Niemowlę - rozszerzenie diety

Zaczęty przez gatka2804, 06 Sty 2009, 10:32:14

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

bardzo ladnie, tez bym tak chciala ;) a nie wstrzasanie glowa i drgawki jak po czyms kwasnym i pierdykniecie zarciem gdziekolwiek ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

marcheewka

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 24 Sty 2012, 12:02:07
bardzo ladnie, tez bym tak chciala ;) a nie wstrzasanie glowa i drgawki jak po czyms kwasnym i pierdykniecie zarciem gdziekolwiek ;)

pierdykniecie, jak pierdykniecie, ale moja to oczywiście do buzi wsadzi, pomemle i jak nie dobre to wypluwa gdzie popadnie. Wolałabym jakby wywalała bez memłania

Justynna

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 24 Sty 2012, 12:02:07
bardzo ladnie, tez bym tak chciala ;) a nie wstrzasanie glowa i drgawki jak po czyms kwasnym i pierdykniecie zarciem gdziekolwiek ;)
pierdyknięcia też były i rzucanie na odległość ;D może już zmądrzał w tym temacie? :D :D :D

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mary

mój je teraz wszystko, co mu się daje, a nawet potrafi mi z buzi coś wyciągać ;) Nawet nie chcę myśleć, że może mu to przejść - ja prawie nic nie chciałam jeść i rodzice do dziś to ciężko wspominają, wolałabym nie iść w ich ślady ;)

annka-cygannka

Słuchajcie, a co ja mam zrobić z moim młodym, który żadnego jedzenia sam do buzi nie weźmie? Od początku dawałam mu do zabawy/jedzenia warzywa w kawałkach, owoce, wafelki ryżowe, chrupki kukurydziane i on jeszcze nigdy nic sam nie zjadł, nawet nie polizał. Gniecie to jedzenie, kruszy, i wyrzuca. Na początku myślałam, że za wcześnie, że jeszcze się nauczy, ale on ma już 9 miesięcy i sam nic nigdy nie zjadł. Nawet nie kieruje w stronę ust. Jem razem z nim, zaczęłam podgryzać to co on ma w ręku, żeby widział, że to to samo co ja mam i że to jest do jedzenia, ale kończy się tak, że on zaczyna mnie karmić :) Jak mu kieruję delikatnie jego rączkę z jedzeniem do buzi, to się denerwuje. A jak to samo jedzenie ja mu podaję to już jest ok :crazy:

magdalinska

w tym wieku to moj tez nic nie jadł sam

bozena.dp

#2557
anka-cyganka a mój prawie wszystko pakuje do buzi - nieważne czy jedzenie, czy zabawka czy książeczka... on nawet okruchy/śmieci z podłogi zbiera i do buzi pakuje, więc nie wiem co lepsze/gorsze lol ;D

yoy

moj tez niestety wszystko pakuje do paszczy... ostatnio nawet otworzył sobie szafkę z koszem na śmieci i wziął jakiś papier... bleeee :( Że okruchy z podłogi je to już się przyzwyczaiłam.
Nie wiem co doradzić... Może jeszcze nie dojrzał do tego. Na pewno nic na siłę. Myślę, że trzeba cierpliwośći i zachęcania (ale nie namolnego).

Kasia

Cytat: bozena.dp w 25 Sty 2012, 12:56:30
anka-cyganka a mój prawie wszystko pakuje do buzi - nieważne czy jedzenie, czy zabawka czy książeczka... on nawet okruchy/śmieci z podłogi zbiera i do buzi pakuje, więc nie wiem co lepsze/gorsze lol ;D

to ja miałam taki model!

olgaaa1

no to odchodzenie od Nutramigenu nie było dobrym pomysłem. Sądziłam, że nocna bezsenność, smutek w oczach i niechęć do jedzenia była wynikiem zębów, niestety Nie...wczoraj pojawiła się wysypka na plecach :( Pocieszcie mnie, że kiedyś minie jej ta alergia :( Poza tym strasznie to dziwne, kupki super, nawet lepsze niż po nutramigenie, a na skórze syf-tak też bywa?

magdalinska

olgaaa nie wiem, ja przeszłam z nutra na zwykłe mleko z dnia na dzien (Kuba miał rok i 4mce) i nic sie nie działo. Zanim przeszłam, to jadł jogurty przez jakies 3mce, nic sie nie działo to przeszłam na zwykłe mleko

twinnie77

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

co Wasze dzieciaki jadają? Bo mnie się już kończą pomysł, a Ani się odwidziało i banana tylko trochę zje - tak, że na pewno się nie najada, kaszka też ostatnio jej z bólem wchodzi. No nie mam już pomysłów.

