Niemowlę - rozszerzenie diety

Zaczęty przez gatka2804, 06 Sty 2009, 10:32:14

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

feeling.good

#2750
własnie mi się przypomniało, ze miałam Was już kiedyś zapytać o co chodzi z reklamą soczków tymbark na mimimini. Dlaczego mówią, producent kartoników, a nie producent soków? NIe można ich reklamować ???

Kasia

feeling.good a wiesz że teraz jakas firma, własnie produkujaca tylko opakowania, się reklamuje, na streetcomie tez mieli kampanię
tetrapack?

y

elve

feeling.good moze dlatego ze tymbark kojarzy sie z sokami w butelkach
zmieniaja target na mlodszy?!

konwalia

Cytat: jestynka w 22 Sie 2012, 13:29:23
ja kupuję wędliny na wagę i nie wiem co w nich jest, może lepiej dla mnie :D
ja proszę o etykietę zawsze, panie w PiP już się do mnie przyzwyczaiły, nawet potrafią powiedzieć, że tego czy tego mam dziś nie brac

feeling.good

a widzicie, o zmianie targetu nie pomyślałam.

vobi

Cytat: konwalia w 22 Sie 2012, 21:58:48ja proszę o etykietę zawsze,

w jednym z osiedlowych sklepow na stoisku wedliniarskim wprowadzili niedawno etykietki ze skladem kazdej wedliny... fajny pomysl, moze sie przyjmie i w innych sklepach

marcheewka

Cytat: vobi w 22 Sie 2012, 21:54:25
w jednym z osiedlowych sklepow na stoisku wedliniarskim wprowadzili niedawno etykietki ze skladem kazdej wedliny... fajny pomysl, moze sie przyjmie i w innych sklepach

w sklepie koło mojej pracy też wprowadzili takie etykiety.
Efekt? Jak sobie poczytalam, to juz nic tam nie kupuję, a te wędliny całkiem nieźle wyglądały.

vobi

Cytat: marcheewka w 23 Sie 2012, 11:57:27Efekt? Jak sobie poczytalam, to juz nic tam nie kupuję, a te wędliny całkiem nieźle wyglądały.

to akurat w tym doskonale bylo widac, dlaczego niektore kosztuja 20 zl, a niektore 40 za kg :)

jestynka

Cytat: marcheewka w 23 Sie 2012, 10:57:27
w sklepie koło mojej pracy też wprowadzili takie etykiety.
Efekt? Jak sobie poczytalam, to juz nic tam nie kupuję, a te wędliny całkiem nieźle wyglądały.

to sobie strzelili w kolano ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marcheewka

Cytat: jestynka w 23 Sie 2012, 11:15:13
to sobie strzelili w kolano ;)

niby tak, ale wiele osób nie czyta etykiet. Te informacje sa pisane naprawdę drobniutką czcionką, a tam głównie emeryci i renciści kupują :point_lol:

olgaaa1

#2760
nie będę zakładać nowego wątku, więc napisze tutaj.
Na codzień pije z M. te soki http://www.slonecznatlocznia.pl/?nasze_soki bez konserwantów 100% owoców i warzyw, pasteryzowane i tak się zastanawiam czy mogę ten sok dawać Gabrysi. Normalnie na podwieczorek daje jej bobowity marchwiowy, ale tam 30% marchwi, 30 czego,  a reszta jakiś syf. Co myślicie 2 latce można?

zwierzatko_mojej_mamy

#2761
ja tak kolo pol roku temu przestalam myslec, co mozna ;) jak wpieprza czekoladki i zelki to juz mu nic nie zaszkodzi ;)

Dodany tekst: 16 Kwi 2013, 17:57:55

i zurek i kurczaka curry wyzerajacego gebe ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

olgaaa1

no czekolady nie je :) i żurku też :) zastanawiam się tylko czy się nie pożyga, no nie wiem w sumie :)

zwierzatko_mojej_mamy

no nie wiem, z tego co piszesz to wnioskuje, ze jada gotowane mieso itp ;) przy takiej diecie zoladek moze byc wrazliwy ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

olgaaa1

Ona nie lubi czekolady :) serio, jakiś model mi się trafił :) No fakt, że je dość zdrowo, mięso głownie pieczone, dużo ryb, zup warzywnych, kasz. Może i ja dość dokładnie pilnuje tego co je, ale w sumie pójdzie do przedszkola i tam jej wleją sok z kartonu i nie bedzie z jakich to owoców

zwierzatko_mojej_mamy

pojdzie i wkleja jej nawet i kompot i dadza paczka na podwieczorek ;)

ja soki rozcienczam woda mlodemu, ale tylko ze wzgledu na cukier - po cholere ma do czekoladek dorzucac jeszcze cukier z soku ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

golinda

#2766
nasza N. pije tylko wodę, ewentualnie sok który ja robię z jabłek i marchewki (ona myśli że tylko z jabłek)
a w przedszkolu siostry mówią z dumą, że już nauczyły pić ją kompotów... :crazy: wspaniale, samo zdrowio!

Dodany tekst: 16 Kwi 2013, 20:05:17

Cytat: olgaaa1 w 16 Kwi 2013, 18:37:25Co myślicie 2 latce można?

można, jeśli nie chce pić tylko wody
bo jaką wartość ma mieć taki sok głównie z jabłek? tylko smakową

olgaaa1

#2767
Ona wodę piję bez problemu. Tylko miewa czasami takie dni, ze nic nie chce jeść prócz kaszy, mleka, ogórka zielonego i niestety kabanosow , to daje jej sok bobovity marchew, dynia, jabłko, żeby coś warzywnego było  :-) ale to tak 120ml. No niestety tego się obawiam, ze jak pójdzie do przedszkola, to się zaczną kompociki, herbatki i moja nauka zdrowego żywienia pójdzie las. Dobrze, ze chociaż słodyczy nie chce jeść, mówi, ze mama nie kaze  :-)

kotabma

ja sie przstalam przejmowac, tym co je moje dziecko - najwazniejsze ze je :D

ale mam to szczescie, ze slodycze lubi, ale w malych ilosciach wiec nie musze kontrolowac jej
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

abkasia

Olga czy ty aby nie przesadzasz? ;)  jeslu chcesz jej dac, to daj, jesli nie bo masz inne zasady to nie dawaj.. Zaszkodzic nie zaszkodzi napewno..

olgaaa1

Nie no chodź mi o to, że ten karton 5 litrów, stoi tydzień jednak, bardziej o to chodzi. A co do żywienia, to ja bardzo serio do tego podchodzę, jeśli nie mogłam karmić ja piersią, to chociaż teraz je zdrowo, zaprezentuje jej to w przyszłości  :-)


niewiemjaka

no ale przy tych sokach jest info - świeżość 14 dni lub świeżość po otwarciu 21 dni, tyle że w chłodnym i zacienionym miejscu, więc ...


niewiemjaka