foczkaka rozmyśla nad stylizacją

Zaczęty przez foczkaka, 25 Sty 2009, 23:00:24

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wredotka

Cytat: foczkaka w 30 Sty 2009, 23:22:42

Hmm, z rozowej koszuli raczej nie zrezygnujemy, bo perłową czy jaką tam, w kolorze sukni bardzo ciężko znaleźć.


Ja mialam sukienke w kolorze złamanej perły i bez problemu kupilismy koszulę w salonach 'Bytomia'. Nie byla taliowana, ale oddalismy do przeróbki i koniec końców bardzo ładnie sie skomponowała z sukienką. Trudniej nam było garnitur dobrać niż koszulę

tachogti

Serio w wilsoor maja wielki wybor koszul!!! Chociaz ja mezowi kupilam w c&a :P Latalam ze spodniami z garnituru i tam byl najlepszy odcien smietanowego  :rotfl:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

foczkaka

Kupiłam jakas perłową koszule na wszelki wypadek, wydaje mi sie troche nie teges, nie w odcieniu sukienki jednak :/ mamy tez taką bardzo-blado-różową, chyba ostatecznie przed samym ślubem jak juz kiecka bedzie, postanowimy co ubrać.
Nie możesz mieć wszystkiego, bo gdzie byś to położył...

wredotka

Cytat: foczkaka w 02 Lut 2009, 12:55:05
Kupiłam jakas perłową koszule na wszelki wypadek, wydaje mi sie troche nie teges, nie w odcieniu sukienki jednak :/ mamy tez taką bardzo-blado-różową, chyba ostatecznie przed samym ślubem jak juz kiecka bedzie, postanowimy co ubrać.

a nie poprosilas pani w salonie o kawalek materialu? my tak z kawalkiem  wstazeczki przemierzalismy wszystkie sklepy z koszulami i jeszcze obuwnicze zeby kolorystycznie buty dobrac.

foczkaka

wredotka dostałam niby kawałek, ale tylko tego materiału spod spodu. a na górze jest jeszcze koronka, która daje całkiem inny efekt kolorystyczny.
Nie możesz mieć wszystkiego, bo gdzie byś to położył...

foczkaka

Dziewczyny właśnie wymyslam co zrobić z głową :P
A właściwie z włosami. Biżu, w tym kolczyki mam, fryzura właściwie wstępnie też juz jest. Mam krótkie włosy i nie bede miała welonu. No właśnie, ale moze woalka?!

Przede wszystkim prosze o radę - czy do mojej sukni pasuje woalka?
I czy kolor biały może być, czy będzie się gryzło?

Po drugie, może wiecie gdzie kupić woalkę (w moim salonie nie mają) albo skąd wziąć stosowny materiał?

I na koniec link ku inspiracji ;)

http://www.birdcageveils.com/photo_gallery.htm
Nie możesz mieć wszystkiego, bo gdzie byś to położył...

szelma

Ja tam myślę, że woalka by pasowała  :thumbup: Strasznie mi się woalki podobają - dodają takiego glamouru  :bravo: Co do materiału i zakupu to niestety się nie orientuję - na tej stronie trochę drogawo, ale zawsze to jakieś wyjście. W każdym razie jeśli byś potrzebowała coś zamówić w UK, to mogę pomóc, jeśli wysyłka do Polski byłaby dużo droższa.

magdarynka

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wredotka

foczkaka jak chcesz to moge ci wyslac na prv zdjecie stylizacji mojej bratowej w woalce.Moze cos ci podpowie

foczkaka

szelma dzieki bede pamietać :D narazie znalazlam jednak jakas na allegro, zobacze jak to wygląda na zywo :)

wredotka bardo poprosze o te zdjecia :)
Nie możesz mieć wszystkiego, bo gdzie byś to położył...

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wredotka

foczkaka wreszcie ci wyslalam te zdjecia. daj znac jak odbierzesz

foczkaka

wredotka dzieki za zdjecia :)
Od dziś jestem w ogóle zakochana we wszystkich woalkach. Sama mam już mniej więcej wizję. Chcę samą siatkę, bez toczka, bez żadnych dodatkowych stroików i zdobień. Ewentualnie drobną różyczkę z bukietu mogłabym przypiąć.Tylko nie wiem jeszcze jak. I w ogóle co z nia zrobic żeby nie zdechła.
I raczej chcę taka krótszą,cos jak miała wrobelek0403 :)

Kurczę tylko fajnie jakbym taką siatkę gdzies jednak znalazła...
Nie możesz mieć wszystkiego, bo gdzie byś to położył...

foczkaka

foczkaka wraca na łono forum :)
Szczęśliwie zakonczyłam sesje zimową i aż do slubu nie czekaja mnie zadne wieksze stresy. :P
Acz w pracy kołowrót i nie moge juz w dzien na strefie siedziec :(
Zresztą... ciekawa jestem jak czują sie inne PM na 2 miesiące przed ślubem. Bo mi jest jakoś dziwnie wszystko jedno... Najlepiej żeby był juz maj i żeby było już po :P Nie chce mi się czekać.
Wszystko co powinnam załatwić - załatwiłam. Usc, protokół w kościele, wszystko wszystko. Zostały jeszcze spowiedzi przedślubne, wybranie upominków dla mam, i różne takie tam drobiazgi.
W kwetii stylizacji też już nic nie wiem, i tez mi wszystko jedno. Żeby tylko wyglądało jako tako :P

Znalazłam ametystową biżuterię, która mnie zaczarowała. Kupiłam - i nagle do całej stylizacji wkradł się fiolet :P Mama pomstuje że oszalałam z tymi kolczykami, ale ostatecznie rozumie że u mnie nie może być wszystko normalnie. Jest biała długa kiecka - ok, ale niech chociaż drobiazgi beda "po mojemu".
Bukiet już ugadany z florystka - bedzie z długimi trawkami, blade róże plus fioletowe coś (jeszcze nie wiemy co).
Na głowe bedzie może woalka. Zamówiłam jedną i zobaczę na żywo jak w tym wyglądam. A może będzie kwiat. Taki jak w bukiecie - tylko nie wiem jak to sobie wepnę w głowę, w moje krótkie wlosy :P Albo może różowe sztuczne coś.
Meża zapożyczyłam z galerii wrobelka ;) bo moj bedzie mial bardzo podobny garnitur. Krawat też taki w stalowej kolorystyce, ciemniejszy. Koszula jest narazie różowawa.

Wrzucam zestawik jaki dziś wykombinowałam w corelu :D
Patrzę na to i nie wiem. Niby mi wszystko jedno, ale cos mi tu jednak spokoju nie daje  :stupid:
Co myślicie hm?
Nie możesz mieć wszystkiego, bo gdzie byś to położył...

callja

Hmmmm, jak na mój gust osobisty, zestaw ciekawy i niebanalny. Ale aż sie prosi, by i szarfa na sukni była bladofioletowa, skoro już kolor wkradł się w stylizację ;) no i dla pana Młodego krawatka w zblizonym odcieniu. Sama miałam stylizację z "kolorem przewodnim", stąd może takie moje zamiłowanie do jednorodności kolorystycznej ;)

I składam jeden jedyny, za to bbbbbbb stanowczy protest: przeciw temu trawkowemu zwisowi w bukiecie!!! Jak dla mnie - za dużo tu już tego dobrego, suknia jest koronkowa = coś się na niej dzieje, a tu jeszcze jakieś zielone glizdki zaczną fruwać... Nie, nie, nie!!! jeśli koniecznie jakiś zwis, to może tiulowa szarfa (albo pas tej samej siatki, co w woalce??) albo koronka w stylu sukni, ale nie te trawki... Poza tym "trynd" trawkowy już chyba taki troszku demode jest ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

wrobelek0403

foczkaka  hihihi, widze ze wykorzystałas garnitur mego meza  :mocking: :mocking:

stylizacja super, ja bym tylko nie dawała kwiatów we włosach. ewentualnie jeden z bukietu.  :thumbup:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

effik

Wszystko fajnie! tylko że ja też protestuję przeciwko trawskom, zepsują fajny różowo-fioletowy efekt :)

foczkaka

No masz, no, jak pytałam o bukiet to żadna przeciw trawom nie protestowała :P
Hm no ja sie na florystyce kompletnie nie znam i nie jestem na bierząco z trendami, ale tak mi sie spodobały te trawy jak zobaczyłam pierwszy raz. Nie chciałam bukietu o typowym kształcie. Myślałam wcześniej o jakimś tiulu czy koronce w towarzystwie kwiatów, ale to jednak byłaby przesada i za dużo ozdób. Hmm najwyzej wyrwe te trawki w ostatniej chwili :D bo florystki juz raczej nie spotkam przed slubem :(

wrobelek, mowilam ze zapozyczylam meza ;)
Nie możesz mieć wszystkiego, bo gdzie byś to położył...

