźm przesytu nie było ;) Ale moja stylizacja była ogólnie rzecz ujmując baaardzo prosta, ascetyczna wręcz ;) No ale ja fanka rękawiczek + zatuszowały one lodowatość uchwytu mej wiecznie zimnej łapki w czasie składania życzeń ;)

Bognat - jesli welon musowo, to koniecznie długi, poza tren sukni, jak najprostszy (żadnych obszyć, krzyształków i takich tam ozdóbek), diadem na 100% out, no i raczej bez wysokiego koka, cobyś swego krasnoluda osobistego nie przerosła :point_lol: Może pomyśl o hiszpańskim koku i wpiętym NAD nim welonie?? Dłuuuga, pojedyńcza mgiełka nie doda Ci wtedy wzrostu, a przynajmniej nie będzie zwisać jak smętna ściereczka ;) Piękną fryzurę w tym stylu miała rilla, może zerknij w jej wątek poslubny?? Ponownie postuluję jak najprostszy bukiet, i raczej smukły - podaj mi, proszę maila, to podeslę Ci kilka egzemplarzy z mojej kolekcji, bo ja wklejać ni chu chu nie potrafię  :blush:
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

elve

callja no i znowu się prawie zgadzamy :)
ja też miałam rękawiczki, palczaste, bardzo długie

do tej sukni naprawde mi welon pasuje, właśnie taki poza tren sukni

bognat

oj to fajnie to tak jak chciałam - a skoro ludności sie podoba to tak bedzie
mam tylko pytanie - pewnie nie za mądre - a jak sie nakłada obrączkę - na rękawiczkę???  :headbang:

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

callja

#30
Rękawiczkę dyskretnie zsunęłam w czasie kazania i podałam świadkowej razem z kwiatem (fotograf pstryknął mi nawet zdjęcie na pamiątkę ;) ). Przysięgę mówiłam z odsłoniętą prawą ręką i bez bukietu, potem w czasie Ofiarowania spokojnie założylam z powrotem rekawiczkę i wzięłam do ręki kwiat. Zero stresu :)

Na pewno nie obrączka na rękawiczkę, na rękawiczkę może powędrować co najwyżej bransoletka - taki trynd wywodzący się z lat 20-tych i epoki jazzgirls, nawet ładny, bo stylowy :)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

szelma

Kwestia rękawiczek na ślubie cywilnym jest niestety nadal nierozwiązana... :( Też chodzą mi po głowie rękawiczki - ale póki co muszę najpierw zobaczyć moją suknię (w kwietniu jadę na przymiarkę  :jejeje:).
Jeśli macie jakiś pomysł na rękawiczki na cywilnym, to będę wdzięczna  :thankyou:.




callja

Oj, do takich wiktoriańskich sukien (a Ty będziesz przeciez taką miała!!) damy obowiązkowo "kładły" rekawiczki, zwykle białe i dłuuugie - niezależnie od koloru samej sukni. Musiałabyś przymierzyć, czy będzie Ci ta opcja pasować w luistrze. A na samej ceremonii - gdy kierownik USC poleci wszystkim powstać, Ty oddajesz bukiet swiadkowej, zsuwasz spokojnie rekawiczkę, też oddajesz, no i do dzieła ;) Tylko samo zsuwanie rękawiczki poćwicz spokojnie w domu, zeby palce wprawy nabrały ;) A po przyrzeczeniu spokojnie zakładasz rękawiczke z powrotem i bierzesz do ręki kwiaty.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

szelma

Właśnie - białe rękawiczki, żeby było wiadomo, że się pracą fizyczną nie parają ;). Ja na komputerze też mogę w białych pisać :D. I będę ćwiczyć ;).

Chyba najprostszym wyjściem w celu zakupu jesy udanie się do salonu z sukniami, prawda? Bo na allegro same koszmarki znalazłam...

callja

Polecam firmę netową "lanetti" (mają stronkę), można zamówić z zaznaczeniem, że chcesz MATOWE (błyszczące wyglądają dośc tandetnie, zwlaszcza na zdjęciach...). W salonie zedrą z Ciebie skórę za rękawiczki marnej jakości  :crazy: A skoro mają one być po wiktoriańsku białe, to może i inne dodatki z bukietem na czele mogłyby być białe?? mmmmm, aż się rozmarzyłam :) Ale a propos, zaczyna się w wątku bognat robić spory off ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

szelma

Dzięki  :beer:

Co do off topa to taka karma na Strefie - jak nie można zwalczyć, to trzeba pokochać ;).