Ogólnie jada rano, jak się obudzi mleko 210 ml
po 3 lub 3,5 godzinach deserek (zazwyczaj bana, jabłko, gotowy ze słoika, jogurt lub kisiel przeze mnie robiony, biszkopt domowy)
po 3 lub 4 godzinach obiad (słoiczek hippa)
po 3 godzinach (kaszka)
po 2 - 2,5 godzinie mleko 210 lub 240 ml mleka

no i czasem w nocy 180 ml mleka.

Może jednak za dużo ma tych mlecznych rzeczy?

mobka

errata, a ile ona juz ma miesiecy? Ja bym chyba zamiast jednego mlecznego wprowadzila jeszcze zupe. Kuba jadl wlasnie zupa i obiadek, jak jeszcze nie jadl wedlin, serow itp. teraz zamiast zupy ma 2 sniadanie takie dorosle.

errata

Cytat: mobka w 07 Lut 2012, 12:20:06
errata, a ile ona juz ma miesiecy? Ja bym chyba zamiast jednego mlecznego wprowadzila jeszcze zupe. Kuba jadl wlasnie zupa i obiadek, jak jeszcze nie jadl wedlin, serow itp. teraz zamiast zupy ma 2 sniadanie takie dorosle.

Ania ma dokładnie 10 m-cy i 6 dni :)
Może faktycznie wprowadzić jej jakieś kanapki

np. mleko
jakiś deserek
kanapki
obiadek
kasza

mobka

errata, to wprowadz jej jogurt, serek wiejski, twarozek, sprobuj z kanapkami, moze zalapie. Ewentualnie jedno mleko zastap zupa tak jak pisalam.

errata

ok. Dzięki  :beer: :beer:

A zupę w sensie, że jeszcze jeden obiadowy słoiczek? :D

mobka

Cytat: errata w 07 Lut 2012, 22:16:58
ok. Dzięki  :beer: :beer:

A zupę w sensie, że jeszcze jeden obiadowy słoiczek? :D

NO ja tak dawalam. Bo gotuje w sumie dopiero gdzies od 14m.ż. Kuby.

dzidzia101

#2569
errata, a to mleko to samo czy zagęszczone kaszką, kleikiem?

i po deserku Ania tak długo wytrzymuje do następnego posiłku?  :hmm:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

mleka nie zagęszczam. I Ania wytrzymuje, ale ona jest modele, któremu jak nie przypomnę o jedzeniu to się sama nie upomni ;D

dzidzia101

Cytat: errata w 09 Lut 2012, 20:47:22
mleka nie zagęszczam. I Ania wytrzymuje, ale ona jest modele, któremu jak nie przypomnę o jedzeniu to się sama nie upomni ;D

:crazy: :crazy: :crazy:

Natalka pije mleko z kleikiem od kiedy skończyła 4 m-ce, po samym mleku po 2 godz. była głodna
ale ona z tych co jeść lubią  ;)

teraz wydłuzyłam jej przerwy między posiłkami do 4 godz, bo wcześniej co 3 godz. jadła  :point_lol:  jak niemowlę  :P :P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

Cytat: dzidzia101 w 10 Lut 2012, 13:59:08
:crazy: :crazy: :crazy:

Natalka pije mleko z kleikiem od kiedy skończyła 4 m-ce, po samym mleku po 2 godz. była głodna
ale ona z tych co jeść lubią  ;)

teraz wydłuzyłam jej przerwy między posiłkami do 4 godz, bo wcześniej co 3 godz. jadła  :point_lol:  jak niemowlę  :P :P

Ania ogólnie też lubi jeść, bo jak jej dam po dwóch godzinach to obiadek zje, jak po 5 to też ;D
Jadła co 4 godziny, ale zmniejszyłam jej do 3 - 3,5, bo inaczej budziła się w nocy na mleko ;D

olgaaa1

Szukam i nie mogę odnaleźć przepisu na Mobkowe pulpeciki :(Mobka ratuj

mobka

#2574
Cytat: olgaaa1 w 17 Mar 2012, 21:15:48
Szukam i nie mogę odnaleźć przepisu na Mobkowe pulpeciki :(Mobka ratuj

Yyyy zmielony indyk, jajko, bulka tarta, troche startej cebuli, wycisnietego czosnku, czasem pietruszka lub koperek do srodka. Troche soli, torche pieprzu. Wyrobic, ukulac male pulpeciki i albo od razu na wrzatek, alebo najpierw delikatnie podsmazyc i na wrzatek. Do wrzatku wrzucam lisc laurowy i 3-4 ziela angielskie. Wody tyle, zeby pulpety przykrylo. Gotuje z pol godziny? I pozneij albo jakis sos robie (troche maki, czasami troche chrzanu, czasami koperek, czasami marchewka z groszkiem), albo nie robie. Czasami wrzucam pulpety do gotujacych sie pomidorow krojonych z puszki, doprawiam ziolami i mam pulpety w sosie pomidorowym.