effik

Cytat: foczkaka w 27 Lut 2009, 09:46:10
No masz, no, jak pytałam o bukiet to żadna przeciw trawom nie protestowała :P
Hm no ja sie na florystyce kompletnie nie znam i nie jestem na bierząco z trendami, ale tak mi sie spodobały te trawy jak zobaczyłam pierwszy raz. Nie chciałam bukietu o typowym kształcie. Myślałam wcześniej o jakimś tiulu czy koronce w towarzystwie kwiatów, ale to jednak byłaby przesada i za dużo ozdób. Hmm najwyzej wyrwe te trawki w ostatniej chwili :D bo florystki juz raczej nie spotkam przed slubem :(

wrobelek, mowilam ze zapozyczylam meza ;)

a zadzwonić nie można? :)
i nie jest powiedziane, że jak bez traw to kształt musi być typowy - a taka kaskada na przykład?

cumberland

#44
Cytat: callja w 27 Lut 2009, 00:30:08
Ale aż sie prosi, by i szarfa na sukni była bladofioletowa, skoro już kolor wkradł się w stylizację ;)

eee wcale niekoniecznie, takich stylizacji wokółszarfowych już kilka było, a kolor może pięknie podkreślić stylizację i bez szarfy w kolorze ;)
jest dobrze tak jak jest!

podoba mi się fiolet w biżuterii
podoba mi się element fioletu w różowym bukiecie,
jeśli będzie to tylko element - jak jest teraz (a nie pół na pół) to wówczas kwiatek we włosy (ale jeden!) też dałabym fioletowy



Dodany tekst: 27 Lut 2009, 10:56:21

a tu kilka inspiracji dla młodego
może pójść w mdły róż w koszuli i fiolet w krawacie i butonierce?

effik

numer 2 i 3 podobają mi się baaardzo :)  :thumbup:

tachogti

foczkaka kwiaty z wlosow out, chyba ze jeden maly jak mowia dziewczyny :) motyw z fioletem bardzo mnie sie podoba :) i woalka tyz jestem za za za bo to niebanalne rozwiazanie obecnie  :thumbup: super super.. O trawie sie nie wypowiadam bo sie nie znam choc mnie osobiscie sie nie podoba ;)
a krawaty 3 i 4 na moje oko :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

sunflowerka

A tulipanow nie chcesz? Fioletowe też są :point_lol:
Tylko nie wiem jak zagraja tulipany z koronką, moze ktoś podpowie... No i nie wiem czy jest jeszcze szansa zmienic bukiet.
Ech gdybym ja miała taka datę to bym była chora na tulipany.

foczkaka

sunflowerka juz postawiłam na róże - dekoracje, motyw na zaproszeniach itd.
tulipanów nigdy specjalnie nie lubiłam, choć powoli wracają u mnie do łask.

szarfa koloru nie zmieni, bo suknia jest juz gotowa :) zreszta nie chcialabym otoczyc sie samym fioletem, bo byłoby mi za zimno. Sam róż znów za slodko. Więc coraz bardziej przekonuje sie do takiego połączenia. W rozsądnych proporcjach ;)

Widze ze moje trawki maja same przeciwniczki :( Nie krzyczcie, ale nie znalzałam nic co by mi sie bardziej podobało.

Główny dylemat to nadal: co na głowę oraz jaki krawat dla N.
Mamy taki stalowo-jasno szary. Do garnituru pasuje jak najbardziej, ale z koszula juz jakos mi sie nie podoba. Mógłby byc krawat z fioletem, ale to chyba naprawde z jakas minimalna iloscią. sama nie wiem...
Nie możesz mieć wszystkiego, bo gdzie byś to położył...

magdalena_lenka

foczkaka moi skromnym zdaniem woalka byłaby super i jeden kwiat we włosy...Co do trawy w bukiecie ...skoro już zamówione to pewnie musi być...najwyżej obetniesz jak Ci się nie spodoba ;)