urwanie krawatki :) czyli yoy cos na siebie włożyć musi :)

Zaczęty przez yoy, 12 Lut 2009, 21:05:45

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

ze_nitka

Yoy, super bukiet, będzie pasował do Twoich ciemnych włosów :) A co do rekawków... szkoda chyba modyfikować suknię, bo tak wygląda super, bardziej kobieco niż dziewczęco.

yoy

Cytat: elvelve w 13 Lut 2009, 21:19:03
yoy to moze u zewnętrznej krawcowej
mam słabość do pięknego wykończenia pleców
Ja właśnie też!!! i to wręcz plecy dla mnie ważniejsze niż reszta :D  eehhhh.... sama nie wiem... A krawcowej żadnej nie znam... Nigdy nic nie szylam... Kompletny laik szwalniczy jestem  :blush:

A tak w ogóle to ja nie znoszę zakupów... Owszem przejrzałam milion sukienek w necie, ale jak przyszlo co do czego, to po godzinie maratonu po salonach mialam dość :crying:  Czas spędzony na szukaniu sukienki to jakieś 3-4h i sama sie dziwie, ze znalazlam coś, co odpowiada mojemu wyobrażeniu o wlasnej sukni ślubnej...
Pozdrawiam!  :hello:

yoy

zrobiłam full zestawienie :crazy: i takie czary-mary mi wyszły... Pasuje to? :hmm:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sunflowerka

Ale but :padam:

Moim zdaniem wszystko pasuje. A co z welonem? Wybrałaś już ten koronkowy?

szelma

yoy, bardzo ładnie pasuje :). Podoba mi się zwłaszcza nawiązanie do sukni na zaproszeniach - super!  :bravo:

A zdradzisz, co to za buty i skąd je masz?  :knuje:

yoy

oj nie... butów to ja własnie nie mam... a baaaardzo chce wlasnie takie... i w tym cały problem, bo takie buty to na allegro np znaleźć mozna, ale w kolorze ecru... A ja białe muszę mieć  :/ :crying:

zaproszenia: http://inkacelzaproszenia.pl/zaproszenia-1k.html


A nad welonem sie zastanawiam.. Mam czas do czerwca... Albo krótki z delikatną koronką, albo długa, jednowarstwowa mgielka...  :hmm:
W obu sie dobrze czuje i wyglądam, myślę, dobrze.. Wiem wiem... Oba z innej parafii  :crazy:

szelma

yoy, to szukak, szukaj, bo buty świetne! Najwyżej przemalujesz na biało  :point_lol:. A te aukcje z ecru na allegro to mają, z jakiej to firmy?

mayagaramond

Piekne buty :) Jak nie przeraza sie zamawienia za granica to poszukaj na zappos.com.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"


atrament.owa

yoy super to zestawienie! I moim zdaniem doszycie rękawków (zwłaszcza takich jak na zdjęciu) to bardzo dobry pomysł jeżeli nie lubisz odkrytej góry. Bolerko do tej sukni jest bardzo ładne, ale jak je ściągniesz na weselu to góra będzie jednak goła i wtedy rękawki jak znalazł :D
A welon hm... ja bym wybrała koronkowy, uwielbiam takie welony :)
Macie piękne zaproszenia, nie wiem czy nie skorzystam z tej samej strony :D  mam nadzieję, że współpraca z tą firmą była pomyślna :)


szelma

Właśnie, yoy, macie już gotowe zaproszenia u siebie? Bez problemów się obeszło? Bo ja coraz bardziej skłaniam się ku takiemu jednemu wzorowi z tej strony... :)

giga

Cytat: yoy w 24 Lut 2009, 20:48:54
zrobiłam full zestawienie :crazy: i takie czary-mary mi wyszły... Pasuje to? :hmm:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wszystko pasuje i będziesz super wyglądać :thumbup:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

tachogti

Cytat: giga w 26 Lut 2009, 01:29:38
wszystko pasuje i będziesz super wyglądać :thumbup:
pasuje pasuje  :thumbup: ale z welonem bym na mgielke stawiala, bo z koronkami moze byc za duzo dobrego przy twarzy :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

sisimisi1982


emcia


yoy

Witajcie po długiej przerwie! :)

Odkopuję mój wątek, bo 65 dni zostało do ślubu i żarty się skonczyły  :crazy:

Sprawa mojej sukni wygląda następująco:
Z bolerka (którego stanowczo nie chcę) pani w salonie spróbuje uszyć rękawki (takie malutkie koronkowe)


Problem mam z welonem. W grę wchodzi delikatny koronkowy i długi gładki. Nie chce przesadzis z koronką, bo suknia jest dosyć strojna...
Dobrze sie czułam w obu. Długi gładki welon docelowo sięgał by  długości trenu i byłby bez lamówki.
Trochę mi się marzy ten długi dładki - taka jednowarstwowa mgiełka - był bardzo lekki. Ale boję się tej długości... Tańczyć to sie raczej w nim nie da... :hmm:


Jeśli chodzi o kwaiaty...
To coś w ten deseń: (róże+frezje)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Napiszcie proszę, wasze zdanie na temat welonu... Czy bardzo kłopotliwy jest długi welon?




effik

yoy, no żarty się skończyły  :rotfl: :rotfl: u mnie to się dopiero skończyły :D
myślę, że pięknie będzie z długą, jednowarstwową mgiełką  :thumbup: bukiet też ładny, delikatny :)

callja

Z racji osobistego doświadczenia ;) oczywiście poprę opcję dłuuugiej, jednowarstwowej mgiełki; zero strachu, nic się nie plącze i nie przeszkadza, a wygląda super. W końcu to raz w życiu pojawiasz się w chmurze tiulu  :dreaming: Aczkolwiek doradzam jednak dobranie sobie przytomnej świadkowej, by przypilnowała welonu przy siadaniu w krzeslach w kościele etc. - to jedyne chwile niebezpieczne.  Świadkową osobistą miałam rewelacyjną, pilnowala mojego welonu i trenu bardzo uważnie, a ja o welonie niemal zapominałam, choć miał ponad 3 metry. Nic nie przydepnęłam ani nie zaczepiłam się ;)

Z bukietów - pierwszy !!! Frezje są tak urzekającymi kwiatami, że róże IMHO już bym sobie darowała. Albo dodała w naprawde minimalnej ilości - jak w pierwszej bukietowej opcji.

Będzie pięęęęęknie !!!
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /


callja

Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

vobi

yoy, spoznione zyczenia urodzinowe!  :daisy:

Dodany tekst: 10 Maj 2009, 12:54:08

a, co do welonu sie nie wypowiem, bo ja jestem frakcja bezwelonowa, ale ... dreszcz mnie przeszedl jak przeczytalam o rekawiczkach... po co?....

yoy

Dziękuję dziewczyny za życzenia!  :thankyou:
A rękawiczki?? Jakie rękawiczki? Teraz to i mnie dreszcz przeszedł :crazy:
Rękawiczkom mówimy stanowczo nie nie nie! :)
Chyba że chodzi Ci o rękawki....

vobi

aaa...sorry, wybacz stara jestem to i wzrok szwankuje, stoi jak byk "rekawki", nie wiem gdzie te rekawiczki widzialam :D :D :D

yoy

spoko spoko :D ja jak to wczoraj przeczytałam to zaczełam sie zastanawiać, gdzie ja o tych rękawiczkach napisałam i czy w ogóle taki pomysł miałam :headbang: Z Tobą więc, wcale nie jest tak źle :praising: